Skocz do zawartości

[Lokalizacja roweru] czyli jeden ze sposobów by namierzyć swój rower i nie tylko


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Aż mnie jelito boli od tej papki rodem z telezakupów mango. I te komentarze na dole jaka akcja zachwyconych cudownym produktem osób. 12-18 miesięcy bateria, czyli w GSM/GPS to nie działa. Dokładność taka, że ludzie kluczom przypinają bo je w domu gubią.

 

Albo ja jestem głupi albo to jest magią aktywowane albo robią z nas idiotów.

 

 

Przypomina mi się komentarz w allegro do przenośnego klimatyzatora na 4 paluszki i kilka kostek lodu: "Mróz taki, że sąsiad dostał anginę!!!"

 

 

 

EDIT:

 

Dobra, już kumam. Jeśli coś zginie / zgubisz, to musi w pobliżu tego czegoś znaleźć się inny użytkownik tego systemu. To jego telefon z aplikacją wykryje Twój TrackR o ile znajdzie się w zasięgu. Czyli w skrócie: jeśli skradziony rower będzie w centrum dużego miasta to może raz na tydzień czy miesiąc trafi się tam ktoś inny uzywający tego systemu. Jest szansa. Jeśli rower trafi w miejsce z małym natężeniem ludzi moim zdaniem można całkowicie zapomnieć o temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja głowa nie ogarnia tej technologii ...

 

Coś czuję że "dokładność lokalizacji" będzie ściśle uzależniona od ilości użytkowników aplikacji która przez cudze urządzenie będzie zbierać sygnał breloczka i udostępniał dane przybliżonej lokalizacji.

Bo 18 miesięcy pracy na standardowym ogniwie CR20xx, takie podejrzewam że jest tam włożone, pozwoli tylko na rozsyłanie ID w najbliższym otoczeniu.

 

 

Pozdrawiam

 

EDIT ...

 

 

 

Coś czuję że "dokładność lokalizacji" będzie ściśle uzależniona od ilości użytkowników aplikacji
 

 

Obejrzałem film i ze tak powiem BINGO ...

 

Słowem na chwilę obecną podstawową wadą tego sprzętu jest fakt słabego rozpowszechnienia ...

 

Sklep Play od Googla wskazuje pobrania na poziomie 100k-500k  na cały świat :) nie podejmę się szacowania pobrań na Polskę

Nawet jak jest to 1%  to niewiele aby było dokładnie :).

Słowem przez wywołanie znajdziesz rower zamknięty w piwnicy :)

 

Pozdrawiam 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem tego chyba z 10 sztuk czy więcej na kickstarterze pare lat temu (dokladnie tego - TrackR). Parujesz to po bluetooth z telefonem i tak wlasnie sie komunikuje. Uch no do kluczy w pokoju szukania spoko, ale mnie denerwowalo w kieszeni (miejsce) i odpiąłem.

Jeśli chodzi o cloud tracking, czyli to co byloby istotne przy rowerze to o ile w USA ok to u nas za malo osob tego uzywa wiec bez szans.

Kasa wywalona w bloto w moim przypadku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komentarze wydają się jakieś dziwne...

Nie można na nie odpowiedzieć, nie można skomentować, można dać tylko like który nic nie ma wspólnego z facebookiem(nie wyświetla się w dzienniku aktywności)

Czas też się jakoś dziwnie zatrzymał.. Jeden z komentarzy 38min temu po 20min znowu 38 min temu :woot:

Więc mam dziwne wrażenie że nie są prawdziwe. :whistling:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Fake - nie fake, tworzenie systemów bezpieczeństwa na bazie powszechnych technologii radiowych (BT, GPS, GSM, WiFi itp) to po prostu majstersztyk ciągnięcia kasy z ludzkiej niewiedzy. Poniżej 1000 PLN bez problemu można kupić jammer i żaden sygnał się nie przebije ani do ani z urządzenia zainstalowanego w rowerze - nie ważne co to jest, czy to bikon BT, czy logger GPS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...