Skocz do zawartości

TheJW

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    7 023
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Ostatnia wygrana TheJW w dniu 27 Marca

Użytkownicy przyznają TheJW punkty reputacji!

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Dawid
  • Skąd
    Równina Warszawska

Ostatnie wizyty

30 221 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika TheJW

Emeryt

Emeryt (13/13)

  • Automat Rzadka
  • Collaborator
  • Pierwszy post
  • Conversation Starter
  • Bardzo popularny Rzadka

Ostatnio zdobyte

4,1tys.

Reputacja

  1. @sznib była promocja na OLX 😆
  2. Nie udać się może tylko w wersji SF, ale przy kiepskim mleku. EPS uszczelnia się zawsze i wszystkim. Nawet pompką podłogową można ją wstrzelić przy odrobinie wprawy i szczęścia. Przerobiłem już tych opon kilkanaście w swoich rowerach. Raz kumpel prosił o poradę, bo wziął wersję SF, oddał do jakiegoś serwisu handlującego KTM i nalali mu tam jakiegoś "firmowego" mleka o konsystencji zwykłego UHT - wszystko wypłynęło porami w ściankach. Zaleciłem mu zastosowanie innego, sprawdzonego i znanego uszczelniacza, i wszystko zagrało.
  3. Zobaczyłem pierwsze z brzegu zdjęcie tego hamulca i jakoś się nie dziwię, że nie działał. 😂
  4. Pewnie to: https://www.pepper.pl/promocje/hamulce-dwutloczkowe-deore-xt-m8120-1178787
  5. Nie, jeśli drugi jest sprawny, to nie ma takiego obowiązku. Też jestem bardzo ciekawy, bo przypadek co najmniej intrygujący...
  6. Chodziło o "zgrać"? Możesz normalnie wyeksportować plik .gpx zaplanowanej trasy jak masz odblokowany dany region, potem ręcznie przerzucasz go na urządzenie lub do GC.
  7. A sorry, jakoś mi to zdanie umknęło. Mea culpa.
  8. Weź se kawałek kartonu połóż na stołek, usiądź i zmierz rozstaw kości kulszowych, żebyś potem nie płakał, że podjajcze obtarte albo zadek boli.
  9. Ja do zapadek daję smar do Ratcheta DT Swiss. Kiedyś dawałem SRAM Butter/odpowiedniki, też dawał radę, bo nie klei. Zamiast SRAM Butter kupiłem RSP Slick Kick, bo był za grosze gdzieś zagramanicą.
  10. I kto tu potrzebuje podbudowywać sobie ego... 🤣
  11. Książęce Pszeniczne i Żywca Białego, przepalam czerwonymi Luckies. Wydawało mi się ostatnio, że coś tam mi przypadkiem lajknąłeś, ale może to ktoś inny. Wyszukaj sobie: inaczej "doprawiany pieprzem" + Pedalarz.
  12. @Przecietny - Chyba tylko @KrissDeValnor i @michalr75 wiedzą o mnie coś więcej niż to, co napisane na forum. (o, jeszcze @schwinn0 heheszką pod postem o sobie przypomniał! ) A skąd, zwyczajny lokalny ulaniec. Ha! Właśnie wręcz przeciwnie! Na szosie oczywiście kilometrów robię najwięcej, z wiadomych względów - siłą rzeczy w tym samym czasie wykręci się ich więcej niż na MTB - ale jeśli chodzi o ściganie, to mam w dorobku póki co jeden jedyny wyścig szosowy. Za to na MTB trochę maratonów już natrzaskałem, ale to takie mazowieckie pitu-pitu + trochę ŚLRa, dwie lub trzy etapówki, nic wielkiego. A skoro już wywołałeś moje rowery, to w temacie: - w fullu mam fabrycznie oklejoną dolną rurę od spodu oraz fragmenty tylnych widełek. Od siebie dodałem folię na całe widełki od zewnętrznej strony i częściowo od wewnętrznej w pobliżu opony - żeby chronić ramę od przetarć w razie dużej ilości błota na kołach. Oczywiście na pierwszej jeździe, jeszcze przed oklejeniem, złapałem w koło badyl i porządnie porysowałem widełki w okolicach zawiasu. - w szosie okleiłem jedynie okolice mufy suportu od strony napędu na wypadek zrzucenia łańcucha - nauczony doświadczeniem z poprzedniego TCR'a. Myślałem nad oklejeniem większości ramy, ale uznałem, że przy porządnym szlifie na asfalcie folia i tak niewiele pomoże, więc po prostu staram się nie wywracać. :P
  13. @Przecietny jak nie lubisz słownictwa, to w takim razie nie będę podawał nicka. Poza tym pewnie dostałbym tu za to kolejnego bana. 😆
  14. Pierd.ololo. Trzeba po prostu jeździć. Organizm sam się upomni o to, co mu potrzebne, nawet jeśli miałoby to być śmieciowe jedzenie. No i każdy jest inny, ma inne zapotrzebowanie i przede wszystkim cykl dobowy, Korzystałem z usług dietetyka sportowego, ostatni posiłek jadłem ok. 21:30 - według zaleceń. Zrzuciłem ok. 20 kg, doszedłem, do FTP 4W/kg, a kebabów, chińczyka czy piwa sobie nie żałowałem. Jakieś instagramowe posty to można sobie wsadzić między bajki. Post to jest dla mnichów z Szaolin, a nie dla kolarzy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...