Skocz do zawartości

Dokumosa

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    12 429
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Zawartość dodana przez Dokumosa

  1. Oczywiście, że złapią na to niedzielnych bikerów którzy całą swą więdzę o rowerach otrzymali od "pana w sklepie". Co jestem u znajomych z wizytą w sklepach to widzę jaką ciemnotę ludzie łykają. Rowery niedopasowane o 2 rozmiary to juz standard. Sprężynowy suntour najlepszy bo "nie ma się co zepsuć", w zależności na jaki rower dłużej klient patrzy to ten jest najlepszy na świecie itp.
  2. Problemy z kręgosłupem to jakieś dziwne podejście (żeby nie nazwać tego brakiem techniki) do jazdy na rowerze. Zawsze była praca za biurkiem, nie było rowerów amortyzowanych a niejeden dzieciak na byle "góralu" zawstydziłby swoimi umiejętnościami niejednego współczesnego lansera na rowerze za 15k i we wdzianku za 5k.
  3. Dokumosa

    [Amortyzator] XCT-24-50

    Jeśli koniecznie chcesz zachować taki "amortyzator" (IMHO więcej tu będzie wad niż zalet bo bez tłumienia i niewielkiej masie koło na pewno będzie się podbijało (brak przyczepności)) to szukaj sprężyn o tej długości i średnicy ale o mniejszej średnicy drutu np. na ali.
  4. Proxxony są przyjmne i mają IMHO bardzo dobry stosunek cena/jakość. Ten zestaw kluczy nasadowych to z grubej rury. W rowerze wykorzystasz tylko te trzpieniowe (btw: mają zestawy tylko torxy+hexy ze świetną pokrętką 1/4").
  5. Nikt nie podważa "polskości" tego roweru czy też ładnych rurek. Problem polega na tym, że to co miało wabić (wyróżniać z tysięcy podobnych rowerów) prędzej odstrasza.
  6. Zajeździłem niezliczoną ilość platform alu ns bikes, ht czy crank brathers. Po sezonie każde wyglądały jak zwłoki, ślizgi do wyrzucenia często również ośki. CrankBro niektóre niby są na łożyskach igiełkowych ale... oś jest bieżnią ;). Nylonem nie raz przygrzałem w kamień czy korzeń i najgorsze co się stalo to wyrwany pin z kawałkiem (około 1cm) nylonu. Zwykłe tylko jest szlif pinów czy korpusu (przytarty nylon wyglada ciągle sensownie w przeciwieństwie do alu). Poza tym kupiłem swego czasu kilka kompletów klonów chesterów (jeszcze z czasów kiedy były podrabiane sensownie) po 40zł. Starczy na trochę
  7. Nie ma dartmoorów z łożyskami maszynowymi (tzn. właściwym łożyskiem jest plastkiowy ślizg a łożysko maszynowe o symbolicznej nośności statycznej służy wyłącznie do usytuowania korpusu względem osi (żeby nie było luzu osiowego)). Poszukaj jest co najmniej jeden duży wątek o platformach. Właśnie polecałbym nylony - klony race face chester, które są łożyskowane w rzeczywistości na maszynówkach.
  8. Recon będzie zawsze lepszym wyborem ze względu na uszczelnienia, smarowanie i tłumik co przekłada się na pracę, długowieczność i koszty posiadania. Odnośnie flexa to w tej konstrukcji pracują też rurki łańcuchwe w okolicy suportu i górne rurki tylnego trójkąta w okolicy osi (tam gdzie w pełnym zawieszeniu zwykle są punkty obrotu) a że to jest alu (raczej plastyczne niż sprężyste) to spodziewam się niespodzianek związanych ze zmęczeniem materiału w tych okolicach.
  9. To się trzyma na tym pseudowahaczu a ta gumka jest przyczepiona tylko z jednej strony.
  10. Żadna nowość (na rynku sporo już softtail'i) ale widać w wykonaniu "polskiej myśli technicznej" musi być przekombinowane, pod górę i zero estetyki. Trzymajcie dalej z "polskimi naukowcami" to będziecie zimą w trampach chodzić. To nie test ale artykuł sponsorowany.
  11. No ja mam właśnie 2 takie i leżą w Liege już drugi tydzień. Status CCS.
  12. Ostatnio mocno się popsuło nawet ASS. Jak kiedyś średnio w 10 dni dostarczali to teraz często 30.
  13. Też coekaw jestem wrażeń na chłodno bez oddechu sponsora na karku. Dokładnie własnie tego 35mm.
  14. Ten ultra 120 to już na goleniach 35mm?
  15. Jak zalewałeś dół olejem to nalałeś trochę do trzpienia/popychacza tłumika tam gdzie wchodzi śruba i regulacja odbicia.
  16. GS jest przeznaczone do napędów 1x11 ale da sobie też radę z 2x11 pod warunkiem, że przód ma różnicę 10T a z tyłu jest 11-42. Jeśli napęd będzie szerszy to trzeba SGS. Odnośnie i-spec to jest to świetne rozwiązanie dopóki nie trzeba zmienić klamki hamulcowej...
  17. Jeśli dałeś 200 to zapłaciłeś jak za pełny serwis włącznie z tłumikiem.
  18. Ciśnienie owszem było tylko nie tam gdzie trzeba. Zasada jest taka, że jak puszcza o-ring to się go wymienia. Smar załatwi sprawę doraźnie. Poza tym producent zaleca pełny serwis (wymiana wszystkiego z gumy) co 200h jazdy. W przypadku kilkuletniego amortyzatora z drugiej ręki (bez pewności co do jego historii) również dla własnego spokoju należy przeprowadzić pełny serwis. Byłeś przy tym serwisie chociaż? Rozbebeszali sprężynę czy tylko od góry podali smar?
  19. Jeśli włącznie z materiałami to cena akceptowana.
  20. Pewnie nie miał. Sprawa jest prosta. Na serwis z nim. Przy czym sugeruję wysłać sam amortyzator do serwisu specjalizującego się w zawieszeniu (np. wichu).
  21. Kiedy był ostotnio robiony pełny serwis tego amortyzatora? Na 99% do wymiany oring tłoka a przy okazji wszystkie oringi uszczelnijące sprężyny powietrznej a jak amor ma 3 lata lub więcej to jeszcze uszczelki kurzowe.
  22. Do tłumika lać tyle oleju, żeby sięgał dolnego oringu głowicy blokady/kompresji.
  23. IMHO stare gąbki takie bywały. Jeśli faktycznie ma te 5 lub więcej lat to wymień gąbki i kurzówki
  24. Jak mufa gwintowana to długoterminowo najefektywniej wychodzi mt800 chyba, że posiada się praskę do łożysk to bb52.
  25. Nie mniej jednak klucz Shimano będzie pasował do adaptera a w przypadku innych producentów to loteria. Swoją drogą nasadowy proxx do ht2 to jakieś nieporozumienie - za duży luz i kaleczy miski suportu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...