Skocz do zawartości

m0d

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 144
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez m0d

  1. Miało to zapewne w mniemaniu autora zrównać ciężar winy Bo "ci jeżdżo, a ci jeszcze budujo i jeżdżo". Nie zwrócił tylko bidulek uwagi, że jedni jeździć mogą a drudzy nie. A druga sprawa to znowuż wypada spytać ileż to jest takich nielegali i jaki one mają wpływ na środowisku w porównaniu z zabawą kilkutonowym sprzętem... Oczywiście ich budowanie byle jak i byle gdzie bez zgody właściciela terenu jest naganne - żeby nie było wątpliwości.
  2. W lasach administrowanych przez LP rowerem można jeździć wszędzie, zakaz obowiązuje za to właśnie samochody, quady i motocykle Rozumiem, że uważasz to za dyskryminację i nie widzisz różnicy miedzy tymi klasami pojazdów oraz dlaczego jest tak a nie inaczej? Niby tak i niby nie. Porównujesz pojazdy silnikowe o masie od kilkuset kg do kilku ton z rowerami? Jaka jest skala ingerencji w teren po przejeździe jednego i drugiego typu pojazdów? Czy rower wytwarza spaliny? Jakiś konkretny przykład takiego obszaru? Dlaczego "jakaś natura" i dlaczego to jest mało ważne? Oj chyba komuś się ulało i próbuje niezdarnie bronić "rozjeżdżaczy" i pajacowania po lasach wszelkiego rodzaju "pseudo-ędórowców" i "kładziarzy"
  3. m0d

    [gravel] marin/fuji

    "Ta cud miód cromo technologia" może przeżyć niejedną Ukrainę albo inszy starszy rower z dawnych "demoludów" Oczywiście sam osprzęt tyle nie wytrzyma. Zresztą to jest taki "powrót do klasyki" a nie jakaś nowość czy technologia sprzed roku, a ta konkretna rama to taka podstawowa półka cro-mo, bardziej pancerna niż wycieniowana. Drugie. Wygląda mi na Most Siekierkowski
  4. To jest dla nich zaleta, bo kto tam będzie sprawdzał co tak naprawdę robi tam silnik i jakiej jest mocy. Ma pedały i wygląda z grubsza jak rower - to jest rower i tyle.
  5. Czyli praktycznie wszystkich, którzy pytają o "rower" o mocy >250W gdzie silnik nie jest tylko do wspomagania. Wreszcie coś z sensem, brawo! Pytanie czy wszyscy z nich mają prawko i interesuje ich to czego chcieli uniknąć pytając o "rower".
  6. m0d

    [gravel] marin/fuji

    @Martez no i fajnie :) Widzę też moje okolice ;) Siodełku daj szansę, ale jakby co to przecież część którą wymienia się pod siebie. Nie wiem na czym poprzednio jeździłeś, ale często ludzie jeżdżą na miękkich kanapach a potem szok jak przełożą dupsko na coś twardszego. Takie siodło ma zalety, które wychodzą jak już swoje wyjeździsz.
  7. To bym uważał i mocno się zastanowił. Takie "trzepaki" rzadko schodzą więc możliwe, że sprzedawca wyczuł możliwość pozbycia się takowego...
  8. m0d

    [gravel] marin/fuji

    Takie same w sensie ten sam materiał i obróbka, nie że identyczna rama I cudów wagowych tu nie będzie: Jakby było to coś "lepszego" to Marin, jak i każdy inny producent, by to szumnie obwieścił w opisie i oznaczeniach na ramie.
  9. m0d

    [gravel] marin/fuji

    Zwykle tak. Podziękujesz za to jak przyjdzie Ci grzebać/coś wymienić w hamulcu Przyjęło się, że wewnętrzne prowadzenie wszelakich przewodów świadczy o dopracowaniu ramy i dbałości o szczegóły, tyle że poza wrażeniami estetycznymi to nic więcej nie daje, a może i utrudniać pewne czynności. Tak swoją drogą, dobrze że wybrałeś model od razu z hydraulicznymi hamulcami.
  10. m0d

    [gravel] marin/fuji

    Tylko to są takie same rurki jak w Four Cornersie, tyle że w Nicasio 2 Wideł jest "karbą" a nie stalowy ;) Mniejsza z tym zresztą, ważne żeby się dobrze jeździło :)
  11. m0d

    [gravel] marin/fuji

    No i super, ważne że się przymierzyłeś i miałeś okazję pokręcić nie tylko po sklepie Tak BTW, skąd ta waga w poście wyżej? Nie chciałbym zniechęcać jeśli to też pomogło w decyzji, ale to będzie bliżej 13 niż 11kg...
  12. A po polsku..?
  13. Jeśli nie masz żadnego punktu odniesienia to pozostaje tylko znaleźć te rowery fizycznie i się przymierzyć. To co prawda też nie daje gwarancji dla kogoś bez doświadczenia, ale zawsze coś. Ewentualnie znajdź jakieś podobne konstrukcje, przymierz się, zbieraj doświadczenia. PS. Jeśli Romet nie zmienił swojej polityki, to o przymiarkę może być ciężko... :(
  14. Samochód osiąga na tyle duże prędkości, że bez odpowiedniego zawieszenia nawet na gładkim asfalcie mogłoby być wesoło :) Nieporównywalne z rowerem. Też od kilku lat katuję różne sprzęty "na sztywno" i wyszło, że więcej komfortu i zabawy daje mi "baranek" a full, czyli dla przeciętnego Kowalskiego "rowerowe panaceum na wszystkie warunki i niedogodności", kurzy się na ścianie, a dodatkowo wymagał kilku kombinacji z "kokpitem" żeby rzeczywiście było wygodnie ;) A propos rowerów ze sztywnym widelcem a la cross/wyprawówka można jeszcze wspomnieć o Marinie Muirwoodsie. Niektórzy po prostu mają ból tyłka a propos tego producenta i tyle ;) Swojego czasu cenowo był bardzo atrakcyjny i stąd pewnie zalew różnych i różnie traktowanych "a la górali" w serwisach i oczekiwania, że zawsze będzie tańszy niż "bardziej markowa" konkurencja. Ma udane konstrukcje, ma i kaszanę, można kupić za cenę katalogową, można i na wyprzedaży.
  15. A co ma amortyzator do bólu nadgarstków? Nie do tego służy, a i ból można mieć pomimo najlepszego widła. Nie powielajmy durnej mitologii tylko dlatego, że przeciętny Kowalski koniecznie chce mieć "amory" jak kupuje rower, a producenci ładują nieraz różne dziwne i niedziałające wynalazki żeby zaspokoić te "potrzeby". Opona między 38 a 42c nieprzesadnie napompowana jest w zupełności wystarczająca na wszelkie utwardzone nawierzchnie, nawet te dość podłej jakości. Konkretnej tarki i tak nie "wybierze" nawet najlepszy wideł jaki można zamontować w tego typu rowerze. Tak BTW, ten Sportster ma wideł z jakiego materiału? W podanym linku jakoś się tym nie chwalą.
  16. m0d

    [gravel] marin/fuji

    O Marina pytaj w Halarowerowa.pl, Fuji np. w Goodbike.
  17. A szybka jazda gravelem po ścieżkach MTB już tego nie zrobi? To czemu zacząłeś narzekać, że gravel z terenem się gryzą i MTB lepiej bo "nic nie czuć", a teraz nagle twardziel że cho cho, mocne (!) single i przełaj w błocie po pachy? :) Pewnie właśnie dlatego zawsze się podśmiewam z wszelkiego rodzaju "prężenia" :)
  18. m0d

    [Kona Stinky] 2008

    Albo mam deja vu, albo to kolejne identyczne pytanie tylko nazwa ramy się zmienia...
  19. To odróżnia mężczyzn od chłopców :) Gravel/przełaj bezlitośnie obnaży braki w kondycji i umiejętnościach, przeżuje, wypluje i rozjedzie. A tak na poważniej, zależy kto czego oczekuje. Mi się np. znudziły wszelkie MTBki bo jazda nimi w większości po mazowieckich lasach to tak jak piszesz "nic nie czuć". Ale jeśli chcesz mieć wrażenia typu "jazda na krzyżówce kanapy z żelkowym miśkiem" to oczywiście można i fullem ędóro :) Prędkość, średnie i tym podobne prężenie pindola - totalnie mnie to nie interesuje, jak będę chciał się pościgać to się zapiszę na jakieś zawody. Może też tu kwi klucz dlaczego u mnie gravel tak zażarł :)
  20. Bierzcie poprawkę na dwie rzeczy: - Te różne "stunty", "dirty" czy inne "órban dałnhile" to w większości sytuacji tylko ładne nazwy na szlajanie się po osiedlu i wygłupy na rowerze, tak żeby brzmiało to "hardkorowo" - ot dzieciaki oglądają jutuby i potem fantazjują, a w praktyce dobrze "lata" i ma zajawkę może jakiś jeden na tysiąc. Kiedyś też to się robiło tylko bez jutuba, śmiesznych nazw i na składakach albo jakichś pseudo-bmxach. Tak, bywały rozbite nosy, zdarte kolana i łokcie i scentrowane obręcze i nie ma nad czym płakać. - Nawet dość podły wideł nie rozleci się od razu czy nie złamie w pół od jakichś "skoków z krawężnika" czy innych "zjazdów ze schodów" robionych przez zapewne dość lekkiego dzieciaka, tak samo jak rower jako całość nie musi tu być nie wiadomo jak pancerny.
  21. Patrząc na same cyferki to rzeczywiście wydaje się krótki. Przy takim wzroście normalnie bym powiedział, że max to będzie M, ale patrząc na tabelę to bez przymiarki bym nie zaryzykował. Choć tak czy siak obstawiałbym, że wyjdzie M. Na jakieś wzory, przeliczenia i sprowadzanie wszystkiego do długości rury podsiodłowej nawet nie patrz, bo jak napisał przedmówca nie tędy droga przy takim rowerze.
  22. To jeszcze można zadać sobie pytanie, czy gravel ma na dłuższą metę sens do poruszania się wyłącznie w terenie wymagającym takich opon :) Bo zaraz dojdziemy do amortyzacji, tylego zawieszenia, itp. No i traci w tym momencie na "szosowości", a więc i na wspomnianej uniwersalności. Chyba, że ktoś oczekuje stricte "mtb z barankiem". Tak BTW - czy ja wiem czy z kołami 29" rama musiałaby być aż tak radykalnie dłuższa? Pewnie dało by się to i owo konstrukcyjnie fajnie "oszukać", a poza tym nieco dłuższe to nieco stabilniejsze w terenie i eliminowało by to często obecny toe-overlap.
  23. Spokojnie, to pewnie w kolejnej iteracji, metodą małych kroczków... I..? W sumie to w każdym gravelu sobie możesz coś podobnego zrobić, bo zawsze coś tam więcej wejdzie na mniejszej średnicy obręczy, więc dalej nie rozumiem skąd te zachwyty nad tym konkretnym modelem? W sumie to fajna rama, grx i tyle. Fabrycznie koła 650b, czyli taka proteza bardziej w teren - jak ktoś konkretnie potrzebuje to ok, jak nie to 700c bardziej uniwersalne. I chapeau bas dla śmieszka co skompletował to wszystko z alu widłem ;) I waga IMHO pewnie w praktyce jednak większa, bo może i rama jak na stal wycieniowana, ale reszta gratów raczej nie dla "gryzigramków".
  24. Tak na podmianę do "standardowego" gravela jako proteza żeby mieć szerszą gumę kosztem średnicy koła może i ok - ma to może i sens w pewnych sytuacjach, ale to jest rower w fabrycznej konfiguracji z 650B i czytam ohy i ahy jak IMHO nie ma nad czym :) Dać możliwość montażu "pełnego" 29" i pozamiatane :)
  25. Jakby nie można było zrobić po prostu "29era z barankiem", coś jak Four Corners, żeby mieściło gumy ~29x2-2,1". IMHO mamy pchanie 650b bo w MTB to na dłuższą metę nie zażarło i praktycznie już wszędzie zadomowiło się 29", a to i owo jeszcze trzeba sprzedać...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...