Skocz do zawartości

tobo

Zasłużony user
  • Liczba zawartości

    19 474
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Zawartość dodana przez tobo

  1. Hej Wg RS Dynamic Seal Grease jest przeznaczony do użycia w amortyzatorach tylnych tego producenta. Pojawiają się jednak sugestie że to środek również dobry do widelców, lepszy od Sram butter. Ktoś używał obu w takim zastosowaniu? Plusy/minusy?... Mała porcja 30 gramów to 50 zł, dużo- niedużo- rzecz względna. Mam jednak duzy pojemnik butter'a i zastanawiam się co zyskałbym stosując Dynamic
  2. Przynajmniej raz napisałeś coś na poważnie. To duży plus. Choć wnioski są ciekawe: zaprzestanie hodowli świń = się eksterminacji nadmiaru ludzi. Nie, jednak to co napisałeś nie jest poważne. Ale pierwsze wrażenie jest niezłe. Jak się ciut nie pokopie.
  3. Odniosłem się do niepopadania w paranoję. Teoretycznie jeśli kolega wrzuci jedną butelkę zamiast do kontera na butelki do worka ogólnego to nic się nie stanie, bo to jedna sztuka butelki produkowanej w miliardach sztuk. Można uznać że pomyślenie o takim drobiazgu to paranoja i że taki drobiazg w całokształcie nie ma żadnego znaczenia. Tak jak ta polewka na łańcuch. Albo można uznać że ta jedna butelka i jeden sik na łańcuch jest powtarzany miliardy razy. I tego nie zrobić. Nie jedząc świńskiej nóżki nie ocalę populacji świń ani nawet tej świni której nogę zjem. Niezrobienie tego będzie, być może, zmniejszeniem mojego wpływu na coś w zakresie mi dostępnym. Zwracam tylko uwagę na taki aspekt - a wcale nie jestem eko.
  4. Odnośnia może być nawet do frytek. Jeśli nie potrafisz jej zrozumieć- albo jest nieodpowiednia, albo niezrozumiała dla odbiorcy. Mogę zaproponować inną- samoświadomość tego co robisz na swoim mikro podwóreczku ma wpływ na całokształt, jeśli każdy będzie to robił zamiast twierdzić że coś jest przesadą.
  5. No.... wszystko ma do "bycia eko". To ten sam sposób myślenia "a co za różnica, przecież nie zabijam tej świni tylko jem jej mięso i to tylko jeden kotlet". Może pomysli tak jedna osoba, może milion ludzi. Takich "nie popadajmy w paranoję" jest 7 milardów.
  6. Dlaczego E ma mieć mocniejszy widelec niż zwykły? Z powodu różnicy w wadze roweru bez wzgledu na wagę użytkownika?
  7. Dlaczego tenże problem szybszego zużycia nie jest uwzględniany w zwykłych rowerach przy uwzględnianiu różnicy masy kogucika 160 cm wzrostu vs żyrafy 2 m? Elektryk waży powiedzmy 10 kilo więcej niż analogiczny analog tego samego typu i producenta. E posiada widelec "do E", opony "do E", hamulce do E, klocki hamulcowe do E. Czt którykolwiek producent zmienia specyfikację roweru zależnie od rozmiaru? Nie wydaje mi się. A masa może zmienić się powiedzmy o 40-50kg. Uczciwe byłoby wprowadzić napędy i resztę zależną od masy użytkownika.
  8. Jak nie masz zestawu.... 😁
  9. Jeśli naciskasz dźwignię i po puszczeniu możesz nią ruszać luzem, bez wyczuwalnego aplikowania nacisku na tłok I bez jego powrotu popchniętego sprężyną to znaczy że szlag trafił uszczelki lub/i tłok. A wpadanie dźwigni do kierownicy to brak ciśnienia w układzie, powietrze. Oba problemy są niezależne od siebie, masz szczęście dwóch jednocześnie. Eliminacja pierwszego przez wymianę tloka z uszczelkami lub samych uszczelek. Eliminacja drugiego to próba odpowietrzania układu. Kupiłem kiedyś klamkę mt500 i po jej podpięciu hamulec nie chciał się dać odpowietrzyć. Dźwignia operowała gumowato, nietypowo dla shimano które nie są twarde ale też nie są tak sprężyste. Inna dźwignia z tym samym zaciskiem pozwalała bez problemu uzyskać pracę zgodną z życzeniem. Dźwignia mt500 nie była zauważalnie uszkodzona czy nieszczelna, przynajmniej nie dało się tego stwierdzić. Być może u ciebie problem wpadającej dźwigni to taki sam problem.
  10. Na umyty czy z fabrycznym smarem łańcuch aplikuję raz. Cisza przez kilkaset km.
  11. Jakakolwiek. Dopóki ma grubość pióra powyżej minimalnego zalecanego.
  12. Co to znaczy luźna klamka? Po naciśnięciu nie wraca (tłok podawczy nie odbija) czy po naciśnięciu dochodzi do kierownicy (problem ze szczelnością układu/zapowietrzony)?
  13. Polar, jakikolwiek z deca, martesa, skądkolwiek indziej. Znajdziesz coś takiego w każdym z Auchan czy innym markecie wielobranżowym. Odzież z materiału określanego fleece. Miałem kilka różnych z różnych firm i funkcjonowały tak samo. Są z pełnym zamkiem, są wkładane przez głowę Nie podam ci żadnej konkretnej , nie mieszkam w Polsce. Najczęściej w dziale kurtki w sklepach internetowych. Najczęściej tańsze opcje w ofercie. Określane wiatrówka, windshirt. Bez membrany, najlepiej bez jakiejkolwiek impregnacji.
  14. Dwie pary spodni endura stealth, popękały szwy zamków przy nogawkach. Rozklejone ocieplenie od materiału zewnętrznego. Pęknięcia na wylot przy taśmach na szwach. Kurtka pakajak, brak impregnacji już w czasie pierwszej jazdy. Przetarcia na mankietach i zamku, kiepska oddychalność. Kurtka przeciwdeszczowa, modelu nie pamiętam. Membrana ptfe. Wyklejona patka zapinająca rękaw, brak impregnacji powierzchni już w czasie 1 jazdy. Oddychalność klasy "Lidl".
  15. Czy to wykonalne? Oczywiście. Tylko musi mieć dostęp do kleju który jest wystarczająco odporny mechanicznie i temperaturowo. Czy to proszenie się o kłopoty? Pytanie brzmi: a co się może stać, nawet jeśli okładzina odklei się od nośnika? Ano tyle że będzie musiał zahamować blachą. Czy to ryzykowne? Przyjmując że co któryś Kowalski hamuje blachami a o braku okładzin dowiaduje się dopiero przy wymianie klocków a mimo tego jeździ X kilometrów- to ja bym nie pękał.
  16. Możesz przedstawić dane laboratoryjne na które się powołujesz odnośnie rodzaju stopu użytego do produkcji rolek?
  17. Pulsometr. Nie twierdzę że to super precyzyjne dane, w żadnym przypadku, moje pytanie ogólnie dotyczyło tego na ile to było lenistwo. Elektryk i pomiar mocy? ja profanuję kolarstwo ale do pomiaru mocy w elektryku się nie posunę.
  18. To raczej masz marny wybór. Pozostaje ci poszerzyć obszar poszukiwań o Aliexpress czy ebaya. Hailong w najmniejszej wersji ma 11 cm wysokości przy 15.6 ah pojemności dla 48v. Wystarcza na maks 40 km przy dwóch najniższych trybach wspomagania w terenie mieszanym. Jak utniesz z tych 11 cm trzy to żeby zachować taką pojemność musisz wydłużyć pakiet z 30 do 40 cm. Jeśli wydłużyć się nie da z braku miejsca to pojemność będzie w zakresie 10-12ah.
  19. Będzie rąbać klocki na 2/3 ich powierzchni. To co tu to mocno rozjechane wymiary czegoś.
  20. Kupujesz wiatrówkę, bez membran, jeśli wodoodporność nie jest potrzebna. Membrana w bezdeszczowej eksploatacji też nie jest. Do wiatrówki dorzucasz zestaw (zależnie od warunków): termo krótki lub długi rękaw plus najcieńszy polar gramatury 100, kaliber zbliżony do ocieplenia stosowanego w laminatach kurtek rowerowych. Które przy tym nie oddychają. Masz zestaw na temperatury o zakresie kilka stopni większym w obie strony ponad limit 0 do +10. Polar (czy rowerowo nazywana bluzy roubaix) możesz użyć w inny sposób niż rower i w różnych warunkach. Wiatrówka jest kompresowalna i wchodzi do kieszeni ciuchów rowerowych. Z endury (jako użytkownik i pracownik sklepu partnerskiego) nie polecę ŻADNYCH kurtek tej firmy. Fatalne parametry i fatalna jakość.
  21. Do silników bafanga są adaptery pod pressfit. "Standardowa bateria bidonowa" może mieć 8ah i 24,5 ah. Ta druga dwa razy wyższa od pierwszej. Pytanie która ma być. Możesz przewiercić górną rurę ramy i umieścić niezbyt duzy pakiet (hailong 15.6 ah) w tym miejscu, za główka ramy. Rozwiązuje to problem szukania czegoś z miejscem na pakiet.
  22. Przeskoku dużego nie będzie. Za tyle dostaniesz podstawowy model z silnikiem centralnym i małym pakietem (400-500 wh) na bardzo podstawowym osprzęcie klasy roweru nieelektrycznego w przedziale 2-3 tysiące. Jakość osprzętu jest dyskusyjnie akceptowalna. Za kwotę 8-10 tysięcy możesz kupić zwykly rower w cenie 4-6 tysięcy na lepszym osprzęcie niż E za twój budżet i założyć do niego zestaw np bafang bbs02b 250w lub mocniejszy (zależnie od tego jak legalny chcesz być) oraz akumulator o pojemności większej niż te które są standardem w wyższych modelach. Z minusów to estetyka (względna rzecz). Z plusów: możliwość wybrania dobrego roweru w pakiecie, możliwość przenoszenia zestawu do innych rowerów, koszty obsługi serwisowej i jej łatwość wykonania. Budując E na zestawie nie jesteś wymuszenie przywiązany do jednego producenta roweru i zestawu założonego fabrycznie, wybór akumulatorów o różnej pojemności oraz możliwość podpinania praktycznie każdego dostępnego na rynku , kompatybilnego z napięciem twojego zestawu. Takie pakiety są też tańsze od tych w gotowcach.
  23. Zdjęcie pozwala przypuszczać ze zacisk jest sporo za wysoko nad tarczą. Dobrze, porada: kup lub pożycz inne dostępne na rynku zaciski. To jedyne skuteczne rozwiązanie ponieważ żadne zdjęcie, pomiar czy opis nie pozwolą na zasugerowanie skutecznego rozwiązania, ponieważ spasowanie jest na milimetr(y). Mnoży to koszty, których chcesz uniknąć a stosowanie tarczy 86 dyskusyjnie wnosi jakąś korzyść mnożąc problemy.
  24. Prędkość 10 kmh więcej drastycznie wpływa na pakiet i jego użycie bez względu na to czy pedałujesz czy nie. Mój zestaw na trybie 1 osiąga 30 kmh na wspomaganiu, pomagam mu sumiennie starając się dokręcać nogami żeby utrzymać prędkości pod 30 mając nadal wspomaganie. Wtedy pociągnięcie watów oscyluje na poziomie 100-200, w tym zakresie. Po przejściu na tryb 2 wspomaganie jest oferowane do 42 kmh. Nawet jeśli próbuję utrzymać moje wsparcie pedałowaniem na poziomie 40 kmh i tak wskazanie watowe wskakuje standardowo na 300-500. Stosując to samo rozwiązanie w obu trybach skracam użycie aku o kilkanaście przynajmniej procent zasiegu. Żeby to zmienić musiałbyś pogrzebać w ustawieniach, jeśli jest taka możliwość.
  25. Jaki twoim zdaniem jest klimat w Wielkiej Brytanii? Kraj uchodzący za wyspiarski, klimat morski. Temperatury poza Szkocją to powiedzmy plus 5 do maks plus 20, z tym że w większości sporo poniżej 20 (statystycznie). Klimat zimny, chłodny, ciepły? Suchy, mokry? Używam squirta w tych warunkach. Z racji możliwości czasowych jeżdżę średnio 5 dni w tygodniu, cały rok. Wg ciebie, z uwzględnieniem twojego wyobrażenia o klimacie wysp - daje radę czy nie? "Czyścić i smarować po każdej jeździe" znaczyłoby w moim przypadku onanistycznie podejść do picowania taczki. Nie uważasz że to byłoby marnowanie życia? Nie jeżdżę miękko - zestaw ja plus silnik generujemy w sumie nawet 1100 w. Ze względu na specyfikę zestawu używane koronki to przez 90% czasu dwie najmniejsze, 5% dwie kolejne, 5% reszta. Więc jest co wyciskać a jest cicho, przyjemnie i co do żywotności łańcucha nie inaczej niż na oleju. To albo czegoś nie wiem albo teoria chybiona....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...