Skocz do zawartości

qamian

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    67
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez qamian

  1. qamian

    [rower] Ech ten karbon

    Pewnie, że nie stać mnie, żeby co roku wydawać na ramę 6000 lub więcej, a do tego serwis sprzętu - przecież za to można kupić nowy rower. Piszę tutaj o ludziach, którzy chcieliby mieć sprzęt za 10-15tys. ale nie są zaistymi zawodowcami, jak Ty.
  2. qamian

    [rower] Ech ten karbon

    Niby faktycznie można złożyć coś samodzielnie, ale zaleta zakupu "całego roweru" jest taka, że w przypadku jakiegoś ała - odsyłasz go do producenta i on się wszystkim zajmuje. Przy częściach musiałbyś za każdym razem rozmontowywać rower i wysyłać części Czy najmniejszy upadek - znam ludzi, którym rower się po prostu przewrócił (ale szosa) i już na kierownicy pęknięcie. Komuś innemu kamień wystrzelił spod koła - odprysk w ramie. Ułamane haki od przerzutki. Szkoda, że wszędzie jest taka nagonka na węgiel, bo lżejszy, bo prosi jeżdżą. Tylko mało kto wtedy myśli: czy stać mnie na wymianę ramy? Sprawdzałem sobie "tak o" (choć niedawno kupiłem nowy), jaki mógłby być mój następny rower i jak na razie faworytem byłby chyba Canyon 9.9: https://www.canyon.com/pl/mtb/grand-canyon/grand-canyon-al-slx-9-9.html A w przypadku składania samodzielnie - polecacie jakieś konkretne ramy?
  3. Jeżeli nie będzie zgodny - usuńcie. Zakładam ten temat by podzielić się z Wami moimi przemyśleniami. Przeglądałem sobie ostatnio oferty różnych producentów i - niestety - chcą kupić coś lepszego, trzeba liczyć się z tym, że rama będzie z karbonu. A co z tymi, którzy go nie chcą? Znalazłem kilka rowerów, np. Canyon za 8799, ale osprzęt to "tylko" XT - co prawda można zmienić samodzielnie na XTR lub nawet Di2, ale nie uważacie tego za lekką dyskryminację? Pewnie powiecie, że podobnie było z 27,5 i 29", ale wpychanie mi karbonu, tylko to po, żebym po najmniejszym upadku kupował nową ramę - podejście trochę podobne do producentów sprzętu RTV...
  4. Ciężko będzie złożyć coś samodzielnie do 2k. Poszukaj na alledrogo, w tej kwocie można znaleźć jakiegoś fajnego Krossa 2013/14, Silverbacka lub Heada.
  5. Używam suchego smaru Shimano - przy jeździe po lasach (często w suszy), czyszczenie robiłem raz w tygodniu, po około 300km.
  6. Szejkowanie: - rozkuwasz łańcuch; - wrzucasz do starego bidonu/butelki z benzyną ekstrakcyjną (lub inną); - robisz sobie drinka - szejkujesz. Inne sposoby: - możesz próbować szmatą/szczotką i trzeć; - możesz wypróbować czyścik do łańcucha; - możesz próbować pędzelkiem również z benzyną - można w ten sposób wypłukać większość; Z odtłuszczaczy w szpreju fajnie działają te, które się pienią - psikasz taką pianką napęd, zostawiasz na chwilę a później zmywasz wodą. Są dosyć skuteczne i wnikają dobrze, dzięki czemu są w stanie sporo wypłukać.
  7. Jeżeli byłoby Cię stać, żeby wymieniać sobie tę ramę co rok (jak pisze sam Marek Konwa: „u mnie w cenie jednej masz trzy, które możesz wymieniać co sezon”, to bierz. W przeciwnym wypadku... jest sens bawienia się w cyferki? A jeżeli już chcesz lżejszy: - wymień koła; - zmień na 1x10/11 skoro myślisz o zacięciu wyścigowym; - urwij kilka gram na pierdołach, typu sztyce, mostki, chwyty. A jeżeli nie - zrób tak jak napisał Pan powyżej - sprzedaj rower, dołóż i kup carbon. Licz się tylko z tym, że np. do 10.000 będziesz miał praktycznie ten sam osprzęt, który w obecnym rowerze - bo niestety rama kosztuje...
  8. Spoko, gdy wrócę do domu Proszę bardzo: Gate 50 '15. Rama M (19") - 483mm długość nogi - 80cm.
  9. Możesz też spróbować w innych sklepach, np. Intersport, GoSport itd.: teraz mogą być wyprzedaże sezonu 2015 i możesz kupić coś za 1200zł - sam kupiłem w ten sposób Krossa Hexagon X7 za 1199zł, a rower był całkiem fajny i nawet kilka maratonów na nim przejechałem. A jeśli nie to może właśnie decathlon? Tylko nie kupuj „roweru na całe życie” za 800zł
  10. Wiatr, deszcz, śnieg, inne warunki atmosferyczne, ludzie, wypadek, jakiekolwiek inne zdarzenia losowe, omsknięcia, poślizg na kupsku, cokolwiek - średnia spada o 1km/h - liczysz to jako regres?
  11. Ale się spinacie na tym forum... Zapytałem jedynie „Po co?” Średnia prędkość jako wyznacznik postępu? No nie wiem...
  12. Taki offtop - po co podajecie wartość średniej prędkości? Przecież to nijak ma się do... czegokolwiek.
  13. Tak, rama M - 19" wszystko jest spoko. Po ustawieniu siodła poprawnie mam je wyżej od kierownicy, dosięgam normalnie, nie mam żadnego problemu. 12.53 na wadze. Na razie zmieniłem chwyty i pedały - nie będę wymieniał opon tylko dlatego, że są kowadła - nie mam manii kilogramów.
  14. Nie wiem jaki masz wydatek energetyczny na tym rowerze (i w jaki sposób to mierzysz), ale spróbuj obliczyć sobie BMR (Basal Metabolic Rate), czyli to ile spalasz "w spoczynku" i na prawidłowe funkcje życiowe. Jeżeli chcesz schudnąć trochę szybciej, zejdź może do 2000kcal i sprawdź, jak reaguje organizm? Jeżeli przy tej aktywności będzie spoko, możesz jeszcze uciąć 100-200, a jeśli nie - dołóż te 100. Pamiętaj tylko, żeby zawsze mieć na minusie. Poza tym jak pisali poprzednicy - napisz jak obecnie wygląda Twoje makro - jaki udział w diecie maja węgle, białko, tłuszcze.
  15. Złudne podejście branży "dietetycznej" każe nam za każdym razem patrzeć na te cyferki na wadze. Kiedyś była taka sprawa, gdzie gość zgubił 50kg w pół roku i wygram $100k - później powiedział, że ostatnie dwa dni był odwodniony na maksa. Pytanie ile chcesz zgubić i czy masz z czego - pij więcej wody i staraj się ~0,5kg tygodniowo - to jest taka bezpieczna miara (choć dla każdego inna wartość), która pozwoli Ci skutecznie schudnąć. Ile kcal wyciąłeś z diety? Te dwie godziny na rowerze - to statyczna jazda w pierwszej strefie? Może spróbuj dołożyć do tego jakieś krótkie interwały, które podbiją tętno do prawie maksymalnej wartości? Przykładowo: 10 sec maks kręcenia 20 sec odpoczynku i takich serii 10-20 w zależności od wytrenowania.
  16. Ja nie narzekam, na stacji paliw też jakoś się cieszą na mój widok. Benzyna ekstrakcyjna działa podobnie. A wracając do tematu - nie polecam żadnych preparatów typu all-in-one, które mają być jednocześnie odtłuszczające i smarujące. Nie dość, że ciężko jest usunąć stary smar, to jeszcze jest problem z wytarciem tego wszystkiego, bo każdy element jest tłusty...
  17. Nigdzie nikt nie napisał, że szejkowanie wydłuża życie łańcucha. Na jego żywotność składa się o wiele więcej czynników, a Ty po prostu wybrałeś sobie ten jeden ze zdania i brniesz w zaparte jak osioł pod górę. Faktycznie, jakoś czuję się lepiej po nawdychaniu benzyny. Jeszcze gdy wtedy jadę rowerem jakoś lepiej zbiera nierówności...
  18. Raz jeszcze pytam - gdzie ktoś napisał, że szejkowanie wydłuża życie łańcucha?
  19. chwyty esi chunky zapasowa spinka do łańcucha zapasowa dętka smar do łożysk shimano
  20. Jeżeli lubisz wdychać opary benzyny, Twój wybór. Gdzie jest powiedziane, że szejkowanie wydłuża? Chodzi ogólnie o dbanie o łańcuch oraz cały napęd.
  21. Ja w sumie też odwoływałem się do komentarza wyżej Ciepła woda z płynem? Ciężko chyba będzie domyć łańcuch tym sposobem, tym bardziej przy wykorzystywaniu smaru typu „wet”. Chyba, że Bożena w reklamie Pur mówiła prawdę i faktycznie rozpuszcza tłuszcz Szejk co 1000-1500km, co 250-300 szczotka na sucho, później pędzelek z benzyną i na koniec na sucho szmatą.
  22. Opuściłem mostek o kolejne 5mm. Dokręciłem M520. Poprawiłem prowadzenie kabelka od licznika.
  23. Nikt mnie nie zmusza, po prostu mam szacunek do rzeczy, na które zapracowałem. Wiem, że przy odpowiedniej pielęgnacji będą działały dłużej. Opisałem tylko co ja robię, nikomu nic nie narzucam. Doprawdy, niektórzy na tym forum mają taki typowy "ból dupy", że to jest szok...
  24. Pedały M520 klucz do pedałów smar przeciw zapieczeniom bidon Elite 1L
×
×
  • Dodaj nową pozycję...