NerfMe

W tym budżecie to jeszcze do rozważenia Orbea: https://prorowery.pl/pl/p/Rower-Gorski-MTB-ORBEA-LAUFEY-H30-/992138 Tylko tutaj amorek na 32 mm goleniach, więc do ekstremalnej jazdy też się nie nadaje. Giant ma napęd 1x10. Ktoś tu kiedyś na forum pisał że Crest daje radę. Z najlepszym amorkiem będzie Primal, tylko nieco ponad 6 k: https://www.goride.pl/rower-trail/dartmoor-primal-pro-29-3?gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMI2P-2pOfGggMVgotoCR1rggd1EAQYBiABEgKVn_D_BwE Jeśli się nie boisz kupić z zagranicy i nie potrzebujesz rozmiaru L: https://www.veloboutiquepro.com/orbea-laufey-h10-2022/ Swoją drogą niesamowite są te ceny na zachodzie...

13 letni zjazdowy full niewiadomego pochodzenia i o nieznanej historii. Okazja życia;) Na olx można znaleźć w podobnej cenie dużo takich modeli lepiej opisanych i nawet nowszych. Ja bym używanego fulla, szczególnie zjazdowego, nie kupił.

Wart kupna będzie Rift Zone 2 za mniej niż 7 tys:D Najtaniej widzę w necie za tyle: https://roweroza.pl/rower-gorski-marin-rift-zone-2-29-2022 Za 7 tys. byłby ok. Jedynki bym nie kupił.

Najlepiej nie ograniczać się do jednej marki, bo pojawia się dużo promocji, ostatnio na Pepperze była karbonowa Orbea Occam za +-10 k więc jest w czym wybierać. Szukaj roweru trailowego czy tam "downcountry". Wcześniej miałeś kilka wymienionych: Giant Trance, Canyon Neuron, Orbea OIZ (jak na łatwe szlaki, Occam na trudniejsze), Marin Rift Zone itd. Pytanie jeszcze o rozmiar, bo najczęściej w promocjach są te najmniej popularne.

Jeszcze rano jak wstawiałem był za około 1700 euro. Warto polować;) Ten Radon też super. Ja bym się w ogóle przy tym budżecie w używki się nie bawił.

W tej cenie, albo niewiele drożej można rozglądać się za nowym rowerem. Obecnie na stronie Canyona jest za niecałe 8 k Spectral: https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/trail-bikes/spectral-125/al/spectral-125-al-5/3425.html?dwvar_3425_pv_rahmenfarbe=SR%2FBK Do twojego zastosowania lepszy by był Neuron, też bywa w obniżonych cenach, warto polować. Z zagranicy podstawowy Trance: https://www.bunnyhop.de/Fahrrad/MTB/Giant-Trance-2-29-slate-gray-2023.htm?a=article&ProdNr=GIA2201043204&p=6 Możesz też spojrzeć na AM100s: https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-all-mountain-rockrder-am-100-s/_/R-p-309661 Przy kupnie używanego fulla musisz pamiętać jeszcze by dodać na dzień dobry do tej kwoty koszt serwisu, chyba że rower kupujesz z zaufanego źródła.

bliitz - 13928 km (szosa, gravel, trenażer) Zigfir - 13158 km (szosa, MTB, trenażer) provayder - 10491km (szosa, MTB) SpinOff - 8199 km (szosa, gravel, trenażer) TheJW - 7602 km (szosa, MTB, trenażer) Cross90 - 6467km (Szosa/Cross/MTB) michalr75 - 6134 km (MTB) dfq - 5965 km (MTB, trenażer) ernorator - 4900 km (szosa, gravel, trenażer) spidelli - 4850 km (MTB - 413 km, trenażer - 238 km, gravel - 4199 km) szczupak56 - 4242km (cross 3523/fitness 719) NerfMe - 4207 km (MTB) Jacekddd - 4187 km (rower poziomy) revolta - 2502 km (MTB) Sansei6 - 2137 km (MTB) Kasia1976 - 1244 km (MTB) Greg1 – 889 km (szosa/gravel, MTB) marcesco - 880 km (gravel) JWO - 347 km (MTB) Zbyszek.K - 335 km (cross/szosa) CoolBreezeOne - 101,8 km (MTB) iks - 100 km (MTB) Hulk14 - 94 km sznib - 52.8 km (MTB) PJ4cK - 41km

Co prawda 10 l, ale się kompresuje: https://www.alpinsport.pl/plecak-osprey-raptor-10l-23678 6 litrowych już chyba nie produkują.

Otóż to, czyli nawet tani kask z Lidla daje radę.

Istotny fragment w 8 minucie 35 sekundzie;)

bliitz - 12670 km (szosa, gravel, trenażer) Zigfir - 12181 km (szosa, MTB, trenażer) provayder - 9115km (szosa, MTB) SpinOff - 8199 km (szosa, gravel, trenażer) TheJW - 7602 km (szosa, MTB, trenażer) Cross90 - 6467km (Szosa/Cross/MTB) michalr75 - 6134 km (MTB) dfq - 5076 km (MTB, trenażer) ernorator - 4340 km (szosa, gravel, trenażer) Jacekddd - 4187 km (rower poziomy) NerfMe - (4032 MTB) spidelli - 4007 km (MTB - 359 km, trenażer - 238 km, gravel - 3410 km) szczupak56 - 2478km (cross 1912/fitness 566) revolta - 2034 km (MTB) Sansei6 - 1888 km (MTB) Greg1 – 889 km (szosa/gravel, MTB) marcesco - 880 km (gravel) JWO - 347 km (MTB) Zbyszek.K - 335 km (cross/szosa) CoolBreezeOne - 101,8 km (MTB) iks - 100 km (MTB) Hulk14 - 94 km sznib - 52.8 km (MTB) PJ4cK - 41km

bliitz - 12670 km (szosa, gravel, trenażer) Zigfir - 11507 km (szosa, MTB, trenażer) provayder - 9115km (szosa, MTB) SpinOff - 8199 km (szosa, gravel, trenażer) TheJW - 7602 km (szosa, MTB, trenażer) dfq - 5076 km (MTB, trenażer) Cross90 - 5029 km (szosa - 3936,1 km/ cross - 1007,5 km/ MTB- 85,4 km) spidelli - 4007 km (MTB - 359 km, trenażer - 238 km, gravel - 3410 km) Jacekddd - 3866 km (rower poziomy) NerfMe - 3808 (MTB) ernorator - 3616 km (szosa, gravel, trenażer) michalr - 3456 km (MTB) szczupak56 - 2478km (cross 1912/fitness 566) revolta - 2034 km (MTB) Sansei6 - 1888 km (MTB) Greg1 – 889 km (szosa/gravel, MTB) marcesco - 880 km (gravel) JWO - 347 km (MTB) Zbyszek.K - 335 km (cross/szosa) CoolBreezeOne - 101,8 km (MTB) iks - 100 km (MTB) Hulk14 - 94 km sznib - 52.8 km (MTB) PJ4cK - 41km

Dla mnie brak knock blocka jest plusem:) Pewnie w przypadku zakupu z zagranicy lepiej wysłać do sprzedawcy, by realizować gwarancję. Jest to pewna niedogodność, aczkolwiek ostatnio rowery u sąsiadów, albo nieco dalej, potrafią być naprawdę dużo tańsze niż u nas. Dożywotnią gwarancję na pewno jeszcze ma: Orbea, Merida, Giant, Specialized, Rockrider (na rowery aluminiowe), Santa Cruz, Marin (ale nie na wszystkie modele). Pewnie są jeszcze inni.

Biorąc pod uwagę rozgarniecie serwisanta to może się okazać że rower jest całkowicie ok, tylko złożyć nie potrafią...

bliitz - 11370 km (szosa, gravel, trenażer) Zigfir - 11228 km (szosa, MTB, trenażer) provayder - 6524km (szosa, MTB) SpinOff - 6133 km (szosa, gravel, trenażer) Cross90 - 5029 km (szosa - 3936,1 km/ cross - 1007,5 km/ MTB- 85,4 km) dfq - 4407 km (MTB, trenażer) ernorator - 3616 km (szosa, gravel, trenażer) NerfMe - 3614 (MTB) michalr - 3456 km (MTB) spidelli - 3032 km (MTB - 190 km, trenażer - 238 km, gravel - 2604 km) szczupak56 - 2478km (cross 1912/fitness 566) Jacekddd - 2252 km (rower poziomy) revolta - 2034 km (MTB) Sansei6 - 1777 km (MTB) TheJW - 1104 km (MTB, trenażer) Greg1 – 889 km (szosa/gravel, MTB) marcesco - 880 km (gravel) JWO - 347 km (MTB) Zbyszek.K - 335 km (cross/szosa) CoolBreezeOne - 101,8 km (MTB) iks - 100 km (MTB) Hulk14 - 94 km sznib - 52.8 km (MTB) PJ4cK - 41km

Zupełnie niezłośliwe: ciekaw jestem czy taki rower za 20 tys. też tak chętnie od ręki wymienią, czy zwrócą kasę. Jeśli tak, to faktycznie nie byłaby zła oferta. Tyrasz taki rowerek, z kołami katalogowo za 6 tys, pęknie szprycha i od ręki wymienią na nowe koła. Ciekawe czy będzie dostępny w Decathlon rent, albo gdzieś zrobią dni testowe. Obejrzałem, ale przyznam się szczerze że nigdy innych kół w taki sposób nie oglądałem;) faktycznie tylne koło to się prawie w 8 wygina w niektórych momentach.

Tam jest zwykły GX... Między innymi ze względu na te koła chciałbym zobaczyć czy to w ogóle w górach wytrzyma. Piszą że ważą 1600 gramów, a opinii w zasadzie brak. Nie odnoszę wrażenia by ktokolwiek na siłę wciskał swoje zdanie. Każdy dzieli się spostrzeżeniami czy doświadczeniem, ale nie o tym temat.

Właśnie, obsługa ma znaczenie i jakbym miał oddać rower za 20 k do serwisu w Decathlonie, gdzie świeżo zatrudniony student by miał mi go serwisować to bym podziękował... Pomijając to, rower ciekawy, jak będzie na wyprzedaży z 5 tys. taniej to super oferta Chociaż mi w ogóle ten kształt ramy się nie podoba, to chętnie bym potestował.

Cena jak za Trance na karbonowych kołach z dożywotnią gwarancją a nie tylko 5 letnią...

Ktoś ma doświadczenia z parków w Wiśle, poza Skolnitami? Rozkminiam czy znów do Bielska w przyszły weekend jechać czy jednak do Wisły, widzę że otworzyli Soszów, jest jeszcze Stożek, ale to chyba nie dla mnie, oraz Nowa Osada, czy jest tam coś ciekawego?

Z tą śmiercią naturalną bym nie przesadzał. To że w Polsce się zupełnie nie przyjęły to nie znaczy że przestali je produkować. Np. w Czechach w zimę zawsze możesz fata wypożyczyć i śmigac po śniegu. Poza farleyem i dude, za granicą inni producenci też sprzedają faty: https://www.giant-bicycles.com/us/bikes-yukon https://intl.bikes.com/collections/blizzard Pewnie znajdzie się więcej. Blizzard z progresywna geometrią jest naprawdę ciekawym rowerem. Jak ktoś chce kupić fatbika jako kolejny rower do konkretnych zastosowań to czemu nie.

Znajomy ujeżdża Treka Farleya 9.6, coś zbliżonego do tego Canyona. Z tymże Farley na firmowych oponach był dużo lżejszy niż to co podaje Canyon, ale Barbegazzi mimo 4.5 cala są dużo lżejsze niż Minionki. W zakrętach w górach idzie jak wściekły na takich gumach. Bardzo dobrze trzyma trakcję na podjazdach, za to na dojazdowkach strasznie zamula. To są bardzo specyficzne rowery. Z plusów: lekkie, daje radę w terenie, szeroki balon jakoś tam amortyzuje, rower w zasadzie bezobsługowy. Wracając do pytania - w tej cenie nie ma nic tego typu na rynku. Do wycieczek do sklepu chyba lepiej kupić co innego.

Co jest fajnego w Almie? Dobry amortyzator, dożywotnia gwarancja na ramę, nowoczesna geometria. Jak dla mnie bardzo ładny rower. Wystarczająco dobra reszta osprzętu.

Jak XC to wymieniona przez Ciebie Alma to bardzo fajny wybór. Gdzieś się pojawił też ten Canondale w super cenie: https://www.cyclery.de/en/cannondale-scalpel-ht-carbon-3-29-cross-country-bike-2022-highlighter Fajny rower z nowoczesną geometrią, podobnie jak Alma Jakim rowerem jeździłeś do tej pory i czego Ci brakowało? Ja np. do rekreacji szukałbym roweru z droperem, który znacznie zmienia możliwości jazdy w trudnym terenie. W tej cenie obecnie można wyhaczyć dość dobrego fulla jak koszty serwisowania nie są dla Ciebie problemem.

Słotwiny Arena Krynica Zdrój Jeden wyciąg, rower od wieszania za ramę ma otarcia, obsługa w razie potrzeby pomaga. Wyciąg szybki, naprawdę sporo można pozjeżdżać, byłem dwa razy nigdy nie trafiłem na kolejkę. Trasa Zielona - nudna, długa o niskim nachyleniu, idealna dla dzieci i osób zaczynających zabawę w bike parkach - jedyna, na której moja dziewczyna dawała radę tam jeździć i bardzo się jej podobało. Dwie niebieskie - kiepsko oznaczony rozjazd, nigdy nie wiedziałem po której jadę, jedna ma kilka większych hopek dla ludzi lubiących skakać (ja jestem nielot, więc mi nie przypadła do gustu), druga płynna i całkiem fajnie mi się za którymś razem zjeżdżało. Czerwona - na bielskie standardy to za bardzo czerwona nie jest, jeden gap z możliwością objazdu, dwa momenty z dość stromymi ściankami i zakrętami, ale na spokojnie dla osób średnio jeżdżących do przejechania. Bardzo krótka. Całkiem spoko restauracja i darmowy duży parking. W zasadzie, dla mnie, najgorszy w Polsce w jakim byłem jeśli chodzi o trasy. Offtop: generalnie będąc w okolicy dużo bardziej polecam naturalne trasy, bardzo ładnie oznaczone w okolicach Jaworzyny ( a na szczycie fantastyczną Karczmę u Golca) oraz wycieczkę do schroniska na Wierchomli by zobaczyć fantastyczną panoramę Tatr.