Skocz do zawartości

spidelli

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 075
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    102

Zawartość dodana przez spidelli

  1. W każdym razie gość ładnie pokazuje różnice pomiędzy członkami całej rodziny 65 i 66 (ja też nie rozumiem, co on mówi). W zasadzie potwierdza to, co pisałem - 65s to dokładność, 66s - funkcjonalność (trochę przypomina ostatnie prawdziwe Nokie na Symbianie ). Oczywiście, że najlepiej pomacać, a jeszcze lepiej nie tyle w sklepie co, mieć na to dwa tygodnie Warto też zajrzeć na forum garniak, tam są opinie i problemy zgłaszane przez użytkowników, ale jestem niemal pewny, że to wiesz
  2. @MikeSkywalker Wybacz, że tak sadzę posta jednego po drugim ale bardzo fajne porównanie, fakt że w języku Goethego lecz są fajne tekstowe podsumowania. Na ten moment to nie wiem, który bym wybrał - 65s czy 66s. Jeśli ktoś używa Komoota, to w 66s można go zainstalować... I faktycznie jest różnica w wielkości ekranu...
  3. Dzięki, miałem właśnie wątpliwości czy nawet ta promocyjna cena ma uzasadnienie. W sumie jak planuję trasę kilkudniową to wpisuję A i B do Komoota, dziele ją sobie tak, że dodaję np. bary na główny posiłek i noclegi. Potem eksport i obrabiam sobie plik w QMapShack. Czasami obrabiam tylko w QMap. Wspomagam się mapami google w szukaniu POI albo koryguję drogi jak jest za bardzo MTB albo szosowo. Chyba jednak sobie daruję, bo i tak trzeba taką trasę wygenerowaną przejrzeć i skorygować. Ja np. prowadzę trasę w pobliżu jezior - ze względu na bazę turystyczną.
  4. Gość ma podobny dylemat: https://forums.geocaching.com/GC/index.php?/topic/361590-garmin-gpsmap-65s-or-gpsmap-66s-for-geocaching/
  5. Jednak trochę tych różnic jest. 66s wydaje się bardziej Smart/interaktywny, w tym sensie że bardziej przypomina smartfon. Ma możliwość instalowania aplikacji, aktywną prognozę pogody, WiFi a na dodatek spełnia normę MIL-STD-810G. 65s jest bardziej outdoorowy choć nie w kwestii wytrzymalosci. Ma tylko normę IPX7 ale jest dwuzakresowy, co ma znaczenie w lesie czy w górach. O dziwo ma mniej miejsca na waypointy, ślady itp. W zasadzie 66s wydaje się fajniejszy, zdecydowanie rzadziej trzeba sięgać po telefon, bo i pogodę wyświetli Jak ktoś chce lepszy GPS to raczej 65s a pogodę z telefonu Przeoczyłem coś istotnego? Edyta: 66s ma śledzenie na żywo, co może być istotne.
  6. A dzięki Twojemu tematowi ja też poszerzyłem horyzonty Do tej pory jechałem "na kreskę". Jeśli nie przyłożyłem się w najważniejszej - dla tej techniki - fazie czyli do planowania i weryfikowania trasy (street wiev, zdjęcia satelitarne), to zdarzała się trawa po pas albo skrót z asfaltu w piach.... Zawsze w takich momentach ratowałem się telefonem jako mapnikiem, żeby zorientować się, czy można zmienić trasę, zawrócić albo czy może warto się przemęczyć bo mimo wszystko zaoszczędzi się czasu. Tyle że nie mając uchwytu dla telefonu (bo przecież mam eTreksa) musiałem czynność sprawdzania powtarzać wg potrzeby, np. rozwidleniu dróg. Tymczasem można zrobić to jednorazowo w telefonie i przesłać na GPSMAP i mieć zmodyfikowaną trasę.... W sumie między 65s a 66s nie widzę większych różnic poza wielkością ekranu...
  7. Zigfir - 1113.2 km (szosa, MTB, trenażer) michalr75 - 506 km (MTB) ernorator - 341 km (szosa, gravel, trenażer) TheJW - 181,1 km (MTB, trenażer) Sansei6 - 150 km (MTB) Greg1 – 149 km (szosa/gravel, MTB) Zbyszek.K - 133 km (cross/szosa) CoolBreezeOne - 101,8 km (MTB) Hulk14 - 94 km dfq - 94 km (MTB, trenażer) spidelli - 72 km (MTB - 50 km, trenażer - 20 km) sznib - 52.8 km (MTB) PJ4cK - 41km Cross90- 40 km (trenażer) revolta - 21.2 (MTB) JWO - 19.5 km (rower miejski)
  8. Mycie smoczycy po wczorajszych 10 km w śniegu. Potem okleiłem ramę w newralgicznych miejscach folią. Przykręciłem w piwnicy wieszak na rowery, po czy załadowałem na niego samochodowe bagażniki rowerowe a rowery jak stały, tak stoją
  9. Masz na myśli sytuację, że wędrujesz/jedziesz z A do B, nagle trafiasz na drogowskaz do atrakcji, jakiś zamek czy pomnik, 10 km? I dodajesz go w locie do trasy? A czym to się różni od wjazdu do lasu w metrową trawę, kiedy trzeba zawracać albo szukać alternatywy? Albo okazuje się, że nie ma szans dotrzeć do planowanego noclegu przed zmrokiem i trzeba szybko coś znaleźć w pobliżu? W eTrex to daremna robota ale jakby to wyklikać w urządzeniu w wygodny sposób a nie joystickiem sprawnym jak te chwytaki do łapania pluszaków w gablotach za monety... Przy czym Ty wolisz zrobić to w jednym urządzeniu, a ja bym chyba wolał w smartfonie bo na pierwszym planie stawiałbym obsługę klawiszami w deszczu czy w rękawiczkach
  10. Jest wersja webowa Garmin Expres, nawet się chwilę bawiłem. Czyli można sobie wyklikać trasę wygodnie siedząc przed dużym monitorem i wgrać do urządzenia. W razie "W" można sobie coś doklikać w aplikacji już na trasie, np. w połowie trasy mamy awarię albo trzeba było przeczekać burzę z piorunami i zamiast dokręcać 50 km do pierwotnie planowanego noclegu, szukamy czegoś bliżej - w telefonie, synchro z urządzeniem i wiśta. Generalnie podoba się dla mnie takie rozwiązanie. Nawet te 3 uchwyty, które już mam poinstalowane na każdym rowerze pod eTrex 32 by pasowały Że o karabińczyku nie wspomnę. Same plusy i do tego wszystkie dodatnie, poza ceną
  11. Mam Komoota od paru lat ale odkąd mam eTrex to używam go głównie do planowania tras na komputerze i pozyskania pliku GPX. Czasami obrabiam GPX w innym programie przed wgraniem w Garmina - jak przebieg trasy mi nie odpowiada albo koryguję pod nocleg. Mam jednak pytanie - czy ma ktoś wersję Premium? Chodzi mi o ten ficzer "Planowanie wypraw wielodniowych". Warte to coś?
  12. Ciekawe ale chyba każdy z nas wolałby, żeby energia nie pochodziła z łańcucha, a z koła, np. w czasie zjazdu Chyba że ktoś woli w opcji treningowej zwiększać obciążenie, jak dynamem A najlepiej, jak można byłoby sobie wybrać tryb pracy, np. manetką na kierownicy
  13. W temacie lampek na AAA - kupiłem niedawno coś takiego: Można zapiąć: na sztycę obejmą, zaczepić za uszko w podsiodłówce/plecaku, z tym że u mnie akurat po otwarciu w podsiodłówce zamka zwiększającego objętość uszko opada mocno w dół i lampka pod swoim ciężarem opada i mruga w asfalt, co prawda mruga tak jasno, że i tak jest widoczna ale zwracam uwagę, za pomocą dodatkowego dynksu dokręcić do bagażnika. Generalnie łatwo ją przenosić między uchwytami/rowerami.
  14. Ciągnąc temat 65s - recenzja urządzenia. Nie jest to niestety słowo pisane, więc google translate odpada Ale może ktoś wyłapie coś sensownego W tym miejscu zaś jest Garmin Explore w połączeniu z zegarkiem, podejrzewam, że podobnie wygląda to z ręczniakami. Tutaj sam Garmin Explore - tutorial. Fajne jest to, że: Garmin Explore jest w wersji na telefon i przeglądarkowej komputerowej - jedna do używania w razie potrzeby w terenie, druga pozwalająca wygodnie planować na dużym ekranie; Wystarczy jedno konto - ja się zalogowałem loginem do Garmin Connect i pokazało mi historię mojego romansu z Garminem: Edyta: Całkiem przyjemnie (co prawda w domowych warunkach, bez wiatru, deszczu, mrozu i z czuciem w palcach) pracuje się w aplikacji na smartfonie. Nie wiem jak Ty, @MikeSkywalker ale ja mam już następcę swojego Garmina
  15. No to mamy pełną jasność: 1) wiemy, gdzie kupić do testów; 2) wiemy, gdzie kupić z zamiarem długiego używania Ciekawi mnie ten 65s, szczególnie w opcji z apką Garmin Explore. Wygląda na to, że większy i dotykowy ekran dostarcza smartfon w razie potrzeby. A do trzymania w ręce/na mostku jest sama nawigacja. Czy ktoś miał do czynienia z Garmin Explore? Dobrze kombinuję?
  16. Spoko, tylko że Garmin daje 2 lata. Wygląda na to, że rok extra to ju z eAzymut...
  17. @rambolbambol A czy z convoy s2 da się zrobić sensowną lampkę na drogę publiczną? Latarka bez kolimatora wali bez skupienia, kolimator (taki z Allegro) redukuje brak skupienia ale nie powiedziałbym, że jakoś sensownie oświetla drogę, nie ogniskuje światła tylko... hm.. daje efekt ryflowanego szkła... W lesie nie ma dramatu, bo można dać palnik na full ale na drodze nie chciałbym nikogo oślepiać, a i też akumulatora szkoda...
  18. 65s całkiem niegłupi ale i nie tani. Nie wiem czy względem 65 kompas i barometr robi aż taką różnicę. Mam w eTrex 32x i pewnie dlatego myślę, że lepiej mieć, chociaż kompas i byle jaki barometr mam w zegarku w razie "W"... Gdybyś się nie upierał przy dotyku Nawet ja się przez chwilę nakręciłem ale doszedłem do wniosku, że może zostanę jednak przy eTrex 32x, a zacznę się przyglądać kamerom...
  19. Kurtka przetestowana dziś - w padającym śniegu i wiejącym wietrze. Założona na cebulkę, na dwie warstwy, na tyle luźna, że włożyłem ją na taką jesienną szosową kurtkę btwin - ciepłą ale nie wiatro- i wodoodporną. Latem pewnie byłoby w niej za ciepło na taki typowo letni deszcz ale na pewno sprawdzi się na sakwach, jak się pogoda załamie - rano czy wieczorem albo po prostu po zatrzymaniu może być chłodno. Będę musiał jednak wozić dwie kurtki Wiem, że miała być letnia i przeciwdeszczowa ale wyszło na to, że jest zajefajna i uniwersalna. A testowałem ją w takich warunkach:
  20. Wiesz, ja tak przez chwilę na poważnie pomyślałem o tym małym telefonie. W roli nawigacji. Te 6 GB pamięci już Komoota uciągnie. Dodali też NFC, o tym nie wspominałem ale karta w telefonie - dobra rzecz. Pozostaje problem marnej baterii. Wygląda na to, że masz dużo wyższe wymagania względem pieszych wędrówek, niż rowerowych? Nie będę się wychylał z eTrex 32 bo on się generalnie nadaje do jazdy po kresce. Jak sknocę kreskę (nie sprawdzę w google maps/street) to czasami ląduję w sypkim piachu albo w trawie po pas, bo leśna droga zarosła. Wtedy eTrex jest bezużyteczny, trzeba za pomocą telefonu znaleźć wyjście z sytuacji, bo uruchamianie eTrex w roli nawigacji to perwersja. Ale i tak wszystko zaczyna się od map... ich dokładności i aktualności. Ja czasami wyznaczam trasę w Komoot, na komputerze. GPX przerzucam albo do eTrex albo obrabiam, najczęściej w QMapShack, ewentualnie otwieram stary laptop-zombie żony i w tej garminowskiej aplikacji pod windowsem ale to trwa wieki. Wiem, że wiesz to wszystko lepiej ode mnie
  21. Nie rozgrzeszam dziadów, którzy oddają klucz dynamometryczny po dokręceniu mostka czy tam czegoś. A nawet jeśli, to mają prawo, a sprzedawca ma prawo pomniejszyć wartość zwrotu o utratę wartości (sam ją zresztą ustala, a jak się komuś nie podoba to rzecznicy i sądy). Takie jest prawo, umowa zawierana na odległość, nawet Garmin dopuszcza sprawdzenie przedmiotu, a jego sprzedawca - nie, do tego wymyśla jakieś własne zasady. eAzymut jest na liście sprzedawców Garmina. Uczciwie jest wystawić towar raz jeszcze, z adnotacją "po zwrocie", z obniżką za to że nie jest nowy - w najlepszym razie rozpakowany, w gorszym - z widocznymi śladami użycia. Sklep potrąca pierwszemu nabywcy kwotę X, wystawia za Y, ja widzę towar przeceniony, może dla mnie atrakcyjny, jeśli nie przeszkadza mi np. rysa. Art. 34 ust. 4 ustawy o prawach konsumenta: Dalej, w art. 38 wymienione są wyłączenia, np. takie jak w regulaminie Garmina, związane z odpakowaniem: Ni cholery nie ma tam warunku, że nie można zwrócić rzeczy, której sprzedawca nie może ponownie sprzedać jako nowej. Podejrzewam, że nie tylko UOKiK miałby uwagi do tych zapisów ale i sam Garmin ... Taka jest moja strona medalu. Zawsze staram się oddać rzecz w stanie nie wykazującym użycia (po prostu chcę swoją kasę z powrotem), a oddawałem i komputer i tablety i telefony. Pudełka były otwarte, sprzęt testowany, oddany, nikt mi nigdy nic nie potrącił. Swojego Garmina testowałem w samochodzie, bo nie chciałem go porysować montując do roweru Wydaje mi się, że prawo chroni zarówno konsumenta, jak i sprzedającego, dając mu prawo pomniejszenia kwoty zwrotu. @MikeSkywalker Przepraszam, nie zabieram już głosu odnośnie praw konsumenta.
  22. Faktycznie jest klauzula ekstraordynaryjna 🤣 Lepiej kupić bezpośrednio od Garmina... Dlatego porządny sklep sprzedaje zwroty jako zwroty, ze zniżką. Sam mógłbym kupić rzecz po zwrocie, z lekką przeceną.
  23. Nie kupować w eAzymut.... jeśli tak robi a nie chcesz się kopać ... X-kom ma mocno proklienckie nastawienie, takie mam z nimi doświadczenie. Ba, kupiłem u nich kiedyś Garmin Forerunner 45. Zegarek miał problemy z synchronizacją z telefonem. Pomagał restart zegarka. Po kilku dniach, po restarcie, zegarek już się nie włączył. Chciałem złożyć reklamację ale babka zaproponowała mi odstąpienie od umowy (kupowałem on-line). Prosiła tylko, żebym opisał, co się stało. Ja dostałem kasę a oni się dalej dogadywali z Garminem.
  24. Czytam tak samo. Garmin to nie Microsoft, który uważa, że EULA stoi ponad lokalnym prawem 🤭
  25. Klauzula ekstraordynaryjna 😉 Oficjalny sklep Garmina, instrukcja zwrotu: https://www.garmin.com/pl-PL/legal/shopterms/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...