Skocz do zawartości

[rower na wyprawę] Zakup roweru na kilkudniowe wyprawy


Ted07

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

czy cross może być 29erem
 Nie , róznica jest przede wszystkim w geometrii ramy, następnie w amortyzatorze i napędzie oraz możliwości założenia szerokich opon.

 

MTB może być 29erem
Nie może a jest.

 

czy 29er to zupełnie oddzielna grupa tak jak trekking, cross, MTB???
29er to mtb.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29er to rower MTB na kołach 29 cali. Od crossa/trekkinga różni się tym, że ma geometrię bardziej przystosowaną do jazdy w PRAWDZIWYM terenie, jest przystosowany (zazwyczaj) do amortyzatora o większym skoku i szerszego rozmiaru opon. W skrócie - 29er jest największym dostępnym rozmiarem roweru MTB.

Cross nie może być 29erem tak jak Rosomak nie może być Leopardem, bo już od podstaw został stworzony do innego celu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę tego nie rozumiem . Zakładający temat szuka roweru na  ,,asfaltową " wyprawę , a większość osób proponuje mu MTB 29 " tak jak by to były najlepsze i najbardziej uniwersalne rowery .

Myślę że autor tematu powinien najpierw określić ( dla samego siebie ) czy chce tylko typowy  rower wyprawowy , czy może taki którym będzie mógł pojeździć też ,, na lekko " w niezbyt trudnym terenie  , czy może zamierza na nim jeździć w górach  ( tzn po górskich  szlakach ) .

W pierwszym przypadku nie ma co kombinować bo na takie wyprawy są gotowe rowery  - terkkingi - koła 28 " z oponami o szerokości ok 38 - 42 mm .

W drugim przypadku najlepszy będzie cross ( ale taki z możliwością montażu bagażnika ) - też na kołach 28 " i z przeważnie nieco węższymi oponami .

W trzecim przypadku faktycznie trzeba myśleć o rowerze MTB . Czy na kołach 29 " czy 650B czy 26 " to już sprawa gustu i dostępności ( bo dobry rower MTB na kołach 26" trudno już kupić ) . W rowerze MTB na wyprawę po asfalcie trzeba by zmienić opony . I tu faktycznie 29 " ma przewagę nad innymi rozmiarami - najłatwiej kupić wąskie opony w tym rozmiarze ( tzn 700x ....  )

 

A propos postu powyżej

Do crossa przeważnie można z dedykowaną mu oponą założyć błotnik .

Po co na asfalt grube opony ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szeroka opona =  jazda na ciśnieniu 1,9- 2,5 ( a nie 5,0-6,0 ). Im opona szersza, tym wymaga niższego ciśnienia do prawidłowego wypełnienia. Daje to niesamowity komfort. Pięknie wybiera nierówności także "asfaltu". Wyprawy  to nie tylko  asfalt, ale także kostka, szutry i  drogi ziemne (także piasek). Dlatego szerokie opony.  Nie znaczy to, że mocno zębate. Oczywiście wybór roweru należy do kupującego. Ja wskazuję na rower mocno uniwersalny.  Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zapomnij o Crossie. Nie wsadzisz tam szerokiej opony i błotnika.
 Zależy o jakich oponach mówimy jeżeli mtb to może być problem, jeżeli zaś o oponach crossowo- trekkingowych to jest możliwość założenia szerszych gum np. są opony np Schwalbe dureme o szerokości 2.0" które są węższe od gum mtb w tym samym rozmiarze czyli 2.0". Osobiście potwierdzone na moim crossie gdzie mam te laczki założone i jest jeszcze możliwość założenia błotnika. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

większość osób proponuje mu MTB 29 " tak jak by to były najlepsze i najbardziej uniwersalne rowery
 

 

Bo tak jest :)

Wybór na rynku pozwala w pewnym stopniu oddzielić geometrię (sportowa / wygodna) od miejsca na oponę. Skoro zatem można mieć więcej miejsca na oponę i założyć chociażby coś pokroju Big Apple, co da nam równie małe opory toczenia a znacznie więcej komfortu, to czemu na siłę się ograniczać wybierając crossa?

Osobiście wolałbym 29era, który da mi więcej możliwości (a nuż za dwa lata spodoba mi się jazda w terenie?) i którego niewielkim dodatkowym kosztem przystosuję w 100% pod moje potrzeby, np wyżsyz mostek i wygodniejsza kierownica.

Żeby nie być gołosłownym - ja tak właśnie zrobiłem, bo też zastanawiałem się między crossem a 29erem i też pierwotnie myślałem tylko o asfaltowo-szutrowych, płaskich okolicach. Teraz mam dwa komplety kół - jeden na Schwalbe marathon dureme 2.0, a drugi na Nobby Nic 2.25. Czyli jednocześnie mam dwa rowery - nieszczęsnego crossa i terenówkę :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Trochę tego nie rozumiem . Zakładający temat szuka roweru na  ,,asfaltową " wyprawę , a większość osób proponuje mu MTB 29 " tak jak by to były najlepsze i najbardziej uniwersalne rowery .
 

 

Autor dostał propozycje rowerów tylko na asfalt ale mu chyba nie do końca przypasowały, więc dostał też informacje o rowerach górskich. Znając obie opcje wady i zalety będzie mógł wybrać. Jak ja kupowałem kilka lat temu rower wszyscy doradzali mi crossa, który okazał się chybionym wyborem bo zachciało mi się jeździć po lasach i jedynym wyjściem była sprzedaż roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zastanawia mnie jedna kwestia, jeżeli jestem w błędzie to wyprowadzicie mnie z niego proszę.

Kupując rower z kołami 29" pojedzie mi się szybciej, łatwiej (po drodze asfaltowej, utwardzonej) niż rowerem z kołami 26"???

i drugie pytanie czy koła 29" dostępne są tylko w rowerach MTB czy też w trekingowych?

Mylisz się. Na łatwych drogach rower na takich kołach wcale nie będzie szybszy. Ja bym powiedział, że będzie nawet wolniejszy i cięższy w prowadzeniu ze względu na dużą masę obrotową. Owe koła dopiero pokażą swoją wyższość w cięższym terenie ale gdy znowu przyjdzie bardzo ciężki teren typu górskie szlaki to znowu porażka. W dodatku rower na takich kołach to potężna kolumbryna i ciężko go przewozić komunikacją zbiorową a z takowej na pewno będziesz korzystać. Dlatego polecałbym  ci poczciwe koła 26 cali lub co najwyżej 27,5.

 

Zastanawiałem się nad typem roweru co wybrać. Trekking to bardzo często po prostu rozbudowany cross więc mój wybór padł na crossa lub MTB.

Co do firmy polecacie Scotta, Cube, Krossa (co niektórzy), Authora. Mam nadzieję, że nic nie pominołem.

 

Wybór rozmiaru koła już dokonałem, będzie to 29" (na szosę może założę opony 28" aby lepiej się jechało typowe szosówki do jazdy po asfalcie).

 

Mam jeszcze kilka pytań:

1. co myślicie jeszcze o rowerach Kreidlerze, Kellys na taką wyprawę jak moja? Korzysta ktoś z Was ze sprzętu tych firm na wyprawach?

2. jaki bagażnik zastosować na tył roweru?

3. jakie sakwy wybrać? Myślałem o Crosso Dry 60 litrów na tył, wodoodporne.

ad 1. Podawaj od razu linka do roweru bo nie bardzo rozumiem dlaczego mamy ponownie wyszukiwać model, który ty już znalazłeś?

ad.2 Jak najmocniejszy i najlepiej jakby to był bagażnik stalowy a jeśli miałby być aluminiowy to niech będzie z rurek a nie z pretów.

Z kupnem bagażnika musisz się wstrzymać gdyż wybór bagażnika będzie uzależniony od systemu hamulcowego tylnego koła oraz od posiadanych sakw. Pamiętaj, że do hamulców tarczowych nie każdy bagażnik pasuje, a powiem więcej ..tylko niewielka ich część. Podobnie sakwy Crosso wymagają specjalnego bagażnika. Oczywiście istnieje możliwość stosowania róznego rodzaju adapterów kupnych lub samoróbek.

ad.3 A czym się kierujesz w poszukiwaniu odpowiednich sakw?

 

http://poradyzbagazemprzezswiat.blogspot.com/p/blog-page_28.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, wszystko zostało już tu powiedziane. Przeczytaj jeszcze raz .Jeżeli szukasz specjalistycznego roweru tylko na wyprawy na pewno taki znajdziesz. Jeżeli szukasz roweru dość uniwersalnego to pozostaje MTB na dużych kołach.  Poza tym  jest wiele wątków na ten temat na forum. Zwykle wybór zostaje ograniczony do Scott-a lub Cube. Te rowery są wszędzie dostępne do przymiarki. Ale uwaga tylko na początku sezonu !!!! Poza tym będziesz czekał na rower po zamówieniu.

Ale krótko. Kup MTB 29, możliwie najwyższy model, który ma otwory montażowe pod bagażnik i model najdroższy w twoim budżecie. Masz 5kzł - kup rower za tą kwotę. Pozostałe dodatki dokupisz powoli póżniej.  Najważniejsza w rowerze jest rama i amortyzator ( moim przypadku REBA). Te dwie części zostaną z tobą najdłużej.

Jeżeli szukasz roweru o bardziej sportowej geometrii ramy to rozsądny jest Scott Scale 29. Zwykle gorszy amortyzator niż w Cube za te same pieniądze. Siedziałem na nim. Jak dla mnie, jestem na nim za bardzo pochylony do przodu (obciąża kręgosłup,nadgarstki i wzrok miałem skierowany głównie na przednie koło). I dlatego wybrałem Cube LTD 29. Modele z 2014 i 2015roku. Bardziej rekreacyjna geometria. Lepszy osprzęt za mniejsze pieniądze niż Scott. Trwałe ramy. Nic nie pęka.

ps. Mieszkam w Szczecinie , ale kupiłem na drugim końcu Polski po wcześniejszej przymiarce w moim mieście. Odległy sprzedawca okazał się "elastyczniejszy" pod względem ceny. Na wstępie zmodyfikował mi rower już " w cenie" bez dziwnych dopłat. Będziesz zainteresowany -  pisz na PRIV. Z obecnie proponowanych kolorystycznie podoba mi się stalowo-czarny Cube One Race 29 oczywiście  z serii LTD. Poszukaj na stronie firmowej Cube. Ale ten w wersji LTD PRO też jest "klasycznie" ładny. Przestań pisać - zacznij przymierzać. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bazzz dokładnie napisał to co chciałem i ja napisać, wszystko chyba w temacie zostało napisane, idź po przymierzaj.

 

Jedynie mała uwaga do

 

 

Jeżeli szukasz roweru o bardziej sportowej geometrii ramy to rozsądny jest Scott Scale 29. Zwykle gorszy amortyzator niż w Cube za te same pieniądze. Siedziałem na nim. Jak dla mnie, jestem na nim za bardzo pochylony do przodu (obciąża kręgosłup,nadgarstki i wzrok miałem skierowany głównie na przednie koło).
 

Scott Scale to rowery sportowe, rekreacyjna linia górska Scotta to Scott Aspect (maja otwory na bagażniki i lajtowa geometria) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki wszystkim za olbrzymią pomoc.

 

Te modele podane powyżej myślę że będą mi odpowiadać, tylko muszę udać się do sklepu i je przymierzyć.

 

Cube One Race 29 z

serii LTD lub w wersji LTD PRO.

 

Scott Aspect

 

jeszcze zastanawiam się ewentualnie nad którymś z modeli Krossa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Drodzy forumowicze, 

testowałem i przymierzałem kilka modeli rowerów, z przeznaczeniem o którym pisałem powyżej w temacie (przypomnę rower na wyprawę kilkudniowa po asfalcie i lekkich bezdrożach na kole 28" lub 29" w cenie do 4 000zł)

 

Z oglądanych modeli i testowanych najbardziej podobały mi się następujące rowery:

1 Kellys Phanatic 70

http://www.kellysbike.com/PL/rowery-2014/cross/phanatic-70#.VSlF5_msV8E

lub

Kellys Phanatic 90

http://salon-rowerowy.pl/cross/4493-rower-kellys-phanatic-90-2015-transport-i-przeglad-gratis.html

 

2. Trek dualsport 8.4

http://www.trekbikes.com/pl/pl/bikes/mountain/dual_sport/ds_series/8_4_ds/

lub

Trek dualsport 8.5

http://www.trekbikes.com/au/en/bikes/city/dual_sport/ds_series/8_5_ds/

 

3. CTM Spark 1.0

http://katalog.bikeworld.pl/2014/web/produkt/rowery/trekking_cross/ctm/36001/spark_1_0

 

Co myślicie o tych rowerach? Który waszym zdaniem będzie najlepszy na długie trasy?

Do każdego dołożę bagażnik i sakwy. Jaką warto wybrać firmę a z jaką są problemy?

 

Czy w tym zestawieniu brak jakiejś firmy wartej polecenia. Myślę, że najodpowiedniejszym rowerem będzie cross z dołożonym bagażnikiem.

Myślałem też o Cube ale jakoś nic nie wybrałem z tych modeli które oglądałem.

 

Za każdą radę będę bardzo wdzięczny, 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co myślicie o tych rowerach?
Według osprzętu to wybierałbym pomiędzy Kelllysami i Trekiem 8,5DS.

 

Który waszym zdaniem będzie najlepszy na długie trasy?
to zależy jaką pozycję lubisz oczywiście mam na myśli pozycję na rowerze :P  Na wyprawy dobre Cube bądź Radony np. taki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na razie małe doświadczenie  ale od ujeżdżam takie coś :-) : http://www.bikekatalog.pl/2009/rowery/836/Centurion.Cross.Line.500./

 

Przerobiłem go na treking : światła , bagażnik , sakwy crosso , opony Schwalbe Marathon Racer / na razie na tyle.../ oraz najważniejsze teraz to siodełko Brooksa B17 z sprężynami . Na asfalcie bomba, w lekkim terenie też , gorzej w terenie typu podmokłe łąki ....... Osprzęt według mnie wystarczający . Wygodna postawa i dobre siodełko pozwala na spokojne pokonywanie kilometrów . No i ważna także następująca rzecz: obręcz na 36 szprych .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kellys-y wypadają najlepiej ;) 

 

Nie wiem tylko co warte hamulce Kellys Helix w tańszym modelu. 

 

Co do tego Treka 8.5 to sprawdziłbym jaką ma wersję tego amorka NRX, bo jak najtańszą na plastikowych ślizgach to szkoda się w to pchać (albo można założyć zmianę amora na starcie jeśli będzie to opłacalne). 

 

Tańszy Trek jest na bardzo biednym osprzęcie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...