rambolbambol

@djzatorze

Widelec +2 centymetry wyższy, przednie koło 29er i z tej kony fajny 279er by wyszedł. Z tyłu piasta torpedo, z przodu tarcza ... pogańsko!

A może to jakaś stal aluminiowym drutem zbrojona?

Ciekawa sprawa z tym ramieniem pantografu OneUp Rad Cage. Płacimy 35$ za 4mm przesunięcie górnego kółeczka względem standardowej pozycji. To ma rzeczywiście szansę znacząco poprawić kulturę pracy na małych koronkach kaset 11-40/42. Spójrzcie na porównanie standardowego ramienia pantografu Shimano i Rad Cage pod tym linkiem. Czy ktoś z was ma zmieloną albo zepsutą, 10 biegową przerzutkę Shimano, ze średniej długości ramieniem do wyrzucenia? Chętnie przygarnę. Chciałbym spróbować wywiercić i nagwintować otwór na oś kółeczka w miejscu, gdzie przypada ono w OneUp Rad Cage. Nikt jeszcze takiej modyfikacji nie robił a może być to banalnie prosta i bezkosztowa metoda na znaczące poprawienie kultury pracy napędu 1x10 z koronkami 40z i 42z.

Podpatrzone na blogu http://vintagemountainb.blogspot.com/ Jak dla mnie ... Mistrzostwo Świata. Proste do bólu i skuteczne. Nie ma szans, że to się przesunie czy rozreguluje. Myślę, żeby sobie coś takiego z jednego kawałka aluminiowej blachy albo pleksi wyciąć, taki trójkąt prostokątny z wyciętym ząbkiem do prowadzenia łańcucha na jednej z przyprostokątnych.

Z góry przepraszam za offtop nie związany z Accent Peak Było z widelcem 100mm (AC-486mm z SAG) Jest ze sztywnym o długości widelca 120mm (AC-510mm): Niestety nie mam fotki Cobii z amortyzatorem na 120mm, ale geometrycznie wychodzi dokładnie tak samo jak na sztywnym. Kąt podsiodłowy zmienił się bardzo nieznacznie. Poprawienie pozycji siodełka nosem w dół i 1cm do przodu załatwiło sprawę. Podjazy są łatwiejsze, bo trochę większy ciężar idzie na tylne koło a zjazdy pewniejsze, bo przednie koło jest bardziej "z przodu" i kąt główki się zmniejsza. Pewnie sama zmiana długości widelca nie daje aż takiego uzysku w podjazdach jak jazda na "sztywnym".

Z amortyzatora 100mm (Rock Shox Recon Silver TK) zrobiłem 120mm poprzez wyjęcie takiej tulejki w środku a potem przeszedłem na sztywny widelec o długości podobnej do amortyzatora 120mm. Jest miodnie.

Zmniejszenie kąta główki robi się poprzez wydłużenie amortyzatora. Sam przeprowadziłem taką operację w Cobii i nie żałuję. Lepiej się podjeżdża, pewniej się zjeżdża.

@djzatorze Ceny podałem takie, jakbyś chciał od skupu złomu coś odkupić a nie sprzedać. Ostatnio odkupiłem kompletną maszynę do szycia Singer (prawie bezcenna) za 5zł/kg, bo akurat przejeżdżając obok złomowiska oko wychwyciło.

@porcelanowy Polecam: [prowadnica łańcucha] Jak zrobić prowadnicę łańcucha do napędu 1x10 za 10 zł? @maciejas Jak się SRAM w napęd pcha, to i na NW łańcuch spada

Spostrzeżenia po 1350km (z czego 150km z koronką 42z) Koronka 42z od HCC już w kasecie. Niech was nie zmyli, że to tylko 2 ząbki różnicy względem 40z. Wielkościowo wygląda to naprawdę majestatycznie. Aby ten 42-żebowy potwór nie pożarł pantografu przerzutki, trzeba niestety śrubę regulującą kąt przerzutki wkręcić do końca. Długość łańcucha całe szczęście nie wymagała korekty. Dla wszystkich niedowiarków … Shimano ZEE RD-M640 wersja FR obsługuje koronkę 42z! Nie ma problemów ze zmianą biegów 36-->42 i z powrotem. Biegi zmieniają się super płynnie w zakresie koronek 25-42. Niestety z powodu dużej odległości ramienia przerzutki względem kasety, zmiana biegów na koronkach 11-22 nie jest już tak płynna jak przedtem. Możliwe jest wyregulowanie napędu tak, aby dobrze wrzucał lżejsze biegi albo zrzucał na wyższe. Nie udało mi się niestety osiągnąć zadowalającej płynności, jak w przypadku kasety 11-40. Zmiana koronki 15z na 16z niewiele tu pomaga. Postaram się sprawdzić, czy podobna sytuacja występuje w przypadku przerzutki SRAM X5. Patrząc na przerzutkę SRAM XX1 rzeczywiście widać różnicę w budowie pantografu i prawdopodobnie taka konstrukcja ma szansę dobrze pracować zarówno na koronce 11z jak i 42z. Przerzutki Shimano można jednak zmodyfikować pod kątem lepszej pracy z kasetami 11-40/42 poprzez takie coś: http://www.oneupcomponents.com/products/r-a-d-cage Tak czy inaczej 42z zostaje u mnie na dalsze testy. Spróbuję coś wymyśleć, aby poprawić jakość działania na koronkach 11-22. Czy czuć różnicę pomiędzy 40z a 42z w łatwości podjeżdżania? Pewnie gdzieś na granicy placebo. Według mnie mając wybór pomiędzy 40z a 42z, nie warto brać większej koronki. Marginalne rozszerzenie zakresu okupione jest odczuwalnym pogorszeniem kultury napędu na biegacz szybkich.

Patrząc na te fotografie z allegro, to może jedna korba jest cokolwiek warta (Deore LX) i pewnie umieszczona na fotografii tylko jako zachęta. Reszta to totalny złom niewart zawalania garażu. Komentarze zwrotne z wulgaryzmami od "whip-sc" też nie zachęcają. Tego typu "okazje" możesz znaleźć na większości złomowisk z Polsce a w Danii czy Szwajcarii nawet z 2-3 klasy wyższym osprzętem (Deore LX i wyżej). U nas wywalenie roweru na osprzęcie XT, XTR to profanacja, burżuazja i obszarnictwo a u nich zjeżdżony rower to złom i jako złom jest wyrzucany na złom. Często pęknięta obręcz lub po prostu scentrowane koło kwalifikuje u nich rower na śmietnik. Trochę pracowałem w Kopenhadze i często oczom nie wierzyłem, co ludzie tam wyrzucają. PS. Kilogram złomu to 2-10 zł w zależności, jaki dzień ma pan w skupie żelaza

@asmo korba slx fc-m675 38x26 --> a gdzie tu 1x10?

@jobba Co ty wozisz przytroczone pod górną rurą? Wygląda jak zapasowa nerka, jak angielska parówka albo jak ... takie gumowe coś do rzucania psu.

@anarchy Czy to aby nie ten sam, dokładnie ten sam co sprzed miesiąca? @porcelanowy Pokusili by się chociaż o skrócenie ogona w tym 279, bo obecnie wygląda jak 29er z małym kołem z tyłu. BTW twoja Kona. Masz tam jakiś Narrow Wide w tym Explosiffie? Napęd 1xcośtam widzę, ale ani prowadnicy, ani Shadow+, ani narrow-wide się dopatrzyć nie mogę. Działa ci taka konfiguracja bez spadania łańcucha?

COŚ pięknego... było albo nie było, ale i tak zapostuję: I trochę ciekawostek o tworzeniu 36erów: http://forums.mtbr.com/singlespeed/keener-cycle-works-36-inch-mountain-bikes-887110.html

Od wczoraj mam u siebie testową koronkę 42z od HCC. Po niedzieli napiszę aktualizację do mojej recenzji. Przekonamy się, czy Shimano Zee jest w stanie ogarnąć takiego potwora i czy 1x10 jest w stanie całkowicie zastąpić 3x10. Koronka 42z względem 36z, a nawet 40z, jest OGROMNA!

@proletariusze wszystkich powiatów Konkurs z 3 kwietnia 2014, na zdjęcie XXera w konfesjonale i/lub/albo w karetce pogotowia cały cas nie został rozstzygnięty! Chińską łatkę do opon już prawie w całości myszy pożarły a czarna, stalowa sztyca o średnicy 25,4mm i długości 30cm powoli robi się ruda (będzie się ładnie komponować kolorystycznie do cromolców). Co jest z wami Towarzysze? Polotu brak? Odwagi? Jeszcze chwila i sam ruszę zgarnąć kombo nagród. Wjadę Cobią do kościoła, zrobię jej fotkę w konfesjonale, przyjdzie kościelny i urządzimy taki burdel, że będziemy oboje musieli jechać karetką! @Puklus Co to jest, to z lewej strony, zawiniętę w czarną folię?

Twoja rama do skupu metali kolorowych, bo ci może krzywdę zrobić kiedyś. Jako fan aluminium wbrew sobie mówię i z wyraźnym żalem, że tego się nie SPAWA! Kupić jakiś Accent Peak 29 albo inną sprawdzoną markę. Poza tym 19 cali dla 100 kilowego 190cm faceta, to trochę za mały rozmiar. To musiało pęknąć.

<ciptolenie - zawiera lokowanie produktu> Się śmiejecie z "Wojtek Z", a czy wiecie, jaki to kapitalny model biznesowy? Kiedyś dawno na potrzeby pracy inżynierskiej robiłem taką analizę, ile można zarobić na reklamach w AdSense. Wyszło mi, że jak 40 letni facet ubierze żółte gacie i nagra siebie raz na miesiąc, jak śpiewa przez 3 minuty jakąś d00rną piosenkę, to co miesiąc zgarnia dwie-trzy średnie krajowe. Nagrałem nawet kilka durnych filmów na poparcie swojej tezy i parę stówek na konto wpadło. Żebyście zobaczyli miny egzaminatorów na mojej obronie Czy rozumiecie, jaki to potencjał!!!! I to w bardzo niszowej kategorii głupich piosenek. Facet, który jako pierwszy na youtube złamał/zgiął iphone6 zarobił na tym filmiku tyle, że może kupić 10 takich "ajfonów". A teraz znacznie popularniejsza kategoria filmów video w internecie: Gdybym teraz posiadał dwie kozy, depilator, słoik wazeliny, dużego labradora i dobra kamerę ... mógłbym zostać milionerem. Te filmiki z RedBull czy ze świetnych wypraw mimo, że ogląda się je świetnie, to nie ma w ich kręceniu żadnego interesu. Są nieopłacalne. Lepiej z wiosła walnąć 4 stopowego aligatora w łeb i cały internet to zobaczy, niż wjechać Fat Bike na Mount Everest. </ciptolenie>

To ja może wyręczę Cię, djzatorze, i pozwolę sobie przetłumaczyć kilka co trudniejszych wyrazów z tekstu: grawitacja - wyraz potoczny określający jabłko spadające z drzewa, w stanie nietrzeźwym określający zjawisko przyciągania obiektu poprzez wrzechrzecz toruński - przymiotnik wieloznaczeniowy, uważany przez mieszkańców Bydgoszczy za wulgarny hopuchnie pokazanej na gifie - inaczej obraz namalowany na żywej żyrafie niedolotem - przedwczesny, ekhmm ... upadek Szszszsz-hop-cisza-hop-szszchrz - jeden z dialektów używanych w mrocznych dzielnicach starówki toruńskiej delirium - stan określający trzymanie w ręku własnego kwitka płacowego stromo w h*j - inaczej pionowo DU*A - łac. regio glutea zajawka - miejsce tuż za czechosłowackim motocyklem marki Jawa

@Jechan Słabe zdjęcie, niekoszerne. Dlaczego? Ano słabe, bo: - symetria kadru - elementy dekoracyjne ustawiane - ewidentna obróbka efektem winety fotoszopem albo innym takim czymś, jakieś filtry widać Patrz pan jak zrobić dobrą fotę. Godzina 23:00 chodzę do garażu. Nie zapalam światła i wyjmuję komórkę. W momencie wyjmowania jej z kieszeni zahaczam o szmatę do czyszczenia łańcucha, która spadając z półki ulega samonaświetleniu pod wpływem zayeb1stości moich rowerów i światła z wyświetlacza komórki. Biorę szmatę na skaner zrobiony z dawnego magla do pościeli i digitalizuję. Zdigitalizowany plik szmaty obrabiam za pomocą programów graficznych (calc.exe, porn_downloader.exe i minesweaper.exe) celem dodania efektu winety. I violla... Nie jest to fotografia z pierwszego tłoczenia, ale spełnia kanon naszego wątku.

HelloMTB to jest tańsza wersja HCC. Pomysł z wersją RAW podoba mi się bardziej niż malowane koronki, które i tak po kilku kilometrach tracą kolorki na zębach.

Patrząc na tę fotografię mam nagłą potrzebę pojechania do Ikei. Chciałbym w garażu powiesić karnisze i wiem, ze muszę skonsultować kolor siodełka w moim rowerze z małżonką, tak aby pasowało do koloru płytek w garażu. Muszę też wyprasować skarpetki i szmaty do czyszczenia łańcucha. Jakże się nienawidzę za to! To natomiast wymaga refleksji. Patrząc na te dzieło po raz pierwszy, unisłem brew. Patrząc na to dzieło po raz wtóry, uniosłem powiekę. Patrząc na to dzieło po trzykroć, wziąłem widelec i wbiłem go sobie w gałkę oczną. Ta fotografia to zło! Zło tak pierwotne, które każe zabrać przechodzącemu dziecku lizaka i wytarzać go we włosach pod pachami. Zło tak przewrotne, które wymusza dłubanie w nosie, gdy jest się w towarzystwie pięknych kobiet. Zło tak okrutne, które nęci pytaniem "czy mógłbym zaparzyć z tego herbatę", za każdym razem gdy patrzysz na świnkę morską w witrynie sklepu zoologicznego. Nie będę się nawet wdawał w analizę tego, do djzatorze uchwycił (wydaje mi się, że to pokój matki karmiącej w Toruńskim Klubie Degustatorów Cukinii Pastewnej). Ilość detali i skojarzeń jest jednak oczywista: sznur, wapno, stare żyletki, worki na zwłoki, drut, niebieska beczka pełna kwasu fluorowodorowego, deski. Oj wy to umiecie się bawić w Toruniu.

Się czepiliście chłopaka a niepotrzebnie. Fajny rowerek, stalowy. Pewnie bardzo lekki. Ładny dywanik (choć trochę się siepie), ładna półeczka z kwiatkami i obrazkiem (krajobrazik?). Rowerek ma ciepło i przyjemnie. Taka lekka fajna kompozycja. Tylko wziąć kakao i popatrzeć. A wy na tym wątku tylko takie ubłocone kocmołuchy pokazujecie, jakby je co dopiero z lasu wyciągnięto. @Jakub81 Zapraszam na ten wątek. Tu z pewnością docenimy fotografię twojego roweru na dywaniku i z meblami w tle.