ugupu

Jak jeszcze jestem w stanie zrozumieć zamianę zawleczki na śrubę tak już, wybacz Krzysiek, zupełnie nie mogę pojąć tworzenia takich patentów jak Twój. Czy dostęp do klocków w kilka sekund jest aż tak bardzo kluczowy?

Nie jestem metalurgiem ani inżynierem ale wydaje mi się, że tarcz hamulcowych się nie powinno hartować w powszechnym tego słowa znaczeniu.

Panowie, gdyby to tarcza docierała się do klocków to byśmy częściej wymieniali tarcze niż klocki a jest przecież na odwrót-klocki docierają się do tarczy. Jest ona przecież twardsza i bardziej odporna na ścieranie od klocków choć z czasem oczywiście i ona ulega ścieraniu.

Miejskie klimaty, Warszawa Bemowo, 2013

Mógłbym napisać: "wolę się pomęczyć z podkładkami niż zdemolować ramę czy amora..." i rozpętać na forum wojenkę zwolenników i przeciwników PM i IS ale napiszę tylko - Twoje prawo, Tobo, każdy ma swoje preferencje.

Jeśli o mnie chodzi to nie widzę jakiegoś naprawdę "mocnego" powodu dla którego standard PM stał się dominującym na rynku. Argument zysku na wadze do mnie specjalnie nie przemawia a nie wiem czy zysk na sztywności połączenia zacisk-wideł/rama, jeśli jest jakiś znaczący, równoważy niewątpliwe z punktu widzenia użytkownika wady PM (np wideł i rama, czyli w sumie jedne z najdroższych elementów roweru są teoretycznie jednorazowe).

Nowy Shimano br-m445. http://allegro.pl/najtaniej-nowy-przedni-shimano-br-m445-2-kolory-i4189171955.html. Nic specjalnego ale działa poprawnie.

Pod warunkiem odpowiedniej wagi "kierowcy". Przy zbyt niskiej wadze mogą być problemy z ustawieniem SAG-u i pracą widła.

Normalne, klocki mają luz roboczy w zacisku. Jeździć i się nie przejmować.

Cóż, rzeczywiście na tle innych nacji wyróżniamy się kreatywnością. I to nas różni od tych, którzy tylko części potrafią wymieniać-tego można dość szybko nauczyć średnio inteligentnego szympansa.

Używałem i nic nie piszczało. Używałem też innych, np Brakleen i też była cisza. Myłem tarcze Ludwikiem i było miodzio, myłem benzyną ekstrakcyjną i było cicho, myłem benzyną bezołowiową 95, zmywaczem do paznokci, nitro, kwaskiem cytrynowym, płynem do podłóg, chusteczkami do mycia rąk nawet płynem do spryskiwaczy z Lidla myłem. I było OK.

Najpierw zakup tłoczek np tu http://roweryokey.pl/tloczek-zacisku-hayes-stroker-ryde.html Następnie musisz zrobić serwis zacisku, jak to zrobić masz tutaj http://www.forumrowerowe.org/topic/145657-poradnik-serwis-zacisku-hayes-stroker/ Tłoczki najlepiej wypchnąć klamką przed demontażem zacisku.

Czy naprawdę nie można iść na stację benzynową i za PLN 25 nabyć litr oleju a nie lać to, co się ma?

Na rowerek będę uważał, ale gościa co go przywłaszczył sam sobie szukaj.

Zrób sam. http://blogrowerowy.pl/wpis/odglosy-z-tlumika/

W serwisówce stoi jasno napisane, że tłok powietrzny (żółty) można wypchnąć od dołu po wyjęciu wszystkiego z lagi (zielone, czerwone i niebieskie). Czyli w/g producenta się nie da wyjąć od góry.

Skompresuj go i wtedy spróbuj.

Co to znaczy przepuszczał? Klamka wpadała do końca? Olej leje na zacisk albo klocki? To, że jest głośny i słabo hamuje może świadczyć o zafajdaniu tarczy/klocków jakimś tłustym syfem którego na ulicach nie brakuje, o tym, że któraś z uszczelek tłoczka jest nieszczelna albo też o nieszczelności w miejscu montażu przewodu.

Na "+". Poczytaj sobie o tym czym jest SAG, tak na forum jak i w necie jest dużo informacji.

Ten drucik to zawleczka. Należy drucik wyprostować i wyciągnąć np kombinerkami. Hamulce to Shimano BR-m375.

Zaiste tragedia!

Musiałoby chyba lać jak krowa na płaską skałę żeby ci deszcz olej z łańcucha na stojącym rowerze wypłukał.

Autor filmiku chyba też ma strzykawę ale wielką.

Klasyfikacja wielkości luzu amorka wg. skali Bumpersky'ego: Luzy właściwe luz roboczy właściwy - masz wrażenie, że masz luz luz roboczy właściwy duży - masz nie wrażenie ale pewność że masz luz Luzy niewłaściwe luz roboczy niewłaściwy mały - luz można nie tylko wyczuć ale i usłyszeć luz roboczy niewłaściwy duży - luz można nie tylko wyczuć i usłyszeć ale i zobaczyć luz roboczy niewłaściwy katastrofalny - luz czuć, słychać, widać, pojawia się się niekontrolowany odruch komentarza: "o k...a, ale luz" Określ luz swojego widelca wg tej skali i wtedy będziemy wiedzieli, czy luz jest za doży czy nie.

Tak, te klocki są OK. Jeśli zaś chodzi o smar do tłoczków, ja NIE mówię, że masz kupić smar ATE. Ważne jest, aby kupić smar do układów hamulcowych odporny na DOT. Jeśli ten polski taki jest to go kup.