Skocz do zawartości

kipcior

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 133
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Zawartość dodana przez kipcior

  1. kipcior

    [rower] do 7000zł

    A jechałeś w ogóle fullem? Moim zdaniem ten Trek szału nie robi. To przyzwoity rower XC w którym płacisz dużo za markę. Wg mnie kupowanie tego typu sprzętu miało by sens jakbyś się ścigał ale ten model też tu jakoś nie powala. Stance też nie jest cudem, bo to w końcu podstawowy full. Ale to jednak zapewnia trochę inne wrażenia i jest to jakaś baza przy której można pogrzebać. To się finansowo nigdy nie opłaca ale można. Jedyne co by mnie osobiście skłoniło do jazdy na HT to fatbike, ale tylko dlatego, że mało jest takich fulli
  2. kipcior

    [rower] do 7000zł

    Jak chcesz kupić przez sieć to masz niemieckie marki wysyłkowe z dobrymi cenami do osprzętu Canyona, Rose i ewentualnie Radon. Całą resztę lepiej poszukać na miejscu i posadzić tyłek. Nawet jak miałbyś przez to cały dzień w samochodzie spędzić.
  3. kipcior

    [rower] do 7000zł

    Mówiąc obrazowo jak kupisz fulla to będziesz mieć banana na gębie. A jeśli po jakimś czasie dołożysz do niego myk-myka to będzie drugi równie wielki banan Ta technologia rodem z fotela biurowego jest zaskakująco warta swojej ceny. To jest po prostu coś, o czym się trzeba przekonać na własnej d... Jakby myk-myk oferował jeszcze amortyzację, wpakowałbym go do gravela.
  4. kipcior

    [rower] do 7000zł

    Ma być sztywna. Jeśli "amortyzuje" to jest niesprawna, zapowietrzony układ. I jest to wynalazek w równym stopniu uprzyjemniający jazdę po górach co sam w sobie full. Targuj się przy zakupie, albo wyślij od razu zapytanie do sklepu, bo te 6700 za tego Stance to też jest za dużo. Powinno się udać zejść z ceny na tyle, żeby na sztycę starczyło.
  5. kipcior

    [rower] do 7000zł

    Jako posiadacz Stance z 2015r., który zapewne ma się nijak do wersji 2020 zdecydowanie bym go wolał niż jakiegokolwiek HT. Oczywiście ten rower ma swoje ograniczenia i nie nadaje się do enduro. Mnie to akurat nie bawi i po 5 latach nadal nie czuję potrzeby go zmieniać. Choć może powinienem dodać, że z czasem zmieniłem koła, hamulce, opony i dodałem myk-myka. Ale to takie tam szczegóły
  6. Ja tam akurat mam 38mm Maxxis Rambler ale nie mam żadnego porównania do innych opon gravelowo/przełajowo/szosowych. Jak na niego pierwszy raz usiadłem to aż mi się zdawało, że to za szerokie jest. Szerszych na pewno nie chcę. Jak je zedrę to byłbym skłonny założyć węższe, w końcu i tak amortyzację mam w mostku i pod tyłkiem. A odcinki czysto terenowe, które mogę tym przejechać nie są za długie, bo mnie za strome góry atakują.
  7. Ja się raz przejechałem. Reverb mi się zapowietrzył i może sam sobie z tym poradzę, a może nie. Gorzej, że zawieszenie jest cudowne ale w porównaniu z gravelem to w ogóle nie jedzie A planowałem mu opony 2.6 zakładać...
  8. Merida Silex, ale mogę nie być obiektywny, bo nim jeżdżę i nie siedziałem na innych. Jego rama najbardziej przypomina rower crossowy. Prawdopodobnie sylwetka na nim będzie najbardziej wyprostowana. O ile tak w ogóle można powiedzieć o baranku. Jest niewątpliwie wygodny, choć dolny chwyt po przejechanych 700km nadal nie jest moim ulubionym Ale generalnie gravele są projektowane z myślą o rekreacyjnej jeździe na długie dystanse więc teoretycznie każdy powinien się nadać.
  9. To ja dołączę do niebieskich. 700km zrobione i nadal mnie to cieszy na tyle, że nie chce mi się zabrać za serwis fulla.
  10. Bo góry już majaczą na horyzoncie, ale najpierw jakiś bezczelny pagórek stoi mi na drodze do domu
  11. @kamar59 Na sekcje rtv to musisz fulla kupić
  12. Bo wczoraj było 17 stopni. A w sobotę zapowiadają ok 0 i śnieg, wreszcie będzie można odpocząć
  13. Bo mi się lustrzanka do torby w ramę nie mieści i trzeba było się męczyć telefonem
  14. Zapomniałem o Authorze, a nawet mi jeden taki chodził po głowie kiedyś. To taki czeski Kross. XR4 ma ciekawą kombinację osprzętu ale przynajmniej jest korba GRX więc masz prawilne przełożenia. Wydaje się być ok. Jest jeszcze Ronin, którego ówczesna wersja była bardzo popularna z rok czy dwa temu. Jest za 5600 i ma hydraulikę ale to stal więc ciężkie bydle i przez to bez sensu. Choć niektórzy są fanatykami stali
  15. Silex 200 jest po prostu kiepski i ma beznadzieją cenę, jak na to co oferuje. A z kolei z rowerami z 2019 jest zawsze ten sam problem przełożeń szosowych. Są po prostu za twarde jak na ten typ roweru i dlatego Fuji stosowało FSA, z przełożeniami jak w obecnym GRX. Albo odżałuj 1000 zł i dołóż do GRX, bo za 5k wybór jest duży ale trochę nie tego co trzeba. Niestety zaraza, kryzys i inflacja to nie jest dobry czas, żeby to przemyśleć, dorobić i kupić nieco później.
  16. Mój też pierwszy, tylko kupując zakładam, że jednocześnie ostatni I jak była mi obojętna grupa osprzętu tak hydraulika to jednak coś, co warto mieć. Przyjrzyj się temu Eskerowi, ktoś tu zdaje się też na niego rabat dostał. Mnie wizualnie nie leżał i wołałem Meridę.
  17. Silexa 400 kupowałem w styczniu za 5900 +-50 zł nie pamiętam już dokładnie. Po prostu zapytaj o rabat, a jak Ci nie dadzą to zapytaj w innym sklepie. Fakt, że musiałem po swojego 100km jechać ale na miejscu nigdzie go fizycznie nie było więc i tak bym musiał. A Fuji sam powrównaj 2019 z 2020. Jak pisał djzwierzak są jakieś niuanse, ale nawet nie wiem czy je w specyfikacji widać. Dali ciała, bo żaden model nie ma grx. To była ciekawa oferta w 2019 ale w 2020 za większe pieniądze no to już nie jest.
  18. Fuji ma napęd 2x i to jest największa zaleta względem Octane. Ale moim zdaniem dałi ciała na ten rok więc jak bardzo chcesz Jari to poszukaj zeszłorocznego modelu, może gdzieś jeszcze mają. Jeśli to się czymś różni to nie jest to warte różnicy w cenie. Do tego Jari 1.5 2020 jest za 5900. Pewnie można z tego coś utargować ale jeśli możesz tyle wydać to zainteresuj się Meridą Silex 400 2020, którą też za tyle dostaniesz. Wraz z GRX400 i hydraulicznymi hamulcami. Albo Kross Esker 6.0 2020, który ma nawet lepszy osprzęt.
  19. Miałem zacisk SLX z tarczą Magury ale też to działało marnie, po prostu jest za gruba i ciężko to ustawić. Wymieniłem na Shimano i wreszcie jest tak jak powinno.
  20. XR to obręcze do cross country, a dla gravela takie XC to przecież szczyt możliwości. Co więcej mam podobne koła w fullu (tylko 22,5) od roku i nie mam z nimi problemów. W gravelu zrobiłem na nich dopiero ze 250km więc też trudno narzekać, nic złego się nie dzieje. Inna rzecz, że w lesie sucho jeszcze w tym roku nie było, a teraz śnieg leży i zwyczajnie się tam nie zapuszczam czekając na lepsze czasy. Zapewne dużo też zależy od wagi, z moimi 70kg sobie radzą. W tubeless ciągle nie chce mi się bawić więc tutaj nic nie powiem. Układanie opon to jednak w dużej mierze kwestia opony. W gravelu mam Maxisy Ramblery i to wręcz samo weszło, aż w szoku byłem. W fullu męczyłem się godzinę, żeby nowe Barzo założyć, a starsze Mezcale weszły od ręki
  21. @durnykot te drugie w Rose ważą 1690 bez opon Kupowałem miesiąc temu koła w fitwheels na DT350 ale z obręczami XR331. Wyszło 1550g za 1,5k. Mają 20mm, a nie 22 ale w końcu mówimy o gravelu, a nie mtb.
  22. Albo węglem albo fotoszopem. Na pewno węglem @elkaziorro Świetny pomysł i znakomity efekt. Bo mi pogoda zepsuła gravelowe plany
  23. kipcior

    [rower] do 5000zl

    Przecież te różnice są subtelne, to tak nie działa, że na czymś się da, lub nie da jechać. Można je poczuć w sytuacjach ekstremalnych. Np jak przywalisz centralnie w kamień to powinieneś zrobić otb ale przy ostrzejszym kącie główki będzie o to trudniej. Przy dużej różnicy może być tak, że jeden się zatrzyma, a drugi to przejedzie. Dlatego rowery z ostrym kątem teoretycznie mogą więcej, są bezpieczniejsze. A w praktyce jeździsz szybciej po bardziej porąbanych trasach, gdzie to bezpieczeństwo jest złudne. Tylko wyżej była mowa po kącie podsiodłowym, normalnie jest zdaje się 73 ale nie wiem jakie to ma przełożenie na rzeczywistość.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...