rambolbambol
-
Liczba zawartości
3 330 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
32
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez rambolbambol
-
Jak mój kot nabawi się rozwolnienia od czarnego kawioru a mój pies nie będzie mógł już patrzeć na steki z wołowiny z Kobe, to sobie taki sprzęt sprawię. Kto kupuje takie coś? Jak bardzo trzeba być zblazowanym, żeby wydać 12k$ za stojak do ajpada? -
Kupiłem takowy zestaw jak z pierwszego linku, ale okazał się porażką. Bez przeróbek nie dało się odpowietrzyć hamulców. Po pierwsze rzeczywiście jedna z końcówek wymagała radykalnego zeszlifowania, żeby się schować w klamkę Avid Elixir 1. Po drugie wężyki były zbyt miękkie i pod wpływem cisnienia ujemnego same się zaciskały zamiast ściągac powietrze. Jeśli masz dostęp do takich końcówek i strzykawi z gumowym tłoczkiem (nie do dostania w Bydgoszczy a jak ktoś twierdzi inaczej to niech poda aptekę, szpital, lecznicę gdzie takie są, bo nie uwierze), to warto sobie samemu taki zestaw złożyć. Ja nie miałem i zestaw zamówiełm tylko i wyłącznie po to, żeby pozyskać potrzebne elementy.
-
Idealne rozwiązanie na pieszych pałętających się po ścieżkach rowerowych.
-
[Druciarstwo] Największe rowerowe druciarstwo
rambolbambol odpowiedział djwiocha → na temat → Druciarstwo rowerowe
Oj się czepiliście patentu z klejem. A ramy carbonowe to czym są klejone ... he? [to ironia, jakby co] -
!!! Ogłaszam konkurs na zdjęcie roweru w konfesjonale !!! Nagroda: Używana, czarna, stalowa sztyca o średnicy 25,4mm i długości 30cm. Do odebrania osobiście w Bydgoszczy. Reguły: Sztycę otrzymuje ten, kto pierwszy zamieści tu fotkę swojego roweru W konfesjonale. Konfesjonał ma być oryginalny. Żadne selfmejdy nie wchodzą w grę. Rower ma być W, a nie w pobliżu, w okolicy, oparty o konfesjonał. Nagroda pocieszenia - "chińska łatka do dętki": Dla tego kto pierwszy umieści zdjęcie roweru w karetce.
-
Tylko, że do prasowania musiałbyś mieć dwie szosy albo dwie przełajki. Ramy sloppingowe w MTB nie bardzo się nadają.
-
[Plecak] Deuter Cross Air 20 EXP - recenzja
rambolbambol odpowiedział rambolbambol → na temat → Akcesoria rowerowe
Kupowałem tutaj: http://www.hudysport.pl/pl/plecaki_plecaki_plecaki-rowerowe ale za cenę znacznie niższą w lutowej wyprzedaży. -
@Kozek Się wypełniło... wielu osiągnęło Katharsis!
-
@tobo Całkowicie się z tobą zgadzam, akurat Kujawy specjalnie górzyste nie są. Co prawda od kilku lat planujemy referendum o dostęp Bydgoszczy do morza. Skoro Kraków doczekał się Tatr w krajobrazie, to czemu my nie możemy mieć Bałtyku? Ale z tymi podjazdami to nie do końca tak jest, że nie da się podjechać na 32-26 pod cokolwiek. Po prostu pod większę stromizny brakuje mi przyczepności a nie mocy w rowerze. Odpowiednikiem 42x28 (najlżejszy bieg u ciebie) u mnie będzie 32x21 (gdzieś pośrodku mojego zakresu). Jeśli jeszcze na tych zakresach jeździleś kadencyjnie, to raczej nie miałbym szans cię ścignąć na prostej.
-
Ja obecnie mam tylko jeden blat 32 zębowy z przodu i kasetę 11-36 z tyłu. Do tego prowadnica typu "ghetto". Napęd 1x10 po taniości z 10rz Sram X5. Przełożenie 32-11 spokojnie wystarcza, żeby się rozbujać do 45km/h przy dobrej kadencji na płaskim terenie a z górki do 55km/h. Na plus wyszła mi masa roweru i spokój ducha płunący z prostoty napędu. W planach na przyszły rok (musze więcej formy złapać) jest blat 34-36 narrow-wide na przód. Myślę, że już nie wrócę do koncepcji posiadania przedniej przerzutki w rowerze.
-
A rower w zlewie to już był?
-
@venom Apropo osprzętu ZEE, to teraz na bikestacji jest po niewiarygodniej taniości do zakupienia. Nie wytrzymałem i kupiłem sobie tylną zmieniarkę ZEE: http://www.bikestacja.pl/pl/przerzutka-tylna-shimano-zee-rd-m640-11-32-11-36-ss.html?SID=o5boqn6kk4s20ndmkg2fom1327 Samą podstawę napędu Zee da się za 577zł złożyć (176 przerzutka +312 korba +89 manetka).
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
rambolbambol odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
@maciejas Kup sobie zwykłe mocowanie pod fotelik dziecięcy Hamax i pałąk od owego fotelika. Ja do takiego pałąka dospawałem dwa płaskie rurki z dołu mocowane w oczkach widełek (ale można też w zacisku koła), żeby uchronić konstrukcję przed bujaniem. Takie combo pozwoli ci spokojnie zawiesić sakwy do 25kg. Chętnie pokazałbym, jak to się prezentuje na żywca, ale całą moją misterną konstrukcję wraz z sakwami pożyczył ktoś w Inowrocławiu i do dziś nie oddał. Nawet o zdanie nie zapytał! Możesz też kupić takie coś: http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/gear/product/zacisk.siodelka.z.mocowaniem.bagaznika.34.9.czarny/1785/47510/ Zawsze to większa nośność niż bagażnik na sztycy montowany, bo to obejmuje ci i sztyce i kawałek ramy. -
Moja Cobia też się doczekała fotki wewnątrz. Panie i panowie ... oto THE PROWADNICA ŁAŃCUCHA TM O napędzie 1x10 napiszę więcej niedługo, jak sobie trochę pojeżdżę. Jest druciarsko, bez większych inwestycji i jak na razie in plus względem 3 blatów z przodu. PS. Nie chce ktoś kupić przerzutki przedniej Shimano Deore FD-M591 10rz i manetki lewej SRAM X5 albo dwóch blatów 44 i 22 zęby?
-
Wydaje mi się na szybko liczac, że moja opcja wychodzi jednak i taniej i lżej. Pytanie czy ktoś woli 1x10 czy 3x10 to już inna sprawa. Akurat fakt, że ZEE jest grupą DH nie ma znaczenia bo coraz więcej allmountain zaczyna jeździć własnie na ZEE z uwagi na rewelacyjny stosunek ceny do jakości. BTW, wiesz że Zee RD-M640 jest najtańszą przerzutką ze sprzęgłem Shadow Plus? Nie polecałbym takiego napędu, ale po moich eksperymentach z 1x10 czekam tylko aż padnie korba albo przerzutka X5 w mojej Cobii i wskakuje z nią z ZEE. Tak to będzie w przyszłości ... będę w iście pogańskim stylu pakował Newtony w napęd ZEE!
-
Ja bym dał korbę Shimano Zee M645 a przerzutka Zee RD-M640, do tego łańcuch odpowiedni i: - jest grupowo wyżej, bo Zee stoi jakoścowo powyżej SLX wg opinii - jest 1x10 - jest znacząco lżej i taniej - przerzutka przednia jest niepotrzebna jak masz 1x10 - własnie takie coś testuje u siebie i jest pocisk.
-
Sprawdź od razu w gwarancji roweru, czy nie ma warunku na masę rowerzysty. O ile pamiętam Unibike, Cube, Kross i chyba Giant mają rowery do 110kg wymiarowane. Jeśli ci rama pęknię, to nie uznają.
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
rambolbambol odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Skontaktujcie się z użytkownikiem maciejas, bo ma stalowego ON-ONE, może będzie chętny. @adamos Niszcząca siła przekazu. Jaśniej sie z pewnością nie dało pokazać o co chodzi. W szoku jestem. @anarchy A tak wogóle to zalewanie rur powinno być jakimś stałym punktem Paprykarzowego zlotu. Znalazłbyś pewnie znacznie więcej chętnych. Czy minimalną ilość stali w rowerze wymaganą do uczestnictwa liczy się wagowo czy procentowo? Czy strój też się liczy, bo mam gdzieś własnoręcznie robioną kolczugę. -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
rambolbambol odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Może to radykalnie przygłupie pytanie, ale czemu się przejmujecie rdzą? Mam w garażu u rodziców Romet Wagant '88 i po odkręceniu suportu kupę rdzy widzę a rower jeździ jak złoto. Rodzice mają starego pomarańczowego Turinga z połowy lat 70 tych. Połowę swojego życia spędził na świeżym powietrzu stojąc koło domu na śniegu i deszczu. Rama cały czas daje radę mimo rdzy w środku. Czy dzisiejsze ramy są aż tak filigranowe, że rdza stanowi poważny problem, czy to po prostu kwestia estetyki i wynikającej z niej spokojnej głowy. -
Sprężone powietrze w puszce + suszarka i spokojnie pozbędziesz się tego wgniecenia. Poćwicz najpierw na pustej puszce od piwa jak takie cos się robi i obejrzyj na Youtube kilka tutoriali. Ja w swoim samochodzie kilka razy usuwałem wgnioty zostawione przez drzwi innych samochodów.
-
Anarchy ... się czepiłeś, a ty wiesz ile waży taka końcówka linki? Pierwszy raz widzisz takie coś? Toż to całe 1-2 gramy do urwania z konstrukcji całego bajka. Ludzie na anorekto-subforach-rowerowych wywalaja to jako pierwsze Pokazałbyś trochę więcej fotek tego, co tam się rodzi u ciebie. Zielone było w poprzednim wcieleniu jak widać. Cyclocross jakiś?
-
Mongoose Massif za 197$ ...
-
Kolejny offtop: Listopad ... jadę sobie wieczorem z moją małą (miała wtedy 2 latka) rowerem przez las. Ja skupiam sie na jeździe a mała sobie coś w foteliku śpiewa. Na ścieżkę 20 metrów przed nami wychodzi dzik maciora z prosiakami. Ja w lekkim strachu, bo wściekły pilnujący młodych dzik, to nic dobrego. Cichutko obracam rower i chcę odjeźdzać i w tym momencie moja mała zauważa prosiaki. "TATA TATA DAJ PROSIACZKA!!! TATA DZIK, DAJ DZIKA, DZIKU!!! DZIKU!!! DZIKU" Włos mi się na karku zjeżył, dzikowi też. Maciora staje w obronnej postawie i myślę, że będzie szarża. "DAJ DZIKA, DZIKU!!! DZIKU!!! DZIKU!!! JA CHCĘ DZIKA. MAŁEGO DZIKA" Dzik w przerażeniu uciekł z prosiakami, nie chciał ryzykować zaprzytulania na śmierć. Od tego czasu moja mała za każdym razem jak jedziemy przez las woła: "DZIKU? DZIKU!"
-
@ugupu Czym ta tarcza hamulcowa jest usmarkana? Pianka do okien? @TK3 Jak ty żeś nauczył pompkę do amortyzatora lewitacji? I kup psu/kotu jakiś salceson, bo na suchej karmie daleko nie zajedzie. @IvanMTB U ciebie w domu to strach za szafę zaglądać, bo gdzie nie spojrzeć, to jakieś ramy rowerowe się walają.
-
Ty masz Treka? Takiego wielkokołowego? Pochwal się.