Mieszkam w Szwecji ale zgadza się że tutaj przepisy są dużo bardziej rygorystyczne więc w moim wypadku wchodzi w gre tylko i wyłącznie rower elektryczny. Nawet nie z powodu samych przepisów tylko po prostu lubie jeździć na rowerze, sprawia mi to frajde i do moich potrzeb 250W i 25 na godzine powinno w zupełności wystarczyć. Nie wiem ale chyba zamiast czegoś mocniejszego wolał bym kupić sobie skuter albo crossa. Mogę się mylić ale po prostu mocniejsze maszyny bardziej mi przypominają już motory elektryczne niż same rowery.