Skocz do zawartości

Brombosz

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 838
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez Brombosz

  1. A jak to połączyć z wysoko przetwarzaną żywnością to powstaje definicja problemu otyłości Tyle, że nie zawsze chodzi o podkręcenie metabolizmu. Jak się jest aktywnym przez praktycznie cały dzień, chociażby przez rodzaj wykonywanej pracy i do tego nie ma się czasu aby przygotować sobie solidne porcje na min. 4 godziny to ilość posiłków zwiększa się samoistnie. Jak znajdę te 5 minut na to aby szybko coś wkręcić, to to zazwyczaj starczy mi na 1,5-2 godziny. Do tego ważę 95 kg, ciężko pracuję i amatorsko uprawiam sport żeby być zdrowym i silnym. No to chyba logiczne, że po tych 2 godzinach wysiłku wypada znowu coś zjeść. I takim trybem wychodzi mi po 7-8 posiłków na dzień, a że staram się aby to było pełnowartościowe jedzenie, to nie skłamię jeżeli nazwę to jako "kilka śniadań, obiadów czy kolacji".
  2. I to jest właśnie to, że w tym kraju jak liźniesz trochę wiedzy i zaczniesz się prawidłowo odżywiać, to reszta społeczeństwa, która nie siedzi w temacie patrzy na to jak na coś dziwnego. Osoby z mojego otoczenia od kilku lat nie mogą pojąć dlaczego jem 2 śniadania, 3 obiady i 2 kolacje, a czasami nawet więcej. A jak próbuję wytłumaczyć to nawet nie chcą słuchać i słyszę tylko, ze "obiad ma być jeden bo tak się jadło od zawsze"... Gdzie tu logika? Częściowo się zgodzę. Patrząc pod kątem zdobywania wyników sportowych to jak najbardziej masz rację. Temat jednak dotyczy odchudzania związanego z rowerem i jestem przekonany, że tego typu treningi stosowane naprzemiennie z np. sesjami interwałowymi czy aerobowymi na rowerze, mocno spotęgują ich efektywność. Ja to bym nawet powiedział, że nie wolno chodzić głodnym. Nic dobrego z tego nie wynika.
  3. Bardziej chodziło mi o to co się je podczas podróży a nie przed, chociaż okres przygotowawczy to nie jest głupi pomysł. Nagła zmiana w żywieniu to jest pewien szok dla układu trawiennego i chyba lepiej żeby przebiegał w kontrolowanych warunkach, a będąc w wielotygodniowej podróży raczej trudno o takie same jedzenie jak w domu. Warto poszukać informacji o tym jak sobie radzić w miejscach, których się nie zna tak aby dostarczyć odpowiedniej jakości kalorie, które podczas tak długiego wysiłku będą szczególnie potrzebne. Jedzenie byle czego i byle gdzie często może zamieniać się w problem. Najlepiej będzie jak się przejdziesz po kilku towarzystwach ubezpieczeniowych, powiesz co i gdzie planujesz i myślę, że dowiesz się więcej niż tutaj. Proponowałbym pytać o ubezpieczenie OC dla rowerzystów, od kradzieży i wypadków, zaznaczając państwa przez które chcesz jechać. Porównaj też od razu ceny oraz przejrzyj warunki każdego proponowanego ubezpieczenia.
  4. No nie wiem. Większość to właśnie najpierw "rzeźbi" katując się na wszelakie sposoby a potem się dziwi dlaczego same kontuzje łapie i dopiero wtedy postanawia się zainteresować tematem
  5. Nie wiem czy potrzebnie to piszę bo to raczej oczywistość, ale jak już ustalisz trasę i będziesz pewien, że jedziesz to zadbaj też o odpowiednie ubezpieczenie. Ważna również jest dieta. W podróży nie zawsze jest jak ogarnąć sobie odpowiednią szamę, szczególnie gdy większość budżetu pójdzie na sprzęt i przygotowania. Pamiętać należy o tym, że nie tylko rower ma działać sprawnie ale i twój organizm. Sam kiedyś odbyłem taką podróż samochodem i mimo, że to mniejszy i krótszy wysiłek, to bardzo odczułem skutki złego odżywiania się. Nie wyobrażam sobie codziennego pedałowania przy stopniowo narastającym przemęczeniu. Przyjemność przyjemnością, ale codzienny wysiłek może mieć zdradliwe skutki, które potrafią szybko zakończyć taką przygodę.
  6. Skarbimierz-Osiedle Takie sobie zwiedzanie okolic strefy przemysłowej. Płasko ale ładnie. image host
  7. W skład wytrzymałości wchodzi zarówno wydolność, jak i predyspozycje osobowościowo – psychiczne. Zalicza się do nich przede wszystkim siłę woli, poziom motywacji oraz tolerancję na zmęczenia.
  8. Wyżej wymienione ćwiczenie może tak nie zadziała, ale zrób 4 serie po piętnaście powtórzeń rwania z podrzutem robiąc po 20-30 sek przerwy, ciężarem tak wyliczonym, żeby 5 seria była niemożliwa a poczujesz jak twoje płuca walczą o tlen. Dołóż do tego z 5 innych ćwiczeń na inne partie o podobnej ilości powtórzeń pamiętając aby eksplozywnie zaangażować jak najwięcej mięśni i voila - trening o wysokim HR gotowy. Wydolność poprawić w ten sposób może każdy. Wszystko zależy od wiedzy, techniki i ciężaru. Nie mylić z wytrzymałością, wydolność to tylko jeden z jej elementów.
  9. Żebyś zmienił zdanie wystarczy, że popatrzysz na treningi CrossFit.
  10. Dokładnie. Ogranicza nas tylko wiedza o technice wykonywania ćwiczeń oraz o tym co można zrobić na czym. A tłuszcz najlepiej spala się przy wysiłku anaerobowym, gdzie tętno jest zmienne i często skacze powyżej 80-90% maksymalnego. Może to być zarówno seria interwałowa na rowerze jak i kilka ćwiczeń wielostawowych z krótkimi przerwami i odpowiednio dobranym ciężarem. Do tego należy pamiętać, że wysiłek typowo aerobowy, przy którym utrzymuje się stałe tętno, ma słabszy wpływ na wydolność organizmu. Kondycję najszybciej wypracować można interwałami, a od niej najczęściej zaleźne jest to jak szybko pozbywamy się tłuszczu. Sprawdzone na sobie
  11. U-lock OnGuard Pitbull 8005 + linka, dętka continental 1.75-2.50", światła przód i tył, gaz na psy i pałę na złodziei.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...