11 godzin temu, luker87 napisał:
Zapytałem się bo też mam TCR'a
Do tej pory jeździłem tylko na oryginalnych kołach/oponach i czuć jak ten zestaw wysysa energie gdy che wyjechać z miasta. Pomiędzy światłami przyspieszam wolniej niż mój MTB. Tyle dobrze że nie złapałem żadnej centry ani kapcia po 4,6k km
Jasne rozumiem. Ja zmieniłem koła "po zimie", także konkretnie ciężko mi się odnieść, ale wydaje mi się, że po zmianie kół rower dostał mega kopa. Podjeżdża się łatwiej i ogólnie rower toczy się o niebo lepiej. Nie wiem jednak na ile to jest placebo a na ile nie, bo przez zimę nie jeździłem.
Te poprzednie koła to są trochę jak do czołgu. Niby wytrzymałe, ale ciężkie o toporne. Do tych znowu nie mam takiego zaufania, ale jeśli chodzi o prędkość to jest naprawdę dobrze.