Do grudnia, poprzedniego roku, jezdziłem do pracy na starym (ale po remoncie) rowerze 26", ze wszystkimi szpejami ponad 20og., Od stycznia nowy skladak 28", ponad 10kg lżejszy. Dopiero niedawno przejechałem trasę do pracy (40km) szybciej niż na 26" :D. Pomimo że to po płaskiej szosie, to 26" jest dużo łatwiejszy w sterowaniu, co pomaga na skrzyżowaniach w tłoku.