Dokumosa

A jakie ma to znaczenie? Jedno u drugie to najtańsza chińszczyzna więc raczej nie podrabiają się nawzajem. Prędzej "brandują" (jeśli w tym przypadku w ogóle można rozpatrywać to w konteķście marek ;)) jakieś chałupnicze produkty robione wg jednego oklepanego do bólu wzorca.

W tanich shimano wystarczy rower na boku położyć i się cuda dzieją. Często też ilość oleju w zbiorniczku w klamce jest niewystarczająca przy mocno zjechanych klockach i klamka pompuje powietrze (szczęśliwie układu nie zapowietrza). W 99% przypadków wystarczy dolać oleju i wszystko wraca do normy.

Na początek zanim zaczniesz odpowietrzać ustaw klamkę w poziomie, załóż lejek i ziugnij do lejka odrobinę oleju. Popompuj klamką. Jak stwardnieje to olej odpowietrzanie. Przy okazji sprawdź czy okładziny na klockach mają jeszcze trochę mięsa.

Pisałem o wysokości pinu ponad platformę. Śruby w wheeup'ach wszystkie są takie same M3x10, w tych drugich nie mierzyłem po wykręceniu.

Z kolei EC90 to logo/seria gratów firmy Easton. Podobnie jest wiele rzeczy na Ali z logo Ritchey i to takich, których Ritchey nigdy nie oferował

Z kolei ja się z tym nie zgodzę, że przyczyną jest nieszczelność komory powietrznej. Którędy powietrze z komory powietrznej miałoby się dostać do dolnych goleni? Jedyna droga to komora negatywna i dolny korek sprężyny powietrznej ale to jest mało prawdopodobne gdyż nawet jeśli całe powietrze przedostałoby się z pozytywnej do negatywnej to widelec po prostu by się zapadł (zwiększając objętość negatywnej przez co ciśnienie w negatywnej nie przekroczyłoby nominalnego w momencie równowagi pomiędzy komorami). Dolny korek sprężyny jest uszczelniony w cylindrze oringiem, który nie pracuje więc jego awaria jest skrajnie nieprawdopodobna, z kolei uszczelnienie shaftu w korku jest wielokrotnie mniejszej średnicy niż tłoka przez co ciśnienie do jego pokonania wielokrotnie większe. Zostaje więc możliwość, że nagłe zapadnięcie się widelca spowoduje równie nagły wzrost ciśnienia w goleniach dolnych (w wyniku kompresji objętości powietrza tam się znajdującego) i w efekcie wystrzelenie kurzówki. Ale wtedy "gubilibyśmy" kurzówki na każdym większym dropie. W tych przypadkach z ktorymi sie spotkalem wystrzelenie kurzówki bylo następstwem jej niewłaściwego osadzenia (przez co stosunkowo niewielkie ciśnienie powstające w wyniku kompresji powodowało jej wypchnięcie). Osadzenie niewłaściwe bo bywają zbyt luźno obronione gniazda a i uszczelki mają swoją tolerancję (czasami uszczelkę można włożyć palcami a następnym razem w tym samym ezgemplarzu widelca trzeba prać młotkiem przez narzędzie do osadzania).

Kurzówki są uszczelkami jednokierunkowymi. Z wewnątrz dosyć łatwo wydostaje się powietrze (w każdym razie nie ma opcji żeby tam się wytworzyło nawet 1bar).

Niektórzy pytali o wysokość pinów więc: - wheelup od 3,5 do 5mm (na brzegu platformy są niższe, w środku wyższe ale niżej osadzone w każdym razie wystające piny tworzą jedną powierzchnię) - mzyrh 4mm

W temacie pedałów to zrobiłem kilka zdjęć porównawczych dwóch typów IMHO zacnych nylonów z ali. Konstrukcyjnie są identyczne (te same osie, te same łożyska 3szt/pedał, nie ma żadnych ślizgów). Różnią się korpusem ale powierzchnia styku z butem jest taka sama... Zdjęcia mocno mają rozjaśnione darki ale te pedały są naprawdę czarne a nie antracytowe. https://pl.aliexpress.com/item/4000216539778.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.7f375c0fvOpheT https://pl.aliexpress.com/item/4000372079984.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.27425c0fD2Finr

Kilka ostatnich postów odnosi się do konkretnych pedałów z Ali w których piny są zwykłymi śrubami. I są 3x wyższe i kilka x ostrzejsze od tych co masz u siebie. Szczerze to w ogóle to trzyma buta?

Odnośnie zużycia butów to na freeriderach tego nie widać ale w zwykłych sportowych butach bym nie jeździł - zapomniałem kiedyś butów rowerowych na 3 dniowy wypad i moje adiki nabawił się dziur o średnicy kilku cm i głębokości około 1cm. Trampki zalatwisz takimi pinami w kilka minut. Krawędzie tych śrub są ostre jak nóż. To po co pytasz w temacie o wspomnianych pedałach?

@MaxCava do tych pedałów 2mm krótsze to: https://m.pl.aliexpress.com/item/32965712827.html?trace=wwwdetail2mobilesitedetail&spm=a2g0o.cart.0.0.323a3c00shS53Z&mp=1

Te pedały dają radę. Użytkuję ich już 4 komplety. Dzieciakowi musiałem wymienić piny na 2mm krótsze (fabrycznie są śruby m3x10 z łbem orągłym pod torxa) bo przyorał piszczelą i było słabo. W jednym przyhaczyłem o kamień i wyrwał się pin z kawałkiem korpusu ;). Najważniejsze, że nie ma tam żadnych ślizgów które trzeba smarować co 2 tygodnie.

Pozwolę sobie zacytować klasyka: "dla siebie rób jak dla siebie... a dla obcego na od...l".

No właśnie z tą radością to nie do końca (aczkolwiek piekarz piecze chleb również i dla siebie ale fryzjer sam się nie opitoli) ale pewnie się i tak na tym skończy jak z większością moich rowerów.

Pożyczonego miałem od brata (przy okazji robiłem przegląd amora i mech korbowego) ale musiałem w końcu odwieźć. Ciągle rozważam czy kupić właśnie tego canyona czy coś poskładać sobie na 27,5+ bo mam kilka takich w częściach

Na anglojęzycznych materiałach neuron nazywany jest cross-country-come-trail bike i pozycjonowany jest dla osób, które po prostu chcą sobie swobodnie i komfortowo jeździć po górskich szlakach. Do ścigania xc maja lux'a a jako "prawdziwy" ścieżkowiec oferowany jest spectral. Nie zmienia to faktu, że to świetny rower, z bardzo dobrze zestrojonym zawieszeniem pod kątem podjazdów i sam czaiłem się na cf 9.0 a nawet miałem takiego w posiadaniu na kilkanaście dni.

Neuron wg producenta jest rowerem do jazdy rekreacyjnej czy wręcz wycieczkowej dla niedzielnych rowerzystów do sportu mają inne modele.

Odnośnie 20x110 to są 2 standardy... Stary 20x110 co Piotr pokazał na rysunku (można wystrugać adapter pod widelec 110x15 jeśli jest on zgodny ze standardem TorqueCaps (większość współczesnych) - trzeba tulejkę do osi i dystans pod tarczę). Nowy 20x110 z dopiskiem boost - różnica polega właśnie na odsunięcie tarczy i ma dokładnie w tej pozycji co 15x110.

Olej "wlewa się" (jeśli tak można napisać o 3ml) do pozytywnej. Nie znam zaleceń RS dot wlewania to do negatywnej. W negatywnej nic po nim (chyba, że do zmniejszenia jej objętości). I olejem przestaje on być kiedy zmiesza się ze smarem.

Nie. Robię te widły na codzień (teraz trochę mniej z wiadomych przyczyn) i olej miesza sie ze smarem praktycznie od razu. Ma to taką konsystencję i lepkość, że nie spływa na tłok tylko pozostaje na ściankach goleni. W czasie zalewania zauważcie, że golenie górne względem dolnych są w takiej pozycji, że przetoka +/- jest "zamknięta". Podczas pompowania jak golenie górne wyjdą do swojej skrajnej pozycji przetoka zaczyna być drożna ale już w tym mkmence praktycznie cała zawiesina zostaje na ściankach i może jakieś pojedyncze % tego się przedostaną do - jednak nigdy tyle, że po zdjęciu korka komory - cokolwiek miałoby wyciekać. Jeszcze raz powtórzę- olej jest tylko do rozrzedzenia smaru. Co.do pluszowosci pracy to faktem jest, że tutaj dużo daje dopiero charger 2.1, który ma zwiększone przepływy nominalne i znowu olej (maxima plush fluid) o lepszych parametrach. W kwestii kołkowatosci reby/SIDa to osobiście w swoich rowerach mam zrobione tak, że jak skok powinien być 100mm montuję shaft 120mm, SAG wychodzi w okolicy 30% (czyli po ugięciu wstępnym wideł na poziomie takim samym jak 100mm z SAG naście %) i działa to całkiem nieźle. Pod siebie (110kg) wyrzucam w takiej kombinacji wszystkie tokeny. Pamiętajmy też, że to ciągle widelce do XC i o ile RS na silę próbuje zrobić (szczególnie z reby) jakieś twory do cięższego trailu (skok 140mm) to genów się nie oszuka ;).

Spójrzcie jak wygląda procedura smarowania sprężyny w DbA - nawalić dynamic seal na tłok i do goleni, wssfxić tłok, osądzić korek negatywnej i zabezpieczyć, zalać od góry 3ml oleju 0w30.... To powoduje, że komora smarowania jest papką o konsystencji kisielu ale nie jest to olej, który przeleciałby do komory -. W SID/Reba trzeba się jeszcze pogimnastykować z tokenami, dł airshaftu i ciśnieniem a można uzyskać naprawdę b.przyzwoite rezultaty.

Pany, w 32mm komora negatywna się nie zmienia. Zmieanie uległy uszczelki kurzowe (obniżone tarcie) oraz smar do sprężyny (dynamic seal) który miesza się z olejem 0w30. Zmiany konstrukcyjne dotyczą tylko RSów z goleniami 35mm. I tam faktycznie shaft jest dodatkowo węższy i korek negatywnej osadzony nieco niżej oraz inny tłok (uszczelki i smar jak wyżej).

W tych chińczykach kulki są ceramiczne, koszyki teflonowe. Niestety jak każde ceramiki padają momentalnie jak się dostanie odrobina syfu. Dużo szybciej niż klasyczne ze stali łożyskowej.

Lżejszy niż niejeden węgielny