Skocz do zawartości

marvelo

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 339
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez marvelo

  1. Kluczowe zdania z wypowiedzi brata: "Jedziemy jeden za drugim" "Nagle wyprzedza mnie biały samochód" "Nagle hamuje" "Nie jestem a stanie ściągnąć rąk z kierownicy na hamulec" "Siostra musiała być troszeczkę od lewej z mojego koła" "Nie miała szans zobaczyć nawet, że coś jedzie" Ani ford, ani tajemnicze białe auto (jeśli faktycznie tam było) nie wzięły się na drodze znikąd. One tam były wcześniej i rowerzyści powinni byli mieć świadomość ich istnienia i tego, co ewentualnie zamierzają lub mogą zrobić. Jeśli chcesz przeżyć na drodze, musisz mieć oczy dookoła głowy, przewidywać, nasłuchiwać. Nic nie stało się nagle. Jeśli to białe auto wyprzedzało na trzeciego (na to mi wygląda), to już zawczasu kolarz powinien brać pod uwagę, że może zajechać mu drogę by się zmieścić przed fordem i mieć palce na hamulcach. Zbyt długo jeżdżę po szosach by nie wiedzieć, że będąc odpowiednio czujnym da się zminimalizować wiele błędów kierowców (jeśli one faktycznie były), a czasem wręcz uratować swoje życie. Ale jeśli ktoś woli łatwość jazdy na kole, świadomie skracając sobie czas na reakcję i ograniczając widoczność, a zamiast na drogę patrzy na garminy, pulsometry czy inne bzdety, musi się liczyć z konsekwencjami.
  2. Jeśli ktoś jedzie po drodze publicznej "na kole", widzi przed sobą tylko tyłek poprzedzającego kolarza, a pozycja jego dłoni nie umożliwia natychmiastowego dostępu do klamek hamulców to musi się liczyć z tym, że nie będzie w stanie w porę i odpowiednio zareagować w razie niebezpieczeństwa na drodze. A taki obraz sytuacji wynika ze słów brata ofiary dziewczyny. Jazda w grupie, zwłaszcza z wykorzystaniem draftingu (czyli z naruszeniem zasady o zachowaniu bezpiecznego odstępu od pojazdu poprzedzającego) jest zawsze bardziej ryzykowna niż samotne treningi. Podobnie wszelkie pozycje aero, leżaki itp. Kropka.
  3. Bębenek pod kasety 7-rzędowe jest węższy, a te starsze mają jeszcze gwint na zewnątrz (nawet, gdy mają też wewnątrz) i nie akceptują zębatek 11t.
  4. Jesteś kolejną ofiarą wadliwego projektu klamkomanetek Campagnolo z mechanizmem Escape.
  5. Do tego typu suportów stosuje się taki klucz: KLUCZ DO SUPORTU KINEX THUN FAG BB021 BITUL - narzędzia rowerowe Jeśli chodzi tylko o demontaż i nie zależy nam na starym suporcie można też spróbować jakąś "żabą" - mnie się to kiedyś udało. Generalnie, takie spurty mocowane plastikowymi miskami są raczej dla lekkich osób. Jeśli ktoś jeździł długo na poluzowanym to miski się rozkalibrowały w środku (wytarły i ugniotły) i nawet po mocnym dokręceniu może być luz. Ja polecam suport na miskach metalowych (przynajmniej prawej). Całkiem przyzwoite robi np. Neco. Niektóre mają dodatkowe uszczelnienie w misce w postaci gumowanej blaszki. Gwint u Ciebie jest angielski, wystarczy tylko dobrać długość osi. Neco 920 - Suporty rowerowe i wkłady - Allegro.pl
  6. David Hicken - Galahad Andromeda - Lucas Imbiriba
  7. Pocieszę Cię. Ja też miałem swoje pierwsze złamanie dopiero w wieku 45 lat, a dość szybko się zregenerowałem (osteogenon brałem i chyba to działa). Złamanie było przez powierzchnię stawową, konkretnie głowa kości promieniowej (czyli łokieć), ale na szczęście bez przemieszczenia. Gips miałem tylko przez 9 dni. Opisywałem wszystko tutaj: Dzisiaj już praktycznie żadnych dolegliwości nie odczuwam, a zakres ruchu mam pełny.
  8. Możesz zdradzić co to za sztyca? W którym miejscu pękło (możesz zrobić zdjęcie)?
  9. marvelo

    [Dętka] otwarta

    Nie miałem z nimi do czynienia osobiście, ale nie widzę żadnego logicznego czy technicznego powodu, by to miało nie działać. Dętka jest rozciągliwa i zawsze szczelnie wypełnia całą przestrzeń pod oponą, oba końce się zejdą i nic nie będzie wyczuwalne w jeździe. Trzeba tylko dobrać odpowiednio rozmiar dętki (zakres zastosowania) w zależności od średnicy i szerokości posiadanych opon. Tu chyba najtaniej: gaadi
  10. Ale o co ten lament? Że nie lubię niechlujstwa w piśmie? Nikt nie jest doskonały, ale oburzać się, że ktoś zwrócił uwagę na błąd to przejaw braku pokory. I jaki masz problem z moim pochodzeniem?
  11. lament - Słownik języka polskiego PWN
  12. No nie wiem, biegi 5-ty i 6-ty w szczególności mają już zadziory i nowego łańcucha mogą nie przyjąć.
  13. Rower górski MTB ATTABO ALPE 1.0 19" Lekki Aluminium Shimano Altus Suntour - 5904823880199 - 15861362442 - Allegro Jeden z niewielu obecnie rowerów z szerokim zakresem przełożeń i na hamulcach V-brake (lżejsze i prostsze w obsłudze), założyć tylko dobre opony i lekkie dętki tpu (na co spokojnie 500 zł wystarczy) i można śmigać. Przy obecnej cenie 999 zł sam bym go kupił zamiast Madani Cabrero, jedynie geometria w Attabo jest trochę bardziej rekreacyjna (krótsza górna rura i wyższa główka ramy), ale niektórym może to bardziej odpowiadać.
  14. Aleine · Anne Vada · Ragnar Bjerkreim Gabriellas Sang · Anne Vada
  15. Louane - Je vole ( Bélier Family ) Louane – maman (english version - official music video) Louane to dziewczyna z krwi i kości, przekazująca prawdziwe, szczere emocje, dlatego nie pasowała do plastikowej Eurowizji i nie wygrała.
  16. Z tymi Ramblerami to jest sporo zamieszania, bo były różne wersje ram (interesowałem się tym rowerem zanim kupiłem Madani Cabrero, bo całkiem mi się podobał). Romet Rambler R 9.3 z wewnętrznym prowadzeniem linek ma już te dodatkowe "uszka" i służą one właśnie do montażu bagażnika, a te starsze (z zewnętrznym prowadzeniem) to chyba czasem miały, a czasem nie. A może to w R 9.2 tak było, już nie pamiętam. Na górnych widełkach nie ma otworów, ale właśnie na takie sytuacje są dostępne obejmy podsiodłowe jak ta z linka powyżej. W każdym razie Czeczen ma tak jak tutaj: Rower górski ROMET RAMBLER R9.3 2024 granatowo-grafitowo-niebieski, 18, 29, - 5904803165353 - 16875406304 - Allegro
  17. Dziś znów ćwiczyłem podjazdy i były trzy hamowania z 68 km/h. Klocki zniosły to bez uszczerbku. Żadnego fadingu, po rozgrzaniu wręcz jeszcze lepiej biorą. Naprawdę, różnica względem poprzednich jest kolosalna. Zużycie praktycznie niezauważalne, bo klamka wciąż "bierze" w tym samym miejscu.
  18. marvelo

    [Galeria] Pokaż Twojego 29era

    "Slam your stem" pełną gębą. Na kresowych w Janowie (13.07) będziesz? Będę wypatrywał.
  19. Startowałem parę razy w amatorskich czasówkach organizowanych przez Lubelskie Towarzystwo Cyklistów (Zemborzyce, a potem Dys) i nawet raz udało mi się zająć drugie miejsce w kategorii wiekowej (ze dwadzieścia lat temu). Jechałem na zwykłej, stalowej szosie, ale niektórzy mieli już lemondki lub specjalne rowery czasowe, dyski, kaski aero. LTC już praktycznie nie istnieje i nie działa, ale w regionie są obecnie zawody organizowane przez Stowarzyszenie Hrubieszów na Rowerach. Nawet myślałem, czy się nie wybrać na ostatnią (01.06), ale bałem się, że będę ostatni. Obecnie poziom sportowy i sprzętowy względem tych dawniejszych czasówek to przepaść. Poniżej trochę fotek dla zobrazowania na czym się tam teraz jeździ. Choć było też kilka osób na "zwykłych" rowerach, więc może ostatni bym nie był. Galerie -
  20. To jest oczywiste, ale chyba nie akceptujesz ocierania klocka o tarczę w trakcie jazdy? A te nigdy idealnie proste nie są, więc pewien odstęp trzeba zachować. Większe bicie tarczy można próbować usunąć, ale prostowanie tarczy wcale proste nie jest. Zawsze jakieś lekkie falowanie pozostaje, a ono wymusza zachowanie niezbędnego odstępu (chyba że ktoś jest głuchy i ocieranie mu nie przeszkadza). Dla mnie jest nieakceptowalne i już wolę nieco słabsze hamulce, ale takie które da się ustawić bez ocierania. Tu mechaniki są po prostu lepsze, a tylko jeden ruchomy klocek to uproszczenie konstrukcji i mniejsza masa. Klocek nieruchomy nie musi się cofać, bo robi to tarcza siłą sprężystości (żadne tarcie w tym nie przeszkadza), a dźwignia popychająca ten ruchomy ma silną sprężynę i raczej tu nie ma problemu z zacinaniem się. Za to nierówno cofające się tłoczki w hydraulikach to chleb powszedni. Widziałem wiele takich przypadków u znajomych. Na każdym maratonie jadąc obok kogoś z tarczówkami słyszałem ciągłe dzwonienie klocków o tarcze setki razy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...