Siem Mała uwaga co do startu. Droga z Suwałk na Litwę jest wręcz parszywa. Nie ze względu na jakość asfaltu, tylko ze względu na ilość ciężarówek. Pokuszę się o stwierdzenie że ze 30 % kierowców jeżdżących na tej trasie to chamy i oszołomy bez wyobraźni. Jechałem trasą Suwałki-Mariampol-Kowno dwa razy. Mimo, że jechałem samą krawędzią asfaltu lub wręcz słabo utwardzonym poboczem to i tak albo trąbili albo trąbili i spychali do rowu sami nawet ryzykując wywrotkę naczepy. Nie demonizuję, po prostu mam kiepskie wspomnienia z tej trasy. Rok temu byłem tam samochodem - kultura kierowców bez zmian...