Skocz do zawartości

lyndowss

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 767
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez lyndowss

  1. I dobrze Ci powiedzieli, bo nie powinno się i już. spokojnie można sobie dać rade bez odwracania roweru we wszystkich pracach. Poza tym w układzie musi być powietrze, bo przy rozgrzanym oleju/DOT dochodzi do rozszerzalności cieplnej. Czyli hamulce mogą zblokować i nie odpuścić dopóki się nie schłodzi, a w ekstremalnych wypadkach do przegrzania i zblokowania kola wtedy kiedy byśmy tego najmniej chcieli. Dlatego jest potrzebny układ kompensacyjny, żeby zjawisko nie było zauważalne.
  2. Prze serwisuj go całego i powinno pomóc, ale pewnie nie na długo. Taka już charakterystyka "pracy" tych amortyzatorów i właściwie brak uszczelnienia. Zbieraj na coś nowego, bo z tym będzie syzyfowa praca.
  3. Jakiego stopu użył? Skąd wziął taki piec/grzałkę czy cokolwiek innego, żeby tak podgrzać metal, aby był płynny? Coś mi się wydaje, że opowiadasz bajki.
  4. To jeszcze zależy, czy ma blokadę HLO, czy MLO. W hydraulicznej się da, a w mechanicznej to nie za bardzo. Jednak tak jak wyżej się w ogóle nie opłaca. Poza tym nie rozumiem po co blokować amortyzator, który fabrycznie jest twardy. Raczej wyjąłbym elastomery, żeby go chociaż trochę zmiękczyć.
  5. Póki co to tylko gdybanie, że teoretycznie coś takiego mogło się stać. Ja bym rozebrał dolne golenie od górnych, ale nie powiem Ci jak to zrobić, bo nie wiem. Przynajmniej nie jestem pewien. W prostych amortyzatorach typu Epicon to spuszcza się powietrze i zdejmuje. Żadna filozofia, ale ile i jakie regulacje ma Twój amortyzator to nie mam pojęcia, a łatwo można coś zepsuć, a części zamiennych dostać już się za bardzo nie da.
  6. Jeżeli amortyzator był kupiony nowy i zrobione 200 km tylko, to jedyne co mi przychodzi do głowy to, że ślizg z jakiś powodów i jakimś cudem wypadł ze swojego położenia. Nie jestem pewien czy to jest nawet możliwe, ale jakoś trzeba go tam wsadzić czy to na wcisk, albo na mocowanie, więc równie dobrze może stamtąd wypaść i np. spaść w dół. Wtedy te objawy by się zgadzały.
  7. Ja bym go zwrócił i jeszcze nie zapłacił za przesyłkę, a jako powód możesz podać jeżeli nie było nic napisane o tym: towar niezgodny z umową. Jeżeli takie coś jest to sprzedający nie może zatajać takich rzeczy. Przynajmniej tak powinno być. Puszczać oleju to może nie puszczać, ale uszczelka dobrze uszczelni to co jest okrągłe, a nie pokrzywione i szybko dostanie się tą drogą brud i wszystko inne.
  8. Puszczać trochę oleju może. Ważne, żeby brud nie wchodził. Może dałeś dużo tego oleju to i długo potrwa zanim nie będzie już wyciekał i robił krążki na górnej goleni. Uginaj mocno amortyzator i wycieraj olej przed jazdą.
  9. http://www.spinner-usa.com/en/products/?method=listing&sid=35 Który to? Poza tym w zimie to normalne, że smar/olej czy co tam jest zgęstnieje i nie będzie tak ładnie i płynnie pracować. Teraz jednak nic takiego nie powinno się zdarzyć. Jeżeli masz blokadę to może załącza się ona niekontrolowanie i stąd ten efekt.
  10. Jak rozwiązałeś ten problem? Reklamujesz? Naprawiłeś? Inne?
  11. Stracisz. Jednak nie ma się czym martwić. Zdejmij golenie dolne, zdejmij tą gumkę, bo widać, że da się ją po prostu całkowicie ściągnąć. Spuść powietrze i zobacz czy amortyzator schowa się do końca bez tej gumy. Jeżeli tak to znaczy, ze to ona i masz dwie opcje. Wyciąć ją i stracić gwarancje. Kupić podobną w sklepie samochodowym, albo znaleźć na szrocie czy cokolwiek innego. Może być nawet pełna guma. Potem sobie ją przewiercisz, poucinasz na krawędziach aż wejdzie. W przypadku gdybyś wysyłał amortyzator na gwarancję to zdejmiesz tą zrobioną przez Ciebie i założysz oryginalną.
  12. Dlaczego nie ma zdjęcia jak już uciąłeś? Dodasz takie ze spuszczonym powietrzem i pokazanym, że amortyzator faktycznie osiąga realnie 100 mm skoku?
  13. W starej RST Gila jest tak samo, że są odbojniki i rzeczywisty skok to jest właśnie tak jak piszesz. Musiałbyś rozebrać i wrzucić zdjęcia, żeby można byłoby coś powiedzieć. Z tego co pamiętam w RST było to tak rozwiązane, że nawet nie było za bardzo opcji, żeby to przyciąć, albo coś. Sam amortyzator ugiąłby się na 100 mm gdyby na kierownicę spadł samochód.
  14. Jak luz jest to pojawi się większy i większy i to nie w funkcji liniowej. Szybko złapał luzy. Spróbuj oddać na gwarancje. Pewnie powiedzą, że katowałeś i to jest naturalne zużycie. Może jak będą mili to zaproponują wymianę u nich, oczywiście płatną w cenie "atrakcyjnej" połowy nowego amortyzatora. Tak to widzę. Cokolwiek zrobisz pochwal się
  15. Jeżeli to dobra uszczelka to nie zetrze się tak szybko. Prędzej wyrzucisz amortyzator niż ona się dotrze i będzie pracować jak stara. Poza wymiarami to materiał jest taki sam? Z tego co mówisz i co widać na zdjęcia. Jednak zdjęcia mogą być mylące. Ta nowa uszczelka jest plastikowa, a poprzednia (oryginalna) jest gumowa. Czy mam rację?
  16. lyndowss

    [damper] Fox float r - stukanie

    Nie wiem, czy to dobry pomysł. Być może jest to właśnie cisza przed burzą.
  17. lyndowss

    [damper] Fox float r - stukanie

    Może ta uszczelka być problemem. W polecanych obok Twojego filmiku. Tak bez rozbierania to i tak się nie dowiesz co może być przyczyną. Można tylko gdybać. Najlepiej rozłóż i może rozwiązanie przyjdzie samo, a jak nie będzie widać gołym okiem to może po złożeniu wszystko wróci do normy. Tylko jeżeli już to raczej bym tego nie robił tak jak w tym linku. Wydaje się to, że może być dość inwazyjne.
  18. Chodziło mi o to, że przed zamontowaniem, żebyś pościskał i wyprostował sam tłumik. Zobacz sobie filmiki w internecie co się robi przed zamontowaniem do samochodu nowego tłumiku. Trzeba na sucho po naciskać i wyprostować powoli tłumik, żeby olej przepłynął kilka razy i wszystko się dobrze ułożyło. Może pomoże, ale jak nie pomaga to ja pomysłów nie mam. PS Przeczytaj regulamin.
  19. Nie wiem za bardzo jak to tak wygląda, ale jak się da i są takie możliwości to zrób to co się robi przed montażem tłumika w samochodzie. Jak już wszystko dobrze zalejesz to weź tłumik i sam tłumik olejowy i ugnij go powoli na sam dół i rozciągnij. Zrób tak 3-5 razy i może akurat pomoże.
  20. A no tak, mój błąd. Myślałem o EPICONIE i jego dotyczy ten opis.
  21. I możesz regulować tłumienie, jest lepszej klasy i nie rozleci się tak jak XCR i nie złapie tak szybko luzów. O ile będzie się go serwisować i o niego dbać! No i jest na pewno dużo lżejszy i ogólnie lepiej pracuje.
  22. Tak, luzy może mieć, bo mój też ma dwa lata i ma. Za to rozwalić się nie miał prawa i to nie jest normalne i naturalne dla niego. I jeszcze jedno: Mogłeś go w ogóle czyścić i serwisować, bo on tego nigdy nie widział zapewne! Naprawdę? Różnica dwukrotna, no niemożliwe Poczytaj sobie na stornie czym te dwa amortyzatory się różnią. http://www.srsuntour-cycling.com/dstore/products.html
  23. Fenthin dobrze mówi. Mój XCR jest powiedzmy, że w porównaniu do Twojego to jest bardzo dopieszczony, a po dwóch latach już siada. Działać, działa, ale wżery na goleniach górnych ma i to porządne, a dolne ślizgi są do wywalenia. Ogólnie niedługo też kupuje coś innego, bo nie warto inwestować w niego. Ewentualnie możesz kupić to samo, ale od razu musisz założyć, że jest to amortyzator na dwa lata maks i to z serwisem, czyli po prostu smarowaniem i czyszczeniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...