Skocz do zawartości

6franek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    77
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Franek
  • Skąd
    Warszawa

Ostatnie wizyty

519 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika 6franek

Entuzjasta

Entuzjasta (5/13)

  • Dedicated Rzadka
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Reaktywny
  • Conversation Starter

Ostatnio zdobyte

14

Reputacja

  1. Cześć, z racji przeprowadzki w Alpy, szukam swojego pierwszego e-bike'a MTB do ~4300 CHF/20000 PLN. Przez ostatnie kilka lat mieszkałem na nizinach i 100% mojej jazdy to była szosa/gravel, więc kompletnie wypadłem z obiegu jeśli chodzi o rowery MTB. Ze wstępnej analizy rynku, wyszło mi, że najbardziej będzie mi pasował rower typu "Trail", który zapewnia kompromis pomiędzy wydajnością na podjazdach, a zjazdami. Nie planuję jakichś wielkich skoków/dropów. Bardziej jazda po górskich, kamienistych ścieżkach, które mam w okolicy. Jeśli chodzi o napęd, to najwięcej pozytywnych opinii przeczytałem o Bosch Performance Line CX oraz Shimano. Wstępnie zastanawiałem się nad Canyon Neuron:ON CF 7, ale jest on trochę powyżej budżetu (4749 CHF) + model sprzedaży Canyona trochę mnie jednak odstrasza. Co byście polecali w tej cenie i na co zwrócić uwagę, szczególnie w kwestii wyboru odpowiedniego napędu? Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc!
  2. Na papierze wyglądają super te koła. Jak z ich jakością? Nigdy nie miałem bezpośredniej styczności z produktami tej marki.
  3. Cześć, rozglądam się za nowymi kołami do mojego Gianta Contend AR2. Będę je wykorzystywał do treningów na asfalcie, okazjonalnie przejazd po drodze leśnej lub lekkim szutrze (jak nie ma innej opcji). Wymagania: Pod hamulce tarczowe Stożek min. 30 mm (głównie chodzi o kwestie wizualne ) Kompatybilne z tubeless Możliwość montażu opony 32 mm Moje aktualne typy: [1752g/1699 PLN/stożek 32 mm] DT Swiss P1800 Spline 32 Disc https://www.centrumrowerowe.pl/komplet-kol-dt-swiss-p-1800-spline-32-disc-pd35574/ [1790g/1599 PLN/stożek 30 mm] Mavic Ksyrium 30 Disc https://www.centrumrowerowe.pl/komplet-kol-mavic-ksyrium-30-disc-pd33399/ [1710g/1899 PLN/stożek 34 mm] Fulcrum Racing 4DB 2WF-R https://www.centrumrowerowe.pl/komplet-kol-fulcrum-racing-4-db-2wf-r-pd31641/?v_Id=181937 Koła Vision 30/35 Disc odrzuciłem ze względu na sporo większą masę - odpowiednio 1920 i 2000 gram. Fulcrumy wypadają najlepiej na papierze, ale są też najdroższe. Która z powyższych propozycji będzie najlepsza? A może rozważyć jeszcze coś innego? Planowałem do tych kół kupić jakieś opony Tubeless 30-32mm w rodzaju Schwalbe One lub Continental GP5000S.
  4. Uwaga! Mojemu znajomemu skradziono wczoraj na warszawskim Muranowie (okolice Anielewicza) Canyona Grail AL 6 (kolor flat green, nr ramy R06201B20G1469 ). Jakby komuś przewinęły się na olx czy Allegro części z tego roweru lub właśnie ten rower, to prośba o info! Rower wyglądał jak na zdjęciu:
  5. Sorry, ale wypisujesz straszne głupoty... Piszesz, że chcesz gravela, a wrzucasz przedpotopową ramę 26" MTB, gdzie będziesz miał problemy ze znalezieniem jakichkolwiek komponentów, w tym sztywnego widelca, który nie rozwali i tak już ułomnej geometrii. Już nie mówiąc o tym, jakie problemy są aktualnie z dostępnością (a co za tym idzie cenami) komponentów rowerowych. Nikt ci nie zabroni wydać 3500 zł na ulepa na śmieciowej ramie o przedpotopowej konstrukcji i losowych komponentach, ale jest to głupota. Za 3500 PLN da się bez problemu znaleźć porządny rower używany, a i nowe rowery są dostępne w tej cenie. Tak jak już ktoś pisał - 10-letnia ultegra, wcale nie będzie lepsza od aktualnego Clarisa, czy Sory. Jeżeli nie masz kasy teraz, to zacznij oszczędzać i kup sobie na przyszły sezon za te 3.5k porządny rower, z gwarancją. Ładowanie się w "projekt", szczególnie przy wiedzy nt. rowerowe, którą prezentujesz, to wywalanie kasy w błoto.
  6. Akurat legalne e-bike’i, gdzie silnik pełni rolę wspomagania mają bardzo dużo sensu. Poniżej kilka przykładów, w których e-bike’i są pomocne: osoby z problemami „ortopedycznymi”, które chcą pokonywać trasy, które są bezproblemowe dla osób w pełni zdrowych osoby z mniejszą kondycją, które chcą dotrzymać tempa znajomym, rodzinie osoby starsze dla wielu e-bike to jedyna możliwość, żeby zasmakować prawdziwej jazdy w górach - na e-bike’u i tak się zmęczą, a na zwykłym rowerze danego szlaku w życiu by nie pokonały dla osób, które jazdę na rowerze traktują bardziej turystycznie niż sportowo i chcą pokonywać duże odległości, a nie mają na to warunków fizycznych Podsumowując - legalne e-bike’i to wspaniały wynalazek, popularyzujący kolarstwo. Natomiast nielegalne, elektryczne „motorowery”, rozpędzające się na scieżkach rowerowych do kilkudziesięciu km/h to niebezpieczna patologia, która powinna być tępiona.
  7. Odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz mieć motor/skuter (może być elektryczny), czy legalnego e-bike’a. Osoby, które jeżdżą po ścieżkach na nielegalnych „rowerach” 500W i więcej, bez ubezpieczenia, to IMO patologia.
  8. Świetna rada. Szczególnie jak kolega będzie miał wypadek, w którym kogoś lub coś uszkodzi…
  9. Szczerze mówiąc, to w przypadku aluminiowych graveli za 5-7k ciężko mówić o lepszej/gorszej ramie w kwestii np. jakości, czy nawet lekkości. Ramy od czołowych producentów będą do siebie pod tym kątem bardzo zbliżone, a różnice, to głównie geometria, liczba otworów montażowych i dodatkowe ficzery jak np. sztywne osie. Zdecydowana większość ram robionych jest na Tajwanie, z czego większość pochodzi od kilku dużych producentów OEM, takich jak np. Giant, Merida - tak więc możesz jechać na rowerze z logo Specialized, czy Trek, ale rama i tak będzie z fabryki Gianta. Co do sklepów do polecenia, to tak jak pisałem - teraz może być ciężko z dobraniem roweru. Z tego co się orientuję, to kolekcja 2020 praktycznie już nie jest dostępna, bo się wyprzedała, a kolekcji 2021 jeszcze nie ma lub są dostępne pojedyncze modele (np. Trek). Tak więc na Twoim miejscu podzwoniłbym po sklepach, które sprzedają rowery, które Ci się podobają i dopytał się o dostępność rozmiarów, tak żeby nie jeździć na darmo. Zazwyczaj pracownicy sklepów rowerowych, będących oficjalnymi dilerami dużych producentów rowerowych w miarę nieźle znają się na rzeczy, więc można ich podpytać w przypadku wątpliwości. Jakbyś miał już coś konkretnego na oku, to zawsze możesz jeszcze dopytać na forum o radę.
  10. Sztywne osie, to IMO pozycja obowiązkowa w przypadku tarczówek (szczególnie z przodu - wygoda i bezproblemowość nieporównywalna z QR). Canyon Grail to bardzo dobra propozycja, ale tak jak pisał przedmówca - aktualne terminy dostaw są mocno zaporowe. W ogóle jeżeli rowery mają być dopiero na przyszły rok, to proponowałbym się wstrzymać z zakupem do późnej jesieni, kiedy już sprzedawcy dostaną rowery z kolekcji 2021 i będzie można się przejechać/wypróbować - wg mnie dobre dopasowanie roweru "pod siebie", to tak naprawdę najważniejszy punkt przy kupnie roweru do wycieczek długodystansowych - znacznie ważniejszy niż osprzęt itd. W budżecie 5-7k osprzęt będzie już naprawdę przyzwoity i praktycznie czego byście nie wzięli, to będzie ok. Co do kwestii modelu, to wszystko też zależy od tego na ile dni chcecie się zabierać i ile bagażu chcecie ze sobą wieźć. 150-250 km, to np. dla mnie 1-2 dniowe wycieczki, gdzie spokojnie zestaw w postaci toreb w stylu Topeak Backloader i Midloader, które można zamontować do jakiegokolwiek roweru, nawet bez otworów montażowych, jest dla mnie wystarczający. Ale ja na razie nie bawię się w spanie w namiocie, tylko wynajmuję sobie po drodze nocleg. Tak więc jeżeli szukacie czegoś do backpackingu "na lekko", to stosunkowo lekki (ok. 10-11 kg) rower "gravelowy" z aluminiową ramą i karbonowym widelcem i sztycą (np. Canyon Grail, Giant Revolt, Connondale Topstone, Trek Checkpoint, czy Scott Speedster Gravel) będą ok. Jeżeli natomiast szukacie rowerów do wielodniowego, bardziej hardcorowego bikepackingu, z wiezieniem pełnego sprzętu biwakowego, gdzie będziecie potrzebować miejsca na bagaż w praktycznie wszystkich możliwych miejscach roweru, to IMO lepiej sprawdzą się typowe rowery wyprawowe/Adventure, jak np. stalowe Trek 520 Disc i Specialized Sequoia, czy aluminiowy Giant Toughroad SLR GX. Ale tak jak podkreśliłem na początku - rower wyprawowy musi być przede wszystkim wygodny. Na pewno nie kupowałbym w ciemno roweru poleconego na forum. Praktycznie każdy rower to inna geometria i może się okazać, że Tobie i żonie będą odpowiadały zupełnie różne modele.
  11. Giant i Specialized. Nie chcę być posądzony o kryptoreklamę... OK. Myślałem, że to sarkazm ;).
  12. Nie będę wrzucał na forum rachunków, bo zwyczajnie nie mam potrzeby udowadniania tego nikomu, ale zainteresowanym napiszę, że w Warszawie dealerzy dużych, niepolskich firm o nazwach zaczynających się na litery G i S, dawali w tym sezonie rabaty od cen katalogowych.
  13. Kupowałem w tym roku w maju 2 rowery (oba z tego sezonu, oba popularne). Na jeden dostałem rabat 11% od ceny katalogowej, na drugi 6%. Może do teraz coś się zmieniło, ale pisanie, że dostanie w tym roku rabatu było niemożliwe, to bzdura...
  14. Giant/LIV i tak nie pozwala na sprzedaż wysyłkową swoich rowerów. W przypadku większości producentów rabaty 5-10% od cen katalogowych są standardem, już na początku sezonu.
  15. Jeżeli szukasz roweru crossowego, to wypróbuj któryś z serii Liv Rove Disc (https://www.liv-cycling.com/pl/bikes-rove-disc). Giant, który jest właścicielem damskiej marki Liv chwali się specjalną, kobiecą geometrią. Możliwe, że to tylko marketingowe brednie, ale znam kilka pań, które jeżdżą na rowerach z tej serii (z różnych lat produkcji) i bardzo sobie chwalą. Osprzęt pewnie będzie gorszy niż w rowerach za podobną cenę np. od polskich producentów czy z Decathlonu, ale otrzymujesz za to lepszą ramę i często też lepszy montaż i obsługę po-sprzedażową. Wiele kobiet ma problem z dopasowaniem się do męskich geometrii, bo po prostu mają przeciętnie inne proporcje ciała niż mężczyźni - dłuższe nogi i krótszy tułów i ręce przy tym samym wzroście.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...