-
Liczba zawartości
1 821 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Odpowiedzi dodane przez uzurpator
-
-
20 minut temu, ArtGD napisał:
Szprychy dałeś nowe, czy użyłeś starych? Stare szprychy mogły być za mocno naciągnięte, przez co są osłabione i teraz pękają. Jak to zestaw z e-bikera to prawie na pewno były za mocno naciągnięte.
Bzudry gadasz.
-
Każde badanie dokonuje analizy tego co dotyczy. Zebrano dane, opisano metodologię, dyskutowano co można zmienić aby rozszerzyć zakres badanego fenomentu. Jezeli wierzysz, że X spowoduje, zaprzeczy wynikom tego badania to gratuluję optymizmu. Metoda naukowa tak nie działa. A że działa, to jest ewidentne, bo na ten Kiężyc dolecieliśmy a piszę to na urządzeniu w którym jest urządzenie mające miliardy małych elementów zrobionych z piasku.
Za X wstaw co tam chcesz.
14 minut temu, itr napisał:am mam tylko swoje nogi i subiektywne wspomnienia i realne odczucia.
Tłukę do głowy od lat. Ludzie to bezwartościowy przyrząd pomiarowy.
- 1
-
26 minut temu, itr napisał:
Masz tutaj i proszę niech pęknie twoja bańka świata przypadkowej publikacji z netu
"Te badanie nie potwierdza ani nie zaprzecza rzeczom których nie dotyczy".
Szok, niedowierzanie.
21 minut temu, itr napisał:Świat nauki to przepis na zupę którą trzeba sprzedać i opublikować sprytne ułożenie planu badania i dorobienie statystyki aby pozornie zbudować trzymającą się kupy całość.
Kiedy nie masz argumentu, atakuj metodologię. W sumie - to kiedy homo-sapiensy odczuwają, że ich dogmatyzm jest kontestowany uciekają w scholastykę. To w sumie urocze.
- 2
-
@kaido2 Wciąż - Twoje dywagacje mają się _nijak_ do tego co Marvelo podał. I nie - to co napisałeś jest fizjologicznie niewykonalne. Poziom wytrenowania nie ma znaczenia. Powiem nawet więcej - nie jestem świadomy maszyny która działa w ten sposób, co dopiero człowiek.
- 2
-
29 minut temu, kaido2 napisał:
Nie będę opisywał szczegółów , bo to jest i tak dla typowego rowerzysty nieistotne, natomiast to co różni obrót korby typowego amatora, od wyszkolonego zawodnika to to iż obrót jest pełen, płynny a na korbę jest podawana cały czas ta sama siła niezależnie od miejsca w którym się ona znajduje.
To jest fizjologicznie niewykonalne.
- 3
-
@kaido2 Napisałeś bardzo dużo tekstu który można skrócić do "ale jestem zajedwabisty, patałachu, kupę wiesz, gówno widziałeś". Gratuluję. W pewien sposób nawet zazdroszczę.
W każdym sporcie trenuje się ekonomię wysiłku. To jest jeden z czynników dla których prosi są w stanie wykonać większą pracę mniejszym wysiłkiem. I tak, wpinane pedały tutaj pomagają. Nijak się to nie ma do tego co @marvelo podał. Prozacy nic nie ciągną w górę.
@Tomek595 Co do wuja miłego ma klasa posiadanego osprzętu do tematu?
- 3
-
"Dlaczego nie mogę wyskoczyć na mocny rower do lasu na trzech calach albo na szosową 100 ma ostrym z blokami 56- bo wyrywam nogę kiedy w zatwardzeniu chwilowym ciągnę do góry?"
Dlaczego osprzęt który został skonstruowany do wypięcia nogą w dowolnym kierunku może zostać wypięty nogą w dowolnym kierunku? Zaiste - tajemnica
Hipotetyzujesz z pozycji ignorancji i własnego przeświadczenia, Marvelo podał dane. Dane >>>>> reszta.
-
@itr "Wybrałem zdanie być może podważające tezę Marvelo o zerowym wpływie podciągania"
Z tym, że Marvelo ma rację. Podciąganie nie ma wpływu na napęd. Ludzka noga nie jest przeznaczona do podciągania. Poza tym limitem wydajności jest ilość tlenu we krwi, nie ile jest w to zaangażowanych mięśni.
Twierdzenie, że podciąganie daje cokolwiek jest jak twierdzenie, że będziesz jechać szybciej jeżeli zamontujesz dodatkowe korby na kierownicy.
-
Protip: Podczas jazdy sugerujemy kręcić korbami w drugą stronę. Jedzie się zdecydowanie szybciej.
Na poważnie - to normalne.
-
5 godzin temu, leon7877 napisał:
To po co przymocowywać nogi do pedałów? Adrenalina czy zdążysz się wypiąć?
Osobista preferencja oraz poboczne korzyści - jak bezpieczniejsze zrywanie się do sprintów, stabilizacja stopy w ustalonej pozycji, czy - w mtb - łatwiejsze operowanie rowerem.
-
Po pierwsze - masz jednorzędowy bębenek z nakrętką. Więc stosunkowo łatwo po prostu użyć większej zębatki na driverze z/lub mniejszą na korbie. Możliwe, że będziesz musiał zmienić łańcuch.
Ale korba nie do zmiany, więc - tylko zębatka i nowy łańcuch.
Po drugie - na taki bębenek możesz wstawić 2-4 zębatki z kasety z limitem do 12T jako najmniejszej. To będzie wymagać zakupu haka pod przerzutkę oraz oczywiście reszty osprzętu. Najprościej - kupić na Ali 3 rzędowy zestaw do rowerów składanych np taki:
Przy czym - jeżeli korba nie jest z zębatką szerokowąską, to będziesz też korbę musiał zmienić. Więc nawet na budżecie wyjdzie to kilkaset zł.
- 1
-
A ten wihajster ma w ogólności możliwość zamocowania przerzutki?
-
Kliki nie dają absolutnie niczego pod względem wydajności pedałowania.
- 2
-
9 godzin temu, Chleje24na7 napisał:
dasz stary adres do bloga, żebym mógł go na webarchive znaleźć? Poza tym czy różnica w bezwiankowych i wiankowych max jest taka duża, że warto 4x (lub 20-25x jak sznib pisał) żeby dopłacać?
Nie podam, bo blog na razie nie istnieje. Jak pisałem wyżej - nie rozwiązuj problemów których jeszcze nie masz. W łożyskach masz parametr 'nośność statyczna', która to Cię interesuje. Porównaj je dla klasycznychi max.
-
Łożyska bez wianka, tzn full-complement, są przeznaczone do pracy wahliwej. Dzięki temu, ze jest więcej kulek, jest więcej punktów podparcia, przez co też łożysko może przenieść większe siły w stosunku do swojego rozmiaru. Sporo większe. Dlatego się montuje takie łożyska do ram czy tam nawet pras lub jakichś wolnoobrotowych maszyn.
Ale jeżeli masz nowe, to po co grzebać w czymś co działa. Nie rozwiązuj problemu którego jeszcze nie masz.
-
1 minutę temu, KSikorski napisał:
Przy założeniu, że kołnierze piasty są równej wysokości, a obręcz jest symetryczna, kąty pochylenia szprychy po stronie napędowej i hamulcowej są istotnie różne.
Jedyne co tak naprawdę ma znaczenie, to kąty pod jakimi wychdzą szprychy. Rozmiary kołnierzy, w graniach tego co jest na rynku, nie mają akurat żadnego znaczenia. Ale offsetowe obręcze - rzeczywiście tak.
Ale to jest porno dla masochistów. Praktyka jest taka, że na stronę napędu dajemy szprychy oczko grubsze niż na drugą.
-
W skrócie - aby kompensować różnice naprężenia szprych wynikające z róznych kątów szprych w kole. Jak zrobisz tylne koło na szprychach tego samego kalibru to bardziej stroma strona będzie przenosić całe obciążenie.
Jezeli na stronę napędu idą szprychy 2.3, to na drugą powinno się dać 2.0 lub nawet 1.8mm.
-
11 godzin temu, Jorvaskr napisał:
muszę wymienić napęd w moim MTB SCOTT ASPECT 40 z 2012 roku. Generalnie wszystko się skończyło, łańcuch przeskakuje pod obciążeniem, przerzutka zmienia przełożenia co kilka zębatek, zęby w kasecie jak i na korbie są wyślizgane
Zmień na komplet deore 5100/6100 1x11 lub 1x12 z korbą z zębatką 36-40T.
Jezeli chcesz po taniości, to jak koledzy piszą - upgrade do 3x9 jest bez sensu. Wymień zużyte elementy i ciesz się jazdą przez następne 12 lat.
-
Szprychy 2,3mm tylko na stronę napędu. To ważne.
-
Wysłać na gwarancję.
-
To dalej Velofilne bzdety.
-
11 godzin temu, mkavj napisał:
Witam, kupiłem rower używany 2017 trek x-calibr 9. Nie działały u niego hamulce hydrauliczne elixir 5.
No więc trafiłeś na problem, bo elixiry to heble znane z problemów i wymagają stosunkowo intensywnego serwisu aby utrzymać je w działaniu.
Jeżeli aktualne tarcze są w dobrym stanie ( tzn: proste, grubość 1.6mm lub więcej ) to nie trzeba ich wymieniać. 250zł za komplet deore to regularna cena za koło. 150zł za tarczę to jednak sporo. Z kosztem serwisu to te 800-1000zł za całość to całkiem sensowna kwota.
MT200 to przyzwoite hamulce, ale nie są specjalnie silne. Możesz tym zarządzać stosując odpowiednio większe tarcze.
10 godzin temu, KSikorski napisał:Mt200 nie nadają się za bardzo do jazdy w terenie.
Głupoty gadasz.
8 minut temu, zekker napisał:Jeżeli przewody hamulcowe nie są prowadzone w ramie, to wymiana bywa dosyć prosta, bo zestawy Shimano są gotowe do użycia (mowa o nowych).
Zależnie od ramy - trzeba będzie przyciąć kable, nabić oliwki i możliwe, że odpowietrzyć. Ta 'gotrowość do użycia' to jest iluzoryczna.
- 2
-
Podkładek pod mostkiem możesz mieć i kilometr, chociaż zdaje się w przypadku rur karbonowych są tam jakieś ograniczenia. Ważne, aby tak jak pisze Dokumosa - aby obie śruby mostka zaciskające się na rurze sterowej właśnie na tej rurze się zaciskały.
W praktyce - rura powinna się kończyć, minimalnie, 1-2mm pod górną krawędzią mostka. Najlepiej zaś aby sięgała ponad mostek,
-
Godzinę temu, ENDOGGI napisał:
inni że w tedy będą psuły się zębatki i łańcuch.
Ci mają rację. Łańcuch ma odrobinę zwisać.
[Średnia prędkość] Średnia prędkość początkującego na szosie
w Szosowe
Napisano
"co Marvelo wykłada, że ciągnięcie czy obrót , albo sama jazda w zaczepach to "samo zło"..."
A gdzież to Marvelo coś takiego napisał?