Ja mam Krossa A4 ,ale 08 oczywiście ,że szkoda ,że nie kupiłem 09 ,ale kiedy kupowałem to był o wiele za drogi jak dla mnie . Fajny rowerek ,dobry osprzęt (chociażby hamulce w porównaniu do moich "marnych" SD5 xD). a co do amorka to ja mam XCR'a ,jak stane na pedałach (waże około 55 ?) i wcisne to tak 3/4 wchodzi ,ostatnio zaliczyłem niezly zjazd z kolegą ,on pierwszy ja za nim i nagle patrze w bok ,kolega troche przyhamował ja jade dalej i 20 cm przed hopką sie zorientowałem ... wyskoczyłem na jakieś 1,5 m ,spadłem na przednie koło ,przejechałem na nim z 1 m i .. udpadłem na dwa koła .. amorek bardzo ładnie sie zachował ,zamortyzował ciężki upadek 55kg na przednie i nawet nie dobił jakoś straszliwie ,tak miekko w miare .
Wiadomo ,że jakaś Mineta to jak Ferrari przy Maluchu XCR'ce ,ale wiekszosc kolegow (ktorzy maja slabsze rowery ) zazdrości takiego "uginacza"
Zazdroszcze i życzę miłych jazd .
Ps Zapraszam na http://www.forum.strzaly.pl