-
Liczba zawartości
2 134 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez uzurpator
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 47
-
Nie graj w totka, nie chodź do kasyna, obstawianie słabo Ci idzie To jest Merida Big99 w rozmiarze L, 29". W endurówce mam ciężkie gumy 2.4" i też na niskim ciśnieniu jeżdżę. Tam 36/22 + 11-34 to aż nadto, na kole 26". Opony to jednak robią ogromną różnicę. 40 to tylko 25% wyższe przełożenie niż 32. Półtorej biegu, więc jak jeździsz na dolnych 5 koronkarch, to by Ci się przesunęło o dwie w górę. "Gravele" wypełniły lukę po bezcharakternych "rowerach górskich" sprzed 15 lat, to jest dokładnie ten sam rower, tylko dla niepoznaki ktoś mu wstawił baranka ( o szerokości 50cm ). Jak najbardziej pasuje do naszej dyskusji.
-
Aby mieć podjazd mający 100m przewyższenia to musisz dojechać do miejsca które jest na pomarańczowo lub czerwono na mapie. Nawet w GOP największe przewyższenia mają ~50m deniwelacji. Topografia akurat w dużej mierze determinuje nachylenie, bo na rowerze jeżdzisz po drogach i traktach conajmniej pieszych. Nikt o zdrowych zmysłach nie wytycza drogi o nachyleniu 10% jeżeli absolutnie nie musi. Więc nawet jak gdzieś tam jest jakiś kawałek 10%, to ma on maksymalnie kilka metrów długości. Np na mierzei wiślanej, o tutaj: https://www.google.com/maps/@54.3814788,19.4424644,3a,75y,339.96h,79.8t/data=!3m7!1e1!3m5!1sq4o96atAOyeVrNL8MtvxYg!2e0!6shttps:%2F%2Fstreetviewpixels-pa.googleapis.com%2Fv1%2Fthumbnail%3Fcb_client%3Dmaps_sv.tactile%26w%3D900%26h%3D600%26pitch%3D10.202786717795632%26panoid%3Dq4o96atAOyeVrNL8MtvxYg%26yaw%3D339.9581930431173!7i16384!8i8192?entry=ttu&g_ep=EgoyMDI1MDcwOS4wIKXMDSoASAFQAw%3D%3D Jest 11% na odcinku ~100m. Chcesz poświęcić, w praktyce, pięć/sześć biegów z kasety i podwoić/potroić koszty eksploatacji na takie zmarszczki? Tak na marginesie, to akurat pamiętam to z wakacji kilka lat temu. EDIT: Mieszkałem lata temu we Wrocławiu. W promienim 20km od miasta największą przeszkodą terenową są podjazdy pod wiadukty i zjazdy pod przejścia dla pieszych. Tam też mam piłować 32 x 10-51? Dlaczego zakładasz, że brak umiejętności obsługi roweru ( gdzie w dzisiejszych czasach jest od tego jedna wajcha ) podpiera akurat Twój argument? Ja akurat częściej widzę ludzi jeżdżących na kombinacjach mała-mała. Tak anegdotycznie. Mojej żonie zmieniłem, bez mówienia jej, koronkę w ebiku z 15 na 18 lub 22T ( silnik Bosha gen 2 ). Zrobione właśnie dlatego, aby wycentrować wykorzystywane koronki na środek kasety i bez wiedzy i zastanawiania się od razu zaczęła korzystać z większych zębatek. Podobnie jak i kilka innych laików którym robiłem rowery i mam przyjemność czasem jeździć. Mam nawet kontakt z osobą intelektualnie upośledzoną, której za chiny nie wytłumaczysz co to kadencja. Ale kilka jazd, pokazanie jak działa dżwignia i normalnie, instynktownie używa całej kasety. Syndrom jazdy na zbyt wysokich przełożeniach to był powszechny kiedy normą były napędy 2x i 3x i przemożny lęk przed zmianą biegu z przodu. Poniekąd słuszny, biorąc pod uwagę jakość makrokeszy. Jeżeli jest jedna rzecz, za którą cenię napędy 1x, to ich intuicyjna obsługa nawet dla laika. Co do zębatki 40T. Jakoś grawelarze cisną na kołach 700c, z oponami 50mm i krzywda się im nie dzieje. Jak prostą kierownicę zapodamy, to magicznie nagle przełożenia się zmieniają? Sam zresztą w krosiwie mam napęd 40/28 z kasetą 11-34 ( 2x12 ) i sobie po GOP jeżdżę. Z młynka korzystam sporadycznie. W tym rowerze wcześniej miałem 1x12 z zębatką 38T, ale miałem części do 2x, to założyłem. I tak, geometria trochę starożytna, a pod dupcią mam sprężynkę, bo lubię.
-
Po pierwsze - nie zgaduj czy wejdzie 34 lub 36T. Zmierz. Wydrukuj sobie obrys zębatki, naklej na karton, wytnij i podmień. Po drugie - jak niżej pisze @Turysta05 , upewnij się, że napęd jest wyregulowany, bo ta zębatka nie wygląda źle. Tzn, na oko to jeden umarł, ale na oko źle nie jest. Po trzecie - jak wyszejkowałeś łańcuch to pewno też nasmarowałeś, co po prostu obniżyło próg przeskakiwania. Prawda jest taka, że zębatki 12 w dół są na tyle ekstremalne dla przekładni łańcuchowej, że całkowicie zdrowy napęd da się zmusić do przeskakiwania jak się do tego przyłożysz. Po czwarte - z pomocą pilnika obrotowego można koronkę reanimować w sumie "w nieskończoność". Szczegóły tutaj: http://rowery.zbooy.pl/szlif.html Jeden pilnik VHM 8mm starczy na lata reanimowania kaset. Jedyne co spowoduje zmiana 32 na 40, to przesunięcie przełożenia centralnego z 32/14 do 40/18 - z grubsza. Ludzie dalej będą jeździć z kadencją którą preferują. Stawom nic nie będzie. POza tym pisałem ~40 - czyli okolice tej 40. Wycieniowany chart XC pociągnie 44, miłośnik kebabów zapoda sobie 36. Clou jest takie, że 30/32 to są napędy na góry.
-
[Druciarstwo] Największe rowerowe druciarstwo
uzurpator odpowiedział djwiocha → na temat → Druciarstwo rowerowe
Kup narzędzie do nabijania nitonakrętek. Ja kombinowałem latami, potem kupiłem rzeczone i czas spędzony na kombinowanie spadł o 95%, za to liczba nabitych nitonakrętek wzrostła o 1000%.- 2 120 odpowiedzi
-
- Druciarstwo
- rower
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dobrze, mam chwilę, to napiszę posta. TL:DR: zawsze chcemy aby rozmiar zębatek był jak największy. A teraz dla zainteresowanych, to jest globus Polski. Jeżeli nie jeździcie regularnie na czerwonym, lub przynajmniej na pomarańczowym polu, to nie macie żadnego biznesu w posiadaniu roweru górskiego ( hehe ) z zębatką napędową w rozmiarze mniejszym niż 36-38T. Nie dlatego, że policja formy słusznej wam zabroni, bo w sumie wasza kasa, ale dlatego, że jeżdżenie na małych zębatkach jest kosztowne. Zwłaszcza, dla użytkowników biżuterii Garbaruka czy inne XXYXX AXS XYYXX Srama. Ale dzięki sprytnym zabiegom marketingowym można wykazać odpowiedni zakres przełożeń ( hurr:durr - 36-11 to 32-10 ) bez poruszania tematu jak się ten zakres ma do użyteczności napędu. Sprawa rozbija się o to, że poniżej pewnego rozmiaru koronki jej zużycie rośnie lawinowo. To dlatego, że małe koronki przenoszą obciążenie dwoma lub trzema ząbkami, zamist czterema-pięcioma dla koronek dużych. Do tego - im mniejsza jest zębatka napędowa z tym większym naprężeniem łańcucha pracuje napęd. Większe naprężenie, mniejsze koronki - zębatka znika w oczach. Jeżeli jeździmy po czerwonym, to i tak większość czasu jazdy będzie na dużej części kasety, przez co incydentalne zapięcie 30/10 nie będzie miało wpływu na zużycie napędu. Bo i rzadko się to wykorzystuje, a także z góry nie ciśniemy na granicy swojego FTP. Jeżeli jednak jeździmy poza czerwonym, to napęd 1x12 z kasetą 10-51 degerenuje się się do napędu 1x10 na żółtym, lub nawet 1x5 na zielonym. Z większych zębatek będziemy korzystać incydentalnie, lub wcale. Take Bydgosko-Poznańskie 1x5 to jest kaseta 10-18 i koronka 30 napędowa, piłowana na 200-300W godzinami. To znika w oczach, bo praktycznie w całym użytecznym zakresie mamy pięć zębatek do wyboru. Rozwiązaniem idealnym dla mieszkańców 'nie czerwonego' na napędzie 1x12 jest napęd grawelowy ( tzn zębatka ~40 i kaseta 1x-4x ), ale do górali do XC to raczej nie wejdzie. Dla patologicznie mieszkających na zielonym ( der Breslau i okolice ) to nawet kaseta 11-3x będzie dobrym wyborem. Bo i dostajemy w zakresie użytecznym więcej biegów ( więc siłą rzeczy, zużycie rozkłada się na więcej koronek ) i rower lżejszy i napęd wolniej schodzi.
-
@KrissDeValnor Proponuję przestać gadać głupoty.
-
@StrayRider Koło w którym luzują się szprychy jest uszkodzone / jest bublem. EDIT: Co do przyrządu, to tanizna z aliexpress też się nada - bo w sumie nie tyle ma zanczenie wartość ( bo ta zawsze ma być maksymalna ) a równomierność naciągu po każdej stronie koła. I do mierzenia różnic te tanie przyrządy z chin się nadają świetnie.
-
"Jak rozpoznać prawidłowy naciąg szprych?" Bez przyrządu się nie da. "Po jakim czasie luzują się szprychy w kole?" W prawidłowo zaplecionym, nigdy. "Czym grozi jazda na ewentualnie niedociągniętych szprychach?" Jedna po drugiej będą strzelać szprychy a koło zacznie wężykować.
-
[Szosa do 2500zł] Czy coś innego niż Triban RC120?
uzurpator odpowiedział maxpower166 → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Jak z każdą maszyną. Będziesz utrzymywać na bieżąco, świat tym objedziesz. Najważniejsze czy rower jest dopasowany rozmiarem i punkty kontaktu ( kierownica, pedały, siodło ) pasują do Ciebie. -
To sugeruję przeczytać artykuł który napisałem 6 lat temu, jeżeli nie przeraża Cię rowerowa nomenklatura. https://uzurpator.com.pl/documents/Wciaz_nie_lubie_1xX.html W skrócie - te-typy-tak-majom. Owczym pędem marketingu sprzedano Ci rower do piłowania w górach i nigdzie indziej a ty używasz go w mieście, więc będziesz zajeżdżać dół kasety szybciej niż można by się spodziewać.
-
Zgaduję. Współczesny rower górski wykorzystywany poza górami. Zębatka na korbie rozmiar 30T lub podobny.
-
[opony] Zmiana opon w Scott Scale 899 na szybsze po asfalcie - koła 26 cali
uzurpator odpowiedział bubulin → na temat → Koła rowerowe
Pisałem na PW, ale tutaj też napiszę. W moim mutancie do TT zbudowanym na ramie 26" mam koła 27.5 z oponami 28mm. Rozmiarowo wychodzi identycznie, więc rower nie jeździ niżej, a wybór opon 27'5 pod szosę lub grawel jest zdecydowanie większy. Oczywiście - potrzeba roweru z tarczówkami. EDIT: Aha - na oponkach 28mm wbijam 6'5 barów bez problemu. -
Przeskakujący łańcuch na najmniejszej przerzutce 1x12
uzurpator odpowiedział pytanie → Forum rowerowe dla niezarejestrowanych
Niechaj zgadnę. Mieszkasz poza górami oraz rower ma zębatkę 30T lub 32T? -
[przerzutki napięcie sprężyny] jakie zostawiacie przełożenia po skończonej jeździe?
uzurpator odpowiedział znajomy → na temat → Napęd rowerowy
Sprężyny się nie naciągają, to mit. Można zostawić na dowolnym przełożeniu. -
[Druciarstwo] Największe rowerowe druciarstwo
uzurpator odpowiedział djwiocha → na temat → Druciarstwo rowerowe
To jest wolnobieg z rodzaju Shimano MF-TZ500, 14-34, 7 rzędowy, mega range. Fabryczna sprawa. Mam taki w przydasiach gdzieś.- 2 120 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- Druciarstwo
- rower
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
1. Klocki na metaliczne 2. Tarcze na większe 3. Nie ma większego znaczenia które weźmiesz, różnią się głównie wagą oraz kupo-ficzerami do sprzedawania.
-
[3000] Zakup szosy pod czasówki
uzurpator odpowiedział Jacekww → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
@chrismel @nossy Oboje się mylicie. Różnice pomiędzy oponami tego samego kalibru są niemozliwe do zauważenia przez człowieka i nawet z odpowiednim osprzętem In-vivo ich raczej się nie da zmierzyć. -
[Łańcuch-napęd] Dziwny dźwięk z podczas pedałowania - film
uzurpator odpowiedział tomoman → na temat → Napęd rowerowy
Cykanie nie jest w rytm, korb. Jest za często aby było co jeden obrót łańcucha i nie wystepuje podczas jazdy luzem. Ergo - jest to piasta kiedy przenosi obciążenie. Sugestie: - niedokręcona kaseta, lub uszkodzona kaseta ( np luźne nity ). - bębenek lub oś nie są odopowiednio skręcone - do wymiany łożyska ( lub ) do regulacji jeżeli piasta na kulkach - ostatecznie - piasta do wymiany Sugeruję zorganizować sobie inne koło i sprawdzić, czy problem dalej występuje. -
[Przerzutka] Przednia Tourney
uzurpator odpowiedział Jabol91 → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Czerwone - dolny ciąg, niebieskie - górny ciąg. Przy śrubie dociskającej powinno być wyżłobienie pod linkę. -
Nie znajdziesz takiej informacji. Ale na 99% będą działać. Dajmy 100%, bo w sumie w świetle tego co piszę niżej, tak będzie. Akurat nie są. Istnieją conajmniej trzy metody mocowania środkowej zębatki. 1. Nazwijmy to "standardowy" dla shimano - gdzie zębatka ma otwory na średnicy na 104mm i średnicę osadzenie bodajże 86mm. 2 Standard pod zębatki połowicznie kompozytowe - były w SLX, XT i Deore chyba 770/660 i podobne. Tutaj korba nie ma stopki aby móc zmieścić większą niż normalna zębatkę od spodu. Te korby bez problemu akceptują zębatki w 1 standardzie, ale zębatek z nich nie da się zamocować na niczym innym, bez akcji pilnik. 3. Standard Trivativ, który ma średnicę osadzenia 88mm. Te korby akceptują tylko zębatki Trivative'a, dla innych trzeba się bawić pilnikiem. Zębatki z tych korb pasują do wszystkiego. Generalnie - nie spodziewam się problemu z mocowaniem dowolnego trypla na korby shimano, ale różnice jednak istnieją.
-
[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 18
uzurpator odpowiedział Odi → na temat → NIERowerowe forum na max!
Grzebiąc po aliexpress dowiedziałem się, że chińczycy robią 13 rzędowe kasety w rozmiarze 11-36 za niewielkie pieniądze i w rozsądnej cenie ( ~140zł ). Co zaburza mój porządek świata, bo do roku 2015 dostawaliśmy jedną koronkę co dekadę, a przez ostatnie 10 lat dolecieliśmy z 10 do 13, z 14 na horyzoncie. I najważniejsze - dzięki chińczykom te 13 rzędów to jest na poziomie plebejskim. Do tej pory pamiętam, jak się śliniłem na 10 rzędowe kasety campagnolo w roku pańskim 2000, jeżdżąc jeszcze na rowerze z wolnobiegiem 7 rzędowym, bo brak kasy. Poza tym w rowerze na pąp-trak zmieniłem łańcuch. -
Skąd założenie, że "uniwersalna" nie będzie pasować? Nie wydaje mi się, aby pod marką Indiana produkowano butikowe komponenty specyficzne dla producenta. Po prostu potrzebujesz osłony na odpowiednią wielkość największej zębatki. Z tym, że pewno będziesz musiał zdjać całą korbę w celu założenia pałąka mocowania osłony.
-
@Greg1 W tym ujęciu rękojmia kończy się na zasadzie "do bramy i się nie znamy". Okres rękojmii istnieje właśnie jako domniemanie, że przedmiot kupiony będzie spełniać umowę przez okres tejże. To jest zupełnie osobny problem - tzn udowodnienie, dlaczego wada wystąpiła. Ale przyjmuje się w praktyce, że klient nie zwinił.
-
Rękojmia oznacza, że sprzedający ponosi odpowiedzialność, iż zakupiony towar przez okres rękojmii będzie spełniać warunki zawartej umowy. To ma się nijak do obecności lub braku wad w momencie zakupu.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 47