[pedały] Crank Brothers egg beater C wymiana sprężyny

[Shuvv]

Tym postem przecieram szlak, na którym niektórzy właściciele ubijaków byli, ale się tym nie pochwalili.

 

Crank Brothers Egg Beater C
Wymiana sprężyny krok po kroku

 

Pewnego dnia, znalazłszy w artykule (http://www.mtbnews.pl/content/view/2954/39/) słowa „Ponowne złożenie pedałów (szczególnie sprężyny napinającej) może okazać się niemożliwe”, pomyślałem:

 

Do tej operacji, przygotuj: klucze nasadowe 7, 8 i 9 mm, imbus 6 mm, nasadkę FD 7 (lub szeroki śrubokręt), śrubokręt szerokości 3mm, młotek, imadło, suwmiarkę i pęsetę. Smar do przesmarowania.

 

Z naszego ubijaka wybebeszamy oś, nakrętki, łożysko, tulejkę ślizgową i uszczelkę podważamy wąskim śrubokrętem. Tulejka jest włożona, nie wciśnięta, można ją wykorzystać ponownie.

 

Po oczyszczeniu ze smaru, od strony tulejki zobaczymy coś takiego:

Tuleja osi fabrycznie nie znajduje się idealnie centrycznie względem korpusu. Nie ma powodów do obaw.

 

 

Używając nasadki 7mm wybijamy tuleję osi. Robimy to ostrożnie - nasadka może nam utknąć w korpusie.

 

Wybijamy do momentu, gdy naszym oczom ukaże się oring (to czarne pod kątem 45 stopni między sprężyną a skrzydełkami po lewej stronie). Usuwamy go pęsetą.

 

Gdy dojdziemy do tego momentu, możemy spróbować wyjąć tuleję poruszając sprężyną i skrzydełkami.

 

Dotarliśmy do połowy drogi. Możemy ściągnąć oring z tulei.

 

 

*Szuru buru*, zakładamy oring z poprzedniego zdjęcia.

 

Od tego momentu zaczyna się prawdziwa zabawa, podczas której przydaje się spryt i zdolności manualne. Wbijamy tuleję używając nasadki 9mm.

 

Tutaj tkwi istota problemu – tulei osi nie można tak po prostu wbić, gdyż sprężyna oddziałuje na nią i sprawia, że zapiera się w miejscu oringu.

 

 

 

Ale jest na to sposób: oś sciśnięta w imadle. Nie wsadzamy jeszcze tulei ślizgowej w korpus.

 

 

Cała sztuka polega na tym, by po nałożeniu na oś korpusu zadziałać na niego i skrzydełka przeciwnie do siły generowanej przez sprężynę. Na zdjęciu poniżej sprężyna generuje siłę F1 (w lewo) a my musimy wykorzystać nasze palce, by wytworzyć siłę o przeciwnym zwrocie F2 (w prawo). Polegam na waszym zdolnościach manualnych.

 

Teraz musicie zamontować oring, który wyjęliście pęsetą jakiś czas temu. Nie można wbić tulei do końca, gdyż nie wsadzicie oringu. Tuleję trzeba wbić na taką odległość, by opierała się o skrzydełko i znalazło się miejsce. Tuleja za blisko tulei ślizgowej – wybijamy DELIKATNIE nasadką 7mm. Wsadzamy oring pęsetą, wbijamy do końca nasadką 9mm od strony nakrętki do końca.

 

Teraz trzeba dokonać pomiaru. Fabrycznie (w moich pedałach) ta odległość wynosiła 13mm. Jeśli osiągnęliśmy tyle samo – kolejny acziwment na naszym koncie!

Wkładamy resztę, smarujemy i skręcamy.

 

 

Lajkujcie i udostępniajcie użytkownikom ubijaków.

 

 

„Ponowne złożenie pedałów (szczególnie sprężyny napinającej) może okazać się niemożliwe”