Skocz do zawartości

MrJ

Elita
  • Liczba zawartości

    1 182
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez MrJ

  1. Miałem jedną taką - urwała się po może 15 użyciach - wymienili na gwarancji. Miałem więc drugą - urwala się po może 10 użyciach - wymienili na gwarancji. Mam trzecią - nie czekam aż się urwie, tylko wymieniam się ze sprzedawcą na coś w podobnej cenie. No i żeby uchwyty pasowały do moje ramy (SKN nie mieścił się nad grubą i płaską rurą Versusa). PS. A Sigma, którą posiadam już ze 3 lata, i pompowałem nią nawet amorka (dało się po zdjęciu plastikowej nakrętki) jak działala, tak działa...
  2. blabla - mówimy o sztycach w cenie sztycy, a nie... jak kupowałem ramę, to okazyjnie (ostatnia sztuka) dałem za nią, ze sterami Ritcheya i zaciskiem, równowartość wtedy ok. 100-110 euraczy (sprawdziłem sobie ówczesny kurs i oszacowałem "na szybko"), a w/w sztyca kosztuje 80... paranoja??? :) PS. Koniec z OT. Bike świetny i oby dobrze służył
  3. Ja właśnie wczoraj na byłem LX 580 170mm. Zastanawiałem się jakiś czas nad nabyciem XT2006, ale trafiłem na taką okazję że głupotą byłoby nie wziąć... a tarcze i tak będą 3x alu, więc różnica w wadze wyniesie raptem ok. 30-35g Jeżdżę na zestawie nietypowym, bo 22-36-44, więc jak sezon się zacznie, dam znać czy coś się na nim dzieje (w korbie Deore na Octa przerzutka, swoją drogą też LX, taki zestaw spokojnie obsługiwała)
  4. Stąd ja przy swoim projekcie napiszę od razu, na czerwoniasto, KAPITALIKAMI, boldem i pewnie jeszcze większym rozmiarem, że ważylem wszystkie części - oczywiście jak ów projekt ujrzy światło dzienne Mnie tam akurat szare obręcze nie rażą - skoro pasują do reszty roweru to git. Ludzie zachwycają się czarnymi+czarne szprychy+ czarne nyple... a czasami z tego all-black wychodzi badziew Zresztą sam chyba będę takie miał (bo tańsze ), ale że wygląd całości i tak będzie wątpliwy, to się nie będę przejmował. Założyłem sobie lekko+ tanio, a nie lekko+tanio+przepięknie, bo wtedy niestety zaczyna się robić lekko+przepięknie, a "tanio" gdzieś umyka
  5. MrJ

    [10806g] Cube Ltd Pro

    Mój topcap Ritcheya ważył bodaj 17 g (śruba + nakładka). Adik - czy jeździsz normalnie na tak wysuniętym siodle w Cubie AIM? Bo jak tak, to nie wiem czy ta ramka nie jest for you tak z rozmiar za wysoka...
  6. Skareb mimo tego, że wyglądem i sztywnością bardziej przypomina SIDa, jest wyjściowo cięższy od R7 (któremu w designie i odporności na wyginanie bliżej już do Reby, choć ma golenie 30 a nie 32mm) o parę ładnych gramów: "Odchudzanie polegało na skrupulantym "urywaniu" gramów każdemu pojedyńczemu elementowi amortyzatora: golenie dolne 420g(R7) - 440g (Skareb), korona 215g - 225g, rura sterowa 170g - 184g, system sprężyny 95g - 122g, tłumik SPV 64g - 97g" Ściągnięte z http://www.rower.com/archiwum.php?art=2527
  7. MrJ

    [10743g] Poison by Toosh

    Albo tak jak podają inni - najpierw alfabetycznie po angielsku (choć z tą kolejnością już bywa różnie, a ranking w którym to chyba obowiązek, a przynajmniej zalecenie z tego co wyczytałem, tyle co wystartował ) a później w nawiasach po naszemu? Ale cóż, polska język trudna język... :banana: :banana: :banana: Zwykły SID, do tego chyba z rurą alu i bez tuningu, a nie karbonowe WC z obrobionymi bebechami. Wtedy to byłoby MIODZIO, a teraz jest... BARDZO DOBRZE! PS. Mnie coś nie gra z tymi dętkami - 180g obie i no-name? To chyba jakieś Panaracery albo Flyweighty, skoro wychodzi po 90g/sztuka? PS2. Ważyłeś Kendy? Bo ja mam tę lżejszą wersję Koyote'ów - ok. 580-600g/sztuka.
  8. Z Zyankali i R7, do tego na lekkich sterach i kokpicie Boplighta można swobodnie dojść do niewiele ponad 10 kilo bez inwestycji mocno bijących po kieszeni, a jak się włoży więcej kasy to i poniżej 10! Na razie - jak sądzę do wymiany pójdą koła, tylna przerzutka z manetkami, korby... a resztę dupereli jak sztyca czy geje , to może przy okazji? Jak coś, napisz ile masz do wydania albo jakie są twe priorytety wagowe! PS. POWODZENIA!
  9. Fakt... A dlaczego? Jeśli chodzi o wagę, to HFS 2000 jest prawie identyczny, a że kosztuje z górą 2x mniej... Miałbym 4000PLN, wziąłbym albo karbon, albo jakieś dobre scandium i zjechał jeszcze lekko licząc 200g. PS. 900Euro = 4000PLN - teraz nie, ale wcale nie tak dawno euro chodziło po 4 zeta z górą!
  10. To R7 za mało sztywny, a SID, którego nawet nie ma sensu z nim porównywać, był opcją? PS. Cenę gdziesik znalazłem... szkoda, że nie mam choć połowy tego, ale może... totolotek? Tylko trzeba by zacząć grać PS. Jak się spisują SLRy przy twojej wadze? Bo rozgorzała dysksja w innym temacie, czy uniosą faceta dobre 20kg cięższego... http://www.forumrowerowe.org/index.php?sho...mp;#entry443398 Sorka za OT!
  11. A może i lepiej było go nie ważyć? Bo sprzęt jest po prostu CUDNY - osobiście też należę do fanów SRAMa (X-7), ale przy XTR już bym się zastanawiał , koła Mavica, Reba... niestety ta ostatnia zawyża wagę - R7 super to prawie -200g, a jest tańszy I w ogóle wyszło zaskakująco dużo, nawet jak na tarcze... Chyba też przez opony - moje Kendy za 29PLN ważą 140g więcej... na komplecie Ale czekamy na pomiary elektroniczne (może w częściach? ) PS. Pytanie dociekające (oczywiście bez konieczności odpowiadania): ile tak plusminus to razem wyniosło z tymi wszystkimi XTRami, Specem no i Maxisami SLR? Mniej chociaż niż 10 kafli...?
  12. Ja trochę odkurzę temat, bo także jestem posiadaczem w/w ramki. Wiosną roku bieżącego (2007 ) zmienić swego ElNino, który okazał się dla mnie (mimo przepisowych 17") za długi i za wysoki - zresztą zaczął nieco też ciążyć Że mam znajomego w sklepie Grupy Accent, popytałem się conieco, ale Visionów w sensownych pieniądzach nie mieli, Merid też nie, za to trafiła się ostatnia sztuka Versusa 15". Trochę bałem się tego rozmiaru, ale nie chciałem znow brać 17ki która będzie "na styk" i... nie żałuję! Zwłaszcza za cenę mniejszą niż katalogowo... Basic! Rama w rozmiarze 15" waży z piwotami i hakiem 1667g. Co do trwałości lakieru, osobiście nie zauważylem żadnych większych rys, zadrapań itp, mimo że testy w lesie przeszła Sztywność też jest dobra (nawet bardzo, bo nie odczuwam jakoś "miękkości" hamulców). Podoba mi się też bardzo krótka rura sterowa (tylko 10cm dla 15", ze sterami Ritcheya w zestawie daje to ok. 11-11,5 cm), co przekłada się na mniejszą wagę tak ramy, jak i sterówki amorka. No i bardzo fajnie wyglądają te łączenia górnej i dolnej rory głównego trójkąta...Mmmmmm Niestety zbytnio się na niej nie najeździłem, bo na jednej z wycieczek naciągnąłem mięśnie i parę tygodni nie mogłem się za bardzo schylać, a potem to się zrobił październik, uczelnia i tak dalej... stąd tylko ok. 600km. Szkoda Co do geo, mimo mych 170/175 cm wzrostu, po wsadzeniu sztycy 400mm rama podczas jazdy nie wydaje się z być za niską - poza tym ta niewielka wysokość zabezpiecza pewne wrażliwe części w razie zsunięcia się z siodła Za krótką raczej też nie, bo mostek 100mm spokojnie mi wystarcza (choć ideałem do prostej kiery byłoby dla mnie chyba 110, ale z drugiej strony osobiście wolę krótsze rowery). Na przedzie tymczasowo zainstalowałem GranFondo3 ze 105mm skoku i nadal da się tym spokojnie skręcać, a jednocześnie rower nie jest nerwowy. Na nowy sezon zmienię go na R7 80mm i wtedy zdam relację (realna różnica w wysokości całkowietej między nimi jest zaskakująco niewielka, bo "na oko" nie przekrazca 1,5 cm), więc wielkiej różnicy być nie powinno. Na razie tyle - ogólnie, ramkę polecam, zwłaszcza jeśli ktoś nie ma zbyt dużo kasy lub nie zależy mu na wiotkich anorektykach PS. Fotka Versusa z GF3 dostępna w sygnaturze!
  13. Sprzęt bardzo ciekawy! Ta sztyca naprawdę w niezłej wadze - szkoda że ja do swojego Versusa nie mogę takiej kupić (a ramka waży ledwie 55g więcej, choć przy mniejszym rozmiarze) i tylko Accent z ponad 300g na ten rozmiar pasuje W korbie ramiona bym zostawił, najwyżej zastanowił się nad tarczami (zwłaszcza 22, bo LX ma ją ze stali, a o wymianie nie było napisane). Klamki - fakt, że Avidy SD 5 bez regulatora to mniej o ok. 25g, ale skoro te spisują się dobrze, po co zmieniać? Z drugiej strony... aż tak te regulatory są potrzebne? I to do V-ek? A pedały to już blisko rewelacji (dobre 100g mniej niż moje Wellgo, z tym że te 49PLN mnie kosztowały ) PS. Moja kaseta 11-28 5.0 (PG850) waży 238 dokładnie, więc aż tak ciężka nie jest i tu nie widzę zbytnio sensu wymiany PS2. Jeśli oczywiście można wiedzieć... w jakiem mniej więcej kwocie zmieścił się rower (można przedziałami, np. "do 4000", "trochę ponad 5") - wiem, że często unika się takich pytań, ale dobrze wiedzieć, bo tym łatwiej odchudzić sprzęt, im ma się więcej środków (ja mam plany <10,5 kg za <3000PLN). Jeśli to tajemnica, nie nalegam!
  14. Z tego co wiem - nie. Słyszałem opinie, że R7 jest dla bikerów, którzy są właśnie za ciężcy na SIDa, a np. REBY z różnych powodów mieć nie chcą. Zresztą dosiadał go mój znajomy, który waży jeszcze więcej, dopompował mocniej i dawało radę (i on, i amorek)
  15. UOU!!! To będzie szpannnnnnn :banana: :banana: :banana: Tylko na razie zalega w serwisie - mam nadzieję, że przed 2008 powróci Jak dojdzie zmierzę, zważę, a jak założę do bika (zostaje tylko zebrać kaskę na koła i korbę... tak z 800PLN? Mikołaju, DziadzieMrozie czy Ten,KtóregoImienia... pomóżcie! ) i dam znać jak chodzi
  16. Ale zanim zkończymy z OT... wiem, że "moda" na pisanie bez polskich znaków obowiązuje, szczególnie wśród młodszych (nie wiem dlaczego, bo to może ćwierć sekundy więcej schodzi na wciśnięciu ALT+CTRL), ale kUłka to już chyba przesada... Do Shimanek są taniutkie zamienniki za kilka PLN, ze SRAMami gorzej, ale Polak potrafi i da się przerobić właśnie te niby-shimanowskie - w dziale Napęd swego czasu był taki temat i gdyby coś w rzeczonym X-7 mi padło, zeszlifują bolce w wózku (i tak mi już nie będzie szkoda) i wstawię zwykłe kółko. A wracając do sedna - jeżeli różnica w cenie wynosiłaby np. >50 PLN między X-7 a X-9, to jeśli ktoś nie liczy każdego grama, niech bierze X-7. Jak mniej, to już się można zastanawiać . Ja w każdym razie mam X-7 o czym już wspomniałem (dałem 120 PLN w zeszłym roku za model 2005, ale wtedy X-9 to spoooro więcej chodziło więc dylematu nie miałem żadnego, a że przeszedlem na X-7 z 4.0, i tak byłem wielce uhahany... bądź uchachany ), jest poobijania i pozdzierana niemiłosiernie, zaliczyła parę ostrych dzwonów i szlifów, ale mimo tego jest nadal w 100% prosta i jak przerzucała, tak przerzuca idealnie!
  17. Możliwe... w sumie grunt, że ma SPV i czarne, a nie te zieloniaste (BRRR ) golenie dolne. Choć to nie jest żadna sztuka zdjęta z gotowego roweru, tylko przyslana oficjalnie w pudełku oblepionym naklejkami z "dalekowschodnimi krzaczkami" , więc w jakimśtam katalogu chyba być musiała? Niemniej czekam, aż wróci z serwisu, a potem tylko... do lutego i rower gotowy?
  18. Znaczy ową śrubkę wkręcić czy wYkręcić, żeby nie tłukło? Ja właśnie swą X-7 postanowiłem poddać bardzo niepoprawnemu politycznie tuningowi wagowemu, i nawierciłem część wózka i korpusu, paru elementow już nie ma... na razie -10g, spodziewam się po wycięciu jeszcze paru (mym zdaniem zbędnych Zbliży ją to trochę do X-9) fragmentów i zeszlifowaniu całej szarej anody (czy co to tam jest, i tak się pozdzierała i to straaasznie no ale to już jej 3ci rower! ) winno spaść jeszcze z 15g - czyli dojść do 245 (realna waga egzemplarza - 270g, model 2005). PS. Jak ostatecznie zajadę lub zniszczę swą X-7, może jakąś X-9 wyhaczę...? Bo że to będzie SRAM, nie mam żadnych wątpliwości
  19. Do ciśnienia są tabele (winny na necie gdzieś być), ale ostatecznie i tak dobieramy je "pod swoje widzimisię" - ja np. GranFondo3 pompowałem nieco mniej, bo wolałem naprawdę korzystać z tego 105 skoku. A mnie OT - ja na R7 byłem chory od momentu jego ukazania się (podobnie jak z X-7), ale prawdę mówiąc, w przeciwieństwie do rzeczonej przerzutki, nie miałem za bardzo nadziei na zfinalizowanie owych chęci, a tymczasem... Znajomy sprzedawca, uprzedzony o mych zainteresowaniach, wynalazł (od swojego znajomego) idealnie utrzymanego R7, ze śmiesznym przebiegiem i po serwisie kontrolnym (powinien właśnie z niego wracać) za baaardzo interesującą cenę , tylko... na pudełku z tego co pamiętam stało R7 SUPER SPV (na goleni też jest ta nalepka) a w katalogach stoi, że SPV miały tylko PLATINUM (Super jest z TPC). No i cena też by się zgadzała, bo Platinumy właśnie chodziły oficjalnie po prawie 1700 zeta, którą to kwotę dało się jeszcze z innej naklejki odczytać... Jutro się upewnię (mam nadzieję) a jeśli nie, to co to właściwie za wersja jest? PS. 80mm, pivoty, czarna anoda, bez żadnych lockoutów, jest wejście na wentyl do komory pozytywnej i drugie do SPV z ową różowiastą nakrętką
  20. Ja w SPDkach, kasku, plecaczku z niemałym zestawem serwisowym i zapasowym bidonem w tymże... no będzie ze 67-68 kilo. I tu raczej nie będzie mniej, bo i się nie staram, aby było (jest mi dobrze tak, jak jest ) Rower z bidonem - ok. 12,5 kg - i tu mam zamiar przynajmniej pół kilo zrzucić, ale to dopiero na przyszły rok i to jak będę miał za co...
  21. Na wstępie: pod koniec roku zeszłego szukałem amorka do technicznego dirtu/streetu, czyli takiego który nie musiałby wytrzymywać 2-metrowej droperki, a tylko triki na płaskim i niewysokie hopki. Założenia były jeszcze takie, żeby kosztował max. 1000 zeta i był jak najlżejszy (czyli od razu klooce w stylu DJ odpadają) i w miarę możliwości, choć to nie było niezbędne, miał regulację skoku. Przez jakiś czas stanęło na MANITOU BLACK RTWD, ale ostatecznie nabyłem za 999PLN MAGURĘ PHAONA (w sklepie, pełna grawancja i serwis). Założony do: ramy AUTHOR A-GANG A.M., hamulec ACCENT FREEZER 180mm (brak piwotów), koła 24" na zwykłą ośkę i szybkozamykacz, Waga realna (bez przyciętej rury sterowej, ważone w sklepie): 1950 g (plusminus 25g, dokładnie nie pamiętam, to pół roku temu było :wink: ), Regulacje: skok 90-125mm (maksymalna długośźć amortyzatora po wysunięciu skoku ok. 50 cm), naprężenie wstępne, tłumienie powrotu, kompresja, Używany od: trochę ponad miesiąca, przejechanie (szacuję) ok. 300-400 km, Użytkowany przez: rowerzystkę (TAK, TAK, moi panowie), lat prawie 18, o wadze ok. 60kg (kto jest z Częstochowy wie, o kogo chodzi, a chodzi o siostrę mą, czyli TINĘ! ). Opis prowadzony jest z punktu widzenia mojego, czyli kupującego, regulującego i doglądającego amorka, i czasem wsiadającego na rower dla sprawdzenia czy się coś nie dzieje, ale podpartego też opiniami i uwagami samej użytkowniczki, oraz okazjonelnie jeżdżących na nim innych streetowco-dirtowców. Na początku - wiadomo, radocha, choć amor musiał się dotrzeć, co trochę trwało. Na pierwszych jazdach uginał się nędznie, regulacja też dawała niewiele, ale się wyrobił. Przez parę pierwszych dni coś też przeciekało koło pokrętła kompresji (na dole goleni), ale na drodze dedukcji doszliśmy wspólnie do wniosku (ja, bikerka oraz znajomi z nami jeżdżący) że nic się nie rozszczelniło, a tylko olej teflonowy którym obficie na wejściu polaliśmy golenie, i najwidoczniej ów specyfik "przeleciał" przez całą goleń a jego nadmiar wypłynął dołem. Obecne kontrole nie stwierdzają dalszego wyciekania, a tłumienie chodzi bez zarzutu, czyli to nie jego zawartość wyciekła. Po dotarciu i ustawieniu wszystkich regulacji pod wagę i styl jazdy chodzi po prostu... pięknie! Nawet kiedy na goleniach zbierze się syf, ma to niemal zerowy wpływ na prawcę amortyzatora, co świadczy choćby o dobrej pracy uszczelek i małej podatności na czynniki zewnętrzne. PLUSY: - stosunek ceny do jakości - nienaganne niemieckie wykonanie, na razie nie dzieje się z nim praktycznie nic, nie dostaje żadnych luzów, nie trzeszczy, nie skrzypi, a niestety zdarzało się go już dobijać... Do tego takie przyjemne detale jak np. stalowe nakładki w miejscach przykręcania casisku hamulca czy ośki, - uniwersalność - gdyby miał piwoty, byłby chyba ideałem dla jeżdżacych XC (waga mniejsza od niektórych wynalazków z nominalnymi 80 mm!) oraz enduro i dirt/street bez szaleństw, - bardzo niska waga jak na taką budowę i skok, no ale w końcu rura stelowa jest z alu..., - mała podatność na brud na goleniach i temperaturę - to zdecydowanie nie jest kreniak tych mamorków, które przy 25 stopniach pływają, a przy 10 robią się sztywne jak... :twisted: , - bardzo płynna i dokładna praca - liści co prawda nasz "faun" nie wybiera, ale patyki na leśnej dróżce już tak, a po odkręceniu skoku i utwardzeniu można bardziej poszaleć, - duże zakresy regulacji naprężenia wstępnego, tłumienia powrotu i kompresji pozwalają na dostosowanie amorka do wagi i stylu jazdy użytkownika, byle tylko nie był za ciężki, ale o tym za chwilę bo przechodzimy na... MINUSY: - za miękka sprężyna - mimo w/w zalet niebezpiecznie łatwo jest go dobić - dla jeżdżącej na nim bikerki jest dobrana właściwie idealnie, ale np. dla mnie, a ważę tylko 5 kg więcej, jest już troszkę za miękka, a 70-kilowi znajomi (co zdecydowanie nie jest szczytem możliwości faceta :lol: !) narzekali przy testowaniu na właśnie zbytnią miękkość amortyzatora, więc dla kogoś cięższego wskazana byłaby wymiana, - niezbyt duża sztywność - skręcana korona (a nie stała!!!) i regulacja skoku robią swoje, - dla fanów ostrzejszego dirtu/steetu/enduro i bardziej wymagających i liczących gramy XC-owców raczej jednak się nie nadaje, ale w końcu nie do tego był kupowany. PS Ewentualne dalsze uwagi i komentarze podeślę, kiedy amortyzator będzie miał zrobione trochę więcej. W bieżącej dyskusji, jeślisię takowa wywiąże, niestety uczestniczyć będę okazjonalnie (patrz "problematyczna" sygnatura), ale mimo tego zapraszam! PS2 Fotek amorka nie mam, ale można je bez problemu znaleźć na necie, a cały rower już niedługo się pojawi gdzieś na forum z cyklu "a się pochwalę!"
  22. To się zdarza w tym modelu - miałem to samo, też mi wymienili (z tym, że to już końcówka sezonu byla, kurier rzadko bywał i czekałem prawie 2 tyg. A czy kupiłbym drugi raz? Nie wiem prawdę mówiąc - drugą pompką jaką mam jest Sigma (nie wiem, jaki dokładnie model, cała szara i full plastik) i o ile ta pompuje wydajniej, to np. ma bardzo miękką gumkę - wszystkie wentle mam auto i one strasznie ją zużywają, a ta w SKS jest trochę mocniejsza. Co do uchwytu nie narzekam, u mnie gumka trzyma pewnie
  23. Ten post był już w innym temacie, ale skoro są tu testy, to dopiszę conieco i wrzucę: Kupiona w lipcu, zrobiłem na niej na razie około 1500 km (mało, ale nie miałem za dużo czasu). Zamontowany RST Omega SD 2005 120mm. Uwagi: 1) sztyca - sporo ludzi uskarża się, że nie można dobrać - ja kupiłem bez większego problemu z Accenta, 2) lakier - tu też są uwagi - mógłby faktycznie być trwardszy, zwłaszcza czarny, ale jak się zawoskowało to nawet nie drapie się za bardzo. Poza tym jest dobrze nałożony, nie ma jakiś niedomalować ani zajechania jednym kolorem na drugi, 3) wykonanie - jak za tę cenę naprawdę niezłe. Spawy równiutkie, wszystko dopasowane, żadnych niedoróbek. Do tego zajefajnie hydroformowane rury górna i dolna, 4) sztywność - mniej sztywna niż mój poprzedni mielec (z tym, że tamte ramy są sztywne jak jasna ***, więc nie bardzo jest co porównywać), ale nie czuć żadnych niepożądanych przechyłów nawet przy ostrych zakrętach ani szybkich zjazdach po wybojach, 5) geometria - ja do wzrostu ~173 mam 17kę. Jest jak na swoją wysokość dość długa, ale jednocześnie ma takie kąty główki i rury podsiodłowej, że nie muszę być strasznie wyciągnięty i (co ważne!) przy zamontowanym 120mm nadal da się tym skręcać! Optymalnym amorem dla tej ramy jest około 100-105mm (przy 80 byłaby już trochę zbyt nerwowa). Do tego w 17tce rura górna i sterowa tworzą kąt któremu mało brakuje do prostego, więc nie ma wkurzającego, nadmiernego wychylania się nad tylne koło. I jeszcze - nawet jak ktoś miałby ze 180 cm, też na 17 ujedzie, nie ma się co bać , 6) waga - cóż... bez sterów mój ezgemplarz dokładnie 1936g - nie jest to rewelacja, ale rama jest z grubych, hydroformowanych rur, ma wspawanych kilka fajnych wzmocnień i ogólnie nadaje się nawet do cięższych odmian XC (zresztą promowana jest jako taka, także do maratonów na przełaj przez las). Ale... tu uwaga konkretna co do wagi: można się zżymać na te sporo ponad katalogowe 1700, ale... byłem ostatnio w znajomym sklepie i akurat przywieźli AUTHORa TRACTION - katalogowo 550 zeta/1900g. Po wrzuceniu na wagę wyszło (uwaga!) 2080. Mój znajomy jeździ z kolei na modelu VERSUS - faktyczna waga to też około 1900. A wytrzymałościowo ponoć ElNino jest lepszy. No i ta cena... Podsumowanie: za swoją cenę (można wyhaczyć już za jakieś 400 zeta jak się naprawdę dobrze poszuka, na Allegro chodzą aktualnie po 449) i jeżeli ktoś potrzebuje sprzętu wytrzymałego i nie liczy kurczowo każdych 10 gramów, wybór jest jeden! Sprawdziłem - polecam! Jeśli ktoś chce jakieś jeszcze opinie - niech tu zapoda (uprzedzam, że może trochę minąć, zanim odpiszę). PS A co do wyglądu - zobaczcie, jak może wyglądać rower złożony na tej ramie - wygląda na niecałe 2000 zeta? http://www.allegro.pl/item133778347__rower...nino_deore.html - jeśli aukcja wygaśnie i foto ucieknie, nie do mnie z pretensjami proszę
  24. Ja się trochę dopnę do tematu: co to za wynalazek ACCENT FREEZER??? Bo ciągle gdzieś to widzę po katalogach a nikt nie wie jak to działa PS Przy zestawieniu Shimano BR-M475 - Tektro Aquila które są lepsze? Interesuje mnie żeby co najmniej jedna tarcza była 180.
  25. MrJ

    [Łańcuch] Sram Pc-48

    No to raczej najwyższa pora na zmianę zestawu łańcuch + kaseta... ja śmigam na dwóch łańcuchach, zamienianych między sobą co ok. 200-250 km (po tym czasie zwykle potrzebuje już gruntownego czyszczenia i konserwacji, więc i tak trzeba go zdjąć ) i na razie działa wszystko bez problemu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...