Idz do takiego łacha z NFZ to się przekonasz o co chodzi,
Co do bólów pleców, warto Biernata posłuchać i jego stwierdzenie," ty masz jena przepuklinę, ja 7 i nic mnie nie boli"
człowiek błądzi jak goryle w mgle,wydaje mi się, ze kręgosłup to jakaś słaba konstrukcja,ze ma 30 lat i jak wstaje i nie boli to znak ,ze nie żyje,a nawet prawidłowo schylić się nie potrafi.