Skocz do zawartości

heavy_puchatek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 348
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez heavy_puchatek

  1. Czekają w domu / samochodzie/ innym miejscu startu na mój powrót.
  2. Sukces jest, chociaż połowiczny. Tzn zmieszczą się dwa litrowe jak widać na zdjęciu, ale koszyk na podsiodłowej jest zamocowany na jednej śrubie. Tego typu koszyka nie ma za co złapać opaską niżej, nie zwróciłem w sklepie na to uwagi. Ale coś z tego będzie. A bidon za siodełkiem owszem, czemu nie, są i takie adaptery na dwie sztuki. Oprócz, nie zamiast. Ja nie cierpię stawać nigdzie po drodze Chociaż lato już się kończy i na razie zapotrzebowanie na płyny spadnie.
  3. Trochę to trwało, rower zamówiony i dotarł. Na razie wygląda na to, że adaptery raczej odpadają bo mają pewną grubość i będzie kolizja z drugim koszykiem, wszystko blisko siebie. Ale za to mogę złapać koszyk na sztywno przy użyciu jednej śruby, więc przy drugiej będzie taśma izolacyjna i trytytka. Jak to się nie sprawdzi i zacznie ruszać to pewnie prędzej czy później będzie dziura i nitonakrętka. Ale nie jest źle, wychodzi mi, że do miniaturowej ramy wsadzę na styk bidony 2x1000ml, gdyby inserty były trochę niżej byłby większy problem. Zdjęcia pacjenta niżej - zobrazowana ilość miejsca, bidon z koszykiem złapanym na jedną śrubę.
  4. Nie sądziłem, że znów będę się nad tym zastanawiał, ale: Czy w ramie węglowej też można nie szczypać się, zrobić dziurkę i wsadzić nitonakrętkę, czy w nich seryjnie jest jakieś inne mocowanie i wiercenia nie poleca się?
  5. Mam ramę 15" i Scott uznał, że umieści koszyk w debilnym miejscu - wysoko na rurze. Ledwo dało się wcisnąć z bólem bidon 500ml. Przeszkadzło mi to zawsze, ale nigdy nie myślałem o tym, zeby coś z tym zrobić. Uznałem, że nie chce mi się wiercić w niespecjalnie ciekawym miejscu i nie bardzo miał bym czym, więc oddałem do serwisu rowerowego. Zapłaciłem całe 45zł i mam mocowanie bidonu tam gdzie chciałem, nówka sztuka jak z fabryki. Przy takich kwotach (jak ktoś ma sprzęt do wywiercenia otworu pod kątem albo dużo miejsca w ramie i wejdzie mu wiertarka to prawie za darmo - w rurze podsiodłowej akurat nie problem wiercić) wg mnie szkoda czasu na półśrodki, pewniejszego mocowania nie będzie.
  6. heavy_puchatek

    [rower]

    Dodam tylko, że moja ramka ma już 30tys kilometrów nabite jak nic, mnóstwo ścigania za sobą i żyje, ma się dobrze. To tak w ramach długodystansowego testu Po dzisiejszym dniu z oryginalnego roweru zostanie mi jeszcze sztyca i kierownica oraz rogi i przednia przerzutka
  7. To ja mam pytanie: bloki od shimano pasują do exustarów, to już wyczytałem. A na odwrót jak jest? Też bezstresowo?
  8. Powód do wymiany jednak się znalazł, bo urwałem ją na 2 etapie bike adventure, co oznaczało koniec przerzutki
  9. A dopiszę sie raz jeszcze Jakieś 25tys przebiegu (2006 rocznik, odwrotna sprężyna), działa w zasadzie jak nowa, dziś po zmianie pancerza i linki mocno się zdziwiłem. Tylko po wyglądzie widać że wieeeele przeszła. Na zmianę się w każdym razie nie zanosi, no chyba że zmienię hamulce, a co za tym idzie klamkomanetki DC i będę musiał wziąć przerzutkę z normalną sprężyną, innych powodów nie widzę. Dodam, że nigdy jej nie rozkręcałem, a serwis ograniczał się do walenia wodą pod ciśnieniem i szorowania szczoteczką do zębów, na razie przeżyła 4 czy 5 par kółeczek, takich tanich plastikowych
  10. Możesz kupić przejściówkę presta > samochodowy. Wożę zawsze przy sobie razem z pudełkiem łatek. Małe a cieszy
  11. Z zaciskami ale i tak dużo...
  12. Wiesz może ile ważą realnie? I czy na pewno piasta jest odpowiednio głośna? Koniecznie chciałbym mieć z tyłu głośną piastę a te kółka byłyby chyba najtańsze z takim czymś jeżeli jest jak piszesz, a gdyby masa katalogowa była prawdziwa to już w ogóle luksus
  13. Moja BC906 włącza się sama gdy zakręcę kołem.
  14. Ja mam 906, prawie to samo. Jeden przejechał 10 tys, aż po którymś upadku po prostu nie wstał, na śmierć umarł, zgasł i tyle go widziałem. Nie zmartwiło mnie to bo był porysowany, w stanie agonalnym, z przyciskiem na zapałkę zaklejonym taśmą klejącą, wielokrotnie wskrzeszanym. Teraz mam taki sam od 2 dni. Odnośnie kasowania wszystkiego na raz: kasujesz jedno ale nie puszczaj przycisku, po chwili zacznie mrugać "all" i się skasuje wszystko oprócz całkowitego czasu i dystansu oczywiście.
  15. Chciałem tylko nieśmiało zauważyć, że nazwa tematu jest myląca bo to nie jest temat o moim rowerze, który jest oczywiście najładniejszy
  16. Ja jeżdżę na nich już od października (zimuję ), wcześniej 2tys w sezonie, jakiś tysiak zeszłęj zimy i jeszcze nic mi nie odpadło a kapcia złapałem całego jednego więc nie musi być zaraz tak tragicznie A fakt że od daaaawna są juz łysiutkie to inna sprawa - zmienię jak się wiosna zadomowi, teraz to moge nawet na slikach jeździć w sumie mi to żadna różnica.
  17. Ja też nie mam kasy na polara więc zostałem zmuszony do zakupu jakiejś prostej sigmy bo po co mi pulsometr, który podaje fałszywy odczyt (konkretnie zawyżony), może kiedyś się dorobię Widać taki mi się trafił ale uwaga na Donnaya PS: Mój też działał (jeżeli go złożę to nadal działać będzie^^) nawet na sucho z luźną opaską, w deszczu, błocie i na mrozie Tylko odczyt podawał mijając się z rzeczywistością
  18. Z pewną pomocą odkryłem - donnay kłamie. I już go nie mam, leży rozłożony na czynniki pierwsze, pójdzie do kibla. Zawyżał puls konkretnie (choć trenując wg wskazań donnaya wg tego co wyliczyłem na podstawie tych wskazań wiele nie straciłem). Baterie w opasce były nowe, a w zegarku jeszcze nie zmieniałem bo nie czułem potrzeby. Tak czy inaczej kłamał od bardzo dawna. Upewniłem się co do tego robiąc test friela - wyszło 199. Ktoś tak potrafi? Pewnie to mój egzemplarz był powalony, ale ja już "BARDZO taniemu i dobremu" ufać nie zamierzam.
  19. No tak... prznajmniej przez 7 minut czułem się najlżejszy
  20. Widzę że na razie mam najżej, wprawdzie rower to 12kg ale sam ważę 52 co daje razem 64
  21. heavy_puchatek

    [rogi]WCS

    Jeżeli chodzi o ścieranie to nie tylko napis a całość Przy kierownicy mam już srebrniutkie i świecące bo często jeżdżę chwytając róg gripa i kawałek WCSa
  22. heavy_puchatek

    [rogi]WCS

    Po 4 tys po logu u mnie było tylko wspomnienie a teraz (prawie 7 tys) od jakiegoś czasu są już w połowie srebrne tam gdzie najczęsciej je szlifuję Masa też równo 100g
  23. O fakt, w przedpokoju się udało, aczkolwiek nie wierzę w to że uda się w długich rękawiczkach na wybojach Mogłoby nie gasnąć PS: To rest jakoś kiedyś udało mi się niechcący wyłączyć, też mnie to denerwuje. Potem jakoś niechcący znów włączyłem. Może to nawet niemożliwe ale to fakt Prawdę mówiąc nie podoba mi się głównie to, że jak mam na przykład w górach przerwę na przekąskę i pulsometr się wyłączy to potem po włączeniu stoper jest wyzerowany.
  24. Jak włączyć podświetlenie że się tak zapytam? Wnioskuje że się da po przycisku light (którym włącza się piszczałkę )
  25. Mylisz się, ale żeby aż tak cisnęło? Może masz za wysoko je odrobinkę? Ja na moim scotta siodle to mogę jeździć i jeździć i jeździć tylko że ono waży 310g I trzeszczy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...