Kowal1986

Wymieniałeś olej w komorze powietrznej - jak tak to ile oleju wyleciało - ile wlałeś? Ustawiłeś to samo ciśnienie?

Zacznij może od błachych spraw. Zaciski kół, sztyca, siodło, hak przerzutki, zębatki korby. Dźwięki po ramie tak się rozchodzą, że trudno odgadnąć. Sam od kilku tyg poszukuję trzasków i co jazdę zorbieram, czyszczę i sprawdzam kolejny element układanki. P.S. Kiedyś miałem ziarnko piasku między hakiem ramy, a osią tylnej piasty. Strzelało jakby rama miała się zaraz połamać.

Kupiłeś chinczyka, więc jakość niewiadomo jaka. Jeżeli materiały okładziny źle dobrane to nigdy ich nie dotrzesz. Kup coś sprawdzonego i powinno działać.

Poproś moderatorów, by przenieśli Twój rower do działu "ROAD + MTB RIGID" to skończą się lamenty krytyków :-)

Nie masz przypadkiem na dole amora niebieskiego pokrętła? Jeśli tak to może jest to wersja Terralogic (zawór inercyjny) i dlatego ręcznie go nie możesz ugiąć, a działa na wybojach. Wrzuć numer amora do wyszukiwarki Fox-a. Coś Ci może powie i będzie wiadomo ile i jaki olej lać.

Ten z allegro ma otwartą kąpiel "O/B". Te z OLX są już z tłumikami FIT - niby nowsza konstrukcja, podobno lepiej działająca, ale przy spokojnej jeździe to bez znaczenia. Ten z allegro jeśli jest z roku poniżej 2013 może mieć wadę fabryczną sprężyny powietrznej, więc będziesz musiał to naprawić (migracja oleju). Uszczelki kurzowe od razu do wymiany jeśli nie są produkcji SKF.

Linka manetki dobrze naciągnięta?

Zostawiłeś starą bieżnię? Przecież trzeba ją usunąć. Podważyć, delikatnie zbić z rury sterowej.

Brak kołnierza to dla mnie jakaś głupota. Co im to przeszkadzało? Może nowe Foxy StepCast nie mają miejsca na kołnierz? Jednak nie o tym dyskusja. Czekam na opis kogoś, kto testował zielone uszczelki bezpośrednio od SKF.

Cześć, Chciałbym uzyskać jakieś informacje odnośnie "zielonych" uszczelnień do Fox-ów oferowanych bezpośrednio przez firmę SKF. Czy ktoś z Was testował te zielone uszczelki? Czy nie było jakiś problemów z zastosowaniem tych uszczelnień w połączeniu z oryginalnym olejem FOX Green 10wt (jeden dystrybutor straszy, że tylko z ich olejem pracuje to poprawnie)? Czy opisywane poniżej superlatywy są prawdziwe, czy tylko jest tylko zgrabna papka marketingowa? http://allegro.pl/fox-32-uszczelki-skf-zielone-z-kolnierzem-tuning-i6165214075.html Poniżej piękmy opis jednego z dystrybutorów: "Co zyskujesz? 1. Trwałość nawet 3 sezony na jednym komplecie! 2. Brak brudu pod uszczelkami mimo intensywnej jazdy sprawdzone w praktyce! 3. Poprawa płynności 4. +10 do czułości amortyzatora Uwaga uszczelki współpracują tylko i wyłącznie z profesjonalnymi olejami. W przypadku nieprawidłowego doboru mogą pojawiać się zacięcia oraz skokowa praca! Chcesz tego uniknąć zerknij na nasze pozostałe aukcje znajdziesz tam olej którym podrasujesz swój amortyzator! zobacz klasyczny opis"

Dyskusja jest ciekawa, ale pewnie dużo zależy od warunków w jakich się jeździ. W moim przypadku głównym czynnikim szkodliwym jest piach i pył, którego szczególnie w suche lato jest pełno. Według mnie nieużywanie smaru się sprawdza. Gąbki w czasie serwisu są tylko delikanie przybrudzone i dalej nasączone, olej górą nigdy mi nie wyleciał, a lagi są w stanie idealnym. Osobiście nigdy smaru nie zastosuję.

Też uczyłem się serwisu mojego amora z internetu i nigdzie tego nie widziałem. W manualach Fox-a nie ma o tym słowa. Jak ktoś chce kombimować z smarami to na własną odpowiedzialność. Ja będę to uważał za niebezpieczne z uwagi na możliwy efekt "pasty ściernej".

Tak szczerze: Co Wam daje ten smar na uszczelkach? Ja od ponad 16 tyś km używam Foxa. Serwisuje go średnio co 3000 km. Nigdy smaru nie użyłem i przez cały okres między przeglądami działa płynnie i bez jakichkolwiek oznak zatarcia goleniu lub zniszczenia uszczelek (uszczelki wymieniam średnio co drugi przegląd czyli ok 6000km). Osobiście bałbym się użyć smaru na uszczelkach, bo jeśli jakimś sposobem brud wejdzie do środka, to z rego smaru zrobi się pasta ścierna, która zedrze anodę.

Przejęzyczyłem się :-)

Taka mała regresja odnośnie filmiku powyżej. Autor tematu ma tłumik Fit, czyli tłumik zamknięty, więc poziom oleju w dolnych lagach nie ma znaczenia na blokadę (w moim starym tłumiku Open Bath jest to ważne). Jeśli blokada nie działa prawidłowo to może oznaczać braki oleju w tłumiku, więc ten film mu nie pomoże. Trzeba poszukać instrukcji rozbierania tłumika FIT4.

Ciśnienie nie ma jakiegokolwiek znaczenia odnośnie blokady. Ustawianie ciśnienia według wagi to taki półśrodek, bo nie uwzględnia geometrii roweru, Twojej pozycji i innych zmiennych... Ciśnienie dobierasz tak, aby mieć odpowiedni SAG i potem korygujesz do Twojego stylu jazdy i upodobań. Najpierw ustawiłeś na 80psi, potem na 100psi. Przecież to jest olbrzymia zmiana. Mierzyłeś SAG?

Na filmie widać, że przykładasz cały cieżar tułowia by ugiąć amora. W moim Foxie F100 RL OB z 2012r blokada ma za zadanie jedynie wyeliminować "pompowanie" podczas jazdy na stojąco, więc takie siły wtedy na niego nie działają. W momencie, gdy zablokowany amor dostanie tak duży strzał to musi się ugiąć, by nic się nie uszkodziło. Sprawdz jak, zablokowany amor, zachowuje się podczas sprintu na asfalcie. Jak buja tak samo jak w pozycji otwartej to jest coś nie tak. Jeźeli buja się znacznie mniej lub wogóle to znaczy, że wszystko jest ok.

Jeśli mocno naciskasz hamulec i cieknie to problem masz dalej. Jak masz jakiekolwiek hamulce w zastępstwo to odsyłaj ten bubel do gwaranta. Moje stare i tanie Shimano M446 mogę ściskać ile chcę i nawet kropla oleju nigdzie się nie pojawia. Prędzej klamka mi pęknie.

Bezpieczeństwo ponad wszystko :-) Pięknego przecinaka zbudowałeś. Gratuluję.

Mała uwaga: Spuść całkowicie powietrze z Fox-a i sprawdź, czy przy maksymalnym ugięciu amorka opona 27,5 " nie przywali w dolną część rury sterowej/korony i się nie zaklinuje? Lepiej żeby się kiedyś nie zdziwić i nie przelecieć przez kierownicę, po jakimś konkretnym dropie. Widziałem tu na forum, że takie przypadki są możliwe przy mieszaniu 26" i 27,5".

Jeśli po przejechaniu 400km cały czas się tak poci to wątpię, aby tego oleju starczyło na kolejne 3 tyś km. Ja bym reklamował. Wadliwe uszczelki jak nic.

Nie odbieraj mojego posta złośliwie, ale nie napisałeś, że kontaktowałeś się z Foxem. Ponadto musiałbyś mieć niezłe szczęście by trafić tu na forum kogoś, kto przebrnął przez tą samą operację w tym samym damperze i zna te numery. Niestety dokumentacje na stronie Fox-a, są kiepskie i znalezienie tam numerów kat. graniczy z cudem. Jeśli polski dealer nie będzie Ci pomagał to pisz do Stanów. Jeśli operacja jest nieopłacalna kosztowo to nie zostaje nic jak jakaś samoróbka jak na tym filmiku https://m.youtube.com/watch?v=6_tCZM_zc9I

Klamki BL M505 - Pracują u mnie z zaciskami 446 i działa to zadawalająco.

Pisz do Fox-a. My z kapelusza numerów katalogowych nie wyczarujemy.

Nie - to na zdjęciu to zestaw uszczelek do amorka z lagami o średnicy 36mm. Ty masz średnicę goleni 32mm. Potrzebujesz takiego zestawu: http://allegro.pl/oryginalne-uszczelki-skf-do-amortyzatorow-fox-32mm-i6493469397.html?reco_id=df03a692-8341-11e6-be5a-56847afe9799&ars_rule_id=201&bi_s=archiwum_allegro&bi_m=reco&bi_c=Product ; Najlepiej napisz do polskiego przedstawiciela Fox-a https://www.gregorio.pl/fox-serwis/ i kup uszczelki goleni oraz uszczelki komory powietrznej, które wypisałem w poście powyżej - Będziesz miał z głowy.