Skocz do zawartości

Poochaty

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    814
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Poochaty

  1. A naprawdę tak Ci niezbędny ten amortyzator? Ja z dzieckiem w foteliku śmigam po polach na sztywnym rowerze i daję radę.
  2. Tak sobie podglądnąłem ten rower na stronie producenta, bo aż nie wierzyłem, że to może tyle ważyć. Mój full na 29 kołach waży 13,7...A waga na stronie podana jest jeszcze pewnie bez pedałów. Na pewno klocem jest ten amortyzator. W ogóle nie wiem, po co amortyzator w takim rowerze, ale to inna bajka. Na rurkach za wiele nie zbierzesz. Siodło zapewne trochę waży i tutaj zarobisz, ale stracisz na komforcie. Opony pewnie nie, ale na lżejszych kolach też zyskasz. No i ta korba...jakbyś zmienił na HTII i suport z miskami zewnętrznymi, to myślę, że z 0,5 kg zarobisz. Pytanie tylko, czy to ma wszystko sens...o taniej było wyższy model kupić. A ja to w ogóle zmieniłbym ten widelec na lekki karbonowy sztywny i tyle. Zyskasz na wejściu ze 2 kg.
  3. Kolego to, że tobie się taki styl podoba nie znaczy, że całej większości też. Jak widzisz większość tutaj podziela moje zdanie. Co do fiata na ledach to wygląda... mnie j więcej jak twój rower. Ani tym na zlot klasyków, ani na wyścigi szybkich i wściekłych. I tutaj i tutaj pogardzą. I tak to mniej więcej wygląda. Taki rower jest dla mnie wart 500 i to tylko za to, że jest odświeżony i sprawny. Wartości "klasyka" nie ma żadnej, a przyzwoitą używaną kolarkę na klamkomanetkach , np. z decathlonu można trafić za 800-900 zł.
  4. Ok. Nie widzę dokładnie piast, ale z mostkiem pod jakim względem się nie zgadzasz?Czy np. z siedzeniem. Ja wiem, że włożyłeś dużo pracy, rama jest pięknie odmalowana, ale prosiłeś o opinię, to podałem Ci swoją. Dla mnie te rzeczy nie pasują i psują ogólny wygląd roweru a starą szosę kupuje się dla wyglądu, z sentymentu, bo raczej ni dla precyzji działania i efektywności w ściganiu.
  5. Trochę Ci wyszło takie nie wiadomo co. Bo niby rama ładnie odmalowana, ale poskładane to to tak zupełnie z czapy. Manetki na ramie i mostek ahead PRO z kierownicą mocowaną na 4 śruby. Hamulce starego typu i nowe siodło i piasty. Dla tradycjonalisty to nie będzie w ogóle wartościowy sprzęt, dla kolarza szukającego nowszych, sprawniejszych rozwiązań - też nie. Taki rower dla nikogo, niby ładny, ale w kwestii pojedynczych części, jako całość źle trochę skomponowany. Trudno mówić o wartości, jak ciężko grupę docelową określić.
  6. Cube ma specyficzną szatę graficzną, jednym się podoba, innym nie. Też mam cube'a, czarnego, ale ma jak na złość niebieskie wstawki. Niby nic ale mnie drażni
  7. Nie. Tam, gdzie je wożę i tak będą bardziej uwalone czytaj trzeba będzie je i tak umyć.
  8. Teoretycznie rzecz biorąc, to w momencie hamowania przestajesz pedałować. A jak przestajesz pedałować, to rower elektryczny powinien automatycznie odciąć wspomaganie, w innym przypadku nie jest rowerem tylko motorowerem. Więc jeśli ten zestaw jest faktycznie zrobiony z głową to problem w zasadzie nie występuje... Pytanie, czy to jakaś chińszczyzna czy co?
  9. 1,5 mm to ma chyba standardowa podkładka. Zamień miejscami z prawa na pewno.
  10. Tego się nie dowiedziałem. Jedyne czego się dowidziałem o łańcuchu to to, że ma by asymetryczny.
  11. Rozmawiałem z chłopakami w shimano service center, pasuje na bębenki 10s. Kaseta jest przesunięta na szprychy bardziej, ta duża zębatka jest tak umocowana, że nachodzi dalej w głąb koła, niż kaseta 10s.
  12. Jeśli chcesz zrobić coś, co będzie jako tako działać, to przede wszystkim czeka cię dokładna obróbka obu średnic. Dokładna w sensie z dokładnością do 0,01 mm. Sam pomysł z siłownikiem nie jesrt może najgorszy (poza masą). Tylko jak dojdzie obrabianie rur, toczenie części, uchwyty i mocowania do siłownika, to budżet się potroi a osiągnięty efekt nie będzie zadowalający. Jesli za tą nakładkę i linkę zapłaciłeś 50 zł, a podstawowa sztyca regulowana mechaniczne kosztuje chyba 299 zł, to niewiele z tego będzie. Nie, żebym Cię zniechęcał, bo trop złapałeś dobry, niestety jak będziesz chciał to zrobić w miarę z sensem, to efekt w stosunku do kosztów będzie mizerny. A w takim stadium jak to masz, to 3 porządne wypady w góry i zniszczona sztyca i rama. Weź pod uwagę, że to w ogóle nie jest uszczelnione. Wsystko, co wpadnie do środka trze po powierzchni pracującej sztyca - rama. To nie za dobrze.
  13. No to nie ma prawa mieć przyszłości ten patent, zniszczysz i sztycę i ramę...
  14. No to albo hamulce hydrauliczne, albo linka, bo się rozmijasz w temacie.
  15. Ok. Ale sztyca porusza się w ramie, czy porusza się wewnątrz jakiejś rury , która jest zamocowana na stałe w ramie?
  16. Spoko Ci to wyszło, naprawdę. Jak z reguły rękodzieło nie jest jakieś urodziwe, tak tutaj naprawdę nie ma się do czego przyczepić.
  17. To zastanów się, czy jest sens zmieniać lipnie hamujące mechaniki na słabo hamujące hydrauliki i jeszcze za to dopłacać? te deorki, które podał Beskid są naprawdę super, do tych, które podałeś to jest przepaść. ja bym odpuścił i poczekał jeszcze.
  18. Tobo ma rację. Sam fakt, że są to hydrauliki i od shimano nie czyni z nich cudów, akurat ten model im się nie udał. A dlaczego są wsadzane do rowerow za 3k? Ano właśnie dlatego, że są tanie i średniej jakości. Na rowerze za 3k się nie startuje w mistrzostwach polski tylko jeździ na wycieczki z dziecmi, więc takie pewnie wystarczą.
  19. No bardzo fajnie wygląda, ale kiery nie widać
  20. No to git. Jazdy na dużym kole na kierze 600 mm w ogóle sobie nie wyobrażam, pytałem właśnie o wagę i gięcie, bo katalogi pokazują 220 gr. Pokaż zdjęcia roweru z domu
  21. Fajna waga. Jak się jeździ z tą kierą? Faktycznie tyle waży przy 680 mm?
  22. Nie , mnie nie boli, że ktoś sobie taki rower kupił. Ja tylko zaznaczam, żeby nie trąbić wszem i wobec, że rower jest super i robi robotę. Tylko wyraźnie zaznaczyć, że eksploatujesz go jako mieszczucha. Bo ktoś się tym zasugeruje, kupi, popruje w góry i będzie buba albo w gorszym przypadku nieszczęście.
  23. A ile ta rama ma skoku?
  24. Zgadzam się, że kolarka byłaby nie na miejscu, ale trekking już jak najbardziej. Rower gorski wcale nie jest uniwersalny. Jest dokładnie po przeciwnej skali niż szosowa kolarzówka. Jeśli jakiś rower można by nazwać uniwersalnym, to kross, trekking albo np. przełaj, na pewno nie górala. Co do przerzutki - skoro nie możesz jej wyregulować, to jeszcze może być kwestia skrzywionej ramy przy mocowaniu haka - hak wymieniłeś na nowy ale pod spodem dalej jest coś krzywo, pasowałoby sprawdzić , czy nowo zamontowany hak jest na pewno prosty.
  25. 1500 gr rama alu? Trochę mało...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...