KSikorski

Oryginalna tarcza SM-CRM70 lub SM-CRM81 daje linię łańcucha 50,4mm na korbie MT600. (Wartość 48,8mm dotyczy zestawu dwóch tarcz). Banless i deckas dają około 51,5mm linii łańcucha. Mają nieco mniejszy offset niż oryginał. Deckas kosztuje 45zł już z wysyłką z allegro, proponuję wziąć na próbę i przymierzyć. Uwaga - śruby mocujące tarcze w układzie 2x mogą być za krótkie do tarczy 1x. Zależy od konkretnej tarczy.

Taką dziurę w lekkiej oponie (Hutchinson Kraken) naprawiłem w taki sposób, że najpierw oddałem do szewca by zszył to porządnie (20zł) a następnie nakleiłem od środka łatę na klej tiptop SC-BL. Uszczelniła się tubeless, jeździła do zużycia.

Mimośrody a`la Kross Unplugged ćwiczyłem w Felt Nine Solo. Dramatycznie słabo to działa, odgnioty od śrub powodują że zawsze będzie się luzował do pozycji jaką odznaczyła pierwsza regulacja.

Jak już się człowiek przyzwyczai do spd to trudno się przestawić na platformę. Ja tam zawsze się wpinam, niezależnie czy jadę do pracy czy czerwoną trasę w czarnej górze.

Kupić damper i amortyzator z normalną gwarancją (czyli nie spady z upadających montowni) to trzeba dołożyć pół wartości roweru, więc ja tam popieram kryterium. Rozważyłbym dartmoor rocbird XT di2 - mieści się w kryterium cenowym, ma najnowszego foxa 36.

Ja mam podobne zdanie jak @Punkxtr Próbowałem kiedyś u nich kupować części do sztyc kind shock (mieli dystrybucję na Polskę). Jeszcze w połowie 2020 roku to działało, pisało się numer części i się zamawiało, można było podjechać rowerem na Potokową i kupić. Później usunęli z strony numer telefonu, na maila przestali odpisywać, a części do kindshocka zamawiało się z czeskiego katmaru sprawniej niż z odległej o 3km 7anny.

Tarcza z Deore i pochodnych nie podejdzie do cues z powodu innego kształtu zakończeń ramion pająka. Moim zdaniem zostaje korba Shimano 11 rzędowa z serii Mx000 z asymetrycznym 96bcd i do niej tarcza banless (https://banless.pl/pl/p/Zebatka-okragla-Shimano-96BCD-M6000M7000M8000/32) lub deckas (https://allegro.pl/oferta/zebatka-przednia-do-roweru-narrow-wide-36t-96bcd-deckas-asymetryczna-przod-15719246660). Obydwie mam osobiście, obydwie działają z łańcuchem CN-M8100 od pierwszego momentu. Być może podejdą też do cues. Używanego deckasa mogę oddać za darmo.

CRM81 dociera się do łańcucha 12 rzędowego w jeden trening. Tu nie boostowa MT600 dostępna, wyszukana w dwie sekundy: https://www.centrumrowerowe.pl/mechanizm-korbowy-shimano-fc-mt600-pd21670/?v_Id=261229&utm_source=google&utm_medium=cpc&gad_source=1&gad_campaignid=16059005709&gclid=Cj0KCQjwh5vFBhCyARIsAHBx2wwZYbTblFbBEnW1ldN-gzSi0Y9QeWtndNYNIQqeM_a5E2zNGQUoib8aAkG8EALw_wcB Jeśli cues ma taki sam rozstaw jak 11 rzędowe korby Shimano to na allegro są dostępne tarcze deckas, od ręki ma też garbaruk, banless i inni. Mam banlessa 96bcd w korbie M7000 i z łańcuchem M8100 działa bez zarzutu.

Jakakolwiek korba nie boostowa z serii M6000 / M7000 / M8000, MT600, MT700 i do tego tarcza SM-CRM81. Wtedy wyjdzie linia łancucha 50,4mm. Na tarczach zamiennikowych jak deckas czy banless będzie około 51mm.

Ja bym burchla w nowym rowerze nie zaakceptował. Przebarwienia by mi nie robiły.

Rozmiar wygląda na poprawnie dobrany. Porównując do superfly trzeba brać pod uwagę że tam siada tylko przód o ~20mm gdy się wsiada. Cube ma 140mm z przodu i z tyłu, więc usiądzie około 35mm z przodu i około 40mm z tyłu (przynajmniej ja bym tak ustawił), więc jego geometria "netto" różni się bardzo istotnie od geometrii "brutto'. Na pusto może wydawać się bardzo wysoki dla osoby nawykłej do hardtaila XC.

W tym przypadku jest zastosowana niewłaściwa nakrętka tarczy. Nakrętka pod klucz kasety nadaje się do piast z osiami pod szybkozamykacze 5mm. Tu jest sztywna oś i należy zastosować nakrętkę SM-HB20. By teraz to uratować trzeba dorwać jakiś bardzo cienkościenny klucz do kasety lub stworzyć taki na tokarce. Co do instrukcji zaś, to polecam instrukcje Shimano. Są po polsku i są czytelne: https://si.shimano.com/pl/dm/MAHB001

Mimo że mam tokarkę w garażu to by mi się nie chciało z tym babrać dla 140zł różnicy w cenie. Zwłaszcza że konsekwencje niespodziewanej awarii pedału mogą być poważne w skutkach.

Land of loam - Czarnorzeki

Duża część aluminiowych fulli taka jest, to jest po prostu krzywa. Mając kilkanaście spoin nie są się w seryjnym procesie utrzymać idealnych tolerancji dla całego złożenia. Zagadnienie polega na tym że przed zakupem trzeba rozkręcić wahacz i sprawdzić jak wchodzą wszystkie śruby oraz damper. Jeśli da się złożyć rękoma lub z lekkim puknięciem w śrubę to jest w porządku. Jeśli trzeba nawalać młotkiem lub "naciągać" elementy wahacza to roweru należy nie kupować lub odesłać (w przypadku kupna wysyłkowego). Tak złożone rowery (wymagające siłowego montażu) są całkowicie powszechne, więc serwisy nie zwracają na to uwagi. Nasilenie zjawiska i jego skala jest pochodną kontroli jakości za jaką płaci producent i jest jedną z składowych ceny roweru, której nie widać gdy czyta się tabelkę z specyfikacją. Można takim rowerem bezpiecznie jeździć, tyle co łożyska w ramie szybciej się zużyją lub damper się podda. Ramy w całości carbonowe nie mają tego problemu - wychodzą powtarzalnie z obrabianej CNC formy, nie ma żadnych spoin i przesunięć na nich.

Była mowa o wożeniu roweru ciężarówką i korzystaniu na postojach. Zatem teren może być jakikolwiek. Moim zdaniem rowery z przedziału full XC / downcountry / trail z małym skokiem to najbardziej uniwersalne rowery jakie mogą być do jazdy po za asfaltami.

To nie jest tak że Rift zonem nie da się jechać 40km po asfalcie. Dojedzie się z średnią 22km/h zamiast 30km/h i tyle.

Jeśli leniwie lub opornie schodzi z dużych zębatek na małe i linka nie stawia nadmiernego oporu to trzeba rozebrać sprzęgło, zdemontować wózek i dokonać inspekcji. Trzpień wózka lubi przykorodować

Możesz sobie to wyklikać w konfiguratorze lemonbike, z tym że będzie to cena kompletu kół: https://lemonbike.eu/produkt/dt-swiss-fr541-straightpull/#configuration Znając cenę kompletu i różnicy w cenie między piastą przednią i tylną łatwo wyznaczysz sobie cenę pojedynczych kół. Niemniej, lemonbike sprzedaje tylko komplety. Gdybyś chciał zamówić pojedyncze koło to możesz pytać w koło-koła. Tam też mogą Ci zapleść na Twojej piaście.

Jeśli wszystko sprawne to pewnie z 500zł byłby wart.

Jeździc póki się da a potem wyrzucić. Tam nie ma normalnych ślizgów, golenie przerdzewiały, nie ma czego naprawiać.

Odbiór tego dźwięku jest subiektywny, wydaje się że częstotliwość jest istotniejsza od natężenia. Nie ma również żadnego znaczenia dla jazdy i użytkowania, więc w to zagadnienie nie będę się zagłębiał.

Będzie w porządku, ale nie będzie głośna. Powyższe dotyczy generalnego MTB od XCM po enduro. Natomiast nie można powiedzieć że będzie to dobra piasta do dirtu, sakwiarstwa i tym podobnych.

Jeśli to elektryk to 240 nie będzie dobrym pomysłem. Jeśli to rower mięsny to 240 sobie poradzi.

Na czym polega "padnięcie" dartmoora? Rodzaj uszkodzenia pozwoli ocenić czy analogiczna sytuacja jest prawdopodobna w 240.