3 fulle też tak mywałem. Wszystkie 4-zawiasowce. Woda nigdzie nie dostawała się bo robiłem tak również bezpośrednio przed tym jak rowery były rozbierane do serwisu po 2 latach (rozebranie zawieszenia, zdjęcie napędu, czyszczenie, smarowanie, złożenie). No i jak pisałem nie waliłem lancą z 30cm prostopadle na newragiczne punkty tylko z metrami pod kątem.
Pod nyple to woda potrafi wlecieć nawet jak jeździsz w czasie deszczu.