Witam
Zamarzyło mi się wymienić damper w moim Canyonie na posiadający zdalną blokadę.
Udało mi się znaleźć nowy nie używany leżak magazynowy z 2015 taki jak w tytule 2015_14, FLOAT-A E-S, CTD Remote Up LV, Wheeler, R.A.M.P., 7.500, 2.000, CF, Climb F
Rozmiar zakres pracy pasował idealnie ponieważ jest to taki sam damper jak poprzedni tylko w wersji ze zdalną regulacją.
Przed założeniem postanowiłem mu zrobić mały serwis aby sprawdzić czy jest odpowiednia ilość oleju itd.
Po rozkręceniu okazało się że wszytko jest ok, olej jest wszytko jest po prostu nowe.
Schody zaczęły się przy skręcaniu ponieważ bardzo trudno było przykręcić z powrotem puszkę ponieważ tłok stawiał bardzo duży opór udało mi się ale musiałem użyć całego mojej masy.
W tym samym dniu prze-serwisowałem stary damper przed sprzedażą i nie maiłem żadnych problemów ze skręceniem.
Po założeniu do ramy mógłbym właściwie jeździć bez powietrza w puszce, teraz mam jakieś 40 psi przy wadze 60 kg i dopiero przy takim ciśnieniu uzyskuje SAG 20 % ale amortyzator ciągle jest bardzo sztywny.
Czy może ktoś się spotkał z takimi objawami i czy można z tym coś zrobić. Wiem że najprościej wysłać do serwisu ale jest sezon na jeżdżenie a serwisy są zawalone robotą.
Ewentualnie czy mogę teraz jeździć i wysłać damper jesienią
Będę wdzięczny za porady.