Żyjemy chyba w jedynym kraju w którym emocje na 67 stron rozpalają tego typu problemy : ))
Ja szejkowałem, potem nie szejkowałem, myłem ciśnieniowo na myjce samochodowej potem nie myłem i jeździłem z uwalonym aż wstyd, teraz myję jak mi się przypomni, smarowałem różnymi smarami tańszymi i droższymi a efekt dokładnie taki sam: ten sam 0,75 przymiar wchodzi przy około 2 000 km.
Korekta: 68 stron : D