Skocz do zawartości

akkwlsk

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 740
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez akkwlsk

  1. Spoko luz, próbuj, tylko na początek zapoznaj się ze standardami panującymi w tłustym świecie zanim zaczniesz inwestować w części. Wiem, bo sam przez to przechodziłem niestety ścieżka jest długa i wyboista i można nieźle wtopić. Przekonasz się też co to tzw. fat-tax.
  2. no właśnie, Ty nie mydlij oczu ino wyskakuj czemprędzej na scenę.
  3. Oj kolegę czeka bolesna lekcja życia... Jakby co, zalega mi w szufladzie suport na kwadrat pod mufę 100mm
  4. Tymczasem, na stronie Velo pojawił się Maniek Mastodon https://velo.pl/czesci/widelce/manitou/mastodon-comp
  5. Roadrat jak zaczynał to chyba nawet poniżej 300 łabędzi stał, ale to były inne czasy, kto tam wtedy o jakimś brexicie myślał..
  6. Wszystko od długości kończyn zależy oczywiście, ale rzekłbym że 190cm to taka górna granica. Moja Kuwahara to właśnie 57cm, ale to był świadomy wybór, bo rower składałem wtedy z nastawieniem terenowym. Teraz mając Puffinka, Kuwa jest głównie komuterkiem i bułkowozem, czasem jakiś przelot żwirowo-asfaltowy i jest słabo z pozycją, do takich zastosowań już bym poniżej 58cm nie zszedł na pewno, celując raczej bliżej 60-tki. Mierzę 193cm i lubię mniejsze ramy, ale w granicach rozsądku. Kolega przy 197 to nawet nie ma co patrzeć na ramy poniżej 60 chyba, że świadomie i po wcześniejszych przymiarkach.
  7. Panie złoty, to nie wsamraz ino jakieś 4cm za mało!
  8. Nowy Kierownik Wschodzącego Słońca od Surly - 820!!! mm szerokości, ~8cm w górę, ~15 stopni w tył, ~7 stopni w niebo, no i oczywiście cro-mo. . Nie pytajcie ile waży Strona producenta A jak już jesteśmy przy kierownikach wywalonych w niebo, to JONES też ma coś nowego: Loop H-bar w wersji z 2,5" wzniosem
  9. Spoko luz, pomysł urodził mi się w głowie w zasadzie przedwczoraj. Naczytałem się tematów na brytyjskim forum, gdzie tatuśkowie z powodzeniem składali takie wynalazki no i zacząłem drążyć temat. A taki rower wcale nie musi być drogi, nie zamierzam opierać się na nowych częściach. Rynek wtórny dla 26" jest w szczytowej formie (dla kupujących ). Poza tym część gratów mam w szafie. Jeśli coś powstanie, to na pewno się pochwalę, ale to nie prędzej niż późna zima/wczesna wiosna.
  10. Kryptoreklama? Ja tam widzę 8,8kg w rozmiarze 24" ktorego dotyczy ten temat.
  11. Niekoniecznie. BB drop w ramach MTB pod koła 26" waha się pomiędzy 30-40mm, czyli suport na wysokości około 29-30cm od ziemi. Wsadzając koła o 2 cale mniejsze, schodzę ~5cm w dół, czyli na 24-25cm - brzmi znajomo? Efekt niskiego suportu w rowerach 24" niweluje krótsza korba 152mm, taką też mam zamiar zastosować - jesteśmy w domu. W dalszym ciągu jedyna rzecz, której nie jestem pewny to długość ramy, ale to zamierzam przebadać w najbliższym czasie. @Woojj wybacz, ale podany przez Ciebie przykład ma się nijak do moich rozważań po 1. różnokołowiec, po 2. pewnie korba standard, po 3. Ty jesteś koń niewiele mniejszy ode mnie, więc odczucia zgoła inne niż u dzieciaka. Także poczekam jeszcze na inne przykłady z życia wzięte Co do części, bardziej miałem na myśli lekkie ramy i większy wybór amorów powietrznych niż manetki i przerzutki. Przyznasz, że rynek 24" jest ubogi w tych kwestiach. Trzeba pamiętać też o tym, że przejście na 26" będzie wymagało jedynie zmiany kół i ewentualnie korby. Nic na siłę, ale bez przebadania wszystkich za i przeciw się nie poddam Pozdrawiam
  12. Moja córka ma 134cm, a jeszcze nie skończyła 8 lat. Jak pisałem, w ciągu samych wakacji podskoczyła o ~10cm dlatego myślę, że do końca przyszłego roku spokojnie dobije do 150cm - a to już wzrost na 26" i jak kupię jej rower pod koła 24" to będzie to rower na jeden sezon. Nie kupuję roweru już, tylko planuję poskładanie na przyszły sezon, kiedy młoda podrośnie. Nie chcę jej wciskać na za duże koła, czy za dużą ramę - kompletnie nie zrozumiałeś zamysłu. Rama 13" na mniejsze i większe koło to ciągle ten sam rozmiar przecież, owszem, zmienia się wysokość przekroku przez większe koła - ale właśnie dlatego chcę jej wsadzić 24" na początek. Wtedy suport poleci w dół - ale będzie miała "dziecięce" korby, które zniwelują ten problem. Pozostaje kwestia długości ramy - czy przy tym samym rozmiarze ramy, dla kół 24" i 26" będzie ona porównywalna? tego nie wiem, i chyba zostaje mi porównywanie tabelek z geometrią poszczególnych ram. Nie planuję kupować gotowca, tylko poskładać rower zgodnie z moim widzimisię - tak już mam. Nie pojadę z młodą do sklepu teraz na przymiarki, bo za pół roku będzie znacząco większa i cały pomiar będzie bez sensu. Wiem, że jest już wystarczająco duża na rower 24" - sam to zresztą potwierdziłeś pisząc o swoim synu. Więc nie zakładaj, że mój pomysł jest zły tylko dlatego, że sam go nie próbowałeś, bo "na papierze" wygląda to dobrze i chciałbym usłyszeć zdanie kogoś, kto takiego zabiegu próbował. Podkreślam, nie chodzi mi o wciskanie jej na siłę na koła 26". Druga sprawa to dostępne części - pod 26" mamy już dostęp do "dorosłego" rynku, czyli większy wybór lekkich części, sterówki 1 1/8 cala, czy chociażby niezniszczalnego retro MTB - można dużo łatwiej poskładać dużo fajniejszy rower. Byłbym wtedy skazany na tarczówki co prawda, ale to niekoniecznie zła wiadomość, jedynie budżetowo niekorzystna - za to przy ramie pod 26" przyszłościowa. Co-pan-na-to?
  13. Tak! Odkryłeś moje intencje! Tak naprawdę jestem ukrytą opcją hulajnogową i moim jedynym celem jest zniechęcić dzieci do rowerów! A jak już sobie poburczałeś to możemy normalnie pogadać? Oczywiście, że prościej zrobić tak jak mówisz. ALE. Nie wszystkie dzieci są jednakowe, moja córka przez wakacje urosła 10cm i jestem prawie pewny, że do przyszłego sezonu podskoczy o drugie tyle i pod koniec przyszłego roku trzeba będzie myśleć o większym rowerze, więc szczerze wątpię w te 2-3 lata. Co jest dziwnego w krótszych korbach w dziecięcych rowerach? Przecież 152mm to standard, a co za tym idzie można spokojnie zjechać suportem o te 2-3 cm. Jedynym problemem zostaje długość ramy, ale tu już chyba bez przymiarki się nie obejdzie. Wysłane z mojego MI 4i przy użyciu Tapatalka
  14. No nie jest to geo pod baranka, nie da się ukryć, dosyć kontrowersyjnie. Aż by się chciało sprawdzić jak to jeździ:) Ale to tym bardzie proponuję żebyś wsadził tam risera na próbę - przełaka zyskuje dużo frywolności
  15. Z ciekawości, jaki rozmiar ramy przy wzroście 130cm? Latorośl ma już 134 i na razie zostaje na 20" kołach, bo w zasadzie dopiero w tym sezonie załapała o co kaman z tym rowerowaniem, natomiast entuzjazm jest spory i rodzi nadzieje na przyszłość Ale na przyszły sezon trzeba będzie poskładać coś na większych kołach i tak sobie kombinuję, czy by nie złożyć ramy pod 26" na kołach 24", a za kolejny rok wymienić koła na większe. Dosyć łatwo znaleźć ramę XS pod 26" i tarczówki, natomiast pod 24" już niekoniecznie stąd ten pomysł. Wiem, że suport pójdzie w dół, ale da się to pomierzyć i jakoś skomponować sensownie - kwestia odpowiedniej ramy i krótszej korby.
  16. Hmm... hmmmmm.. hmmmmmmmmmmm.... 70 i 74 to chyba nie są typowe kąty dla przełajko-gravela ? Całość wygląda na taką co to więcej frajdy daje z riserem zamiast baranka.
  17. Aaaa Rootdown, właśnie coś mi nie pasowała podsiodłowa 19,5" w Wideanglu na takiego byka jak Lechu
  18. Chromag Szerokokątny?
  19. To ustalmy, że nie będę niczego zaslepiał śrubami i wróćmy do tematu uszczelek jest sens rozbierać klamkę i próbować ratować w przypadku nie znalezienia nowej sztuki? Wysłane z mojego MI 4i przy użyciu Tapatalka
  20. Myślę, że niestety jednak jakaś uszczelka przepuszcza wewnątrz klamki, a ten wystrzał z zaworu to był właśnie skutek większej ilości oleju, natomiast jedno z drugim raczej nie jest powiązane. Klamka niestety cieknie też od tłoku, dzisiaj przy świetle dziennym dopiero to widzę.. Reklamacja klamki z 2012 roku może być problematyczna Są jacyś magicy od serwisu tych klamek? Bo z tego co wiem nie da się kupić uszczelek. Pozostaje przetrząsnąć internety w poszukiwaniu leżaków magazynowych.. Wysłane z mojego MI 4i przy użyciu Tapatalka
  21. Ale ten objaw był przed pierwszym odpowietrzeniem, pierwszym przelaniem, drugim odpowietrzeniem i drugim przelaniem. Przy drugim przelaniu pozwoliłem tłoczkom w zacisku nie być schowanym na maksa, tak żeby ciut więcej oleju weszło, bo myślałem że może jest go za mało - hampel był naprawdę solidnie odpowietrzony. Dopiero po tym nastąpił wystrzał, powtarzam - wystrzał, nie wyciek. Wydaje mi się, że właśnie z tego pomarańczowego otworu - możesz wyjaśnić do czego on właściwie służy?
  22. Okej, problem wielowarstwowy... Może mi ktoś powiedzieć jak działa ten element pomarańczowo-złoty, taki jakby korek do zbiorniczka widoczny na zdjęciu? Bo jestem prawie pewny, że zostałem dzisiaj z tej dziurki ostrzelany olejem hamulcowym (jeden krótki strzał snajperski) i chciałbym wiedzieć, czy mam już szukać nowej klamki. Dodam, że wystrzał nastąpił po przelaniu świeżym olejem (mineralnym, nie dotem) i celowo zalałem ciut więcej niż powinienem - może niepotrzebnie, bo miałem nieciekawy objaw: klamka po mocnym dociśnięciu przez 5-8 sekund trzyma mocno i jest twarda, po czym zaczyna się powolutku zapadać, a zacisk odpuszcza tarczę - odpuszczenie klamki i ponowne naciśnięcie powoduje, że znowu jest twarda i łapie mocno a po 5-8 sekundach znowu się zapada i tak w kółko... Obawiam się, że jakaś uszczelka przepuszcza, ale jestem noob więc pytam grzecznie, może jest nadzieja... Samo odpowietrzanie nic nie dało, pierwsze przelewanie również, stąd decyzja o zalaniu ciut większą ilością oleju.
  23. Na początku wam trochę kibicowałem, ale teraz widzę że przyszliście tu głównie prowokować. Krosiarstwo ma się świetnie, ale akurat nie ma nic wspólnego z wspólnego z ubiorem. Może i na tych "nowobogackich" podforach traktuje się krosiarzy z przymrużeniem oka ale zapewniam Cię, że słowa krytyki i kpiny częściej przepływają w drugą stronę. Przeważnie zupełnie nie poparte faktami i własnym doświadczeniem. A co do wody zależy gdzie jedziesz, jeśli na pustynię (@pitu) albo w góry wybitnie skaliste to zabierasz wodę wszędzie i ile wlezie i raczej głównie pitną. Jeżeli w tereny zielone, to przeważnie woda jest pod ręką. Jeśli masz wątpliwości co do jej jakości, to niektórzy (@ishi) wożą takie sprytne rureczi z filtrami do wody. Ale generalnie tak, jeżeli w ramie siedzi torba trójkąt to butla pod dolną rurą jest raczej miejscem domyślnym. Wysłane z mojego MI 4i przy użyciu Tapatalka
  24. Może jednak pokaż zdjęcia całego roweru, bo stara włoska szosa na dura-ace (chociaż włoska byłaby na campie, więc rodowód też trzeba ustalić) to może być coś całkiem fajnego i może jednak warto poszukać części pasujących epoką? Dawaj foty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...