-
Liczba zawartości
65 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez CyclicBike
-
Dbanie i czyszczenie, jest jak najbardziej cenione przy prawidłowym użytkowaniu roweru Zdarza się jednak, że czasami środki, których używamy, mogą być zatłuszczające. Na przykład, wbrew pozorom, benzyna ekstrakcyjna, nie nadaje się do czyszczenia tarcz hamulcowych i powoduje piszczenie. Czasem można zrobić coś nie świadomie, o czym człowiek nawet nie pomyśli i szuka rozwiązania
-
Raczej ciężko tak ot na żywicznych klockach, przy zwykłej jeździe, dotrzeć tarczę. Minimum powinna mieć 1.65mm grubości. Żywiczne piją olej, więc wypalanie nie zawsze skutkuje rozwiązaniem problemu. Jeśli rower długo stał, a nie wyczyściłeś go po sezonie, to nie zdziwię się, że jesienny bród + resztki olejów, chociażby nawet napędowego, mogą powodować taki efekt - nie twierdzę że tak jest, ale często widywałem takie sytuacje. Klocki powinny być jasne, jak na zdjęciu poniżej, jeśli są ciemniejsze, to na bank są zasyfione. Pod papierem ściernym sprawdź, jak głęboko.
-
Jeśli to fabrycznie montowane hamulce, to sprawdź czy są dokręcone przewody, szczególnie, jeśli prowadzenie przewodów jest wewnątrz ramy - czasami serwisy nie dokręcają oliwek po montażu roweru z kartonu, a przydaje się, bo w fabryce czasem nie dokręcą i hamulec zaczyna się pocić. Analogicznie, sprawdź czy nie ma tam śladu oleju, który szybko dostaje się na tarczę. Po odtłuszczeniu i wypaleniu tarczy, oraz klocków, trzeba w klockach zjechać wierzchnią warstwę, olej zazwyczaj dostaje się w strukturę klocka, przez co same wypalenie nie pomaga, po chwili i dotarciu klocków, problem wraca. Jeśli klocki zbyt nasiąkną olejem, najlepiej je po prostu wymienić. Na szczęście tarcza, nie posiada właściwości chłonnych, więc z reguły przy bardziej dotartych klockach lub bardziej uwalonych brudem, od razu je wymieniam, do deorki idą b01s, więc nie jest to duża inwestycja, a zazwyczaj najskuteczniejsza. Dodatkowo możesz spróbować odtłuścić alkoholem izopropylowym, tylko nie nawąchaj się, bo jest solidny.
-
Wybij łożysko i sprawdź oznaczenie na uszczelniaczu, nawet bez wybicia, a po zdjęciu konusa, powinno być bez problemu widoczne. Nie kupuj żadnych "dedykowanych", tylko zamów dobrej jakości, kosztować będą grosze, a po symbolu na pewno kupisz dobre. Jeśli to nie zadziała, to obstawiałbym niską sztywność ramy lub widelca, czasami nic się z tym nie da zrobić, ale możliwości jest wiele. Łożysko jak najbardziej również wchodzi w grę.
-
Może ten Ciebie zainteresuje, do piątku obniżyłem cenę. Zapraszam.
-
Robię mały upgrade w moim GT avalanche i wsadzam kendę SBE pro 120tpi 2.10 zamiast 60tpi 2.35, więc postanowiłem zważyć z ciekawości. Różnica jest, nie tylko zapewne samym rozmiarem. A może?
-
[sztyca] pancerna sztyca mój projekt.
CyclicBike odpowiedział HT2ACX → na temat → Druciarstwo rowerowe
Idziesz najmniejszą linią oporu chłopie XD Ja Ciebie rozumiem, chcesz zrobić taki patent jak w mechanicznej blokadzie skoku w artyzatorze, tyle że mechanicznie otwierałby zacisk xD Raczej niewykonalne. Musiałbyś zastosować szereg dźwigienek żeby zrównoważyć siłę przycisku, na przykład takiego jak w manetce blokady skoku amortyzatora do otworzenia zacisku, który jednak zaciśnięty musi być mocno żeby sztyca się nie ruszała, i czegoś co później zaciśnie zacisk w innym położeniu. Musiałbyś czymś jeszcze kontrolować ciśnienie helu w komorze regulującej wysokość sztycy i zawrój zwrotnej kompensacji substancji glifoaktywnych. Aczkolwiek tak prostej, aczkolwiek pomyślanej konstrukcji, raczej nie ulepszysz na takich patentach. Możesz próbować z jakimś tłumikiem z amortyzatora, ale to się wiąże ze zrobieniem uszczelnionej lagi na ślizgu która ma zadanie bycia regulowaną sztycą, ale szkoda Twojego zapału, bo wystarczy kupić w sklepie. I będzie to z lepszych materiałów, niż te które pod ręką A gównoburzy - nie rozumiem. -
Bez chociaż zdjęć napędu to wróżenie z fusów. Może być tak jak wyżej, równie dobrze krzywa zębatka, krzywa linia łańcucha, nierówne rozciągnięcie łańcucha i tak dalej. Zdjęcia mogłyby wyeliminować chociaz część przypuszczeń. Równie dobrze może któraś kulka w łożyskach suportu być owalna czy uszkodzona, wtedy co ileś obrotów łożyska może występować w miarę regularna wibracja pod większym obciążeniem. I chyba na to bym stawiał, suporty w singlach mają ciężkie życie. To równie dobrze może być nawet fabrycznie niedokręcona miska suportu... Daj chociaż kilka zdjęć wraz z linią łańcucha od zębatki tylnej.
-
IMG_20210109_052813_compress16.jpg
CyclicBike dodał komentarz → CyclicBike grafika → Galeria użytkowników forum
Bardzo się cieszę, dziękuję musiałem dokładnie umyć po wypolerowaniu, faktem jest, że lakier miał problemy z utrzymaniem się podczas pierwszego malowania. Matowanie powierzchni w lakiernictwie pomaga w utrzymaniu się powłoki, gładka powierzchnia powoduje, że lakier nie ma właściwie czego się trzymać. Jest jeden czy 2 drobne defekty, trzeba dbać o warunki przy takim lakierowaniu. Niedługo wrzucę następny projekt, surowa stal. Mniej roboty, efekt też ciekawy -
IMG_20210109_052813_compress16.jpg
CyclicBike dodał komentarz → CyclicBike grafika → Galeria użytkowników forum
-
-
-
20 czy 21" to długość rury podsiodłowej (tam gdzie wchodzi sztyca siodła), ramy tego typu mają ewentualnie niestandardowe rozmiary, lub "uniwersalne", zależnie od geometrii, producenta, fantazji...
-
Amortyzator przedni bez szału, prosta dość tania konstrukcja, sprężyna, blokada hydrauliczna, prosta manetka. Damper to chyba X fusion, właściwie nie podali informacji, tania półka. Jeśli chodzi o rower to fajny, musisz pamiętać, że takie ustawienie dampera w ramie jest bardzo progresywne, szczerze, to wolałbym taki rower, starszy renomowanej firmy, na dobrym osprzęcie, niż dzisiejsze wariactwo. Napęd 9S, w zależności od zapotrzebowania oczywiście, jednak moim zdaniem wystarcza w wielu sytuacjach, jest tańszy w eksploatacji, a rower sam w sobie ma dobry osprzęt. Kwestia tylko tak naprawdę ceny. Pzdrowr Poprawka, damper lapierre, więc właściwie to nie mam bladego pojęcia co to za manufaktura, zapewne zlecają komuś produkcję i nie ufałbym pod względem szukania ew. Serwisu, części zamiennych. Ale musisz wziąć pod uwagę, że naprawdę dużo trzeba wybulić, żeby mieć dobre zawieszenie w gotowym modelu jakiejkolwiek marki. Najlepiej tak naprawdę kupić to, co pasuje najbardziej pod względem geometrii, osprzętu, a zawieszenie wymienić pod bardziej odpowiadające, być może powietrzne, które daje duży komfort ustawień pod Siebie. Rowery z fabrycznie montowanymi sprężynami powietrznymi, są raczej dużo droższe.
-
-
Z albumu: Rowerowe Meble