jestem swiezo po mazovii w nidzicy 02/05 (trasa mega)
jechalem na treku 28" (trekking/cross) z oponami 2.0 przod i 1.6 tyl.
Moje spostrzezenia:
pozytywne:
1.na dlugich prostych zjazdach rowery 26" sa bez szans.
2.na ostrych podjazdach bylem w stanie wjezdzac, gdy wiekszosc rowerow 26" byla wprowadzana.
negatywne:
1.na zjazach z serpentynami "siedzialem na kole" rowerom 26" i w kazdym ostrym wirazu prawie wypadalem z zakretu (mniejsza zwrotnosc, gdy trzeba gwaltownie ostro skrecic). Zeby utrzymac ta sama trase w zakrecie (jechac po sladzie roweru 26") musialbym mocniej hamowac, a wiec tracic na predkosci.
2.przewagi uzyskane na prostych zjazdach czy dlugich podjazdach szybko tracilem, gdy na plaskim trzeba sie bylo rozpedzic (duze kolo dluzej sie rozpedza do danej predkosci).
Tak poza tym to naliczylem 3 duze kola ( 1 gf i 2 nine) i kilka trekkingow na 850 startujacych (pewnie nie wszystkie wychwycilem).
Kolejny maraton na prawdziwym 29 zlozonym na ramie orbea lanza.