-
Liczba zawartości
19 474 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez tobo
-
Nie uzyskasz satysfakcjonującej Cię odpowiedzi na to pytanie, ponieważ nie jest możliwe ją sformułować Musiałbyś prześledzić tematy choćby na tym forum, ostatnio toczyła się dyskusja np o napędzie do 29era. To czy 38 zębów wystarczy zależy od miejsca, w którym zamierzasz wykorzystywać rower. A co do kwestii wytrzymałości - obie firmy robią niekoniecznie trwałe produkty
-
Niektóre potrzebują takiego ciśnienia i specjalnych pompek, np amortyzatory w rowerach Scotta, "firmowe". Co do tego amora - na pewno jest to Fox model Alps 4 lub 5. Rower ma jakieś 18-16 lat. Ma dosyć nietypowe wymiary - jest prawie na pewno krótszy od standardowych i popularnych 165tek. Ciężko będzie kupić jakiś zamiennik - może allegro gdzie takie okazje się trafiają. Co do naprawy - skontaktuj się z krakowskim Vario Bike który naprawa amortyzatory różnej maści. Czy rower był jeżdżony do momentu gdy przeszedł w Twoje ręce? Jeśli nie to jest szansa że stracił część ciśnienia co może być naturalne z powodu tego że jest to starszy powietrzny amortzator - co nie znaczy że nie jest sprawny. Jeśli zauważysz że faktycznie traci ciśnienie - napompuj, wymontuj z ramy i zanurz w wodzie - stwierdzisz miejsce ucieczki powietrza. Może być to uszczelka głównej komory, korpus zaworu albo sam jego wkład. Jeśli wkład - można go wymienić - dostaniesz taki sam w każdym sklepie rowerowym - najprawdopodobniej jest to zawój samochodowy, Jeśli powietrze ucieka przez korpus zaworu - można spróbować go dokręcić (klucz oczkowy odpowiedniej wielkości). Jeśli puszcza przez komorę powietrzną - może jest niedokręcony (cała komora to cylinder który w tym przypadku dokręcony jest jak widać na zdjęciu dużą nakrętką wielokątną). Ostatecznie może to być uszczelka, pytanie jak ona wygląda i jak jest mocowana. Tyle można powiedzieć na ten moment.
-
andello, jesteś w tematyce rowerowej - ciuchowej - zielony - więc tenże kolor nakazuje nie wypowiadać się autorytarnie w kwestiach o których nie masz pojęcia. Zapewiam Cię - jeśli ubierzesz na wycieczke na Tarmacu luźne spodnie to nabawisz się wielkiego wstydu. TAK SIĘ NIE GODZI UBIERAĆ, SPRZĘT ZOBOWIĄZUJE. Nie kupował - przecież napisał - to byłoby upokorzenie. Wstręt paraliżuje i nie ma takiej możłiwości żeby przekroczyć próg takiego sklepu Stawiasz na jakość w "pro" sklepach... Mam masę takowych ciuchów rowerowych. Idąc tropem Twojego toku myślenia MUSZĘ być z nich zadowolony, bo nie są ciuchami z Lidla, bo zrobiła je firma siedząca "w temacie", bo mają doświadczenie, bo, bo, bo. I co z tego? Doświadczalnie sprawdziłem na ile to "pro" jest faktycznie pro, a Ty twierdzisz że kurtka z Lidla jest be, mimo że z powodu obrzydzenia marketowego ani razu nawet nie wdepnąłeś do takiego sklepu by zobaczyć co warty jest taki produkt
-
I jak najbardziej mogło się tak stać - z tym że w przypadku drogich ciuchów oczekuje się od nich trochę innego zastosowania. Mnie rozbawiło podejście szanownego kolegi andello który w swoich postach w innych wątkach poinformował o swoim mizernym doświadczeniu na temat odzieży rowerowej (więc nie użytkował "markowej" ani "marketowej") ale jednoznacznie ze wstrętem odniósł się do tej drugiej. Kompleksy trzymają w uścisku jak kleszcze
-
Kolega który Cię pocisnął ujeżdża Specowego wypasa, więc poniekąd rozumiem jego wstręt do niegodnej tego roweru odzieży
-
Kupiłem w "tego typu sklepie" parę ciuchów i plecak. Uważam że nabyty tam plecak był jednym z najlepszych rowerowych plecaków jakie miałem. A miałem ich już kilka, w tym również produkty bardzo markowe. Moja żona używa koszulki rowerowej z Lidla, długi rękaw i z punktu widzenia mojego 17 letniego doświadczenia i tony przerobionych ciuchów w jej przypadku nabyta koszulka sprawdza się rewelacyjnie. Jako emigrant masz prawo już nie rozumieć polskich realiów, tylko zlituj się i nie jeździj psychicznie po tych którzy tam zostali. Ja wolę jeździć w niewyrafinowanych i niedrogich ciuchach rowerowych z marketu niż w cywilnych bawełenkach. Jeśli nie upokorzyłeś się nigdy wizytą w takim sklepie w celu choćby pomacania rowerowej oferty to raczej pojęcie masz mniej niż blade co ta oferta proponuje. Mam masę gratów z ubioru rowerowego od nobliwych producentów które zarekomendowałbym na szmatę do podłogi.
-
Jeśli amortyzator ma zamkniętą komorę powietrzną to nie trzeba spuszczać powietrza ze środka, choć jest to zabieg zalecany przy wszelkich czynnościach serwisowych.
-
[Rower] Kands Maestro 2013 - test etapowany
tobo odpowiedział PanWlodzimierz → na temat → Rowery i ramy rowerowe
Piasta przystosowana do wolnobiegu posiada dwie miski - po obu stronach korpusu. Natomiast piasta "kasetowa" ma jedną bieżnię zainstalowaną w korpusie (lewa strona) - tą wspomnianą świecącą, "srebrną" oraz drugą bieżnię która jest częścią bębenka i ta raczej nie jest dostępna luzem. Bieżnia ta ma własńie kolor brązowy/złoty/tytanowy. Bieżnię z lewej strony wybija się (korpus piasty jest alu, bieżnia stalowa). Nie wiem czy nie jest sensowniej kupić całą taką samą piastę i użyć jej jako dawcy części - konusy dwie sztuki, kulki, bieżnia, bębenek. Śrubki regulacyjne przerzutek Shimano posiadają gniazdo dla śrubokrętu krzyżakowego. Raczej nie są dostępne luzem ale ten sam typ śruby powinny mieć sklepy z artykułami metalowymi/śrubami. Śruby warto przed pierwszym użyciem posmarować na gwincie. Do kręcenia nimi używać dobrego śrobokrętu. I co ważne - nie kręcić śrubami: Low - gdy przerzutka jest w pozycji nad małłą zębatką i High - gdy jest nad dużą, bo wtedy kręcisz nimi gdy są oparte końcami o ogranicznik. -
[Rower] Kands Maestro 2013 - test etapowany
tobo odpowiedział PanWlodzimierz → na temat → Rowery i ramy rowerowe
Rogi co do przeznaczenia nie za bardzo służą do przedłużania kokpitu, pierwszy raz czytam żeby ktoś posługiwał się nimi w tym celu -
Fakt, odpowiedź z mojej strony mało precyzyjna Jestem na nie dla wewnętrznego prowadzenia linek, nie zetknąłem się jednak z takim, które polega na zrobieniu wewnątrz ramy kanałów prowadzących, także nie mam pojęcia czy puszczenie teflonowych rurek w takim przypadku coś by pomogło. Być może raz miałem z czymś takim styczność, w karbonowej ramie mtb firmy Cube - rurka bliżej nieokreślonego typu była założona w dolnej rurce tylnego trójkąta. W ramach z którymi się stykam puszczenie linek wewnątrz wiąże się z zabawą w trafianie. Niektóre są zupełnie beznadziejnie pomyślane i wtedy jest naprawdę kłopot by przeciągnąć linkę przez ramę.
-
[Rower] Kands Maestro 2013 - test etapowany
tobo odpowiedział PanWlodzimierz → na temat → Rowery i ramy rowerowe
To nie jest takie proste żeby piasta padła całkiem Jedyny problem dyskwalifikujący piastę z użytkowania to anihilacja mechanizmu zapadkowego, co powoduje kręcenie się bębenka w obie strony A poza tym nawet jak jest głośno, chrobocząco i wyluzowanie i tak można jeździć -
[Rower] Kands Maestro 2013 - test etapowany
tobo odpowiedział PanWlodzimierz → na temat → Rowery i ramy rowerowe
Nie wiedziałem o jaką konkretnie piastę chodzi, na allegro wdziałem parę aukcji na tego typu części (był o tym chyba nawet temat na forum). Zawsze warto zapytać w lokalnych rowerowych sklepach - niejednokrotnie bardziej opłaci się kupić całą piastę i sprzedać ją na części zamienne niż kupować części luzem. -
[Rower] Kands Maestro 2013 - test etapowany
tobo odpowiedział PanWlodzimierz → na temat → Rowery i ramy rowerowe
Bieżnie można kupić, tak jak pozostałe elementy piasty. Nawet jeśli wszystkie bebechy piasty są zmielone nie trzeba przeplatać koła - można kupić taką samą i już. -
Pytasz się po co przezroczyste szkła? Jak zadasz sobie pytanie po co są okulary rowerowe i udzielisz sobie właściwiej odpowiedzi to będziesz wiedział Okurary sportowe mają przede wszystkim spełniać funkcję ochronną, ta może być dwojakiego rodzaju: pierwsza to redukcja ilości i określonego rodzaju światła dostającego się do oczu w czasie jazdy, druga to ochrona przed wiatrem, ciałami obcymi które mogą wpaść do oczu. Drugą z tych funkcji szkła neutralne spełniają bardzo dobrze - nie każdy chce i potrzebuje szkieł ciemnych czy żółtych czy jakichkolwiek innych.
-
Owszem, mam i ja jestem zdecydowanie na NIE. Z tym że w ramach z którymi ja mam styczność nie ma prowadnic - linki idą luzem i czasami trzeba się trochę nakombinować żeby wyszły tam gdzie powinny.
-
Przez 2 lata jeździłem na calowych slickach z tarczówkami. Nigdy nie miałem problemu z utrzymaniem przyczepności i wykorzystaniem siły hamulców. Chcę korzystać z minimalnej siły i ilości palców na klamkach żeby hamować. Mam obecnie heble z klockami Swissstop, poprzednio ultegry z klockami firmowymi - mnie to nie zadowala.
-
Korzyści żadnych - dla użytkownika
-
Rama nawet powyżej 1000 gramów nie jest pancerna i zdecydowanie nie nadaje się do beztroskiej eksploatacji, nawet na szosie. Mój chinolek ważył dokładnie tyle ile podał sprzedawca, mimo że byłem sceptycznie nastawiony do jego informacji.
-
Przerzutka x7 jest miękka bocznie jak q....pa, gorsza jest tylko x5 z tej samej firmy Wpływa to wydatnie ja jakość zmiany przełożeń i spontaniczne "przytulanie" przez przerzutkę łańcucha do wyższych koronek kasety. Manetki x7 są "zdecydowane" w działaniu jak Polak na wyborach Do tego mają mizerną trwałość - dźwignia wrzutowa lubi się wygiąc i blokować.
-
Kolejna metamorfoza. Założyłem jedną manetkę SRAM'a, starego force z prawej strony plus przerzutkę tył model Red, z którego oskubałem mojego chinolka. Przy okazji wyszło ze panuje u mnie w domu inna grawitacja niż na tarasie. Rozmontowałem rower i zważyłem osobno koła, sztycę/siodło, resztę roweru. I wyszło 7363 gramy.... Co prawda wcześniejszego pomiaru nie dokonywałem aż tak pieczołowicie i nie rozkładałem bajka na atomy ale nie bardzo rozumiem skąd ta różnica. Nie żebym płakał z tego powodu ale tak czy inaczej jest to dziwne. Prawdopodobnie zrobię atak na 6xxx, potencjał jest: dętki (teraz rower ważony ze zwykłymi a mam jeszcze dwie lajciarskie): minus 50 gramów. Do tego dwie wychudzone opony minus 50 gramów. Lewa maneta force minus 30 gramów no i sztyca bez offsetu minus 100 gramów. Pozostaje wykminić gdzie wyrwać te pozostałe 100
-
http://www.cheapbikeparts360.com/products/gusset-universal-headlock/ Można użyć czegoś takiego.
-
[Rower] Kands Maestro 2013 - test etapowany
tobo odpowiedział PanWlodzimierz → na temat → Rowery i ramy rowerowe
"Czasami" to względne pojęcie ale doświadczenie mówi że można poczekać. Jeśli zjawisko nie ustąpi to ostatecznie albo założysz stary łańcuch i nadal będziesz jeździł (co nie wydaje się takim bezsensownym w tym momencie rozwiązaniem) albo zmienisz kasetę. Przy tańszych napędach czasami "dokładanie" nowego łańcucha może okazać się niezbyt ekonomiczne. Nie przyglądałem się tej kasecie ale możesz roznitować zębatki i trochę popracować nad ułomną koronką pilnikiem poprawiając powierzchnie zaczepienia. -
Rower oceniany jest jako całość i kupując go dostajesz cały pakiet. Więc to jakie posiada komponenty wpływa na jego "dopracowanie". Majsterkowicz/maniak wymieni co mu nie pasuje ale przeciętny nabywca chce używać towaru takim jaki jest.
-
Producenci bardzo różnie interpretują wielkości ram, ponieważ maja zróżnicowane wyobrażenie o tym jaki parametr może być mniej lub bardziej istotny. Do tego dochodzi kwestia czy dana rama/rower jest u tego albo innego producenta przeznaczona do sportowej czy bardziej rekreacyjnej jazdy - wtedy ten sam rozmiar np 19 cali może dać różniące się od siebie produkty.
-
[Shimano SM-BB93] nowy wkład suportu pierwsze wrażenie
tobo odpowiedział szybkilopez → na temat → Napęd rowerowy
Pobożne życzenie?