uzurpator

To ja też dorzucę 3gr. Mam FC-m6000 40/30/22 - aktualnie w krosiwie. Jest zaskakująco dobra korba. To, jak dobrze działa na tym zmiana biegów odnowiło moją miłość do trypli

Rozstaw koronek na korbie nie różni się pomiędzy 8/9/10/11/12 i ma uniwersalnie ~8mm. Ale różnią się koronki. Aby skompensować cieńszy łańcuch, koronki są profilowane inaczej i na mniej rzędowych napędach są cieńsze. Generalnie - mieszanie korb 7-8-9 vs 10-11-12 nie jest polecane jeżeli korzystamy z napędu więcej rzędowego, istnieje możliwość zaklinowania łańcucha pomiędzy zębatkami. _GENERALNIE_ nie ma z tym problemu, zwłaszcza podczas korzystania z korby 9 rzędowej na 10 rzędowym napędzie, ale mając wybór, lepiej kupić korbę dedykowaną. 10 i 11 rzędów są wymiennie kompatybilne - tzn różnice są tak minimalne, że nie warto się nimi zajmować.

@Rafal80 Wszystkie. Kasety wymienia się jako całość. @znajomy Jeżeli chrupie, ale nie przeskakuje, to się ułoży.

@gaban80 - ze specyfikacji nie widzę, żeby nic nie działało tak jak potrzeba. Więc tak, będzie działać tip-top.

Siła potrzebna do ugięcia pantografu jest bezpośrednio przełożona na siłę potrzebną na zmianę biegu. Manetki od XT w górę mają krótszy skok manetki, co siłą rzeczy oznacza większą siłę potrzebną do zmiany biegu. Kombinacja tych obu czynników uczyniłaby XT topornym w użyciu. Jeżeli już, to sprężyna pantografu byłaby w XT _słabsza_. W prakltyce - piny, sprężynki czy śruby to dla Shimano normalia które są dzielone pomiędzy elementami o tej samej konstrukcji.

Silna sugestia jest silna.

@Gaban80 43 vs 47 to różnica 'katalogowa'. Seria 786 była przeznaczona do 10 rzędowego napędu mtb i tam wersja SGS miała obsługiwać 42/32/24 + 11-36, bo to było jedyne co shimano oferowało. Ale dokładna tea sama przerzutka co do długości wózka w wersji 9 rzędowej pracowała już na 44/32/22. W ostateczności, jeżeli dobrze dobierzesz długość łańcucha, to będzie nieco wisieć na młynku i zębatkach 11/13/15. Żadna strata, moim zdaniem.

Jezeli nie przerżnąłeś na tym rowerze 50tyś km, to pewno wystarczy wymienić pancerze i linki. Rowery to urządzenia mechaniczne, nie trzeba 'chybać' Kolega już ma 9rz, przynajmniej tak twierdzi. Koła nie musi zmieniać, chyba, że trafi go wola Boża na microspline lub XD.

@Rafal80 Ilość śmieci jest proporcjonalna do wydanej kwoty. Poza tym - elementy napędu są trywialnie poddawalne recyklingowi, to prawie wszystko stal. Na przyszłość zaś to warto ogarnąć jak efektywnie używać napędu, bo to co masz, to widać, że było piłowane na 3 biegach z 27. Jest oczywiste, że nie potrzebujesz 27 biegów. Podejrzewam też, że głównie jeździsz na przepustnicy, dlatego tak długo dawałeś radę jechać na tak zarżniętym napędzie. Stąd też rada - przejdź na napęd SS. Wydasz stówę i raz na pięć lat wymienisz łańcuch. Zębatki są grube, wytrzymają lata, i możesz nawet sobie regenerować do upadłego.

Tak. Normalnie działa z góralskimi komponentami - tzn, pod system dyna-sys.

@pioters To czy łańcuch "się przyjął" czy nie dowiesz się w ciągu 10 minut od założenia - będzie conajmniej jeden bieg na którym będzie skakać.

Ja bym zrobił pełną konwersję na napęd jednobiegowy. Taniej wyjdzie w eksploatacji.

Patrząc na stan koronki 13T na kasecie... Po co Ci w ogóle biegi w tym rowerze? Blat jest ciut zjedzony, ale reszta wygląda znośnie. Spróbuj z nowym łańcuchem, jest szansa, że podejdzie.

Da się, ale kosztem szczeliny pomiędzy klockami a tarczą, więc i większą skłonnością do ocierania.

No właśnie nie jest, przynajmniej, nie musi być. :/ nie wiem jaka jest konstrukcja klamkomanetki shimano, więc tutaj nie pomogę, i jeżeli działa, to pewno wszystko jest OK, ale usunąłeś odrobinę płynu z systemu, więc przynajmniej przelać by wypadało.

Klocki cofa się przy otwartym odpowietrzniku w klamce, inaczej przemocą próbujesz ustawić system naprzeciw membranie w klamce. Więc pewno przebiło przez membranę i wyszło otworkiem do wyrównania ciśnienia.

https://www.olx.pl/d/oferta/sprzedam-obrecz-na-czesci-dartmoor-ns-industry-nine-novatec-i9-dirt-26-CID767-IDOXvT9.html

Moją zdanią - mam kasety po 10kkm w gorszym stanie które przyjmowały, więc tutaj bez problemu.

Zgadzam się z wnioskami od Tobo - mam kilka rowerów "pod sobą" i pod względem serwisu systemy mechaniczne po prostu działają. Lepiej lub gorzej, ale spójnie i przewidywalnie. Za to hydraulika - tutaj bywa różnie, przeważnie źle. Zwłaszcza jeżeli chodzi o heble od dużych producentów. Dosłownie trzy dni temu założyłem nowe Guidy T do roweru i jestem przerażony jakie to kupowe heble i teraz żyję w strachu, że będę to musiał serwisować.

Bzdury gadasz. Wsio ryba. Weź te ładniejsze. Osobiście podobają mi się te z wentylacją, ale sporo ludzików na nie narzeka, bo niby kanapkowa konstrukcja jest do bani. Adaptery za 40zł do tarcz za 40zł. BIznes życia.

Przy 4 tłokach z przodu i 2 z tyłu i tych samych klamkach mamy ukady o różnych przełożeniach hydraulicznych, więc i skoki klamek będą różne. Ale różnica ~50% to jednak dużo. Powinna być ok 10%. Co do gumowatości klamki - przewód hydrauliczny nie jest nieskończenie sztywny, a pracuje bardziej jak pęcherz który się rozszerza przy przyłożeniu ciśnienia. Oczywiście - pęcherz dwukrotnie większy ( dłuższy przewód tylny ) będzie się rozszerzać dwukrotnie bardziej. Stąd tylny hamulec jest zawsze bardziej gumowy niż przedni. można by temu pewno zapobiec stosując sztywne, metalowe przewody hydrauliczne do tylnego hamulca, ale do tego producenci ram musieliby się wysilić. Analogiczna sytuacja jest w hamulcach mechanicznych. Zarządzać gumowością można właśnie za pomocą modyfikacji przełożenia układu hamulcowego. W hydraulice - 4-6 tłoków do przodu, 2 do tyłu. W mechanice - przy klamkach MTB, dajemy 'górski' zacisk do przodu i 'szosowy' do tyłu.

Ten kurbel ma BCD 110mm - nic mniejszego niż 34 tam nie wejdzie.

Dla zainteresowanych, jak wyszło, zapraszam do galerii: https://www.forumrowerowe.org/garage/ve/garage/vehicle/8998-tesag/ Lakier po prostu wypolerowałem pastą polerską ( no dobra, kilkoma ) i na koniec wywoskowałem. Rdza, generalnie, nie wraca. Chociaż rower też nie jeździ ( już ) Ogólnie, to fajny 'projekt' był. Najbardziej mnie bawiło budowanie kół w schemacie 3l3t. Druga sprawa jest taka, że udało mi się chyba rozwiązać problem zginających się osi w piastach w wolnobiegiem. Rozwiązanie kosztuje 3zł. Poza tym to rower jest trochę zbieraniną róznych części. Ale jeździ bardzo przyjemnie. Tyle, że zajawka mi też troszkę przeszła ( i mam 6 rowerów ( i złamałem obojczyk i od dwóch miesięcy nie byłem w siodle ) ).

Tanie. Jeżeli dalej będziesz jeździć na środkowej koronce + 13-15-17, to zarżniesz cokolwiek kupisz. Podpowiedź: przełożenie 32/15 to tyle samo co 42/18. Czyli jeżdźąc z blatu będziesz używać zębatek ~15-17-19-21 zamiast to co tam jest aktualnie - czyli 32 + 13-15-17.