Skocz do zawartości

pdz

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    408
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    Wólka k.W-wy

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika pdz

Stały bywalec

Stały bywalec (7/13)

  • Dedicated Rzadka
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Reaktywny

Ostatnio zdobyte

41

Reputacja

  1. Mam DJI Osmo Action, jeździ dosłownie codziennie do pracy jako rejestrator, czasami w weekend jakiś film dla zabawy, jestem z niej zadowolony.
  2. Mam 3 rowery, we wszystkich czujnik prędkości Garmin, nie miałem nigdy problemów, miałem też 3 czujniki kadencji ale do 2 rowerów mam pomiar mocy, który ma także kadencję, więc został tylko w jednym. Do tego mam czujnik tętna a wszystko spięte z Garminem 830. Miałem problem krótko z czujnikami, lagi, gubił zasięg po jakiejś aktualizacji licznika i zrobiłem kopię ustawień, reset i wgrałem ustawienia, to nie pomogło, dopiero reset i ręczne ustawienie wszystkiego na nowo spowodowało, że wszystko działa jak należy.
  3. Prędkość to jedno. Bardziej interesujące są akcje gdy typ zjeżdża na szosie serpentyną w dół, składa się 70 km/h w zakręt a z boku przepaść bez zabezpieczenia (na fb krążył ostatnio film) , to jest adrenalina albo typki co jeżdżą na tzw. trike z góry z napędem grawitacyjnym po 100 i więcej km/h np. takie coś
  4. Jak mnie zimą, wieczorem gonił pies to na kilkuset metrach miałem 40 km/h .... niby niewiele ale na budżetowym fatbike Mongoose Argus 😉 Później zdychałem przez kolejne kilkaset metrów no i jaka adrenalina 😉
  5. Witam Rowerem jeżdżę regularnie, cały rok o ile tylko pogoda pozwala. Jest to głównie MTB HT , w weekendy jakiś wypad do lasu a jak jest ciepło jakaś szosa. Nogi mam całkiem mocne, natomiast góra a głównie brzuch, plecy i może trochę ręce są zbyt słabe, odczuwam to głównie na szosie. Poszukałem, poczytałem i wymyśliłem sobie, że fajnym ogólnorozwojowym urządzeniem będzie ergometr - wioślarz. Pytanie do osób, które mają takie urządzenie, czy tak jest ? a jeżeli tak to jakich modeli używacie , co jest warte polecenia do treningu 2-3 razy w tygodniu po 30-60 minut ? Czytam w necie , to generalnie wg. opinii wszystko jest szajsem i tylko Concept 2 za sporo kasy jest dobry. Jakie są Wasze opinie , pytanie głównie do osób, które mają jakieś urządzenie dłużej i mogą się wypowiedzieć co do trwałości modelu, gwarancji, serwisu i dostępności części ? Jeżeli jednak nie ergometr to co polecacie ? Jakieś ćwiczenia ? Pompki, brzuszki, inne - jakie ? A może inne urządzenie ? Od razu dodam, że siłownia nie wchodzi w grę, nie lubię 😉
  6. Kierownica jest prosta w miejscu gdzie mocowane są chwyty i ma 20 mm od wewnątrz , kit Lezyne nie jest dłuższy niż chwyt. Średnica kitu Lezyne w miejscach gdzie mocowane są oringi to od wewnętrznej strony kierownicy 14.5 mm a od zewnętrznej 15.5 mm W zestawie są oringi 3 rozmiary po 2 sztuki ale akurat u mnie nie pasowały, kupiłem po kilka oringów w różnych rozmiarach (średnica wewnętrzna oringu i jego grubość) 14x2.5 , 14x3 , 14.5x2.5 , 14.5 x3 , 15x2.5 , 15x3 i udało się dopasować i zamontować na wcisk z pomocą oleju do łańcucha, bez niego stawiały opór.
  7. Narzędzie jest długości chwytu a na tej długości kierownica jest okrągła, równa. Sądzę, że to kwestia oringu, podjadę rowerem z narzędziem i dopasuję coś.
  8. Tak, mieszałem, ten największy od wewnątrz jest za luźny, ten średni od zewnątrz za luźny a ten największy może wejdzie na ścisk ale mam wrażenie, że wciśnięty na siłę wyskoczy, może gdyby ten wewnętrzny trzymał to by nie wypadło a tak to mało pewne mocowanie. Podjadę pewnie do jakiegoś sklepu z oringami i dobiorę. Kierownica raczej standardowa w Scott Scale.
  9. Hej Kupiłem narzędzie Lezyne tubeless insert kit. https://ride.lezyne.com/collections/tubeless/products/tubeless-insert-kit Wiem jak działa , problemem jest mocowanie. Mocowane jest w kierownicy na wcisk , w komplecie są 3 rodzaje oringów po 2 sztuki ale w żaden sposób nie pasują. Małe i średnie są za luźne na obu końcach, większe są luźne od środka a od zewnątrz nie wchodzi w kierownice, dzieje się tak, ponieważ narzędzie mimo 3 kompletów takich samych oringów ma różne średnice na mocowaniu od wewnętrznej i zewnętrznej strony. Czy ma ktoś podobne doświadczenie, jakie jest rozwiązanie problemu ?
  10. Zobaczę, może skuszę się na opony z kolcami. Jeżdżę do pracy, żadnych gwałtownych manewrów nie robię, po prostu lubię jeździć i nie chciałbym odpuszczać jazdy Jeszcze dopytam, .czy oprócz Schwalbe Ice Spiker jest coś innego sensownego ?
  11. Jeżeli nie zdaje egzaminu to nie będę kupował, szkoda kasy, wydałbym gdyby zdawały egzamin na lodzie i ubitym śniegu. Jeszcze pół biedy jak jadę i widzę, że ślisko, gorzej jak sobie lecę (a miałem tak) , ścieżka rowerowa, odśnieżona , czarna i nagle rower spod tyłka wyjechał , bo była cienka warstwa lodu .... i tutaj z własnych obserwacji widzę, że gorzej jest na kostce, akurat to miejsce to była ścieżka asfaltowa, przejechałem przez skrzyżowanie, tam już kostka, na niej lód i gleba.
  12. Witam Jeżdżę rowerem cały rok, zima także 50/50 to asfalt i droga przez las, szutrówka ale mam problem jak jest ujeżdżony śnieg, prawie lód no i oczywiście lód. Próbowałem jazd grubasem ale niestety, jak jest ślisko to rower wyjeżdża spod du...y , miałem się okazję przekonać 😉 Opony zimowe z kolcami są dość drogie , nie chce kupić w ciemno i się rozczarować. Świeży śnieg czy lekko ubity nie jest problemem. Chciałbym Was spytać, czy sprawdzają się na mocno ubitym śniegu , niemalże lodzie i zamarzniętej wodzie czyli na lodzie ? Zdarza się, że jadę do pracy i jest śnieg, robi się ciepło, wracam i już jest lód.
  13. Chciałem tego uniknąć, w weekend dopompuję i pojeżdżę, jak to nie pomoże to do wanny.
  14. W drugim rowerze zakładałem Vittoria Barzo i bez mleka było ok, jednak oczywiście zalałem. W tym jest problem, z ciśnienia 4.0 od wczoraj uciekło znowu, więc to na 100% nie na styku opony i obręczy, na przejażdżce nie byłem ale poobracałem kołami. Jutro polecę nim do roboty, zobaczymy co będzie, jak nie to w weekend sprawdzę, podejrzewam taśmę, może przy zakładaniu coś się odkleiło, jeżeli zawór to raczej nie jego niedokręcenie (dokręcałem ręką, bo tak się chyba robi, bez narzędzi) ale bardziej wentyl, sam wentyl dokręcony. Zawór ma od wewnątrz stożek gumowy, od zewnątrz pod nakrętką oring, wszystko nowe, no i na przodzie już było ok przed zmianą opony.
  15. Witam Wracam z tematem tubeless. Miałem dwie opony , Racing Ralph tubeless z przodu i z tyłu nie-tubeless, zrobiłem więc konwersję z przodu a z tyłu na dętce. Opony już były zajeżdżone, ostatnio złapałem z tyłu kapcia i stwierdziłem, ze to czas na wymianę na kupione świeżynki Vittoria Saguaro tubeless. Z przodu wymieniłem tylko oponę, zalałem mlekiem, z tyłu to samo plus wentyl, zalałem mlekiem Stans Race, napompowałem do 3 atmosfer , same elegancko wskoczyły na miejsce i wszystko było ok, następnego dnia sprawdzam, niby ok, więc spuściłem do 1.8 przód 2.0 tył i kolejnego dnia flak. Napompowałem więc z powrotem do 3.0 obie, za 2 dni zeszło, wczoraj napompowałem do maksymalnych dla Saguaro 4.0 i zobaczę jak dzisiaj. Tył rozumiem, że może opaska, może wentyl ale z przodu tylko podmieniłem oponę, koła to prawie nowe Accent Exe, chyba sam naklejałem taśmę. Moje pytanie ... czy może to być wina samych opon - Vittoria Saguaro po tubeless ? Mogą przepuszczać ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...