seczuan

O dziwo nie, ta uprząż połaczona z dedykowanym workiem bardzo fajnie siedzi, miałem kilka podsiodłówek i mam porównanie do innych, jest bardzo dobrze.

Tak to titus fireline.

Niby tytan to rama niezniszczalna i nie pęka, ale... Ktoś powie czy da radę to pospawać i czy jest sens to naprawiać? Jak tak to może znacie kogoś kto spawa tytan.

Trochę zastanawiałem się co do rozmiaru, jest L i sztyca jest dosyć mocno wyciągnięta, ale zostaje.

Wpadł mi w ręce taki rower yeti z Deca (Riverside touring 920) zdjęcie pod blokiem bo jeszcze się nim nie zapuszczałem w teren bo nie jestem pewien czy nie pójdzie do zwrotu.

Czołem. Ludziska mam pytanko. Posiadam rower przełajowy On-One Pickenflick w rozmiarze 58,5 XL i postanowiłem sobie kupić trochę inny rower, ale też na baranku, a mianowicie Riverside Touring 920 w rozmiarze L i teraz zastanawiam się czy rozmiar będzie ok. Z tego co podają tabelki w geo to ta L w riverside powinna być większa niż XL w on one. Według rozmiarów decthlona L jest do 190cm więc mając 186 powinno być ok. Dodam że w on one mam mostek 80mm bo na 100 czułem się za bardzo wyciągnięty (aczkolwiek to może tylko było takie uczucie jako że to był mój pierwszy rower na baranku) w riverside kiera jest szersza o 20mm a mostek ma też 80mm. Dodam że nie ma możliwości przymiaru do roweru, jedyne co to kupić i ewentualnie zwrócić. Dodam że zależy mi raczej na wygodnej pozycji rower raczej do turystyki ale niekoniecznie wolnej. Poniżej tabelka z geo rowerów.

Oj tam, zrobiłem na nim 2 ultra maratony po 400km i nie narzekam na pozycję (oczywiście po wymianie mostka :))

Spokojnie jest szansa kupić w tej cenie coś w granicach 13kg, ale dla ciebie raczej bez szans bo ta marka ci zupełnie nie pasuje.

Słyszałeś może o allegro, albo olx ?

To wszystko to i tak waga lekka do Leatherman Super Tool 300 i jego 270g , szprychy koledze wycinałem bez żadnego zająknięcia

tak

Ja kupiłem taki bivi z demobilu (generalnie jak nowy, raczej nieużywany), waga 1kg, ale solidne i spore. Gość XXL wchodzi i może czuć się komfortowo. Używany raczej awaryjnie na jakiś ultra gdzie nastawiam się na szybkie spanie w plenerze, jakieś wiaty, ewentualnie jakieś krzaki szybsze i prostsze rozwiązanie niż namiot.