Skocz do zawartości

tobo

Zasłużony user
  • Liczba zawartości

    19 474
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Zawartość dodana przez tobo

  1. Zmieniając widelec na "równoległy" produkt o tych samych patametrach, rura sterowa, skok, zastosowanie - nie tracisz gwarancji.
  2. Pytasz czy warto. A próbowałeś czy to co jest nie działa?
  3. Masz kogoś w uk, kto może Ci wysłać alternatywnym sposobem lub przywieźć coś z wyspy? https://www.chainreactioncycles.com/rockshox-yari-rc-debonair-boost-forks/rp-prod210789 W tutejszych sklepach jest sporo dobrych ofert. Sprawdź też bike discount de, starbike.com czy inne niemieckie.
  4. Poszukaj które E mają ten napęd dedykowany do elektryków. Seryjnie. Powstał w 2016 roku.
  5. W elektryku, szczególnie o nadlegalnej mocy, napędy inne niż 1x z przodu są zdecydowanie wątpliwie sensowne. Do momentu gdy zaaplikowałem sobie elektryka miałem zawsze napędy 3x. W sumie ponad 20 lat. Na fali błędu przyzwyczajeń zaaplikowałem to samo do elektryka. I poza ekstremalnymi podjazdami 99% czasu targałem blat 48 z koronkami 11, 13 i 15. 36 zębów z przodu i coś więcej z tyłu było w obiegu zaledwie i wyłącznie na jednym lokalnym podjeździe na kocich łbach o nachyleniu 30%. Po zmianie na 1x I silnik centralny przy blacie 46 zębów nadal używam przez 90% czasu 11t, 5% 13tke i 5% resztę. Nie widzę żadnego Subaryno-skojarzenia w napędzie klasy deore 12 biegów. To sprawny, bezproblemowy napęd.
  6. Nie możesz założyć przerzutki 10 sp srama do manetki 9sp srama ani przerzutki mtb 10sp shimano do manetki 9sp. Bo to nie działa. Jedyne co możesz to założyć przerzutkę szosowa 10 sp shimano do manetki 9sp shimano, z wyłączeniem tiagry 4700.
  7. Może założyć wolnobieg 10 rzędów. Robi taki np tri diamond, dnp i sunrace. 11-32, 11-34, 11-36. Koszt 250-500 zł. 10sp kasety to jedyna opcja do napędu z jedym blatem- tylko w grupach 10sp są przerzutki ze sprzęgłem. Teoretycznie można i bez sprzęgła (np 9sp) ale blat Narrow wide niekoniecznie poradzi sobie z trzymaniem łańcucha na wybojach. W takim przypadku zalecam założenie prowadnicy łańcucha lub pozostawienie przerzutki jako trzymadła łańcucha. Jeździłem z wolnobiegami 8, 9 i 10 sp, sunrace i tri diamond i kultura zmiany biegów tego drugiego była lepsza niż sunrace. Wolnobiegi 8-10 sp nie znikną z rynku jak długo w ofercie dużych producentów będą silniki w piaście pod Wolnobieg, a na ich pożegnanie się nie zanosi. Jedyny mankament w polskich warunkach to abstrakcyjna cena. Działanie jest całkiem przyzwoite, lepsze wersje mają zakres od 11 zębów najmniejszej koronki.
  8. Hamuj jednym. To kwestia Umieszczenia klamki na kierownicy. Hs11 to system zamknięty a klamka shimano to element systemu otwartego. Wątpię czy ktoś robił taką rzeźbę. Co do siły hamowania to klocki plus obręcz. I to że te heble nie mają hamować bo materiał i konstrukcja im nie pozwala.
  9. To tak jakbyś w bb90 zamiast enduro albo nsk których używano fabrycznie założył np ntn Trek nie określa jakiej firmy ma być suport, ma być tego samego typu. Zwalone mufy to były bb90, press szitowe węzły suportu trekowi wychodzą całkiem dobrze
  10. Nie. Zjeżdżam stale hamując, np 8 km bez zdejmowania palców z dźwigni. Ciut odniesienia mam, robiąc przez 25 lat 180 tysięcy km i mieszkając 47 w górach. I jeszcze raz, do znudzenia: gdyby to było takie ekstra rozwiązanie to znalazłoby piździesięciu naśladowców, włącznie chińczykami którzy kopiują wszystko. A oni też nie preferują, podobnie jak Sram, Hujes, Formula, czy Hope. A im doświadczenia chyba odmówić trudno.
  11. Używam centerline od 3 lat. Wersje 160, 180, 200 i 220. Z żadną nie miałem problemu. Zużycie jest jednak dość szybkie
  12. To wskazuje na uposledzenie projektanta i/lub brak odpowiednich przebiegów testowych.
  13. Rozumiem że mniejsze tarcie rozpatrujesz w kwestii tarcia tłoków o gniazda? Zdarza mi się zjeżdżać na hamulcu kilka minut, bez przerwy "wisząc" na dźwigni. Sądzę że grzeję moje heble bardziej niż ty w bajkparku nie dane mi było, korzystając z sensownych hebli i dużych tarcz odczuć spadku efekywnosci. Do tego rozpatrujesz cechę ceramiki oderwaną od realiów rynkowo-jakosciowych. Serwisuję cudze rowery, przez ostatnie kilka lat większość z nich ma nieszczęście mieć w pakiecie hamulce z tłoczkami ceramicznymi. I są to wybitnie dupobólne produkty o kulawej kulturze pracy. I - jeszcze raz - tłoków ceramicznych nie stosuje chyba żaden inny producent a na rynku jest kilkadziesiąt hamulców czterotłoczkowych które nie ustępują czy nawet przewyższają jakością pracy heble shimano - nie będąc ceramicznymi ani awaryjnymi jak shimano. Ceramika nie jest opatentowana i, gdyby coś wybitnie wnosiła, to skopiowaliby to rozwiązanie inni. A tak jedymym producentem jest nieomylne shimano które słynie z tego że jest odporne na korygowanie swoich błędów. Zdarzały mi się zaciski w których tłoki były tak sztywne że próba ich ruszenia czy cofnięcia kończyła się chrupnięciem, bez względu na stosowane narzędzia i metody. Co z tego że dany materiał ma świetne parametry jeśli jego stosowanie generuje mało przyjazne użytkownikowi ficzersy.
  14. No. Może się komuś jeszcze przyda. Ta aktywność forumowa odbija się na tobie jakoś negatywnie?... Potrafią popękać w czasie normalnej eksploatacji, gdy się zastoją. Dużo lepiej radzą sobie w stosunku do czego? Bo ceramiczne kruszonki nie są stosowane przez innych producentów i ich produkty też sobie radzą. Argument jest taki że plastik nie jest dobrym materiałem na części rowerowe. Jedynym powodem jego użycia przez magurę jest taniocha produkcyjna a , oficjalnie, że hamulec jest przez to lżejszy. Czy jest i ile to można porównać dane. Mt2 ma oprócz korpusu także plastikową dźwignię, zapewne dla redukcji masy. W magurze Julii jako jedynym hamulcu przez 21 lat który montowałem udało mi się uszkodzić gwint przy skracaniu przewodu. Przy zaciskaniu oliwki se penk. I, żeby było ciekawiej, nie z powodu nadużycia siły bo oliwka się nie zacisnęła na przewodzie. Magurowskie dźwignie są dość chodliwym towarem. Jak je wystawiłem to poszły w ciągu 1 dnia. Gdybam że z tego powodu z którego je sprzedawałem - ich plasticzaność.
  15. One są. Tyle. Przysłowiowego tyłka nie urywają. Wiele osób jest niezadowolonych z kiepskiej siły hamowania. Ostatnio zamontowałem klientowi oriony, cztery tłoczki, z tarczami 203. Hamulce słabe jak na ten typ i rozmiar tarczy. Ok do rekreacji, dla niezbyt ciężkiego użytkownika.
  16. Jak ktoś wyżej, słusznie, powiedział: dyskusja nie ma sensu. Autorze, mocy nie masz żeby przepisy zmienić. A rozpaczać możesz w domu, przed lustrem. Limity są i będą, pozostaje ci: a) jeździć legalnie z limitem, b) mieć go w czterech literach i jeździć nielegalnie. Jako użytkownik ebajków nielegalnych i weteran dwutygodniowej eskapady na pożyczonym legalnym elektryku stwierdzam że na odcinkach płaskich asfaltowych jechałem bez większego napinania, na gumowcach 2.4 30-35km/h. Wspomaganie było zbędne. Podjazdy zaliczałem w limitowych zakresach 15-25 kmh. Limit 25 kmh jest zupełnie przyzwoity. To tyle. Zamykam, kolejną, E-jatkę.
  17. Polska dziwny kraj https://www.tredz.co.uk/.Shimano-BL-MT201-Altus-Complete-Brake-Lever_205743.htm https://www.tweekscycles.com/uk/shimano-bl-mt201-altus-complete-brake-lever-2010867/ https://www.bikeparts.co.uk/products/shimano-altus-bl-mt201-complete-brake-lever-right-hand-black Dostępne w ilosciach hurtowych. Pokop u Niemca czy Hiszpana, na 99% dostępne.
  18. tobo

    [hamulce] XT M8120 czy XTR M9100

    Dźwignie bez servo były trochę twardsze w odczuciu po dociśnięciu klocków do tarczy. Problem z xtrami w wersji bez servo był ten że hamulce te miały karbonowe dźwignie o badziewnej ergonomii (980). Nie wiem jak jest obecnie
  19. Owszem, czasami nawet i 40 kmh. Tymczasem nie wziąłeś pod uwagę aspektu do którego się odniosłem. Patologią jest niezdolność czytania ze zrozumieniem. I to nie jest wrażenie graniczące z pewnością. To fakt. Co do faktów: żeby jechać 35 na godzinę trzeba nie mieć blokady, nie trzeba mieć manetki. Doinformowanie wstępne jest przydatne, jeśli zamierza się udzielać jakiejś dyskusji. 50% było na razie. Mam wrażenie że w tym względzie będzie progres. Z doświadczenia kontaktu z ludźmi jeżdżącymi rowerami, głównie mtb, poza xc-spinaczami reszta w miażdżącej przewadze lubi jeździć, nie lubi się napinać. Im bliżej gór tym proporcje są zaciążające elektrycznie. W lipcu byłem na polskim urlopie, odwiedziłem dwa lokalne sklepy. Jeden z nich poza ultra budżetowymi analogami nie sprzedał prawie żadnego roweru bez wspomagania w zakresie od klasy średniej. W zeszłym roku odwiedziłem Edynburg i przez 2 dni widziałem mniej niż 10 rowerów analogowych. Zakładając że zaopatrzenie rynku jest ustawiane pod bogatsze kraje Europy czy Stanów może się okazać że analogi z pewnych segmentów rynku znikną zupełnie.
  20. Producent podaje że jest na powiedzmy 200 km i że powinno się go aplikować na uprany z innych smarów łańcuch. Nie robię tego drugiego na nowym łańcuchu a przebiegi 2-3x wyższe na jednym smarowaniu też są odbiegające od sugestii. Więc warto robić eksperymenty cokolwiek mówią albo zalecają. Kupiłem squirta do ebajkowych łańcuchów. Producent nie pisze że do łańcuchów dedykowanych ebajkom, jedynie do łańcuchów stosowanych w ebajkach. Zakladam, mylnie bądź nie, skład takiego powinien sprawdzać się w aplikacjach niededykowanych lub tym bardziej dedykowanych lepiej niż "normalny", przy tym samym użytkowaniu obu. W mojej praktyce squirtowej ten drugi funkcjonuje marnie w stosunku do pierwszego i jego użytkowanie daje takie rezultaty jak podaje producent odnośnie niebieskiego. Więc idąc zgodnie z zaleceniami i stosując wersję E byłbym średnio usatysfakcjonowany.
  21. Nie, kolega napisał że do rekreacji, zdrowia i przygody to się nie nadaje. Rozumiem że masz doświadczenie dłuższe niż runda pod sklepem i wiesz jak można taki rower użyć? Na ile rekreacyjnie, dla zdrowia i przygody? Skąd założenie że elektrykiem nie da się "intensywnie pedałować"? Niekończące się bzdetki, bez przełożenia na realia można intensywnie pedałować z tętnem 185 jadąc 35kmh pod górę.
  22. Ano. Średnio kompletnie się nie nadaje. Na suche jest rewelacja dla mnie ale w innych warunkach zdecydowanie musiałbym go odpuścić.
  23. Mialem styczność z 7000. To bylo gorsze niż dokładany tonsheng. I na pewno ne ze względu na zużycie czy usterki.
  24. Używam E do rekreacji, zdrowia, przygody. 200 tysięcy km na różnych rowerach, starty w 40 maratonach, z wynikami w pierwszej setce generalki, więc powiedzmy że bida z możliwościami u mnie nie jest. E to najlepsze co sobie uczyniłem w ciągu 25 lat jazdy. Zawsze bawi mnie taka argumentacja jak Twoja
  25. Bosch g4 vs shimano - w żadnym przypadku shimano. Shimano jest paskudnie głośne. Naprawialnosc shimano - ból dupska. Dostępność czegokolwiek dyskusyjna. Dwa duże serwisy które zajmują się naprawą silników nie chcą dotykać shimano. Do boscha są części.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...