Skocz do zawartości

tobo

Zasłużony user
  • Liczba zawartości

    19 474
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Zawartość dodana przez tobo

  1. Nie wiem czy jest mechanicznie uszkodzony. Jeżdżę 5-6 x w tygodniu. Czyli w ciągu 3 tygodni używany był 15-18 razy. W tym czasie działał tak jak powinien. A po tym czasie skok klamki się stopniowo zwiększał. Hamulec nadal działał tak samo, punkt styku z tarczą był tak samo zdefiniowany tylko skok klamki był większy. Nie było konieczności "pompowania" ani nie było takiego efektu. A powietrze i tak gdzieś się zbierało. To był w sumie nienajwiększy ból D. Pozostałe jak notoryczna nierównomierna praca tłoczków której nie wyeliminowało serwisowanie zacisku ani nowy zestaw serwisowy. To co dość zabawne to moc która w heblu "do zadań specjalnych" jest na poziomie Aliexpressowego dwutłoka za ułamek jego ceny a czterotłoczek z tego serwisu ma odczuwalną nad code przewagę, przy, jak na razie, skrajnie innej awaryjności o jakości wykonania nie wspomnę, obróbka cnc to nie jest powszechne zjawisko w rowerowym mejnstrimie . Na pewno sramy, wszystkie, mają 1 przewagę nad siemano: nie leją z zacisku
  2. Miałem guide i code z ostatnich 3 lat. Ja bym tego wrogowi nie polecił. Sramów jest dużo z drugiej ręki. Za psie pieniądze. Raczej nie bez powodu. Code po odpowietrzeniu przez dwa-trzy tygodnie miał normalny skok klamki później skok się zwiększał i trzeba było go odpowietrzać. Po 3 czy 4 razie dałem sobie na wstrzymanie. Sram w najnowszej odsłonie zainwestował w olej mineralny. Coś ich do tego skłoniło.
  3. Raczej...kotwiczki Z ostatnich wypustów srama przerobiłem guide r, rs i code r. Zapięte do tarczy 200 a potem 220. Jeśli ktoś szukałby mocnego i bezproblemowego stoppera to żaden z nich nie jest/nie był mocny. Code wypada wręcz drętwo w porównaniu do slx 7120 czy magur mt5. Nawet czterotłoczek z Aliexpress zrace ma nad nim wyczuwalną przewagę. Jedyne co jest fajne to kształt dźwigni i modulacja. wszystkie hamulce sprawdzone z tym samym typem klocków jednego producenta. Gdybym zaczął zabawę z heblami czterotłoczkowymi od code r to uznałbym że nie ma żadnego sensu zmieniać z 2 na 4. we wszystkich zaciskach wymieniałem też tłoczki i uszczelki, co w przypadku 2 z 3 sztuk nic nie zmieniło. Rower pozostawiony na zewnątrz domu w temperaturze powyżej 25 stopni - powodowało to spuchnięcie tloka i uporne odbijanie. Plusem sramów jest też cena używanych - sprawne można kupić za "garść klepakow". guide r kupiłem za 100 zł, rs za 140 code r z nowymi klockami I tarczą za 200. https://www.bike-discount.de/de/magura-mt5-scheibenbremsen-set Jeśli już do Niemca po zakupy to bike discount de Lub https://r2-bike.com/MAGURA-MT5-Set-Disc-Brake R2-bike.com Można sprawdzić także starbike.com
  4. Nie przycisnąłem. Sprężyny zdjąłem.
  5. No to tak.... Założyłem skf'y, zapodałem Dynamic Seal . Olej do dolnych goleni jak poprzednio. Włożenie górnych goleni w dolne jest upierdliwie utrudnione- uszczelki nie "otwierają się " przy wsuwaniu górnych rurek. Górna "warga" sprawia wrażenie ciaśniejszej niż w standardowych. "Posuw" góry w dole jest bardziej oporny niż na fabrycznych uszczelkach i sram butter. Po odpaleniu widelca w warunkach polowych sprawia on wrażenie....tępaka Odczuwalnie jest gorzej niż było. Wygląda na to że wrócę do poprzednich tym bardziej że zielony kolor jest kompletnie z tyłka a ja jakieś śladowe potrzeby estetyczne mam.
  6. Może napisz jeszcze czy chodzi odblaski zamontowane do roweru elektrycznego? Bo to dział z treścią mało odblaskową.
  7. Zapewne mają na myśli wykorzystanie całej palety produktów których funkcjonalność tworzy skuteczny zestaw środków. Zawsze możesz sprawdzić oryginalny opis po angielsku.
  8. Przez dwa tygodnie jeździłem na bajku z silnikiem brose. 3 dni z yamahą. W pracy testowe rowery z boschem różnej generacji. Miałem też zestaw tsdz 750w. Czy 2000 km wystarczy żeby stwierdzić czy to ma sens i czy jest do czegokolwiek potrzebne? Masz dość buracki (nie tylko w tym wątku) sposób prowadzenia narracji. I , co typowe dla tego warzywa, wiesz lepiej co robią w życiu inni i na czym bazuje ich doświadczenie. Ja nie muszę o czymś marzyć. Za rowerowe zabawki których używałem w ciągu 25 lat mógłbym z powodzeniem kupić przyzwoite mieszkanie w stolicy. Więc gdyby coś, w mojej opinii i doświadczeniu ,służyło czemuś to bym to kupił. Na ebajkach w różnej konfiguracji zrobiłem ponad 20 tysięcy km. W terenie, w mieście, od 6 lat żyjąc w bardzo wymagającym dla jeżdżącego regionie UK. Więc to więcej niż niezbędne żeby wyciągnąć wnioski czy coś jest przydatne czy nie. Prowadzisz narrację w stylu reżimowym. "Jedyna racja to moja racja, a jeśli uważasz inaczej to gie wiesz". Taki sposób myślenia to nie ta długość geograficzna.
  9. Polecam to czego używałem. W sumie będzie 6 różnych systemów. Cyce to raczej na innym forum. Różowa landrynka pl? Nie wiem czy jesteś ignorantem czy to jakaś inna przypadłość - wybralem bafanga świadomie po użytkowaniu równolegle kilku z czujnikiem nacisku. Gdyby czujnik cokolwiek sensownego wnosił to bym wybrał system z czujnikiem. Nie wiem na opad czego cierpisz, ręce podejrzewam że nie są na pierwszym miejscu. Cyc zamiecie - rozumiem że już przetestowałeś, sprawdziłeś, masz doświadczenie powiedzmy 10 000 km, znasz wszystkie mocne i słabe strony? Lubisz polecać "zielonym" niesprawdzone zabawki? Cena (tak sobie gdybają ludzie, będzie oscylować w okolicy 1200 ojro. Przystępność w pakiecie. Jeśli będziesz się wdawał w dyskusję z dejwem to doświadczysz buractwa w czystej formie.
  10. Zdecydowanie polecam bafanga. Na chwilę obecną prawie dwa lata na 750tkach. Bardzo mocny, bardzo cichy, łatwy w serwisie, konserwacji, bezproblemowo dostępne części. Łatwość zmiany ustawień i dopasowania do preferencji. Nie widzę żadnego sensu ani korzyści z czujnika nacisku, z perspektywy użytkowania kilku gotowców z boschem, brose, yamahą i shimano.
  11. Twierdzi że może "dowieść".
  12. Druga shigura miała mieć klamkę deore, ta okazała się wadliwa. Założyłem zwykłą 447 w w praktyce oba hamulce działają identycznie.
  13. Nie. Mam dwa mt5. Założyłem do pierwszego rekomendowaną klamkę z servo, do drugiego bez.
  14. Ależ ma mnie kto spacyfikować- tylko nie chce. A to już nie jest mój wybór tylko tych którzy tego nie robią. Jestem tykalny i jeśli zechcą mnie oskubać z pagonów , nawet zbanować- to proszę bardzo. To ani moja rodzina, ani przyjaciele, ani kumple od piwa na zlotach, ba, nie mam z nimi żadnych relacji, więc jeśli coś ich powstrzymuje to jedynie ich brak chęci. Czy przeklinam? Może podlinkuj? Chyba że pierd jest słowem w tej kategorii. Nie mam przyzwoitości. W pewnych sytuacjach i dla pewnych osób. Ja nie mam żadnych oczekiwań i nikt mnie nie wspiera. A jeśli - to jednostkowo i nie w wyniku mojego zabiegania o to. Czy ja coś wspieram? Udzielam informacji odnośnie wskazanych przez kogoś potrzeb. Ustosunkowałem się do sugestii oczekiwań że ktoś będzie wspierał chętnego w łamaniu prawa. I skoro uważasz że ten wątek łamie zasady forum to go zaraportuj. Zamknie go ktoś kto uzna go za nielegalny. To chyba może być bardziej skuteczne niż dyskusja i punktowanie mnie? Bo (chyba?) zdajesz sobie sprawę że nie jestem w żaden sposób w zasięgu twojej sprawczości - poza złożeniem donosu? Ps: poprosiłem o zmianę statusu na zwykłego użytkownika. Teraz poczekam na konsekwencje. Jeśli mam prowadzić jakieś interakcje z takimi jak ty to zdecydowanie lepiej będzie z poziomu szeregowca. Przynajmniej nie będziesz wierzgał że mod ma zasady w życi i jest nietykalny. Nie będzie mnie też kusiło żeby cię zbanować, tak zwyczajnie, pod wpływem chwili. Przemknęło mi to przez głowę, w ramach braku szacunku dla zasad i forumowiczów, które wspomniałeś.
  15. Jaką? Mam dwa identyczne zaciski, identyczne przewody, tarcze i klocki. Jeden hebel z dźwignią z servo, drugi bez. Nie odczułem żadnej różnicy w skoku dźwigni, modulacji hamulca ani sile hamowania.
  16. Nie mam silnej psychiki, zwracam uwagę na takie pierdy jakie tu wyprodukowałeś. Jeśli uznajesz że ten temat łamie zasady forum- donieś administracji. Ja nie posprzątam, przypuszczam że ktoś inny prawdopodobnie tak. Pytasz czy ktoś publicznie będzie pomagał? Podobnie jak w innych tematach w tym dziale - owszem, przecież już były podobne zapytania. Albo to nikomu nie przeszkadzało, albo administracja nie posprzątała albo praworządni użytkownicy nie zaraportowali.
  17. Ja. Zauwazylem w różnych tematach okołoelwktrycznych że udzielających się i sugerujących takie rozwiązania jest sporo. Więc jest to dość liczne ktoś. Regularnie udzielam się w tematach E I niejednokrotnie pisałem o korzystaniu z zestawów 750-1000. Oczywiście można uznać że łamię prawo- można poprosić o interwencję "naczalstwo" forum ponad moderatorką. Przyjmę na klatę odpowiedzialność, nawet zdjecie pagonów czy bana. Czy raportowałeś to administracji?
  18. Zakładam że są dobre skoro używane w wyższych modelach. Gdy zostawiłem to samo pytanie na grupie FB jeden z użytkowników napisał że żywotność tych uszczelek jest gorsza od oryginalnych (miał zakładam na myśli coś w niższych modelach) , montował kilka zestawów i ostatecznie wrócił do fabrycznych. Mógł oczywiście nie umieć ich zamontować (na ile to możliwe) tylko wtedy raczej nie byłby w stanie zrobić tego także z oryginałami.
  19. Opinie o skfach znalazłem skrajne co mnie ciut niepokoi. Mam wiadro sram butter , mała porcja dynamic to 50 zeta, zastanawiam się czy coś zyskam.
  20. Hej Wg RS Dynamic Seal Grease jest przeznaczony do użycia w amortyzatorach tylnych tego producenta. Pojawiają się jednak sugestie że to środek również dobry do widelców, lepszy od Sram butter. Ktoś używał obu w takim zastosowaniu? Plusy/minusy?... Mała porcja 30 gramów to 50 zł, dużo- niedużo- rzecz względna. Mam jednak duzy pojemnik butter'a i zastanawiam się co zyskałbym stosując Dynamic
  21. Przynajmniej raz napisałeś coś na poważnie. To duży plus. Choć wnioski są ciekawe: zaprzestanie hodowli świń = się eksterminacji nadmiaru ludzi. Nie, jednak to co napisałeś nie jest poważne. Ale pierwsze wrażenie jest niezłe. Jak się ciut nie pokopie.
  22. Odniosłem się do niepopadania w paranoję. Teoretycznie jeśli kolega wrzuci jedną butelkę zamiast do kontera na butelki do worka ogólnego to nic się nie stanie, bo to jedna sztuka butelki produkowanej w miliardach sztuk. Można uznać że pomyślenie o takim drobiazgu to paranoja i że taki drobiazg w całokształcie nie ma żadnego znaczenia. Tak jak ta polewka na łańcuch. Albo można uznać że ta jedna butelka i jeden sik na łańcuch jest powtarzany miliardy razy. I tego nie zrobić. Nie jedząc świńskiej nóżki nie ocalę populacji świń ani nawet tej świni której nogę zjem. Niezrobienie tego będzie, być może, zmniejszeniem mojego wpływu na coś w zakresie mi dostępnym. Zwracam tylko uwagę na taki aspekt - a wcale nie jestem eko.
  23. Odnośnia może być nawet do frytek. Jeśli nie potrafisz jej zrozumieć- albo jest nieodpowiednia, albo niezrozumiała dla odbiorcy. Mogę zaproponować inną- samoświadomość tego co robisz na swoim mikro podwóreczku ma wpływ na całokształt, jeśli każdy będzie to robił zamiast twierdzić że coś jest przesadą.
  24. No.... wszystko ma do "bycia eko". To ten sam sposób myślenia "a co za różnica, przecież nie zabijam tej świni tylko jem jej mięso i to tylko jeden kotlet". Może pomysli tak jedna osoba, może milion ludzi. Takich "nie popadajmy w paranoję" jest 7 milardów.
  25. Dlaczego E ma mieć mocniejszy widelec niż zwykły? Z powodu różnicy w wadze roweru bez wzgledu na wagę użytkownika?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...