Skocz do zawartości

Rumcajs.

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    611
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Rumcajs.

  1. Nie zgadzam się, co z tego, że Santa, skoro już mało aktualna? Jak już kupować to na lata a nie pchać się w przestarzałe rowery. Enduro jakieś 3-4 lata temu przeszło rewolucję, kupowanie czegoś z przed rewolucji za 10k? Nie... po prostu nie.
  2. @Mihau_ Z youtuba i wypadków z udziałem szos :P, nie ważne, nie bierzcie tego sobie bardzo do serca, tak luźno to rzuciłem. Z mostkiem to wiem, że rośnie wraz z rozmiarem. Tym bardziej się jestem zdziwiony, bo taki XL to ma koło praktycznie pod brodą. Przejrzałem wiele tabelek, tą celowo wrzuciłem bo najbardziej w niej widać o co chodzi w temacie. No to jako inny przykład niech będzie Trek Domane, czyli jak go określa producent "endurance" - czyli nie agresywny, tyle wiem. No chyba, że go źle określa, tego już nie wiem. Tu też przyrost reachu 2,5cm na przekroju wszyskich rozmiarów, baza kół trochę więcej ale to wynika z tego, że kąt główki nie wyostrzył się aż tak bardzo jak w tej Meridzie. W gravelach sprawa wygląda już z grubsza normalnie, kąt główki pozostaje raczej nie tykany, wheelbase rośnie wraz z wrostem reachu.
  3. Odnośnie generacji i tłumika to tak, o tego, ale jak wyżej, nie ta sterówka.
  4. Mozna jeszcze rzucić okiem na Norco Sight
  5. Siema. Temat wynika z chęci potrzeby zaspokojenia mojej ciekawości. Nie jeżdżę na szosie, nie zamierzam, nie pytam o rozmiar, temat zupełnie nie o tym. Zanim przejdę do szosy powiem jak to wygląda w mojej „dziedzinie”. Rower wraz z rozmiarem rośnie w każdą stronę, rośnie reach, w bardziej ogarniętych markach również chainstay, co przekłada się na ogólny wzrost bazy kół. Logiczne i bezsprzeczne, rider zawsze osadzony jest w centralnej pozycji roweru niezależnie od jego wzrostu. Zapewnione zostają możliwie takie same wrażenia z jazdy. Kąty pozostają prawie nieruszone, delikatnie zmienia się kąt podsiodlowy aby wynikowy kąt dla różnej długości nogi był taki sam. Ideałem były by jeszcze dedykowane rozmiary kół do każdego rozmiaru ale to już w sferze fantazji. Może kiedyś, geometria progresywna v3? Przykladowy rys ze strony Forbiddena ładnie pokazuje o co chodzi: Ostatnio przypadkiem gdzieś tam trafiłem na tabele geometrii jakiejś szosy, dla przykładu niech to będzie ta tabela: Jak widać, baza kół od najmniejszego do największego rozmiaru rośnie o… 25mm? Przy czym aby wydłużyć długość ETT wypłaszczony jest kąt podsiodlowki i wyostrzony kąt główki o 4(!) stopnie. To ogromna różnica, rider na XXS ma zupełnie inne prowadzenie niż XL, w teorii największy rozmiar wydaje się być ultra niestabilny i nerwowy ze względu na ostre kąty, malutki rozstaw osi i wysokość środka masy. A w małym rozmiarze rider dostaje stabilny rower w którym jest osadzony bardziej „w” rowerze niż „na”. Tym bardziej dziwi to, że szosa nie robi się nawrotów o 180 stopni w miejscu między drzewami. Rozwija się duża prędkości na zjazdach i stabilność by się na logikę przydała. Wcale mnie nie dziwi, że od byle kamienia czy patyka robi się OTB, skoro tak to wyglada. Szosowcy pewnie znają 2137 powodów dla których tak jest, zatem… dlaczego tak jest?
  6. Za 20k wybór robi się większy. Ripmo to ciekawa propozycja tylko jego wygląd… kwestia gustu I nie wiem, jest teraz tak przepchany rynek, mnóstwo promocji, chyba bym nie pchał się w używki. Slash nie jest mistrzem podjazdów, za to w dół wciąga wszystko. Za 20k to może bym się rozglądał za stumpjumperem, mnóstwo regulacji geometrii, anglesety, można sobie ustawić rower pod tryb zwinnej trailowki, albo stabilnego enduro z kątem główki 63 stopnie.
  7. Tak, offsetem się bardzo nie przejmuj, Pike jest świetny w nowej generacji.
  8. Chodziło mi o rozróżnienie modeli To, że się da to wiem, ze Spectrala też się da wyciągnąć 165mm.
  9. Tak masz rację, były one opisywane jako 2023. Mianowicie, chodzi o najnowszą generację. Różnie to producenci podają, jedni wypuszczają coś w 2023 i opisują jako 2024, inni jako 2023. Poprzednią generacją, czyli 2022 ze skokiem ramy 146mm bym się w ogóle nie interesował.
  10. Zgadzam się, za tyle to jest Transition
  11. Nie ma co odfruwać daleko od tematu, jeśli chodzi o Gianta i masestro to jedyne co brałbym pod uwage to Trance X lub Reign 2024, Trance X zaraz będzie ograniczeniem bo to bardziej hard trailówka niż light endurówka, zaczeni brakować skoku, z kolei Reign 2024 jest poza zasięgiem cenowym, starey Reign jest wg mnie robiony na kolanie i nie warto się nim interesować. Starajmy się pomóc w zakupie a nie dywagować jaki zawias lepszy. Ja przerobiłem też wiele rowerów, jedne były lepsze z góry drugie lepsze pod górę, jak miałbym z nich wybrać ten jeden, który mozna opisać wszechstronnym, to byłby to Canyon Spectral 29. Najprecyzyjniejsza była Meta TR v4, najlepiej zjeżdżającym jest obecny Nomad V6 - raczej bez zaskoczenia. Z kolei jakbym miał wybrać rower, który ma w sobie "to coś" to byłby to z pewnością Commencal. Kumpel ma Slasha, jestem pod wrażeniem jak to połyka teren. Testowałem Trance X, był fajny ale właśnie brakowało szybko skoku.
  12. Nie, ale z "najgorszym typem zawieszenia" zdecydowanie się nie mogę zgodzić. Sam wahacz to jedynie część całości ramy, co z tego, że jakiś Kross czy Kellys ma virtuala jak reszta ramy to kupa? Swoją drogą highpivot to też jednozawias a jednak jest ubóstwiany ;). Podkreślę jeszcze raz, trzeba analizować cały projekt ramy a nie kierować się starymi stereotypami.
  13. Od tego jest Antisquat i (pośrednio) Antirise, nie sama konstrukcja zawiasu. Bujanie to też amatorskie spojrzenie na świat, DW link też jest aktywny podczas pedałowania, a jednak jest chwalony za osiągi wspinaczkowe. Podsumowując krótko, nie patrzmy na typ, tylko na jakość projektu. Ten Rose ma trochę niedzisiejszą geometrię, osobiście podtrzymuje moje zdanie, że najlepszy będzie Spectral AL6.
  14. Jednozawias, ale całkiem sobie dobrze radzi, choć jest ciężkawy i nie jest zbyt wytrwały jeśli chodzi o łozyskowanie. Wolałbym dołożyć więcej kasy i mieć coś bardziej premium. Zwróci Ci się to w dalszym okresie czasu. No i jak chcesz jeździć z buta, to wydajny on nie jest. Będziesz na tym zdychał. @sznibMeta to też jednozawias . Meta jeździ lepiej niż Spectral na trasach typowo enduro, więc nie ma co liczyć ilość "zawiasów". Tak się kupowało rowery 10 lat temu.
  15. Dokładnie, moim zdaniem to jest produkt dla ludzi wychowanych na grawitacji. Kolor tego roweru to też petarda, od razu kojarzy mi się z tym :
  16. Zajumane z @polak_endurak ale jakże prawdziwe
  17. W sumie ma to co trzeba, tylko jakoś wyglądowo mi się ten typ zegarków nie podoba.
  18. Podepnę się pod temat, myslałem o zakupie zegarka ale nie do nawigacji tylko do zapisu danych o odległości i przewyższeniu. Tak, dla swojej motywacji. Fajnie jakby mógł też zapisać ślad GPS ale nie wykorzystując łączność z telefonem tylko mieć wbudowany GPS. Bo tak to mi padnie bateria w telefonie za 4h. Rozglądałem się za garminami ale samemu z siebie to nie wiem od czego zacząć poszukiwania. https://www.garmin.com/pl-PL/p/707538 Coś takiego mi wpadło w oko, jest ładny, do zwykłego noszenia jako po prostu zegarek.
  19. To ja mam jeszcze lepsze: https://www.1enduro.pl/naped-4x1/
  20. Wcześniej dawali wszystko na raz!!! Miałeś pan taki zakres że napędy były do wszystkiego!!! Ale wiadomo, że jak coś do wszystkiego to jest do... :))))
  21. Widać z matematyki jesteś mocno przeciętny.
  22. Do Deore 12s musisz mieć bębenek Micro Spline. Możesz sobie dokupić bębenek do tych piast którę są w kołach z olx. Na aliexpresie oczywiście
  23. A czytałeś co napisałem? Doczytaj treść o Novatecach. Poza tym, jak ci padnie to łożysko co najwyżej. Jak widzę ceny 2k za koła na G540, które w detalu kosztują 160zł to knife się w kieszeni open.
  24. Po co przepłacać tym darmozjadom, lepiej i taniej sobie poskładać. G540db mają 24mm. Do opony 2.2 nie trzeba ci więcej.
  25. Ja mam wręcz odwrotne doznania, "arm pump" występował gdy użytkowałem SLX M7120, później shigura, tutaj już nie ale ta miała zaś przypadłość większości klamek shimano, czyli pływajacy punkt uderzenia w tarczę. Innymi słowy - raz klamka łapie wyżej, raz niżej, nawet po 2137 odpowietrzeniach nie byłem tego w stanie zniwelować. Dominiony perfekcyjnie modulują, nie ma efektu pływającej klamki i w moim wypadku nie czuję zmęczenia na rękach. Mocy jest porównywalnie do shigury. Czyli w ciula, SLX przy nich słabiutkie. Mają jeszcze coś, czego nie doświadczyłem w żadnym innym hamulcu, przód i tył jest tak samo "twardy", chyba ich przewody są na tyle dobre, że nie ma praktycznie róźnicy między tyłem a przodem. Dla jasności dodam, że wszystkie hamulce oprócz tych Dominionów uzywałem z klockami EBC Spiekami (GOLD) i tarczami RT86. Dominiony są jeszcze na seryjnych półmetalikach (w komplecie dostajesz też spieki). Ogółem, jestem nimi zachwycony, jedyne do czego bym się przyczepił to kształt dźwigni, mi pasuje bardziej kształt shimano, jest ciut chudsza. Tylko, że ja mam dosyć małe palce. W elektryku mam Code R, tam to dopiero jest arm pump :). Choć i tak do Shimano i ich pływających klamek chyba nie wrócę. Jeśli jesteś z Małopolski to możesz je u mnie przetestować. Tani zakup to to nie jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...