michalab

Wyglądają na dosyć podobne, w tym roku przymierzałem się do kilku rowerów i takie różnice jak między tymi dwoma były dla mnie choć zauważalne, to dosyć małe i wyglądały na możliwe do korekty właśnie zmianą kiery czy podkładek. No ale na żadnym nie przejechałem 100km. Robiłem testy po 20km dosyć ostrej (jak dla mnie) jazdy. Poprzedniego roweru już nie masz, ale może wiesz jakie były kluczowe dla Ciebie efektywne wymiary. Np. jaka była różnica wysokości siodełka i kierownicy oraz odległość siodełka od kierownicy w konfiguracji, która Ci odpowiadała. Ja np. sobie to spisuję dla różnych rowerów, na których jeżdżę. Tzn. ustawiam sobie siodełko na 76cm od osi suportu i mierzę wysokość siodełka nad ziemią, chwytów nad ziemią i odległości chwytów od siodełka. Może to nie jest fachowe podejście, ale pomaga mi w ustawieniu roweru jak się przesiadam, właśnie wymianie mostka i kiery. To co przychodzi mi jeszcze do głowy, to widzę, że nowy ma 1cm dłuższy widelec, po przekładce ze starego zmieniły się trochę kąty, przód się obniżył, więc kąt główki powinien się nawet zbliżyć do poprzedniego, stack by się trochę skrócił, a reach wydłużył. Więc na oko wydaje się, że rower powinien bardziej się zbliżyć do poprzedniego. Może jednak stało się coś co zmieniło rozkład masy na rowerze przy niby tych samych wymiarach i dlatego jeździsz po siodełku.

zmierz suwmiarką średnicę sztycy, może będzie jeden ze standardowych wymiarów 27.2, 30.9, 31.6 i wtedy wymiana sztycy wydaje się prostszym rozwiązaniem niż szukanie nietypowego siodełka do nietypowej sztycy.

Czy ktoś zna jakieś ciekawe trasy z singlami w okolicach Soliny? Single najlepiej z tych łatwiejszych, bo dawno nie jeździłem po górach, choć mogą być jakikolwiek, bo w razie czego zamiast zjechać się zwiozę.

Zimę przejeździłem na rocket ron + racing ralph i to nie są zbyt odporne na przebicia opony, przyczepności mi nie brakowało, opory akceptowalne. Miesiąc temu zmieniłem na zestaw letni (głównie na twardą nawiezchnię) race king + dth - ten zestaw ma mniejsze opory, jest wygodniejszy i cichszy, wydaje się też odporniejszy ( jeszcze nie przebiłem ani nie dobiłem), oczywiście kosztem przyczepności.

W jednym z moich rowerów jest dziwna kombinacja hamulców: z przodu bb5 z tarczą 160, z tyłu bb7 z tarczą 185. Oczywiście efekt jest taki, że tylny jest dużo lepszy. Można je przełożyć? Zaciski i adaptery pasują na przód i tył?

Żadna rewelacja, niektórzy sprzedawcy jak nie mają na stanie jakiegoś towaru i nie planują go zamawiać, a nie chcą zdejmować oferty z allegro, to zmieniają cenę na kosmiczna - to dotyczy wielu przedmiotów i wielu sprzedawców, ten przymiar to nie jest jakiś wyjątek.

Tak właśnie planowałem.

a jak ulepić ten montaż? Różnica w cenie to nie całe 100zł, przyjmę, że to po prostu cena za lepsze hamulce.

Odgrzewam temat, bo rozważam zmianę hamulców na m6100, a mam manetkę sl-m8000. Najprostsze rozwiązanie to kupno sl-m5100 z mocowaniem i-spec ev. I teraz pytanie: czym różnią się te manetki? Muszę przyznać, że działanie sl-m8000 (dosyć twardy click) bardzo mi odpowiada. Zrzucanie o 2 nie jest dla mnie ważne, ale kultura pracy tak. Napędu na 12s zmieniać nie zamierzam.

Ja tam widzę $5 nie 5 zł.

Dzięki. Ja akurat smartfona nie posiadam, a klucze, portfel i mój telefon razem wzięte zajmują mniej miejsca niż smarfon, no ale w uchwyt się tego nie wepnie. Patrzę na te propozycje i za duże są na moje potrzeby, ceny też konkretne. Nie spodziewałem się, że będą tanie, ale ze 500zł to też nie planowałem wydać. No nic chyba pozostanę przy obecnym patencie, ew patrząc na te propozycje przyszło mi do głowy, że zwykłą nerkę można jakoś sensownie przypiąć, co prawda nie do górnej rury, ale do kierownicy.

W tej chwili jak jadę na przejażdżkę rowerową na lekko, to portfel, telefon, klucze itp. mam w nerce, a nerkę wkładam do torby na ramie, na pitstop wyjmuję po prostu całą nerkę z torby. Rozwiązanie Ok, ale może są lepsze może jest coś co może być i tym i tym. To musiałoby być na jakiś zatrzask mocowane (żeby szybko odpiąć/zapiąć) i jeszcze gdzieś sensownie musiałyby się chować pasek - ale może istnieje coś takiego?

Wielu fitterow twierdzi, że bez spd nią mają od czego zacząć, bo wszystko inne może się zmieniać: miejsce chwytu kierownicy, miejsce siedzenia na siodełku. Wszystkie inne ustawienia robią relatywnie do miejsca styku buta z pedalami. To oczywiście oznacza, że fitting robi się dla konkretnych butów i konkretnego ustawienia bloków, to drugie wyobrażam sobie, że powinno być elementem fittingu.

Jeśli kurier zostawiłby paczkę na deszczu na długi czas tak, że całkiem by przemokła to ani siła wyższa, ani wpływ warunków atmosferycznych, tylko zaniedbanie kuriera. Siła wyższa to jakby powódź zalała paczkomat, wpływ warunków atmosferycznych to jak w zimie wysyłasz coś nie odpornego na mróz i przemarznie w transporcie czy paczkomacie.

Moja też właśnie nie ma cyngla do spuszczania, więc zastanawiam się, czy da radę precyzyjnie ustawić ciśnienie w przypadku takiej małej pojemności.

Nie ma problemu, pytam kto używał i może się podzielić wrażeniami.

@JWO używałeś kiedyś pompki podłogowej z amorem? amor ma ciśnienie max 120psi pompka ma 220psi.

Mój amor ma maksymalne ciśnienie 120psi, i mam pompkę podłogową lezyne do 220psi taka: https://www.centrumrowerowe.pl/pompka-podlogowa-lezyne-macro-floor-dv-dual-valve-head-pd20981/. I mam taką wątpliwość, czy warto ją w ogóle przykładać, czy jedno pompnięcie na takiej pompce to nie za dużo powietrza dla amortyzatora i się po prostu nie uda napompować do zadanego ciśnienia, że potrzebna jest pompka z małym skokiem.

To czym w ogóle różnią się łańcuchy 10 i 11 rzędowe? Z tego co piszecie i z tego, że zębatki są te same jak rozumiem, domyślam się, że wymiar wewnętrzny łańcucha raczej też musi być ten sam, albo przynajmniej bardzo zbliżony. Czy kaseta 11s z łańcuchem 10s nie będzie się szybciej zużywała?

Kaseta jest 11-51 w teorii nie obsługiwana przez rd-m8000. to tylko teoria czy są jakieś wady takiego rozwiązania? W sensie łańcuch przeznaczony do 10 rzędów - kmc x10 - będzie z napędem 11 rzędowym działał dłużej niż działałby łańcuch dedykowany do 11 rzędów dajmy na to kmc x11?

Przerzutka tylna shimano RD-M8000, kaseta shimano Cs-m5100-11, a łańcuch KMC X-10. Tak być nie powinno prawda? Jakie są konsekwencje, bo na pierwszy rzut oka działa.

Gorzej to jasne, ale może być wystarczająco.

Kupiłem takiego droppera: https://pl.aliexpress.com/item/1005003459021064.html?gatewayAdapt=glo2pol do mojego leciwego MTB 26cali ze średnicą sztycy 27,2 i bez wyjścia na dolne prowadzenie linki. Montaż i pierwsze testowe jazdy OK - luzów nie ma, spasowanie prawidłowe. Jakość kartridża na razie nie znana.

40/44 to jak 30/33. Zapewne przedostatnią zębatkę z tyłu masz 30, więc 40/44 będzie mniej więcej pośrodku między Twoim najlżejszym i drugim w kolejności przełożeniem. Ja gdy chciałem zobaczyć w drugą stronę czy nie zabraknie mi szybkich przełożeń po przesiadce z 3x9 na 1x11 nie używałem przez miesiąc największego blatu z przodu, możesz przez pewien czas nie używać najlżejszego przełożenia i zobaczyć czy dasz radę.

te nowe są kompatybilne, tylko ciaśniej spasowany, więcej siły trzeba użyć aby włożyć korbę.