woojj

Masz pewnie na mysli Sequoia Elite. To bdb wszechstronny rower. 11,55 to jak na stalowego gravela niezła waga. Mozna to łatwo skorygować, ale nie wiem czy warto. https://www.cyclist.co.uk/reviews/2088/steel-bikes-specialized-sequoia-elite-review https://www.cyclinglife.site/bikes/specialized-sequoia-elite-bike-review/ Ja bym brał- ale stllove rowery to mój typ. Przy odrobinie chęci i kasie zrobisz z niego 10,5 kg ściganta. Tutaj wyraźnie lżej będzie tylko na full karbą.....niestety.

Z tego co kojarzę poprawnie działają manetki campy 10 z przerzutką i kasetą shimano 8sp. http://blog.artscyclery.com/science-behind-the-magic/science-behind-the-magic-drivetrain-compatibility/ Oczywiście dochodzą jeszcze czary związane z podpięciem linki i patenty zmiany ciągu. Ale to już inna bajka ;-))) O wiele łatwiej będzie przejść w jednorodny system. Dużo więcej szpeju na rynku. Aczkolwiek zaistość/kultowość campagnolo jest ponad wszystko.

.... po doprowadzeniu do ładu takiej ramy zabezpieczyć można klarem całość. Ale tu może trzeba by z lakiernikiem pogadać -jaki ten klar ma być?

....i to na zwykłych pancerzach. Jedynie są dość głośne w deszczu, ale to wada wszelkich hamulców tarczowych. Polecam cx każdemu który się zastanawia nad dobrym heblem w przełajce-gravelu-szosie. Nie jest to hydraulika ale mocy jest na tyle dużo że nie mam parcia na zmianę.

@leejoonidas widzę że poszłeś w heble hayes+Shimano. Były już testy?? Jestem ciekaw opinii. Moja jest mega pozytywnym zaskoczeniem. U mnie hayes cx+sram.

Ja to testowałem ze zwykłymi Clarcksami organicami. Dotarło się super i to w momencie. Ale tam na pokładzie były tarcze TRP na pająku ale też z nacięciami. Masz mocowanie na 6 śrub więc wybór dobrych tarcz jest duży. Oczywiście przy mechanikach trzeba osiągnąć minimalne tarcie na lince- dobrej jakości pancerz + szlifowana linka nierdzewka, żeby cała siła szła w zacisk a nie na pokonanie oporów gdzieś po drodze. Ja używam hamulców hayesa jak i ich tarcz- bdb jakość na zwykłych pancerzach. Ale ty masz to co masz, więc kup dobre tarcze- obojętnie jakich użyjesz hampli dobra tarcza to podstawa.

@JWOjak o tym pamiętasz jest spoko ;-))) Trzeba mieć z tyłu głowy że to półśrodek, praktyczny ale półśrodek. Trzeba mieć zdefiniowane swoje własne potrzeby. Mi się rozwiązanie sprawdza w gravelu, bo na nim częściej śmigam w zwykłych butach. Niedzielne treningi (przejażdżki) są w pełnym rynsztunku. Ale tam są głównie szutry więc jednostronne zatrzaski nie przeszkadzają.

Załóż nacinane tarcze TRP+ nowe klocki. Bardzo mile mnie zaskoczyły. Tzn nie mam u siebie ale kilka testów na nich miałem okazję zrobić. Poleciłbym ci hamulce które używam, ale one nie występują w wersji DM--- Hayes cx Dobre tarcze to wydatek minimum 100 zł sztuka. Z tego co widzę masz montowane na śrubki, tak więc może coś od Hayesa??? V6 i oczywiście klocki nowe.

Marka znana, ale widzę że konstrukcja bez klasycznego języka.....nie jestem przekonany, bo może być upierdliwe w zakładaniu. Buty musisz mierzyć ! Polataj po okolicznych sklepach.

Stare PDA 530. Z nowych celowałbym w eh500 lub coś w ten deseń. Jest całe mnóstwo producentów takich właśnie konstrukcji.

Wtrącę moje dwa słowa w temacie. Jako zatwardziały SPDkowiec muszę szczerze powiedzieć że stałem się fanem pedałów jednostronnych z platformą. Mam kilka rowerów. MTB- tam bezkompromisowo latam na 540. Mam też gravela i jego traktuje jako woła roboczego. Treningi, dojazdy do pracy, luźne romantyczne przebieżki i tu pedały jednostronne są super. Do pracy w butach cywilnych, na trening w twardych butach MTB. Jeśli miałbym dziś wybierać system spd na wejście....zdecydowanie miękkie buty w systemie spd+ jednostronne pedały. Jeśli poziom pedałowania przechodzi z romantico w cykloze to nie ma kompromisów- twarde buty + 540 ;-)))

Rotować łańcuchami . Trwałość zależy od jakości łańcuchów. XX1 to prawie najlepsze łańcuchy. Na @TheJWweź poprawkę, to ostry kiler. Jego powinni zatrudniać jako testera sprzętu ;-))) Co u jednego się sprawdzi u innego nie jest oczywistością. Pilnować łańcuchów i tyle. Gratuluję AXS. Bardzo jestem ciekaw jak to się spisuje....

....ale smarować trza 😉

Sprawdź hak. To najczęstsza przyczyna. U srama dobre efekty daje praca nad kątem opasania.

nie będzie działało, inne systemy w obrębie grup 10 i 11 b. Jeśli zmienisz manetkę na 11 i przerzutkę 11 np od nx-a to taki zestaw powinien wysterować kasetę 10 (przyblokujesz bieg)

Longboard.....😁

Jest duża szansa że zadziałało by na odwrót. Manetka 11 będzie palić na 10 biegów z kasetą 10. U mnie działają tak 2 takie komba. Apex11 z górską kasetą XT 10s i Force1, jak i manetka GX 11 z górską kasetą 10 i przerzutką XT ;-)))

Bo białawo.....

@toboPrzy smarach suchych musisz często nanosić kolejną warstwę aby było cicho i skutecznie, zużywasz środka 2-3 krotnie więcej który i tak jest droższy a jakość ochrony rolek i tak jest wątpliwa. Efektem ubocznym suchych smarowideł jest czysty łańcuch. Ja jeżdżę w każdych warunkach i w każdym rodzaju terenu, po przetestowaniu wielu smarowideł wracam zawsze do zielonego FL. Ti mój świadomy wybór. Oryginalne smary mają więcej wspólnego z zielonym FL niż z woskiem i jak na razie od lat się to nie zmienia, ciekawe jaki jest tego powód.???

Ja nie dosmarowuję, ale tylko czyszczę ;-)) Coś za coś. Czysto - często i drożej . Nie ma siły i jeszcze nikt nie wymyślił żeby było czysto cicho i jeszcze długo....... firmy się gdzieś tam zbliżają, ale cudów nie ma. na razie. I tu bardziej chodzi o balans między lenistwem, efektem i wygodą a wydaną kasą.

Moja rama 😁👍

Nie rozumiemy się ;-))) Czy łańcuch nawoskowany będzie lepiej posmarowany??? Mnogość mi nie przeszkadza. Teflon wosk i parafina są znane i szeroko stosowane od lat, ale czy są lepsze w smarowaniu łańcucha ???

Pytanie czy się dokonał??? Ja tego postępu nie widzę. To że będzie czysty łańcuch to nie oznacza że będzie dobrze posmarowany. Zauważam za to wysyp wszelkiej maści producentów specyfików do smarowania łańcuchów bo widzą w tym świetny zarobek. Przykładów pseudo-postępowych jest wiele ale nie o tym w wątku o olejach do łańcucha.

....pytanie czy aby pod metką postępu nie idzie dojenie nas z kasy. Też tam kilkanaście olejków przerobiłem i rozumiem klientów co smarują co wyjazd aby było czysto..... w całorocznym mtb/gravelowym świadku mnie się nie sprawdza. ....żyletka ma tą przewagę nad mach że się nie zapycha ;-))) Także z tymi innowacjami nie zawsze jest tak różowo jak Momum ;-)))

Zielony FL to jeden z najlepszych olei na rynku i nie zmienia się to od lat. Tylko trzeba go umiejętnie używać. Po poprawnym nałożeniu trzeba nadmiar usunąć szmatą aby na zewnątrz było go jak najmniej, zresztą warto tą czynność kilka razy zrobić bo ten wyłazi dość intensywnie.