Skocz do zawartości

cervandes

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 780
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez cervandes

  1. Fizyki się nie oszuka. Proxy łżą jak pies, taki Crater niby ma 880lm, ogniwo 2600 i czas pracy 3:30. Z czym do ludzi, na takim ogniwie godziny by nie wytrzymał przy tych 880lm a jeśli pracuje 3:30h to ma lumen nie 880 a 400 jak nie mniej. A sam Crater mi się w miarę podoba, chyba sobie takie dwa sprawię. Bo w sumie Convoi S2 już nie pamiętam kiedy używałem w trybie 100%, 32% to wszystko czego mi trzeba więc takie proxy się sprawdzą a mają zaletę w postaci fajnego mocowania i ładowania przez USB czego mi już zaczyna brakować. TO ciągłe wyciąganie ogniw z S2 na rowerze mnie zaczyna męczyć.
  2. Hmmm. Mam epixona od... grudnia '17. Pewnie też z piwnicyrowerowej. Od tamtej pory rozbierałem go chyba 4 razy. Po zakupie - żeby zmniejszyć skok na 100mm, po 2 miesiącach żeby przejść na olej zamiast smaru, potem gdzieś przed zimą i teraz z miesiąc temu ponownie. Przebieg - 9000km, luzów ZERO. Stukanie w nim może występować w tłumiku, jest taki bolec wystający ciut za mały względem wyfrezowanego gniazda i to on potrafi czasem na nierównościach małych sobie cicho stukać. Jesteś pewien, że to stukają ślizgi, golenie a nie ten wichajster?
  3. Miałem te ROckbros na obejmy, miałem ESI, teraz mam Race Face Half Nelson. Z czym do ludzi, pierwsze wrażenie było poprawne, ot gripy od chińczyka, ładny kolor. Pojeździły troszkę ze mną i ani myślę ich ponownie zakładać. Pal sześć te śrubki z plasteliny które bitem proxxona objechałem (wymieniłem), pal sześć to że się przesuwają po plastikowym rdzeniu i napisy jeżdżą czasem w jedną, czasem w drugą... Najgorszy jest kompletny brak przyczepności do ręki, czy to bez rękawiczki czy w rękawiczce. To się nie nadaje do jeżdżenia i mimo, że nie jestem pro riderem i nie zdarzyło mi się nigdy mieć opinii o czymś w rowerze, że jest wręcz niebezpieczne - tak te gripy wyleciały właśnie przez to, że chwyt jest zwyczajnie śliski. Race Face to się kleją do łapy jak lep na muchy, ze 2k mam na nich zjechane, myte, brudzone itp - i nic. ESI sezon u mnie wytrzymały bo zaliczyłem niefortunnego dzwona i się jeden rozdarł. Ponownie twierdzę, że jaka cena taka jakość.
  4. A może masz za długą tą szpilkę i nie mieści się w gnieździe? Zmierz długość gwintu minus to co masz ponad widelcem, czyli zacisk i ewentualnie adapter, zmierz głębokość otworu i wyciągnij wniosek.
  5. Jak miałem Screama to na nim jeździłem. Robiłem tysiące kilometrów i było dobrze. Potem miałem coś mocniejszego, potem jeszcze mocniejszego i z perspektywy czasu uważam, że Scream świecił na czarno :D. Serio. kup raz a dobrze. Convoya modowanego z kolimatorem np 20x60 stopni, ewentualnie jeśli chcesz lampkę typowo rowerową to może Prox Crater, Mactronic XTR?
  6. Rower może mieć max wspomaganie 250W. Powyżej to nie rower, więc raczej nie doczekasz się tu pomocy.
  7. Dobre!! To jest naprawdę dobre! A chciałeś dwa Mezcale czy chciałeś Barzo a przyjechał ten dziwoląg?
  8. Jak jeszcze woziłem telefon na kierownicy to miałem plastikowego GUBa. Po zamocowaniu telefonu wykonałem test, podniosłem cały rower w powietrze trzymając wyłącznie za telefon. LG V30, waga roweru 11,2kg. Dziękuję za uwagę. A, i jeszcze jedno, stary telefon to może i w takim uchwycie można wozić, ale każdy nowoczesny ma prawie calusieńki front będący wyświetlaczem. Mnie by szlag trafił gdyby wyświetlacz był zasłonięty przez jakieś durne paski mocujące. Przewaga Guba zdecydowana. PS, korci mnie troszkę aby spróbować zamocować sam telefon do mocowania na mostek, QUAD Lock bezpośrednio na telefonie + stacja dokująca jako kapsel rury sterowej.
  9. Przecież to nie jest skręt o 180 stopni a o 70 pi razy oko, normalnie się takiego używa.
  10. Ja z kolei epixona mam zalanego, otwierałem go niedawno i nie ma żadnych problemów. 100mm, po 15ml na golenie, nadal na filcu jadę. 8000km ponad przejechane i też nie mogę się doczekać usterki. A jak wystąpi to go wywalę i kupię kolejnego i go też zaleję, 550pln kosztował, mała strata w przypadku śmierci.
  11. cervandes

    [2018] Shimano XTR 12s

    Zwracam honor.
  12. cervandes

    [2018] Shimano XTR 12s

    Wg mnie to akurat ta jest stalowa.
  13. cervandes

    [2018] Shimano XTR 12s

    Zdjęcie z profilu FB Igora Tracza. To podobno druga sztuka.
  14. Ano. Fabryczne w BB-EX Pro. Łożysk nie zmieniłem i póki co mają u mnie opinię pancernych. Pod warunkiem, że zostały zmodowane
  15. Wygląda na przyrząd do wprasowywania misek sterów, zbudowany z elementów odzyskanych ze stacji MIR.
  16. Też mam wkład accenta, tylko jak był nowy wyjąłem dekielki, wypłukałem to coś ze środka i wcisnąłem Mobigrease XHP-222. Właśnie stuknęło mu 8500km, topiony, jeżdżony w zimie - i kompletnie nic
  17. Wysłać do @ACTIVIA na wymianę ślizgów?
  18. No właśnie. Mój Magene na korbie nie przeżył przejazdu przez rzekę ostatnio. Kilka dni temu się zreflektowałem :/
  19. Tak, ale one nie są zużyte. 0,5mm może mieć okładzina i dopiero klocki do kosza, te są ledwie dotarte Moje w M8000 wystarczają na około 7000km
  20. Zazwyczaj to nie przerzutka jest winna a pancerze i linki, od tego się zaczyna remont przerzutek.
  21. W którym miejscu oceniasz czy się pocą, przez tę szpareczkę przez którą widać popychacz?
  22. Przecież to nie jest zębatka 1x12 tylko stary SLX 1x11
  23. Twierdzicie, że przy prawidłowym cyklu zużycia klocków, tj że zostaje jeszcze odrobinka okładzin przed wymianą macie braki oleju w klamce? Dwa komplety klocków robiłem w M8000 i nie doświadczyłem tegoż. Zalane fabrycznie odpowietrzyłem po skracaniu kabli, potem zalałem na maxa pod korek i nie zgadzam się, że oleju w układzie brakuje. Nie uwierzę, że zostało to zaprojektowane 'na dolewkę' w trakcie zużywania się okładzin.
  24. Normalnie nic się nie ociera, ale w trudniejszym terenie zdarza się, że noga przytrze. Otarcie x tysiąc i się robi wytarcie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...