Skocz do zawartości

uzurpator

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 174
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez uzurpator

  1. Ja mam dobre doświadczenia z korbami z Ax, ale pod warunkiem, że nie są "przekombinowane". Tzn - zwykła odkuwka z odpowiednim interfejsem zębatki + mocowanie na śruby jak w Shimano + stalowa oś. Brakuje mi trochę długości ponad 175mm, ale można kupić nawet korby 150mm. Miałem tego 6 czy 7 sztuk i tylko jedną uznaję za kiepską, marki Fovno, gdzie rozwaliła mi się najpierw śruba mocoująca ramię a potem gwint w osi. Interfejs GXP na 3 śruby jest o tyle fajny, że jest sporo opcji mocowania zębatki z różnymi offsetami. Od góralskich 30T do szosowych 53x39 i gigantycznych zebatek do czasówek i rowerów składanych. No i są w miarę tanie - zębatki kosztują pomiędzy 50 a 150zł.
  2. Sprawdź czy dobrze klika 'na sucho' - tzn bez podłączonej przerzutki. Potem sprawdź jak działa z wyłączonym sprzęgłem. Jak sprzęgło jest mocno dociągnięte to wchodzenie na duże zębatki kasety może być upośledzone. Jeżeli manetka działa dobrze na sucho oraz dobrze przerzuca z wyłączonym sprzęgłem to właśnie - albo masz za mocno ustawione sprzegło albo coś nakopane z pancerzem.
  3. @spidelli Jeżeli OP ma hajs i chęć to niech sobie kupi co tam chce. Przy tym budżecie to raczej na minę nie wkroczy. Reszta to dyskusja filozoficzna. Ja bym wydał na materiały eksploatacyjne oraz wycieczki jak kraj długi i szeroki. Lub na miernik mocy, bo o ile koła to różnicy nie dają, to współczesny trening bez miernika mocy to... no można, ale większość współczesnych metod treningowych opiera się na pomiarze. No i, dobrze skierowany trening daje dramatycznie większe benefity niż jakakolwiek inwestycja w sprzęt. @kaido2 Nie zakopuj się głębiej. Jeżeli takiego szajsu jak Mavic nie rozwaliłeś, to nawet nogi nie masz aby to pociągnąć. Może czas przestać jeździć na kole kolegów? Taki trochę lajf hack - nie wiem czy przydatny. Uszczelniacz TL "Mariposa Vegelatex" - czyli te eko friendly - jest kiepskim uszczelniaczem, a rewelacyjnym smarem do zakładania opon.
  4. Oj tam. Po prostu przyznaj, że Cię nie stać na sprzęt którym jeźdżą doświadczeni rowerzyści, którzy wiedzą czego chcą, podpierają się doświadczeniem i nie idą na kompromisy. Zgrzytający, kuposzajs Mavica tylko marnuje energię i wszyscy wieloletni, doświadczeni i najszybsi rowerzyści to wiedzą. Gadka jak z audiofilem.
  5. @pecio Starzejesz się i pierdzielejesz. Młodzieńczy wigor zmienia się w starcze zgorzknienie. Powiedziałbym, żebyś poszedł na rower, ale właśnie napadało mi 30cm śniegu, u Ciebie domniemam podobnie. Idź na sanki.
  6. Panie. Kiedyś to było. Teraz to niczego nie ma.
  7. Z tym nastawieniem dziwię się, że jeszcze nie masz kół na piastach Gokiso. Ja rozumiem, że to trochę droga zabawa, znaczy się dla takiego biedaka jakim jesteś, ale dopiero na tym da się jeździć, a nie na plastikowym szajsie mavica.
  8. Na szprychach czy na kołach? Bo 900g na szprychach to chyba szprychy antygrawitacyjne jakieś. Zadałem. Dwa lata temu. Uciekł z podkulonym ogonem. Tak jak i Ty.
  9. Co tu do myślenia? Sport zawodowy utrzymuje się z dotacji państwowych i reklamy. Ta druga zaś słuzy no, do sprzedawania produków. Zaś kolarstwo, nazwijmy to 'entuzjastyczne' w dużej mierze utrzymuje się z zakupów facetów którzy mają nadmiar gotówki - czyli 40+, a na szosie pewno i 50+. Retoryki specjalnie szlachetnej nie stosuję, ale intencja jest dość jasna. Skoro marketing kręci się wokół 'bycia szybszym' to widocznie grupie docelowej głównie na tym zależy.
  10. Zawodowcy istnieją po to aby sprzedać starzejącym się heterykom urojenia, że będą tak samo fajni jak kupią wypasy karbą & tytą.
  11. Wtedy wejście 15 razy będzie 11% trudniejsze/łatwiejsze. Do sprzedawania starzejącym się hetero samcom.
  12. Ja za to mam mnóstwo, ale jak widać, nie jesteś chętny do odpowiadania.
  13. "Przejechałem 100km, więc mam rację." Bajki waść piszesz. Wciąż.
  14. 1. Wyraź tezę wbrew wiedzy zebranej przez pokolenia inżynierów i fizyków z ostatnich 200 lat. 2. Twierdź, że nie musisz nic udowadniać. 3. Obraź się, kiedy dochodzi cię chichot rozbawionego tłumu.
  15. Specyficzny sposób przyznania, że się pisze bajki. Ale zaakceptuję.
  16. @kaido2 Bajki piszesz.
  17. Jeszcze się do tego odniosę. Zauważ, że wątkotwórca nie zapytał się o kwestie eksploatacyjne czy estetyczne, ale wprost zapytał: "Będzie zauważalna różnica w jeździe po takiej inwestycji?" No nie, nie będzie. Żadnej. Dopiero narzucając na siebie całe warstwy kosztownych ulepszeń można na liczniku tudzież stravie zobaczyć benefity wynikające z lepszego sprzętu. Statystycznie. Bo w siodle to różne z tym bywa. Jak OP chce jeździć szybciej to sugeruję kupno lemondki. Od razu jest 10% więcej speeda.
  18. Oczywiście, że mam rację, bo wątkotwóca odniósł się do dających się trywialnie zweryfikować twierdzeń. Cała reszta to pusta retoryka która oczywiście całkowicie mnie przekonuje, bo w życiu nie miałem roweru. Nie widziałem nawet, poza internetem. Tak było. Zasponsorujesz?
  19. Trzymając się naszych 70kg ludzia - to zrzucając 10kg z tego hipotetycznego roweru na plecach będzie nam pi*drzwi 11% łatwiej. Z czego? Dlaczego? Ossochzi? Ile energii się marnuje? I gdzie ona idzie?
  20. 1. Tak. Wydaje Ci się. 2. 70kg ludzia + 8kg roweru vs 70kg ludzia + 7.5kg roweru to różnica 0.6%. To jest dramatycznie poniżej progu percepcji. Gdybyś odczuwał zmianę o 0.5kg, to byś odczuwał zmianę codziennie w miarę naturalnych wahań wagi.
  21. Bzdury gadasz. Mit masy rotującej jak Lenin, wiecznie żywy. Ty tesz bzdury gadasz. Sugerujemy jeździć więcej. Niczego poza lepszym samopoczuciem nie osiągniesz kupując sprzęt.
  22. To jest odpowiedni kierunek. Cues to właśnie grupa do takich rowerów. 1x9 lub 1x10, czy co tam CIę bawi. Do tego blat N/W do istniejącej korby ( deckas czy co tam z chin ). Generalnie - i tak wymieniasz w sumie wszystko, to opcji jest mnóstwo.
  23. Ten rower to dużo bardziej pochodzi z roku 2009 niż 1979. Chociażby dlatego, że posiada aluminiową ramę. Osprzęt też jest z okresu przełomu wieków. @itr Ten rower to germański emerytojazd. Od wuja pana tego tam jest. Złota grupa LX na klamkach sugeruje rok 2003-2005 lub okolice, ale to raczej nie są oryginalne klamki. @PiotrWie Ta grupa to mix Deore LX 570 z Deore 510. Suport pewno Octalink 2 generacji. Rocznik 1999-2003, jeżeli dobrze widzę.
  24. Jaką masz kierownicę? Baranka czy, nazwijmy to, klaszyczną?
  25. "Choose your favorite pressure unit, be a dick about it".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...