Skocz do zawartości

czarnaMAMBA

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    442
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez czarnaMAMBA

  1. Ile razy w PL zdarza ci się taka temperatura? Ja to wszystko rozumiem. Ale nie ma sensu do -5 stosować patentów na -15. Przy -5 wystarczy but zimowy i dobra skarpeta.
  2. Jeśli masz but wodoodporny i taki jak w linku to wodoodporne skarpety nie mają sensu chyba, ja wtedy wybrałabym merino, bo w moim przypadku skutkuje. Nawet wilgotne. Kolega @Arni220 pisze, że jeden ciul z merino. To nie prawda. Mam z Dexshella cztery różne modele skarpet i każde są inne, te z merino są cieplejsze. Skarpet wodoodpornych uzywałam z butami letnimi/jesiennymi SPD. Wtedy to miało sens. Swoją drogą zrobienie tego VB na zimę z zimowym butem z Dexshelli kiedyś wyprubuję
  3. Wiem, mam, używam i polecam. Te pomarańczowe są cieplejsze bo mają wełnę merynosa - mam dokładnie ten model. Te dłuższe mają zwykły akryl (jak swetry), czyli rodzaj materiału, który grzeje mniej niż merynos. Jeśi chcesz ich używać w niskich temp bierz krótkie, jeśli w cieplejszych ale zależy ci na wysokości (pod kolano) bierz długie. Nie mam pojęcia dlaczego na stronie pokazane są dłuższe jako cieplejsze. Merino jest lepsze, bo nawet gdy zawilgotnieje to grzeje. Na stronie dystry są lepsze opisy - https://www.camelmore.pl/pl/p/DexShell-skarpety-Wading-mankiety-uszczelniajace/612 Może to kwestia tego, że te długie mają dodatkowo ściągacz i są długie :)))
  4. Wszystko to fajne i ciekawe, ale chyba faktycznie w przypadku raczej -10 i więcej. W tamtym roku byłam na wyprawie kilkudniowej pod namiotem gdzie temperatura schodziła nie bardziej niż -5. Jak wchodziłam do śpiwora (wkładałam bielizne termo, ciepłe skapsy, i dodatkowo lekka puchówkę) to po godzinie organizm tak się rozgrzewał, że musialam sie rozbierać, a nad ranem rozpinałam spiwór i ściągałam skarpetki, tak był ciepło. Nie wyobrażam sobie pocenia sieę w tym foliowym worku. (przyznam jednak że mieliśmy mega dobre materace i spiwory). Jeśli chodzi o buty. Mam Bontregery OMW - http://www.mambaonbike.pl/bontrager-winter-shoes-omw/ Są fajnie, bo mają systemowy podział na dwa buty, jak snowboardowe. I na noc ściągasz wierzchni but, do namiotu wchodzisz w wewnętrznym i jak wchodzisz do spiworu wrzucasz je w nogi. Rano komfort na najwyższym poziomie.
  5. Faktycznie, błąd, nie kliknęłam butów. Jakoś w zimnie nie kojarzę aby nogi mi się pociły, ale jak te woreczki założę to i owszem A tak serio, to chyba muszę zgłębić temat, bo ja tego nie ogarniam.
  6. Pisałam o tym na blogu: http://www.mambaonbike.pl/jazda-na-rowerze-zima/ i tu http://www.mambaonbike.pl/zimowe-buty-na-rower-jak-wybrac/ Najważniejsze to nieograniczanie krążenia krwi, czyli dwie pary skarpet niekoniecznie będa dobre, bo mogą powodować że jest w bucie ciasno, co w konsekwencji obniża krążenie i robi się zimno. Druga rzecz to bloki. W zwykłych letnich butach w miejscu bloków jest dziura w podeszwie a zimno od zamrożonych spdów ciągnie niemiłosiernie. Rada - trzeba się odizolowac albo kupić zimowe buty. Trzecia sprawa, owiewy, ochraniacze, skarpetki wodoodporne. Wszystko to ogranicza wnikanie wiatru w but i jest cieplej. Czwarta sprawa - chemiczne ogrzewacze lub maści rozgrzewające.
  7. Bardzo fajny filmik. Z kręceniem i dokumentowaniem jest tak, że to też trzeba lubić Ja zaczęłam po to, by na starośc sobie oglądać, a tu rozwinęło sie trochę bardziej.
  8. Dzięki, poprawiam. Materiał jest, ale nieobrobiony
  9. Zimą warto obserwować prognozy pogody i gdy trafi się wyż, zdecydowanie polecam wybrać się na Pradziada. Relacja z tamtego roku, długo czekała na odkopanie, ale zdecydowanie inspiruje do zimowej jazdy. Fatbikowy Pradziad
  10. Nocleg drugi na Leskowcu, fajna wiata tam jest a w razie czego schronisko. Szlak rozwalony, ale latem przejzdny. Nie wiem jak po większych opadach. Mocno bokami trzeba by było kombinować.
  11. Zacne przewyższenia Czekam na relację z odwrotego kierunku, ciekawa jestem, bo wydaje mi się, że w tą stronę więcej wypychu
  12. Nie było problemów z wodą bo MSB ciągle przebiega przez jakieś miejscowości. Miałam bidon 0.75 i w bukłaku w nerce Evoc i litr wody.
  13. Długo się przymierzałam i wreszcie się udało. Na początku wakacji przejechałam z tobołkami Mały Szlak Beskidzki. Relacja dopiero teraz, bo zaistniały pewne zalezności z gazetą, w której opublikowany też został materiał. http://www.mambaonbike.pl/msb-maly-szlak-beskidzki-na-rowerze/
  14. No te dywany były dobre ))
  15. Tak kolego. Mam pojęcie. Bo na tej Annapurnie więcej szutrów niż na mojej wyprawie wybrzeżem )) Ale moge jeszcze pospamować Rudawy Janowickie zimowo - http://www.mambaonbike.pl/szukajac-niedzwiedzi-czyli-bikepackingowe-przedwiosnie/ Zimowo na Śnieżniku - http://www.mambaonbike.pl/masyw-snieznika/ I w październikowym numerze magazynu Bike relacja z Małego Szlaku Beskidzkiego. -------------------------- Wracając do tematu. Właśnie o to chodzi, że każdemu podoba sie co innego i do każdego wyjazdu też pasuje co innego. Najważniejsze to otwarta głowa, czego niestety w przypadku pana Jacka z filmiku brak.
  16. Dotrwałam do siódmej minuty. Więcej nie zdzierżę. Koleś nie ma zielonego pojęcia, jak zresztą w wielu innych kwestiach i filmach. Ja jeżdżę z dziewięciolitrową Api w wersji nieprzemakalnej i jest git. Czternastka faktycznie trochę bardziej buja, dlatego mój facet nie ładuje jej do pełna. Widać na zdjęciach. Wybrzeże Bałtyku bikepackingowo - http://www.mambaonbike.pl/baltic-trip-2017-wybrzeze-baltyku-rowerze/
  17. czarnaMAMBA

    [2018] Romet

    No ja musiałam dorabiać u tokarza śrubki )))))
  18. Jeśli ma być bardziej maratonowo to zdecydowanie polecam Ishgl - http://www.mambaonbike.pl/kategorie/miejsca/austria/ischgl/ Jeśli chcesz poznać coś nowego i podszkolić technikę to Saalbach - http://www.mambaonbike.pl/trasy-rowerowe-saalbach-hinterglemm/ Ale jeśli w maju to jednak polecam jakąś niżej położoną miejscówkę np Gardę. w sumie też opisaną na blogu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...